poznałam niedawno faceta okazało sie że nie ma pieniędzy i nie wiem co dalej

krówka to już osobny temat. On tak lubi, ja też, dla niego jestem najpiekniejszą kobietą i wszystko mu we mnie pasuje, osobowość, charakter, itp. Na szczęście nie wszyscy lubią głupie gówniary. Dla mnie 11 lat to nie dużo. Chodzi mi tylko o ta jedną sprawę. Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji że wszystko mmi w facecie pasuje a takie coś wyszło. Dodam że nie jest wykształcony i nie ma takich możliwości zrobienia kariery jak ktoś po dobrych studiach. Przeczekam, na pwno na razie przeczekam, a potem zobaczymy co dalej....

to ja w sumie przestałam rozumiec o co chodzi. przeszkadza Ci że facet nie ma kasy, a dla Ciebie to wazne. nie zamierzasz ani pomoc mu w znalezieniu pracy, ani go utrzymywac w jakikolwiek sposob. nie wierzysz tez w jego intensje znalezienia pracy. uwazasz ze jest ciamiajda bo nie umial utrzymac firmy. nie mowiac juz o tym że podejrzewasz ze chlopak uwaza ze skoro jest mlody i przystojny to bedzie mial sponsorke w Tobie, a takie myslenie dobrze nie swiadczy ani o nim ani o Tobie. poza tym po nawet nie trzech miesiacach znajomosci mowisz o milosci. jak na moj gust nie jestes zakochana a zauroczona. jesli odpowiada Ci zabawa z nim to sie baw. jesli chcesz czegos wiecej to zacznij go traktowac powaznie.

a skad jest ten bideusz ??? bo mnie sie też zdarzyła identyczna sytuacja, taki milutki, kochany , przystojny i młodszy .... tylko bez grosza i tez niby miał swoją firme ..... odkarmił sie, ubrał bo mi go było żal ze nie ma w czym chodzić, postawił sie na nogi , ze tak powiem i ..... przepadł ;)

facet jest jakiś nienormalny, brak forsy to jego najmniejszy problem.

Tak własnie robię, spotykamy się u mnie, czasami coś jemy ale nie zawsze, ale ile tak można? Tak trwa już 2 miesiące!

autrko ja cie rozumiem, stare pruchne jak ty po 40-tce wiekszość ma za sobą a że nie udalo sie wczesniej łosi na kase złapać to teraz chcesz podreperować budżet?No cóż miejmy nadzieję,że mlody szybko znudzi sie starą torbą.

dojrzałakobieta41 nie sadze ze dlugo wytrzyymasz bo kwestia siedzenia caly czas w domu, niemoznosc wybrania sie gdzies wspolnie... no zycie bez pieniedzy szczegolnie na poczatku znajomosci to duzy problem niema co ukrywac. Pozniej w dlugotrwalym zwiazku to sie ma pewnosc co z czego wyniklo i dlaczego ktos niema pieniedzy ale na poczatku to ja Ci sie wogole nie dziwie ze sie obawiasz czy wytrzymasz. Ja po moich doswiadczeniach mimo ze jestem mlodsza od Ciebie stwierdzam ze bym nie dala rady psychicznie. Tu nie chodzi nawet o placenie za mnie ale przesiadywanie ciagle u mnie w domu etc... no nie to nie brzmi dobrze...

bedziesz go karmić i nocować a jak bedziesz chciała gdzies wyjść powie ci ze nie ma kasy, wiec w końcu zeby nie zdechnąć z nudów sama zaczniesz płacic za wyjścia, dobrze sie gość urządził :)

Do mam pytanie. A jak Twój wyglądał? Mój 184 cm wzrostu umięśniony tak ponad 100 kg on ode mnie nie ciągnie absolutnie. Wręcz przeciwnie - wie że mało zarabiam a mam przeciez dzieci na utrzymaniu. Sam źle sie czuje z tą sytuacją, narobił jakichś długów, nie wiem, nie pytam. Na razie jest tak, że ani nie dokładam, ani nic z tego nie mam.

jak to co dalej? Ty bedziesz za niego płacić, przeciez to oczywiste. w końcu mamy równouprawnienie, nie?

Też dojrzała - trzeba było nie walczyć o równouprawnienie to nie byłoby takich dylematów :P 1973 - Niby dojrzała kobieta a sama nie wie czego chce. Pisze, że facet ma kłopoty finansowe ale się stara i nie jest to typ, który chce na kimś żerować a z drugiej strony zakłada topic na kafeterii, że ją wkurza ta sytuacja. Ciekawe jak wygląda jej wspieranie tego delikwenta :O

za kase nawet matke zastawicie w lombardzie

Na szczęście nie wszyscy lubią głupie gówniary. lepsza głupia gówniara niż głupia stara baba-z gówniary może coś jeszcze będzie,poza tym lepiej wygląda:) a teraz bez złośliwości-on ma 30 lat-więc prędzej czy później znajdzie pracę choćby nie wiem jakim był debilem:O czekaj

Jessy27 jakby sie niepatrzec ta kobieta cos osiagnela i ma poukladane zycie w przeciwienstwie di tego mlodego czlowieka z ktorym sie spotyka... a czepianie sie wieku jest conajmniej absurdalne, niejedna dwudziestoparolatka chcialaby wygladac jak zadbana 40, niewiem skad sie niektorym bierze takie parcie na obrazanie innych z powodu wieku...

Jeszcze do "mam pytanie" no ja nie z tych co by odkarmiły i jeszcze ubrały :D:D:D Chyba jednak nie ten sam.... ja naprawde rozumiem, że może firma paść bo sama przez to przeszłam i dlatego jestem z nim nadal i wierzę że wszystko sie wyprostuje, tylko troche sie rozczarowałam, bo na samym początku znajomości nie wiedziałam o tym, jeszcze ta firme mial. To wynikneło dosłownie 2 tygodnie temu.

"ani nie dokładam, ani nic z tego nie mam" No i w tym problem. Jeśli kobieta daje dupy, zawsze "coś" powinna z tego mieć.

no to jesli chcesz miec 11 lat młodszego faceta, to musisz płacić... takie życie :P znajdź sobie uroczego pana przed 60, który co prawda ma problemy z trzymaniem moczu i wejsciem na 2 piętro, ale ktory bedzie ustawiony i bedzie spoko...

Malo stanowczy załozyłam topik bo sie nudzę a mam taki dylemat i troche mnie to męczy. Ale na dzień dzisiajszy nic z tym nie zrobię bo naprawdę zalezy mi na nim i widzę ze jemu tez bardzo zależy. Gdybym miała mozliwość znalezienia mu pracy zrobiłabym to, ale nie mam. Wiem że sam sobie poradzi.

Skoro ani nie dokładasz ani nic z tego nie masz to jest zdrowa sytuacja i nie widze problemu

komiczny--> :D:D właśnie,skoro 11 lat to mało a tak ważna jest kasa,to czemu by nie znaleźć dziadunia kilkanaście lat starszego za to z kasą?;) i wszyscy będą szczęśliwi:D nie wiem czemu,ale dla mnie 30 letni facet wiążący się z czterdziechą obarczoną dziećmi jest podejrzany:P a teksty że niejedna dwudziestka by chciala wyglądac jak czterdziestka...:D to chyba tylko na kafeterii:D

Kobieto na razie nie mieszkasz z nim i nie dokładasz wiec nie przesadzaj że to aż taki problem. sama napisałaś że on chce zamieszkać z tobą jak stanie na nogi więc na razie poczekaj poznasz go jeszcze lepiej i wszystko się wyklaruje.

dojrzałakobieta41 Malo stanowczy załozyłam topik bo sie nudzę No tak też myśłalem:)

Krówka to ja już wolę nic nie mieć a nie zadawać sie z dziadem :D Widać, że mało znasz życie

Dojrzała - pogódź się z faktem, że kasa jest dla Ciebie najważniejsza. Twoje teksty "nic nie dokładam ale NIC Z TEGO NIE MAM", "ja nie z takich co dokładają" świadczą o tym dość dobitnie. Szkoda mi tego faceta, bo wystarczą dwa tygodnie żebyś się zastanawiała "co dalej". Nie daj Boze trafi mu sie kiedyś fucha na miesiąc to wróci i okaże się, że przygruchałaś takiego z grubszym portfelem :O

dojrzałakobieta41 Krówka to ja już wolę nic nie mieć a nie zadawać sie z dziadem Jak to nic nie mieć....oj oj zaprzeczamy swoim wcześniejszym słowom...niekonsekwecja...czy próba odwrócenia kota ogonem??

znam niejedną 40 stke i więcej za która chłopy sie uganiają wiek nie ma znaczenia trzeba mieć to coś a to cos nabywa się z wiekiem.

Dojrzała, gdyby Ci naprawdę zależało na tym facecie to nudząc się szukałabyś mu pracy a nie zakładała topiki na kafeterii :O "Poradzi sobie" - pewnie, że sobie poradzi, tylko nie pisz, że go wspierasz. Bo na czym to niby polega? Że mu nie wypomnisz, że posłodził herbatę? :O Sorki, ale z każdym postem tracisz w moich oczach :O

Kiedyś dokładałam do faceta i teraz bardzo tego żałuję bo nie docenił tego odszedł a ja więcej takiego błędu nie zrobię. autorko brawo! szkoda że ja kiedys taka nie byłam ale na szczęście zmądrzałam. nie chcę nikogo wykorzystywać ale dokładać już nigdy nie będę.

nie chcesz starego dziada?:P a twój chciał starą...nie wiem jaka jest żeńska forma od dziada:D ale dla trzydziestolatka czterdziecha to jak mamusia:O

Wspieram, mówię że będzie dobrze. Nie napisałąm nigdzie że chce jakieś korzyści, napisałąm że kiedyś tak miałam, teraz chce normalności. faceta który normalnie zarabia i dokłada się do utrzymania domu (w przyszłości) to chyba normalne i nie ma nic wspólnego z materializmem.