kiedy robiłyście pępkowe?

i kogo zaprosiłyście, wasze tesciowe tez :P ja mojej nie lubie ale chyba nie wypada nie zaprosić hmm

A my nie robiliśmy :D

i dziwić się że teściowa cię nie lubi....

a co to jest pepkowe? :-O ja chyba z jakiejs innej czesci kraju pochodze...

ladaco jesteś alkoholikiem...:(

Pępkowe to głównie chlanie wódy :D A co do teściowej to skoro już zabierasz się do takiej imprezy to nie ładnie by było z Twojej strony nie zaprośić babci a matki Twojego męza!

nie, no co to znaczy? bo ja juz gdzies to slyszalam, jakas impreza, ale na jaka czesc?? urodzenia dziecka? czy cos??

pisałeś na innym forumm.... wyszło ze od 15 lat pijesz:(

no to, ze chlanie wody to jakos skojarzylam, ale niby co sie opija? tego nie czaje! ze dziecku strupek z pepka odpadl?! nie wierze!

u nas pepkowe bylo w dzien urodzin-ja oczywiscie w szpitalu a tatus i znajomi balowali..........bez rodziny:) a mi tylko zdiecia zostaly:(. chlanie wodki...i co w tym zlego?tak wyglada pepkowe a alkohol jest dla ludzi:):):):):)

ladaco jeniiiiiii, a co ma teściowa wspólnego ze mną i z moimi dziećmi...zasadniczo NIC no tak, czyli dziecko sobie sama palcem zrobilas:O

nie opija sie ze strupek odpadl tylko narodziny dziecka ! pępkowe o poprostu nazwa...ja nie wiem czy na takie imprezy w ogole wypada zaprosic zarowno jedna jak i druga tesciową...zawsze mozesz ztrobic dwie takie imprezy jedna dla znajomych druga dla rodziny..

no ale to w koncu jest impreza na urodzenie dziecka czy jak mu pepek odpadnie??? nie czaje.... :O bo to ze tatus pije na czesc urodzenia dziecka to norma tylko nie wiedzialam ze to sie tak nazywa..

a kto tu mówi o chlaniu!jest to spotkanie w gronie bliskich po szczęsliwym rozwiązaniu

ladaco --> po prostu masz pecha, tak trafiles i tyle u mnie - ani ja, ani moj maz nie mozemy narzekac na nasze tesciowe, mowie serio

wszyscy wiedza ze jest wtedy chlanie :) moj maz to normalnie abstynent, ale jak zadzwonilam do niego ze juz dzidzia jest z nami(nie bylo go wtedy w miescie) to zaraz poszedl sie upic z kolegami z pracy..

czemu nikt juz..----> a tobie tesciowa dziecko zrobiła?

my robiliśmy tydzień przed datą porodu, bo ja też chciałam być na pępkowym :D rodziców nie zapraszaliśmy, to było przyjęcie dla starszej młodzieży. rodziców zaprosiliśmy na obiad i wino jak już syn się urodził.

każdy robi jak uważa.jakoś sobie nie wyobrażam że wszyscy uchlani a ja na to wszystko patrzę

ladaco --> nie narzekaj! zyjesz z zona, a tesciowa w tym przypadku to efekt uboczny ;-) czasem trzeba ja zniesc, wez na luz i olewaj wstretne babsko, a zonie pokazuj, ze jest dla Ciebie bardzo wazna

mi dziecko zrobil syn mojej tesciowej:D:D:Dwiec czemu mam te biedna kobiecine traktowac gorzej od mojej matki? w koncu jestesmy teraz rodzina. jest babka mojego dziecka. no chyyyyyba, ze cos ukrywasz:D:D;)

ale nikt nie mowi ze wszyscy uchlani,leza pod stolem!!!!i nikt ci nie kaze na to patrzec bo tak naprawde to PEPKOWE robi sie wlasnie wtedy jak mama z dzieckiem sa jeszcze w szpitalu-czyli tatus robi imprezke..........przynajmniej tak to mi sie zawsze wydawalo i u mnie tak bylo. pozniej jak juz jest dziecko w domu to sie robi spotkanie"powitalne"dla dziecka:)sromnie i w miare cicho a nie jak na pepkowym:):):)

zgadzam sie z katarzyna.. u mnie tez tak bylo, ze maz z kumplami pil na czesc naszej coreczki, a jak juz bylismy wszyscy razem w domku to wtedy dopiero spotkanie z rodzina, bez alkoholu..

to chyba źle sie wyraziłam bo mnie chodzi o to jak juz wrócę ze szpitala z z dzidzią a to pępkowe to mnie ominie bo mąż z kumplami zrobi

jak po porodzie to powinnaś zaprosić rodziców.

no chyba tak

tylko że moja tesciowa na obiad przyjedzie ,a obiadki po porodzie moja mama będzie robić tak powiedziała bo mieszkamy obok siebie, one się nie lubią, moja mama napewno jej nie będzie gościć

pepkowe to świętowanie narodziń dziecka ale tylko wśród kobiet i nie żadne chlanie!!!!!!!!!!!!!!!! koleżanki , z rodziny panie, i każdą inną którą mama dziecka sobie zyczy! ludzie skąd wy jesteście! cały świat zna pępokowe - baby shower - tyle że terminy sie mieszają od miesiąc przed terminem porodu- do miesiąc po!

http://www.papilot.pl/article/2752/Baby-shower-i-pepkowe-zabawy-mlodych-rodzicow.html

Poradcie co mam zrobic,,, jestem w wieku 56 lat, wolny dobrze ustawiony, niezależny, ale bezpłodny nie mam dzieci. Postanowilem związac sie z dziewczyną w wieku 18 lat, posiada małe dziecko (niemowle) ojciec nie znany prawdopobnie cygan. Ta dziewczyna jest zdecydowana zawrzeć ze mną związek małżenski. Jestem w niej bardzo zakochany, podoba mi sie jest w moim guscie, szczupła zgrabna brunetka, uczęszcza do szkoły. Pchodzi z biednej rozbitej rodziny matka alkoholiczka. Nasze kontakty intymne są udane niosą wiele radości. Powiedziałem jej, jężeli zapragnie sie pokochac z młodym chłopakiem nie będe okazywał żadnych scen zazdrosci. Wręcz przeciwnie jej kontakty sex., na boku mogą przyniesc porządany efekt w postaci poczęcia nowego życia, które (będąc razem) będzie oczekiwane. Nastepne dziecko jakie może urodzić stanie sie ukoronowaniem moich marzeń i więzi emocjonalnych z dzidziusiem od momentu poczecia. Jak sadzicie młode panie po tych swoich przejsciach.