wyglądam jak facet!!!!!

słuchajcie, ja już zaczynam się wkurzać na świat. jestem pół - Greczynką o bardzo ostrych rysach. chuda jestem, wysoka, kości policzkowe wyraźne, nos ostry. niejednokrotnie zdarzało mi się usłyszeć "przepraszam pana...". jasne, że to zabawne do pewnego momentu, ale jakoś ostatnio troszku się zrobiłam na tym punkcie nerwowa :/ zwłaszcza,że się szykuje wesele najlepszej przyjaciółki i już oczami duszy widzę scenę, kiedy przychodzę na wesele, mocno umalowana, no bo okazja, i ktoś wypala: "ooo, zaprosiłaś drag queen! świetny pomysł!". jak możecie się domyśleć, chcę tego uniknąć. tak więc zastanawiam się - nie umaluję się - kiepsko. umaluję - będę wyglądać jak transwestyta. ech, może sobie dam spokój i po prostu przebiorę się za chłopa...

nie wiem co ci doradzic ale napewno chce cie zobaczyc:D:D:D

ubieraj się kobieto i podkreślaj urodę lekkim makijażem błyszczyk do ust ,tusz do rzęs.No i jakaś kobieca fryzurka

hehe, rzeczywiscie, lepiejby bylo uniknac takiej sytuacji... moze pomysl z przebraniem sie za faceta bedzie akurat fajny? sporo bylo takich kobiet meskich przeciez, a fajnych. taka Frida Kahlo. swietna babka, tez sie w garnitury przebierala.

facetem, a wyglądam, jak kobieta, tyle, że bez piersi :o

To nie jest stracona sprawa! Mam przyjaciółkę co też ma bardzo wyraziste rysy. Można ją spokojnie za faceta wziąć. Ale nie jest wcale brzydka, tylko taka, no, kanciasta :) :). tylko ona się bardzo ładnie delikatnie maluje. ostatnio jej babeczka z Douglasa poleciła cienie z BeYu, jasne, błyszczące, rozjaśniają oko i przez to ten makijaż jest a jakby go trochę nie było. łagodzą się te facetowate rysy :) Myłśe, że w tą stronę powinnaś pójść - jakiś bialutki cień, błyszczyk,maskara i wszystko. czerwona szminka czy róż odpadają. Ale nie martw się, to się narpawdę da zrobić :) :)

hehe wez go jako pare na wesele

uuuuuuuuuu

mi się też tak wydaje,ze to jest do przerobienia. być może powinnaś zgłosić się po poradę do kosmetyczki, a przed ślubem to na pewno. Delikatnie, delikatnie jak kwiatuszek musisz się umalować. I suknia tak samo w delikatnym tonie...

e tam kobitko, nie przejmuj sie, niektorzy lubia takie chlopczyce, zaloz garnitur na ten slub i wcale sie nie maluj. bedzie fajosko i orginalnie, pozdro.

idz do makijazystki, niech Cie umaluje , będzie dobrze

masz krotkie wlosy? nosisz kolczyki? moze to jakos pomoze

A ja się nie zgadzam. Jak ktoś chce wyglądać kobieco to po co mu wmawiać, że ma się nie postarać? Ja jestem za opcją żeńską :)

chodzi ze mna na fitness... jak się w końcu okazało kobieta która wygląda jak facet!!! masakra pół roku sie zastanawiałam czy to kobieta czy facet aż w końcu spotkałam ja u kosmetyczki (mojej kolezanki) i się jej potem pytam czy to kobieta czy facet bo kojarze tą osobę z fitnessu i od pół roku się zastanawiam. Powiedziała że kobieta ale też była w szoku. To jest dopiero przerażające a do tego ubiera się jak jakiś chłopczyk, spodnie bojówki, szerokie bluzy, przygarbiona a kobieta ma ok. 30 lat. I ponoć jej przeszkadza ten jej wygląda. Ja może piekna tez nie jestem i marzy mi się zrzucic pare kg ale przynajmniej nikt sie nie zastanawia czy jestem facetem czy kobietą

gbr udowodnij ze jestes kobieta!

Przedzwoń do Grodzkiej.:D ON ci doradzi.