a tak na rozluźnienie atmosfety-dwóch panów i miłość

Dziś w Sosnowcu widziałam dwóch mężczyzn,, specjalnie nie wyróżniali się, ale...!! jeden z nich był ok 60, drugi ok 40. Nagle na przystanku zaczęli się calować po rękach, głośno mlaskać, obsypywać się pocałunkami :) OK!!! Geje- jestem akyrat tolerancyjna :) Hehehe, nagle nadjechał autobus i jeden drugiego gonił tak zalotnie w kierunku autobusu i pech chciał, że jeden z nich leciutko się potknął, bo miał damską kurtkę i buty na obcasach :D ;) Ech, takie moje myśli.... wiadomo, kto w tym związku był panią ;) Jesteście tolerancyjni czy brzydzą was takie przypadki? :D

"specjalnie nie wyróżniali się," -> "bo miał damską kurtkę i buty na obcasach" taaaaaaa 60 latek z damską torebką i w szpilkach wcale a wcale się nie wyróżnia :D rzuć to co palisz, szkodzi ci :P

ale ja zioła nie miałam w reku od 5 lat :) hehehe, serio piszę!!!!