Odepowiedzcie

Chyba jestem w ciazy i dzisiaj mialam straszna ochote na adwokat wiec sie napiłam troche. Czy to nie zaszkodzi??

nie zaszkodzi ale juz nie pij :)

zaszkodzi

podejdz do ściany i strzel sobie baranka :(

wiesz co złosliwcu, sam sobie strzel baranka a jeszcze lepiej koziołka i niech Twój stary to widzi to sie posika :P

I wlasnie takim jak ty to ciaza zawsze przyjedzie bez trudu,a tym co maja olej w glowie tyle trudow i przeszkod stoi zanim moga zostac rodzicami. Wiesz co to znaczy odpowiedzialnosc??Ty wcale nie pytasz czy to szkodzi,czekasz na posty od kolejnych idiotek ,ktore cie utwierdza w przekonaniu ,ze to nic zlego tak sobie czasem chlapnac,a ty wiesz kto do ciebie pisze? jak dana odoba wyglada?

Ja nie mówie , ze sie upiłam kobieto. Wypiłam sobie mały kieliszeczek bo miala straszna ochote a słyszałam , ze troszeczke mozna. I nie osadzaj mnie bo nie wiesz jaka jestem nienawidze wódki a piwo pije tylko okazjonalnie i to z sokiem , a dzisiaj to mnie jakas straszna ochota opetała starałam sie nie ale wkoncu nalałam troszke to tak jak mam ochote na np ogórki i oszaleje jak ich nie zjem.

Zastanów się czy to normalne, mieć ochotę na alkohol i nie umieć się oprzeć nawet dla dziecka.

Geisha co Ty piszesz... :o ja nie wiedzialam, ze jestem w ciazy- nawet nie podejrzewalam i wypilam kilka lampek wina. 3dni pozniej test i 2 kreski. Panikowalam, gin powiedzial, ze na poczatku zarodek jest bardzo chroniony i mam sie nie bac... i nie pic wiecej :) Synek zdrowy sie urodzil.

anuleczka a Ty walcz z ochota na lakohol skoro juz wiesz, ze jestes w ciazy :D

Włąsnie ja tez napisałam , ze podejrzewam ze jestew w ciazy bo @ mi sie spoznia , ale testu jeszcze nie robiłam. Julka dziekuje mam nadzieje , ze bedzie oki:)

To po co zakładasz taki topik? geisha ma racje chcesz sie usprawiedliwic. Mogłas zapytac wczesniej . No ale skoro musialas sie napić to trudno . mus to mus.

Noto przeciez pisze wyraznie ,ze nie pytasz oto czy zaszkodzilo,przeciez sama juz wiesz lepiej,to poco dajesz pytanie ,czy nie zaszkodzilo???Chcesz tylko sobie sumienie wyczyscic czytajac posty od dyskotekowych mamus.To ja ci powiem tak,naukowcy jeszcze nie udowodnili tego ,ze mala ilosc alkoholu nie szkodzi plodowi,zwlaszcza WCZESNEJ CIAZY,nie mozna tego udowodnic co zaszlo w ciele plodu,oczywiscie zaraz sie posypia komentarze w stylu ,aj wypilam czasem lampke wina i dziecko mi sie urodzilo jak trza,dwie rece i dwie nogi,ale tu nie oto chodzi kochana,ciaza to tworzenie sie nowego czlowieka,tworza sie nerwy i szare komorki w mozgu,moze twoje dziecko bedzie ich mialo mniej po twoim wypiciu nawet malej ilosci alkoholu,ale poco ja sie tu produkuje ,przeciez ty czekasz na komentarze mamus wyluzowanych

Wcale nie czekam na takie komantarze, ale nie potrafie zrozumiec dlaczego napisałas " Co ty wiesz o odpowiedzialnosci" staralismy sie z miezem o dzidzie juz od 4 miesiecy i teraz podejrzewam , ze jestem w ciazy co nie znaczy , ze wiem to na pewno , dlatego na wszelki wypadek pytam czy zaszkodzi.Mamusia wyluzowana wcale niemusi sie równac mamusia zła, a skad ty mozesz wiedziec czy ja taka jestem, zadziwie cie ale malo jest we mnie wyluzowania wiec nie rozumie czemu odrazu zakladasz m,ze tak jest.

anuleczka wiec Ci piszemy ze moze zaszkodzic , dotarło ?

To po jaka holere sie zemna wyklocasz???Bo ci sie nie podoba moja wypowiedz,bo mysle ,ze alkohol zaszkodzi???Kretynka jestes,i lepiej wez to do serca,przemysl sobie kochana twoje uczynki,najpierw starasz sie o dziecko a potem je swiadomie krzywdzisz,jak juz teraz takie numery wywijasz to az sie boje pomyslec co z ciebie za matka bedzie.Ja mam 8 miesiecznego synka,cala ciaze kropli nie wypilam,teraz karmie piersia,rowniez kropli nie wypilam,i jestem z siebie bardzo dumna,mam czyste sumienie

sorry ale 4 misiace to zaden okres iskoro sięstaraliście to powinnaś się z tym liczyć. jak ci się zechce potem kieliszka to też wypijesz? Co za brednie że zarodek jest supoerchroniony???? Weź poczytaj że nawet kropla alkoholu może zaszkodzić nie lampka nie dwie ale kropla, a mało tego podejżewasz że jesteś i wypiłaś świadomie kieliszek więc jak dla mnie tobyło niedojżałe.

Ja sie z Toba wykłucam to ty na mnie najechałac ehh oki wypowioedzialas swoje zdanie na ten temat i juz, a nie jeszcze mi bedziesz wypominała jaka to ze mnie matka bedzie;.Nie byłam pewna wiec sie napilam jeden malutki kieliszeczek adwokatu, a to ,ze ty jestes taka idealna to juz Twoja sprawa. Nie wiedziałąm , mialam nieodparta ochote , tam dosłownie byl jeden lyczek wypiłam go a teraz żaluje. Wiec nie rozumie czemu tak dojezdzasz.

to poważnie , kropla nie zaszkodzi :D , ryzyko jest jedynie w ilosci alkoholu ,który nie zdązy rozłożyc sie w zołądku i przeniknie do krwi . Wiec batony z alkoholem czy łyk piwa nie stanowi ryzyka

A czy noworodkowi bys nalala kieliszka adwokatu do mleka???Wyobraz sobie to z innej strony,kobieta odczowa alkohol mocniej ze wzgledu na budowe ciala,8 latek a kobieta-8 odczuje kieliszek mocniej niz kobieta,a teraz ,wyobraz sobie zarodek i dorosla kobiete,ty nawet tego moze nie odczujesz,a zarodkowi to nawet zaszkodzisz

nie no prosze jeszcze niedawno w tvn dzieńdobry mówili o promocji w gabinetach lekarskich , że nie wolno nawet łyczka. tak kiedyś mówiono lampka czerwonego wina a tu nagle powiedzieli ano kropelki. wiesz co zróbsobie test to będziesz wiedziała czy masz za co się obwiniać a dopiero temat zapodaj

o nie moja kochana,ona sie nie napila kropli ,wypila 50,kieliszek to 50

anuleczka nie przejmuj sie zgryźliwoscią... ale na przyszłość jeśli jesteś w ciąży staraj się nie pić ani łyczka. Kiedyś jak byłam u ginekologa widziałam taki plakat, brzuszek ciążowy kieliszek wina i napis " NIE PIJE ZA JEGO ZDROWIE " staraj sie dla tego dziecka...a takie ochotki sporoboj cyzm innnym przegryzc

dla mnie to bez różnicy ile-nie wolno i już.

prosze cię, litości, ja mam nadzieje już długi cas że jestem i nawet jak test wyjdzie negatywny to sobie myśle a może jednak i jakoś potrafie sobie odmówić wielu rzeczy w tym alkoholu. to nie zgryźliwości tylko dziewczyna zrobiła to świadomie a tego się nie pochwala. bo jakby wypiła bo jej się chciało a dowiedziała by się że jest w ciąży to co innego, ale jeśli ktoś przypuszcza i świadomie jeszcze bierze kieliszek do ręki to już jest nie ładnie. jeszcze troche to pomyślimy sobie a co tam papierosek bo jeszcze nie urodziłam to się jeszcze nie wchłonie. prosze was bronić można ale teraz od ciebie się oczekuje a raczej powinnaś sama od siebie oczekiwać i sobie obiecać że więcej się to nie powtórzy- proste

no wyście oszalały, jak sie wypije łyczka raz w czasie ciąży to sie dziecko z niedorozwojem przeciez nie urodzi. raz Ci się zdarzyło - OK. ale jak się juz upewnisz że jestes to nie pij wiecej ok? jak chcesz smaku advocata to kogel mogel sobie ukręc (o ile masz "bezpieczne" jajka!) :) i bez paniki, nic sie nie stalo.

Widze , ze sa tu tez osoby które potrafia doradzic a nie tylko najezdzac. Domyslam sie ze jestem w ciazy ale tego nie wiem, to byl pierwszy i jak jestem w ciazy to ostatni raz , a tu zaraz sie znajdzie grono osób , które tak jak powiedziala www beda mi chcialy uswiadomic , ze po tym moje dziecko urodzi sie z niedorozwojem.

starasz, to powinnaś się też kontrolować. Ale to moje zdanie. Każdy robi co chce. Ja starając się odstawiłam papierosy, alkohol i to dużo wcześniej przed planowaniem. Na tym polega żeby zrobić maksymalnie wszystko żeby zapewnić jak najlepszy start dziecku. A kogel mogel to "doskonały" pomysł, a pewne jajka to jakie? Doradź jeszcze tatarka, popitego wodą z kranu.

Ale autorka jest pusta,geisha ma100%racji

Geisha111111 jesteś okropna i zrobiłaś z autorki alkoholiczkę i wyrodną matkę. wkurza mnie to chuchanie i dmuchanie. Kurczę upić się nie wolno. Palić 3 paczki fajek na dzień też nie ale od małego kieliszka adwokata na pewno nic się nie stanie. nie rób z Niej patologii. Normalnie mam nerwy. A czy kobieta ciężarna może w ogóle oddychać? przecież powietrze zanieczyszczone i szkodzi dziecku!