czy moege miec do niego pretensje, ze przede mna kogos miał???

musztarda - Zazdrość o to co było, o to, że być może było lepiej, wyjątkowo, niepowtarzalnie. Absurd, wiem. Ale cóż. no absurd. seks to seks, predzej czy poźniej jest dokladnie taki sam. a nie niepowtarzalny.

jak dla mnie on ciebie tez nie traktuje powaznie, tyle lat jestescie ze soba, byly juz jakies zareczyny, plany na przyszlosc? poza tym naprawde rozumiem ciebie, tez bym sie brzydzila kogos kto spal przede mna z trzema...

no absurd. seks to seks, predzej czy poźniej jest dokladnie taki sam. a nie niepowtarzalny. Że jak???? Sorry, mam inne zdanie. :) Nigdy nie jest tak samo, nigdy.

laksdhdgfsfs jak dla mnie on ciebie tez nie traktuje powaznie, tyle lat jestescie ze soba, byly juz jakies zareczyny, plany na przyszlosc? poza tym naprawde rozumiem ciebie, tez bym sie brzydzila kogos kto spal przede mna z trzema... --------------------------------------- jzu Ci pisalem wczesniej , ze mógł trafic na takie idiotki jak ty zanim sie połapał troche to trwało , a co to mało jest takich kretynak jak ty ? stad te jego trzy kobiety .

karolek nie martw sie ja swoim idiotyzmem i chamstwem na pewno nigdy nie dorownam tobie co pokazales wlasnie swoja powyzsza wypowiedzią. nigdy nie moge sie nadziwiac jakie debilowate chuje siedzą na tym forum! a ty karolku srolku jeden z nich....

Jakby mu bylo lepiej z tamtymi to by byl z nimi, a nie z Toba. Nie mysl o przeszlosci, zyl przed Toba 20 pare lat i mial prawo ZYC, wiazac sie z kims, zakochiwac, to normalne w zyciu sprawy.

>>>jzu Ci pisalem wczesniej , ze mógł trafic na takie idiotki jak ty zanim sie połapał troche to trwało , a co to mało jest takich kretynak jak ty ? stad te jego trzy kobiety . I wszystko w temacie. :D

wiem, ze mial prawo sie zakochiwac, miec kogos probowac-przeciez nie wiedzial, ze ww ieku 25 lat pozna mnie, a ja glupia ma pretensje, ale sie niebede oszukiwac ze ich nie mam

e tam nie tak samo. technicznie jest od wieków tak samo, sekwencja włożenie-poruszanie-orgazm. cała reszta po drodze to już fanaberie... ;)

No to co Ci mamy niby doradzic, skoro wiesz, ze nie powinnas miec pretensji a je masz? :O

laksdhdgfsfs ------------------------------ Nie kochana - to Ty jestes ta złą - piszesz bzdury których ogarnac nie sposób , dziewczyna ma chłopaka co ma 28 lat w chwili jak go poznawała na co liczyła ? dlaczego nie zapytała ? teraz ja to meczy ? ale jak szła do łózka to miala to gdzieś zapewne , czy mial i ile mial , liczylo sie cos innego ? Ty tu sugerujesz jakas mentalnosc nawet na która mocherowe berety by sie nie zgodziły. Liczy sie czlowiek jaki jest był i bedzie , a nie ile kobiet miał bo liczbna trzy - nie jest tu tym czym martwic by sie trzeba gdyby to była liczba 12 to co innego. 3 kobiety w wieku do 25 lat no norma i jak pisalem jesli trafił na takie jak ty to nie dziwota ze ma ich az 3 a moze i 4 bo ta obecna ma problem i byc moze za niedługo bedzie jzu jego byłom .

no, kurna, 25-letni facet, który miała 3 laski to jest jakis kobieciarz wg niektórych? buhahahahahah mnie bardziej by zaniepokoił 25-letni prawiczek - jeśli nie byłby fanatykiem religijnym czy nie wynikałoby to z jakiejś jego idei życiowej to zastanawiałabym się czy wszystko z nim ok.... a 3 kobiety w wieku 25 to jest spoko - ani za mało (różnorodność poszerza horyzonty), a ni za dużo (żeby utwierdzić się w przekonaniu, że wszystkie są takie same) i jedna uwaga: kobiety, które nie mają jakichś zainteresowań, którym brakuje pewności siebie na innych płaszczyznach - zawsze będą sobie znajdować problemy tam, gdzie ich nie ma! i kobiety nie chcą być pierwszymi dla facet - tylko ostatnimi! to faceci chcą być pierwszymi.

no dobra sreber, ale powiedz mi co tymi pretensjami chcesz osiągnąc? do czego Cię one prowadzą? :)

nie problem jest w tym czy miał czy nie miła kogoś przed Tobą problem leży w tym czy już emocjonalnie nie siedzi w jakimś poprzednim związku i czy zamknął definitywnie wszystkie poprzednie związki swoje jeżeli obecny związek jest dla niego najwspanialszy i to jest w założeniu największa miłość jego życia albo taka ma być - to jest oki zgodnie zresztą z tradycją i ma ona swój sens ( trzeba mieć tylko coś w głowie aby to zrozumieć ) kobieta musi się szanować szczególnie ...

.w.w.w. e tam nie tak samo. technicznie jest od wieków tak samo, sekwencja włożenie-poruszanie-orgazm. cała reszta po drodze to już fanaberie... Technicznie też nie jest tak samo. W dalszym ciągu mam inne zdanie. :D Właśnie o te fanaberie "się rozchodzi". To dzięki nim na myśl o seksie z Januarym masz mokro w gaciach, a z Hieronimem niekoniecznie. :) Gdyby zawsze było tak samo, nie szukałoby się nowych wrażeń. I szuka się. Szuka.

Po pierwsze,3 dziewczyny w wieku 25 lat,to jak na faceta moim zdaniem to niewiele.W życiu różnie się układa,każdy ma prawo próbować je sobie z kimś ułożyć.Spotykamy się, i nieważne,czy mamy lat 20,30 czy 40 każdy z nas ma za sobą jakieś przeżycia i nie możemy mieć pretensji do partnera, że ktoś był przed nami. Po prostu nie mieliśmy okazji się wcześniej spotkać.Poza tym,przeszłość partnera to tylko problem w twojej głowie, który nie ma znaczenia w teraźniejszości. Nawet jeśli trudno ci uwierzyć, intymne chwile z przeszłości tego, z kim teraz jesteś, zajmują tylko ciebie,on na pewno w ogóle o tym nie myśli.

i wlasnie o to chodzi zeby sobie do seksu wybierac tylko takich Januarych :) czyli zeby zawsze bylo fajnie... PS. probuje zbagatelizowac problem autorki, nie psuj mi koncepcji... ;)

Autorko, może zrób mu jeszcze awanturę, że dwa lata zanim Cię poznał poszedł na sylwestra z kumplem a obiad zjadł z matką. Powinien od urodzenia wiedzieć, że Cię pozna. Przecież to zawsze wiadomo, a potem powinien zamknąć się w domu i nic nie robić. Powinnaś z nim zerwać bo koleś jest po prostu bezczelny!

\"PS. probuje zbagatelizowac problem autorki, nie psuj mi koncepcji... \" prowokacja marniutka, lepiej troche pośmiecić :P \"Właśnie o te fanaberie \"się rozchodzi\". To dzięki nim na myśl o seksie z Januarym masz mokro w gaciach, a z Hieronimem niekoniecznie. \" musztarda - rozbestwiona waćpani jesteś :P sie byle czym nie zadowolisz jak smaczki poznałaś, nie? ;)

a czemu musztarda mialaby sie zadowalac byle czym? :-> chociaz i tak ma dobrze, bo przecież musztarda wszystkiemu dodaje smaku... ;)

www - no... musztarda ma ostry smak ;) ale moze tez byc musztarda po obiedzie ;) nie wiem z jakim typem musztardy mamy tu do czynienia ;)

mam wrązenie że sdecydowanie z PIKANTNĄ musztardą :) kto wie, może i nawet z rosyjską... a może z francuską... :->

A co ja jestem jakaś nieteges, żeby się byle czym zadowolić? Phi. :)

no no no to brzmi intrygująco i ciekawie. te... pikantne szczegóły w musztardzie chcialoby sie poznac ;)

mrrrrrrrr musztardka... mrrrrrrrrrrrrrrrrr ;)