Moja kobieta to darmozjad!

bez ambicji by poszukać jakiejś dobrze płatnej pracy bo te jej 1 tyś to na opłaty nie starcza.Gdyby zarabiała normalnie to by nas było stać na wiele więcej. Ps ja zarabiam 2.5 razy więcej od niej

buahahaha

ale swinia z ciebie

Niezłe macie opłaty :P p.s. kiepska prowo

no i jaki morał z tego topicu :D rzuć ją, żebyś nie cierpiał już dłużej :D

po części Cie rozmiem. może porozmawiaj z nią. ale wiesz..tak spokojnie bez wyrzutów. ja też zarabiam mniej niz moj partner ale nie mieszkamy razem. tyle że on tak często za nas płaci. aż mi wstyd..

darmozjad by była wtedy gdyby siedziała w domu i nie miała zamiaru isc do pracy, a tak to bez przesady, zarabia przynajmniej

przynajmniej pracuje i coś zarabia.

1 tyś to ja zarabiałem będąc na studiach dziennych pracując w weekendy na promocjach, ona nawet nie widzi problemu bo nawet nic nie mówi o szukaniu pracy.....

ale gdyby nie ona to byc zapewne musiał w burdelu sie zabawiać i byś wyszedł na minus..policz ile w meisiącu razy robisz to ze swoja kobietą ..wez kalkulator i oblicz ile bys zaoszczędził gdyby jej nie było i ile wydał na dziwki. matemtyka

za seks nigdy płacić nie musiałem a chętne zawsze były nie widzę związku, zresztą seks nie daje przyjemności kobiecie ? gdybym ja takie same "coś" jak ona zarabiał to po prostu żyli byśmy w biedzie!

kurde jak mnie wkurzają takie topiki- już mniejsza o to czy powinna czy ni powinna- ale na cholerę z nią jesteś? nie podoba się- to się rozstańcie i będzie problem z głowy- ty sobie znajdziesz bizneswomen ona sobie znajdzie sponsora i będziecie żyć długo i szczęśliwie

spadaj mięczaku

ale za tytuł masz plus:D MOJA ZONA TO DARMOZJAD! Napisz do Faktu..idealny temat na powiedzmy 4 stronę... "Kobieta pana Mieczysława jest darmozjade..zarabia marny tysiąc złotych brutto i..."

cikawe czy jakby sytuacja była odwrotna to byście tak samo pisały ? przecież teraz obowioązki są równe !

Nie byłbyś Moim facetem,gdybyś był takim Gburem;-).

wyrachowanym materialista. lepiej zostaw te dziewczyne w spokoju. na pewno pozna kogos lepszego od ciebie. pomyslales ze jej tez jest ciezko z tym ze zarabia malo. mamy w polsce tak jak mam y i nie latwo jest o dobrze platna prace. to ze nie mowi nic nie oznacza ze nie mysli o tym. ja tez mam malo platna prace a o lepsza trudno

ale ona jest darmozjadem..ten typ tak ma..i zarabia tylko 1tyś. oddal ją i weź inną. na pierwszej randce popros o wyciąg z konkta i zaświadczenie z pracy o zarobkach...

No stary u mnie tez bys miejsca nie zagrzal z ta swoja pensyjka buehehehehe. I uwazasz ze ty masz normalna pensje a ona jest darmozjadem? Buehehehehe . Z twoja pensyjka na moje rachunki tez by nie starczylo. Dziwi mnie tylko ze ktos kto zarabia tyle potrafi powiedziec o innej osobie darmozjad bueheheheheheh. Przeciez ty nawet sredniej krajowej nie wyciagasz? Wiec o co chodzi bo nie wiem:O wez sie za robote lepiej bo nie wiem jak ty utrzymasz rodzine w przyszlosci skoro juz nie potrafisz sobie poradzic. Ona zpewne jest jeszcze mloda a praca jest przejsciowa ale ty widze juz jestes u szczytu ambicji zawodowych skoro z taka duma piszesz o pensji 2,5 tys. zl.:O

tyle na rekę w magazynie się dostaje

Zarabiasz 2,5 tys PLN i rzucasz się jak gówno w gaciach. W moich oczach to Ty jesteś darmozjadem i leniem, który nie chce poszukać sobie lepiej płatnej pracy... i wyżywa swoje frustracje na dziewczynie... a gdzie TWOJE ambicje? Ja zarabiam 7 tys PLN na rękę + premie... więc dla mnie, kolego, jesteś cienki w uszach. Mój mąż zarabia ponad 10 tys miesięcznie + premie i dodatki więc gdzie Ci do niego. Był czas, że mąż nie pracował i zanim rozkręcił własną firmę był na moim utrzymaniu... nigdy nie pomyślałam o nim w kategoriach darmozjada czy pasożyta. :O

ku.lu.nia...a gdzie zarabiasz 7tysi?:)

>> Z twoja pensyjka na moje rachunki tez by nie starczylo Jego pensja na twoje rachunki?:o A tobie rączki do pizdy przyrosły, że nie potrafisz na siebie zarobić, materialistyczna suko? :o

Jestem ginekologiem połoznikiem. :) Pracuję państwowo i dorabiam w prywatnej klinice położniczej.

pracuję w dziale z facetami, moje projekty nie są gorsze od ich (uważam, że są ciekawsze), ale to oni dostają większą kasę, bo CHOLERA noszą spodnie i mają rodziny na utrzymaniu. Ja płacę za to, że jestem kobietą i nawet 2 podyplomówki których oni nie mają nie podniosą mi pensji ponad ich kasę. Podły chamie, ciekawie ile u Ciebie w firmie zarabiają babki.

ooo to gratuluje..pensja całkiem fajna jak na prace nie we własnej działalności gospodarczej..

wiesz co facet? mój maż zarabia 6,5 tyś plus tzw. dieta ja nie zarabiam siedze w domu i jakos nigdy nic mi mąż nie powiedział ze mam iśc do pracy ze jestem darmozjadem itp i tp a wrecz przeciwnie nawet nie chce zebym szła do pracy bo jak wroci ma zawsze super obiad zawsze cos wymysle to gdzies skoczymy jest swietnie i po co to psuc skoro mu jest tak dobrze i mnie tez a po pierwsze wiem ze nawet by sie nigdy nie skarżył ze jestem darmozjad PUKNIJ SIE FACET!!! bo twoja zarabia a nie leży do gory brzuchem i nic nie robi!!

takie dupki mnie wkurzają zapraszam do tego tematu..chetnie poznam Twoje zdanie:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3923449

>> Ja płacę za to, że jestem kobietą TO delikatna sugestia, że twoje projekty nie są wcale takie super jak ci się wydają, a twoje miejsce nie jest w biurze, tylko przy garach i w pieluchach

tyle komentu na ten temat