Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Darrecki

Jak delikatnie zasugerować jej żeby schudła?

Polecane posty

Jestem parę miesięcy z dziewczyną. Wszystko jest super, poza jedną rzeczą. Odkąd się poznaliśmy ona znacznie przytyła. Gdy ją poznawałem była tylko leciutko przy kości i to mi się w niej spodobało. No ale teraz to już jest przesada. Przy 165 cm waży jakieś 65 kilo. Wyraźnie przytyła, coraz mniej mnie kręci fizycznie. Generalnie nic sobie z tego nie robi, ciągle się obżera. Na razie nic jej nie mówiłem, ale mam zamiar. Jak to zrobić delikatnie, żeby jej nie urazić? Bo wiem że kobiety są przewrażliwione na punkcie takich uwag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfcc
Zaproponuj wspólne bieganie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agn24
powiedz świni ze twoja koleżanka zapisała sie na aerobic basen etc i zaproponowała Ci zebys z niąpochodziła Ty chciałbyś ze świnią równiez , zobaczysz co ona na to, jak nie bedzie zainteresowana zaprowadź do rzeźni i szukaj nowej sexi laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obawiam się, że z tą wagą to nie jest zbyt dobry pomysł :) Poza tym ona ma wagę ;) Próbowałem ją namówić na basen, ja chodzę raz w tygodniu, ale ona po prostu nie ma ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfhg
teraz to jest "lekko przy kosci" (wg BMI ma wagę w normie), to ile ona wazyla jak sie poznaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agn24.............
ale z Ciebie pierdolnięty człowiek, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup jej jakiś przyciasny
ładny ciuszek,a jak powie ze nie pasuje to zażartuj że chyba będzie musiała troszkę schudnąć.A co do tego basenu to powiedz że obojgu wam by sie to przydało,że niby dla kondycji.Albo moze jak często razem jecie to staraj sie ja zachecać żeby jadła zdrowe i niskokaloryczne jedzenie.Dobrym sposobem będzie tez danie jej do zrozumienia że podobają ci sie szczuplejsze dziewczyny,np wspomnij że jakaś aktorka ma fajne ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupuj jej ubranie o rozmiar mniejsze..fajne ciuchy ale za małe na nią:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łóóóóóóóóóóóóó
Masakra nie mozesz poprostu jej powiedziec np trzymajac ja za brzuszek ze troszke przytyła i zapytac kiedy ma zmaiar to zgubic??? To chyba najprostsze a nie jakie podchody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54565
"kupuj jej ubranie o rozmiar mniejsze..fajne ciuchy ale za małe na nią" To zły pomysł. Moj facet mi tak chyba sugerował żebym schudła, a ja sie cieszyłam że w jego oczach jestem szczupła, skoro kupował mi małą rozmiarówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteś jej wart idioto, skoro patrzysz tylko na wygląd \"Generalnie nic sobie z tego nie robi, ciągle się obżera\" powinna zobaczyć ten tekst i cię rzucić z miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata ładne
zaproś ją na pizze,sobie zamów taką na grubym cieście a jej sałatkę z pomidorami bez sosu.Powinna zajarzyć o co ci chodzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czep się tramwaja
Dziewczyna ma idealną wagę przy swoim wzroście. Czego ty sie jej czepiasz że za gruba? Wcale nie jest za gruba, jest w sam raz i tylko ją zostaw a zobaczysz jak się koło niej chłopaki zakręcą a tobie będzie łyso. Znalazł się oceniacz za dychę. Ciekawe ze nie piszesz jak sam wyglądasz, pewnieś model od 7 bolesci hahhaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden z wielu...
autorze! w delikatny sposob nic nie wskorasz. trzeba prosto w oczy walic żeby schudła, wiem to po sobie... 2 lata namawiałem swoja do odchudzania i nic, jak grochem o sciane... i co najlepsze ona wciąz rosła. na boki... kiedys w kłotni powiedziałem do niej "grubasie", a z czasem to juz lecialy inne epitety. i co? i nic... co najwyzej sie rozpłakała i tyle. po godzinie znowu miala chipsy w łapie i wpierdala :o w koncu zaczalem sie celowo na imprezach na ulicy rozgladac za szczupłymi i nadal nic. w koncu postawilem ultimatum, ok kocham cie i powinienem byc wyrozumialy, podobno jak sie kocha to sie nie widzi wad ale... ja sie zakociwałem w troche inej osobie. o 20 kg lzejszej.. no wiec ostatnio widze ze wziela sie w koncu za siebie. zobaczymy jak długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat jestem szczuplejsza niż dziewczyna autora ;) ale nie kumam czemu dziewczyna ma schudnąć? żeby się JEMU podobać? sorry... pewnie jakby po ciąży nie mogła zrzucić kilogramów, to koleś by ją rzucił albo zaczął zdradzać :o nienawidzę takich gnid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden z wielu...
a co Tobie podobaloby sie jakby Twoj facet przytył jak wieprz? i nic by z tym nie robił, tylko piwko i chipsy i tv. nie sądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnhhnn
sorry ale kobieta 165/65 to nie jest wieprz :D:D czyli facet 180/80 to też wieprz i trzeba go zostawić? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam bardzo, ale wyzywanie mnie od gnid czy idiotów, to o tobie koleżanko źle świadczy. Ja nigdzie nie napisałem, że nie kocham mojej kobiety czy że chcę ją zostawić. Nawet gdyby ważyła 100 kg to bym jej z tego powodu nie rzucił. O co innego chodzi. Po prostu mój pociąg fizyczny do niej z tego powodu słabnie, zakochiwałem się w szczuplejszej dziewczynie, fizycznie podobała mi się TAMTA kobieta, nie obecna. No ale to jeszcze nie powód żeby ją rzucać, nie przesadzajmy. Co do jej wagi, to nie wiem dokładnie ile waży, ale tak na oko piszę. I widzę że jednak nie jest to prawidłowa waga. OK, sam coś wymyślę bo widzę ,że tutaj będę wyłącznie oczerniany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, ale piwo i chipsy to już podpada pod złe odżywianie, wysoki cholesterol. no i "wieprz" - to musiałby przytyć ze 20kg i być otyłym lub mieć znaczną nadwagę. dziewczyna autora ma wagę w normie, więc nie ma mowy o uszczerbku na zdrowiu, no chyba że je fastfoody. to wtedy można po prostu powiedzieć jej, że się źle odżywia i coś tam o zdrowiu pogadać, zdrowym odżywianiu. jeśli porównujecie tą dziewczynę do wieprza, to kupcie sobie lale z sexshopu, są szczupłe i nie jedzą ;) żałosne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden z wielu...
jesli chodzi o kobiece rozmiary to znam sie tylko na piersiach wiec podane wymiary dziewczyny autora nie wiele mi mowia. moze troche niepotrzebnie uogolniłem tzn porownałem moj przypadek z jego. ale zresztą... co mi do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jesteś "uczciwy" ;) to wykorzystaj myk ze zdrowym żarciem. tak na poważnie - tycie dziewczyny nie bierze się z niczego. być może żyje w stresie, ma zaburzoną gospodarkę hormonalną, zaczęła brać tabsy. z drugiej strony jej wcale to może nie przeszkadzać. znam laski na granicy nadwagi i one ani myślą się odchudzać, a powodzenie nadal mają (a kiedyś były szczupłe). nie wiem poza tym ile należy utyć, aby aż tak się zmieniło ciało, żeby się nie podobać partnerowi. wg mnie to powinno być jakieś 15-20kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiekszosc kobiet
wlasnie a czy nie zaczela brac tabletek antykoncepcyjnych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nic z tych rzeczy, nie stosujemy tabletek. Po prostu ona lubi jeść, do tego jakieś fast foody i inne gówna. Jest bardzo pewna siebie i uparta, nie da się jej przekonać, że choćby dla własnego zdrowia powinna ograniczyć to obżeranie się. Gdy się poznawaliśmy na początku to widać, że chciała się bardziej postarać i nie jadła tyle co teraz. A teraz myśli pewnie, że ma mnie na własność, to i starać się przestała. A i jeszcze ktoś pytał jak ja wyglądam. Mam 185 cm i ważę 78 kg. Nieskromnie mówiąc wyglądam dobrze i podobam się wielu innym kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiekszosc kobiet
to moze zamknij ja w klatce i wydzielaj jej porcje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....nie wiem
dfcc:) widze ze juz i tu sie udzielasz:) a ty czlowieku puknij sie w... nie napisze w co... same cialko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noair
Ja rozumiem autora, wyglad jest bardzo wazny i nie ma co sie oszukiwac ze jak kocha to wszystko inne sie nie liczy, a to ze jego dziewczyna przestaje go powoli pociagac to jest problem, dobry zwiazek opiera sie tez na atrakcyjnosci fizycznej. Najlepiej napisal 'taki jeden z wielu' ze trzeba prosto z mostu powiedziec co sie nie podoba, ona musi poczuc sie zagrozona zeby cos w koncu z soba zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiaki
Niech przestanie brać tabletki anty- baranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×