Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabiii

Co myślicie o takim gościu?

Polecane posty

Gość Gabiii

Spotykam się od niedawna z "facetem"-jest miły ale...Denerwuje mnie u niego parę rzeczy :-(Np.szliśmy na andrzejki -na zabawę-bilety byly po 20zł.od pary (płacilśmy na połowę),zabieralimy się ze znajomymi ale on nie pomyślał o tym żeby zapłacić za paliwo-tylko ja wyciągnęłam pieniądze :-(.Gdy miał urodziny kupiłam mu prezent (drobnostkę,ale..)a gdy przyszedł dzień moich urodzin(co przeżywał dużo wcześniej,kombinując co mi kupi)-nie dostałam nic :-(....Poszliśmy ze znajomymi na imprezę-oni najpierw "postawili" no i czułam ,że teraz wypada,żebyśmy się odwdzięczyli-a mój facet nie zrobił kompletnie nic w tym kierunku,więc sama zamówiłąm drinki i zapłaciłam.Nie jestem materialistką,ale czy on na mnie nie żeruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokia 6230
no to rzeczywiscie na to wyglada... to ty go zalatw tak jak on ciebie i moze sie ocknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
Kurde-no bez przesady...ja nie wymagam przecież cudów,ale facet musi być trochę dzentelmenem.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
Byliśmy kiedyś z moim synkiem na spacerze-miałam ostatnie 3 zł.w portfelu a młodemu zachciało się lodów ...mówiłam ,że nie mam pieniędzy ale weszliśmy do sklepu i za te 3 zł.kupiłam lody-3 lody!!!!przyjął to jakby nigdy nic.Masakra :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka19801980
Ja bym takiego juz dawno kopnęła w d.... To nie facet!!!!!!! W każdym razie nie wie jak się zachowac i jest nie wychowany!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, facet rzeczywiście żeruje, ale Ty mu na to pozwalasz - po co mu kupiłaś te lody? trzeba było tylko dziecku kupić, jak nie miałaś kasy. pewnie po takich zachowaniach facet zczaił, że jesteś naiwna i może Cię wykorzystywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
Wkurza mnie to coraz bardziej-zna moja sytuację i wie ,że nie jest ona ciekawa-zamiast mi pomóc to normalnie czuję,że mam i jego na utrzymaniu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
anyżówka-pewnie masz rację-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem materialistką i nie lecę na kasę ale przez takie coś (min.) rozstałam się z facetem, z którym byłam 7 lat, po prostu nie widziałam z nim wspólnej przyszłosci... mój przypadek był jeszcze bardziej ekstremalny bo nie dość, że przez tyle lat zwiazku postawił mi moze 3 lub 4 razy piwo w pubie (i to jeszcze na pokaz przed znajomymi) to potrafił wymagać żebym płaciła mu po 50gr za papierosa kiedy mnie częstował (tak, tak niewiarygodne ale prawdziwe), potrafił wypomniec takie rzeczy jak ser żółty do kanapek czy szynka, upomnieć się o 20-30gr reszty ze wspólnych zakupów w supermarkecie i miliony innych przykładów mogłabym przytoczyć... Sam oczywiście nie miał problemu z tym żeby brac wszystko ode mnie, zresztą ja bym nie potrafiła nawet chcieć od kogoś przykładowo pieniędzy za papierosa lub wypomnieć kromkę chleba:O Dodam, że nie był to żaden gówniarski związek, poważnie myśleliśmy o oświadczynach i wspólnym życiu :O w porę nawiałam:) nienawidzę takich typów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
Ja też myślę o ucieczce...toż to nienormalne jest :-(Gdy szliśmy na te andrzejki-kobiety przygotowywały jedzenie,a faceci mieli zająć się alkoholem i napojami.Gdybym nie powiedziała głośno,że ma kupić wódkę-to pewnie musiałabym kupic ją sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mówiąc naprawdę dziwią mnie takie kobiety. być z kimś takim tyle lat?? (to do Mychy) :O ludzie, przecież tu chodzi o jakieś elementarne zasady kultury osobistej. wg mnie normalny, kulturalny człowiek nie upomina się o jakieś grosze nawet w stosunku do obcych, a co dopiero tu mówić o związku... przecież to jakieś chore zachowanie :O ciekawe, czy taki gość po ślubie nadal by się rozliczał co do grosza z żoną :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
Jak się od niego uwolnić?Co powiedzieć?Jak to skończyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoooojjj
nie ma co czekac trzeba uciekać:-( straszny facet a jaki nie wychowany bedziesz sie z nim strasznie meczyc jak zostaniesz z nim zmykaj jak możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
No wlaśnie :-)Ja znam go dopiero 4 miesiące -i ani myślę wiązać się z nim......mam już dość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoooojjj
powiedz mu ze masz juz kogo utrzymywac jest nim twoj synek a jak nie widzi swoich beszczelnych zachowan to jego problem no sorry ale to jakis chwast ten facet;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raany, piszesz, że spotykacie się od niedawna (na samym początku topika) - to jest taki wielki problem zerwać? chyba się nie zaręczyliście jeszcze, nie pobraliście, nie macie wspólnych dzieci ani kredytów, co? normalnie mówisz, że nie odpowiada Ci ten związek i chcesz zerwać tę znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoooojjj
jak tylko 4 miechy to luzik nie bedzie to az taki problem chyba ze go bardzo kochesz.....??? ale takiego typa raczej sie nie da pokochac tak bez apelacyjnie buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest wlasnie rownouprawnienie do ktorego dazycie moja droga:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLEJ TEGO PATAŁACHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe, czy taki gość po ślubie nadal by się rozliczał co do grosza z żoną tak kiedyś go o to spytałam i powiedział, że jak najbardziej, kazdy daje po równo na rachunki, a z resztą pieniędzy kazde robi swoje "no bo jak to by mogło być, że ja oddaję komuś częśc moich pieniędzy? niby czemu?" juz o tym pisałam kiedyś na innym topicu ale z takich ciekawostek to musiałam mu płacić czasem za paliwo jak potrzebowałam gdzies podjechać, patrzył na licznik i liczył km, co by to mnie nie oszukac:D albo wyobraźcie sobie "romantyczny wieczór", ogladamy film, pytam się go czy ma coś do chrupania, on odpowiada, że nie a ja na to "daj spokój, wiem, że masz, zapłacę ci 2 zł bo nie chce mi się isć do sklepu" po czym on podchodzi do szafki i wyciaga wielką pakę chipsów, ja mu za to płacę i konsumujemy to wspólnie... CHORE?:) to prawda - aż wstyd przyznawać, że przez tyle lat byłam z kimś takim :) cóż ale lepiej późno zrozumieć błędy niż później albo wcale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
Właśnie-nigdy nie spotkałam nikogo takiego...mało tego,on opowiada,że ma odłożone pieniadze-na mieszkanie-pewnie odłożył je gdy był na utrzymaniu innej...no dupek i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie chciałam przekazać "uciekajcie od takich typów i to już przy zaobserwowaniu pierwszych objawów":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
Ja wiem ,że niedługo i to nie problem,ale ...chyba jest zaangażowany-będzie go to bolało:-(.Ale nie ma co sie męczyć-musze myśleć o sobie i synku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany, Mycha, ten Twój były to po prostu rozwala na łopatki - historia z chipsami mnie położyła :D :D :D życzę mu szczęśliwego życia w samotności, bo tacy ludzie naprawdę chyba nie powinni się nigdy z nikim wiązać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evilin25
hehehe , usmialam sie:D chore to;) dziewyczno bierz nogi za pas poki czas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLEJ TEGO PATAŁACHA
ON SOBIE ZNAJDZIE INNĄ UTRZYMANKE i bedzie dalej zerował na innej dlatego napewno długo nie bedzie płakał a w ogole jak by byl zaangazowany to by tak kasy nie dzielil i w ogole tylko sam by dawał co ma zeby było ci jak najlepiej kochana to co on soba reprezentuje to NAPEWNO NIE JEST MIŁOŚĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabiii - ale pomyśl, dlaczego on jest zaangażowany? bo widzi, że nie musi na Ciebie nic wydawać :O i że jeszcze korzysta finansowo, bo Ty na niego ciągle wydajesz :O jasne, że będzie niezadowolony, jak mu powiesz, że chcesz zerwać, ale to raczej będzie głos jego wygody, bo miłości w tym układzie z jego strony nie dostrzegam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×