dlugi czy krotki??? pomocy

nawet mi sie to podoba,tylko toche dużo .......będę szukac takiej pracy:) bo w zawodzie to raczej nie ma szans

to podziwiam skoro lubisz paierki:) a jeśli tak jest to trzeba znaleśc taką pracę którą sie lubi:))

aby nie było niedomówień - obecnie pomagam mamie

tak niktuś masz rację- tylko na co mi były te studia? strata czasu?

Em jesteś jeszcze młoda a studia zawsze mogą się przydać.Całej wiedzy nie stracisz więc na cos napewno się przydadzą kiedyś:)) wiesz moi teście stwierdzili że skoro moja żona jest wykształcona to i tak sie z nią nie dobgadam teraz...

Głosie widzę że byłeś hahahahahahahahaha moj facet gral w gre mojego mlodszego brata i zrobil stwora-potwora w ksztalcie p.....

nikt, tak z ciekawosci ile masz lat? pozdr.

jak to nie uważałeś na swoin topiku?? teraz to się załamałem! po tylu latach pyta ile mam lat! :):):) rocznik 77 :) dwie siekierki:)

teściowie byli/są w błędzie , nie liczy się czy ktoś jest wykształcony czy nie, tylko jakim jest człowiekiem! nie uważam żeby mój mąż był w jakiś sposób gorszy ode mnie bo nie skończył studiów

przyznaje, nie czytalem zapisu waszych nocnych rozmow 77 - tak podejrzewalem a powiedz mi, mieszkasz sam?

ja spuyałem swojego teścia dlaczego jego żona jest po podstawówce skoro on po technikum? i się kobieta poryczała! ale wcale mi nie było przykro z tego powodu. ale teraz coraz mniej liczy się to jakim sie jest. teraz liczy się kim się jest co się ma i jak się wygląda O!

przemku no weź się ogarnij......:) napewno jesteś przystojny...z twoich postów wynika, że wrażliwy i mądry..tylko troche wiary w siebie co???? bo przyjdzie modliszka i rzeczywiście oberwiesz tą gumową pałką:) ;) ;)

:)) już nie sam:)) ma psa hehe a tak na poważnie to dziele dom na pół z rodzicami.góra- dół.

tak wlasnie myslalem pozdr.

tak jestem przystojny podobno:) tak tylko trochę:) wrazliwy jestem a czy mądry to nie wiem:) ale swoje wiem i w życiu sobie radze:) kran naprawie i żarówkę wyniemie:) i posprzątam i ugotuje:)) płytki poukładam i panele :)) pomaluję:)) tylko na naszej klasie nam 0 znajomych:( żartuje mam 30:)

głos ale Ty domyślny jesteś:) żart:)

i umiem farbować włosy:))))))))))))) nie swoje:)

uhuhuhu aleś się zareklamował:)

przykro mi przemek, nie bede juz zabieral zdania odnosnie Twojej osoby, zostaje przy tym co napisalem w Twoim temacie i pozostaje mi zyczyc Ci powodzenia, choc szczerze mowie, jesli sie nie zmienisz, to watpie w Twoje szczescie pozdr.

czekam właśnie na oferty hahahahaha

głos ma raję przemku........nic ci nie brakuje, takich facetów jest mało....bardzo mało....nie doceniasz się

głosie ja też w nie wątpię ale cały czas czekam na ten moment w którym szczęście mnie zaskoczy:) na siłe przecież nic nie zrobie prawda?

na siłe nic nie wychodzi.......:( pogoń za złudzeniami........ a ja wierze, że szęście cie dopadnie:)

i nigdy nikt mi nie powie że się nie staram. bo jesli warto to jestem w stanie wiele poświęcić choć niewiele mam. a ja tam sie do WAS UŚMIECHNE :):):)

:) :) :) :) :) :) tak zawsze ma być

niktos... fajny z ciebie facet ale wiesz ja juz sama nie wiem czego Ty chcesz wlasciwie.. raz jeczysz ,że ci zle, potem niby podchodzisz do tego z sarkazmem.. echhh a mowia, że to baby sa niezdecydowane , zawiłe i trudno je zrozumiec:)

bo klaapsa dam.......

modliszko niktus to chyba rzeczywiście zna własną wartośc (tak ładnie się zareklamował) tylko potrzebuje żeby ktos go podbudował:) .........:) ;)

jest mi źle bo jestem sam... nie mam znajomych bo mnie okłamywali razem z moją byłą... a kłamstwa nie znoszę. ale co to da że będe smutny ciągle?? czasami się uśmiecham:) no chyba że chcecie bym ciągle nazekał to da się zrobić. psychike mam troszkę poszarpaną ale ułozony jestem:) tak klapsa chcę ale nie ta pałką:) chcę być szczęśliwy!!!

marsz do psychologa