Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rtgtyrrrt

wczoraj byla wojna.dzis nocuje u rodzicow...

Polecane posty

Gość alllllllllallllllllllllallllll
no to tesciowa the best :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze po prostu naucz sie
gotowac i nie bedziesz sie musiala czuc niedoceniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
no gdziez... powiedzialam ogolnie ze wiem o tym ze swieta nie jestem. ze nic nie usprawiedliwia jego zachowania i ze skoro dochodzi do takich rzeczy w naszym domu to chyba cos jest nie tak w naszym zwiazku... no mamy rozmawiac... zapewne nie odbedzie sie do dzis bo mama jest ale napewno jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllallllllllllllallllll
o rety... no chociaz to tez rozwiazanie na przyszlosc a tak poza ramka to ja sie w ogole przepisow nie trzymam, wyobraznia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
nie to ze nie umiem gotowac. umiem ale nie wszystko... czasami dzwonie zeby cos sie dopytac... no ale z ta cebula wczoraj to juz byla przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twix pix
Rozwalajacy ten topic jest zamaist rozmawiac ze soba ludzie daja sobie kary jak dzieciom lat 5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllallllllllllllallllll
te kary to taki pretekst na romantyczny wieczor... a do tego kazdy pretekst jest dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
jakie kary ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze po prostu naucz sie
swoja droga przypomina mi to troche mojego ojca, najwiekszego kretyna na swiecie, ktory podporzadkowal zycie wszystkich dokola zarciu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twix pix
to musze dzis mojemu jakas kare nałozyc koniecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemu nie rozwiązaliście
czyli gościu doskonale zdaje sobie sprawę co zrobił i jakie mogą być konsekwencje. Boi się że dowiedzą się jego rodzice .Twoja matka się dowie jak przyjedzie, bo napewno zauważy że coś jest nie tak. Trzęsie dupą co będzie jak się wyda, że zaczyna sobie rączek używaż w konwersacji. Dlatego zadzwonił i postanowił wrócić do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
napewno nie obejdzie sie bez powaznej rozmowy... a wtedy powiem co mi nie lezy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twix pix
Jezeli dobrze rozumiem to on swoja siostre traktuje jako autorytet w gotowaniu tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
swoje sprawy zalatwiamy w swoim domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllallllllllllllallllll
sluchaj jak my ze soba zamieszkalismy to taka wojne tez przeszlismy... taka maxymalna sytuacja bylo jak piec sie popsul, ja niewiedzialam, ale moj tesc i tesciowa juz wiedzial!!! myslalam ze szlag mnie trafi juz! dzwonil do nich a i nawet nie powiedzial ze piec sie popsul! wytlumaczyl sie iby ze "on wie ze ja nie znam sie i bym nc nie poradzila" no dobra ale cholera to nasz dom wiec chyba mam prawo wiedziec co sie tu dzieje przed jego rodzicami! dzis wiem o wszystkim i nawet w sprawie wyciecia krzaczka na podworku sie konsultuje ze mna :) a co do obiadow czasami tescie daja nam jakies "swojskie" miasko, nawet jak mi sie nie uda a tesc sie pyta i co tam zrobiliscie? jak? moj facet zawsze odpowiada podobnie "zona przygotowala, bylo pyszne, jeszcze lepsze niz gdziekolwiek " ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
nie jako autorytet... bardzo dobrze gotuje naprawde... czasami do niej dzwonie...jak czas tylko nam pozwala gotujemy razem jak do nas przychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twix pix
Hmm.. ja czesto dzwonie do mojej tesciowej, mamy czy taty nawet gdy nie jestem czegos pewna w gotowaniu i z chcecia udzielaja mi rad. Nie wstydze sie, ze czegos nie wiem. Bardziej wstydzilabym sie ze nie umiem nic ugotowac i moj maz chodzi glodny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
byl facet nie chodzi glodny... duzo rzeczy robie z ksiazek czy z jakis tam sprawdzonych przepisow. ucze sie dopiero gotowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllallllllllllllallllll
a my im nic nie mowimy, znaczy sie rodzicom mojego faceta rodzice uwazaja ze kobieta musi gotowac dla meza, sprzatac itd. zreszta moj facet tak mial w domu rodzinnym ale u nas tak nie jest, nie przepadam za miesem i rzecywiscie czasami nie moge z takiego jakiegos obrzydzenia przygotowac niektorego miesa, ostatnio moj facet mial ochote na watrobke, kupilismy ale nie mogla, zna mnie kazal mi wyjsc z kuchni i sie nie patrzec na mieso w ogole, kiedy mnie zawolal tak ladnie pachnialo ze zjadlam 1/3 przygotowanej przez niego watrobki, nie wszystko mu sie udaje ale watrobka miodzio! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllallllllllllllallllll
uczcie sie razem, skoro gotujesz z jego sostra to pewnie dzwoniac do niej nie czul ze sie za to obrazisz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
byc moze ...tak pomyslal ale w takiej sprawie czy 1 czy 2 cebule dodac... jestem zywym przykladem na to ze dorosli o cebule potrafia sie klocic ;-( do czego to dochodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
ja tez ostatnio robilam watrobke :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllallllllllllllallllll
hahhahhha! no fakt chociaz my sie kiedys poklocilismy o to kto tak niedokladnie umyl lyzeczke, oboje wstalismy lewa noga :) codzienne zycie... :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllallllllllllllallllll
oooo! to sie jeszcze pochwale, wczoraj po calym dniu pracy szybko do sklepu ja sie patrzylam za czyms szybkim, wiec wzielam rybe do mikrofali a on salate sosy... rety! - mysle - ciekawe kto sie bedzie z tym bawil miód! zrobil salate z tunczykiem! boska byla! dzis znowu go poprosze o to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
ktos tam pisal wczesniej ze wcale nie rozwiazalismy problemu. bo faktycznie problem nie zosal jeszcze rozwiazany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllallllllllllllallllll
co nie znaczy ze zawsze taki miod miedzy nami... o nieee... ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
salata z tunczykiem??? a jak to robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllallllllllllllallllll
to co jeszcze zostalo? bo nie za bardzo rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgtyrrrt
no rozmowa nam jeszcze zostala ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllllllllallllllllllllallllll
pojdzie gladko mam nadzieje... najwazniejszy kok za wami, gadacie juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×