PIĘKNA PRZYSZŁA MAMUSIA

Kochane, postanowiłam rozpoczać nowy wątek. Jeszcze 4 tygodnie temu byłam związana z tematem : CZERWCÓWKI 2009. Niestety nigdy nie usłyszałam bicia serduszka mojego Aniołka. Jestem 3 tygodnie po zabiegu. Wiem, że ból po stracie zawsze będzie gdzieś obecny w moim życiu ale postanowiłam się nie załamywać. Chciałabym żeby maleństo się nie wstydziło i miało śliczną, zdrową, wysportowaną, zadbaną mamusię. Zmieniłam fryzurę, chodzę do siłowni, na basen, uzupełniłam garderobę, biorę witaminki, wprowadziłam parę zmian w kuchni. Wierzę, że za 2-3 miesiące, kiedy będę już mogła rozpocząć starania wszystko się uda i przebiegnie "książkowo". Czekam na Was - po podobnych przejściach i z podobnymi nadziejami!

mogę zyczyc tylko powodzenia :)

No po ciazy juz taka piekna mozesz nie byc. Roznie organizmy toleruja ciaze. Niektorym kobieta zeby i wlosy wypadaja po ciazy. Witaminy moga ci nie pomoc. Zreszta zobaczysz. Nie nastawiaj sie ze porod uczyni cie claudia SHifer.

? a co to za jad? Jak wspomnialam jestem po ciąży... i chcę się do następnej przygotować.... ALe jesteś zgorzkniała, masakra....

Mamusia Synusia - dziękuję ślicznie :)

modelmayhem ------ ty jakąś rąbnięta jesteś naucz się czytać ze zrozumieniem. wtedy pisz głupie komentarze

oczywiscie ze wszystko bedzie dobrze piekna przyszła Mamusiu Musi! Zycze Ci tego z całego

hejka :) tez moge sie dolaczyc, do niedawna chcialam dołaczyc sie do lipcówek 2009, ale poronilam w 6tc :( Teraz juz jest ok, starania zaczniemy pewnie na początku przyszlego roku i mam nadzieje ze tym razem bedzie ok. Co do witamin, to biore juz od kilku lat, wiec w tym zmiany nie bedzie ;) Ale zaczelam życ aktywnie, zmienilam prace na fizyczną po której jestem zmeczona ale bardziej fizycznie niz psychicznie- jak to bylo w poprzedniej pracy :)

podziwiam was dziewczyny, ale macie rację. zamiast sie załamywać lepiej rozpocząc działania w stronę przygotowania sie do następnej ciąży... :D

miaa81 super Cię tu widzieć. Moje nadzieje również skończyły się w 6 tygodniu. Niestety do 9 tyg organizm dawał wszystkie oznaki prawidłowej ciąży .... Powiem szczerze, że ten czas się będzie ciągnął baaardzo długo. Pocieszam się tym, że podobno teraz będzie łatwiej zajść w ciążę :) Ostatnio czekaliśmy jakieś 9 miesięcy :)

Również życzę ci powodzenia:) Rok temu byłam w podobnej sytuacji,tylko,ze ja się załamałam,zamiast nabrać dystansu do tego co się stało. Kolejna ciąża stała się moją obsesją i nic dobrego z tego nie wyszło, dlatego z całego serca zyczę Ci powodzenia:)

ghkjyu - pewnie że trzeba żyć dalej i się nie załamywać. Ja się pocieszam 2 sprawami : że po pierwsze wogóle nam się udało zajść a po drugie, że może faktycznie natura wie co robi i oszczędziła nam większych cieprień. Dodam, że badanie histopatologiczne nie wykazało nic..... żadnych nieprawidłowości typu zaśniad czy inne...

kijaki... coż bardzo mi przykro... wiesz może ja to jakoś znoszę nazwijmy to "bohatersko" bo jak wspomniałam nie usłyszałam serduszka a zaraz potem myślę o mojej przyjaciółce, która tydzień przed rozwiązaniem na badaniach kontrolnuch dowiedziała się, że będzie musiała urodzić dwoje martwych dzieci.... ta tragedia jest wstrząsająca...

Kasia C - DZIEKI!!!!! :)

kijaki... śliczne fotki aż się buzia sama uśmiecha :)