Uwiodę atrakcyjną kobietę.

oj a w jakim celu to uwiedzenie hmm:P:P:P

Oświadczam publicznie, że stosowne możliwości posiadam.

jak bardzo atrakcyjna musi byc ta kobieta wiesz uroda urodzie nierówna :):):)

:D przepraszam to ja..moze już nie będę sie odzywać

Efekty będą doskonałe. Co do tego nie mam śladu wątpliwości.

w celu uprawy seksu jak mniemam ;)

To co interpretujesz jako ochotę Lilii ja odbieram jako ironię, ale OK, niech Ci będzie Ściemniacz :D

gorzej jak ty sam utoniesz w tym kompocie

pojde sobie powycierac kurze czy cos.. :D

Uroda to typowy układ zero-jedynkowy. Albo kobieta posiada urodę, albo jej nie posiada. Podobnie zresztą z inteligencją i mądrością życiową.

Fizyczna praca żadnej kobiecie nigdy nie zaszkodziła.

Mało_stanowczy od razu się przyznaje ze nigdzie nie grzebałam:P ubaw ubawem:) a gościu pewnie nie wart splunięcia:D

Lilii, zostań, daj mu szanse, ponoć posiada jakieś możliwości, niech je zaprezentuje :D

sciemniacz- to jesli uwazasz ze masz wysoka samoocene i jaja jak to napisales to czemu nie uwidziesz tej kobiet w jak to sie mowi ,,realu" a nie tutaj sie oglaszasz i wyprezasz na forum

No to uwodź mnie człowieku bo mało czasu mam...

O jaką uprawę sexu chodzi?

no nie wiem czy z uroda to takie proste i oczywiste co dla jednych piękne dla drugich buuu :):) układ jedynkowo zerowy raczej sie nie sprawdza

Ściemniacz cos sie mieszasz chłopie w zeznaniach, wiec skoro kobieta posiada albo nie posiada urody inteligencji czy madrości zyciowej to znaczy ze jest albo nie jest atrakcyjna. A wczesniej wrzuciłes wszystkie do jednego wora z metka"atrakcyjna"

mam więcej niż 26 i chcialabym sprawdzić czy faktycznie uwiedziesz każdą kobietę.

Uwodzenie w realu jest poprzedzone wyłożeniem zanęty tutaj. No, chyba że Ty nie istniejesz. Jeśli zaś istniejesz w rzeczywistości to cóż, uważaj, bo jak powiadają, nie znasz ani dnia, ani godziny. Chcesz się przekonać?

Alison, nie miałem zamiaru nic takiego sugerować :) Ściemniacz, jeśli inteligencję chcesz przedstawić w systemie binarnym, to obawiam się, że w Twoim przypadku...zreesztą sam powinieneś wiedzieć :D

Uwaga robię analizę psychologiczną Ściemniacza! Wiek: ok 35-40 lat Zawód: urzędnik udający że pracuje,za godzinę i 15 minut zabierze manatki,wyłączy komputer i wróci do żonki i gromadki dzieci Problem: brak pożycia małżeńskiego tudzież brak satysfakcji z niego i wynikające z tego kompleksy

Owszem, uroda ma charakter zero-jedynkowy. Brzydule nie chcą się jednak z tym pogodzić i dlatego usiłują relatywizować.

Ściemniacz "Uroda to typowy układ zero-jedynkowy. Albo kobieta posiada urodę, albo jej nie posiada. Podobnie zresztą z inteligencją i mądrością życiową." W Twoim przypadku dwie ostatnie wartości to zdecydowanie układ 0-0 .

chcę

Lilliii. Brawo! Ale to dość tania prowokacja. Poza tym ja już pisałem, że mam 64. lata.

jaka ja jestem brzydka :D:D:D:D

Lojalnie uprzedzam przed próbą znalezienia wspólnego mianownika w przytaczanych przeze mnie wywodach. No, chyba że zdarzy się coś przypadkowo.

64 lata.. uhhhhhhh.... :-O

Coś mi to znajomo brzmi :D:D:D