Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochany24

Zaręczyny na weselu!!??

Polecane posty

Gość zakochany24

Chciałbym się zaręczyć ze swoją dziewczyną. Jesteśmy oboje siebie pewni i tego że chcemy ze sobą być? mimo że jesteśmy już ponad 3 lata razem jeszcze sie nam nie śpieszy, w każdym razie mie mnie. Zauważyłem ostatnio też że moja dziewczyna coraz częściej jakby mówo o ewentualnym małżeństwie, o przyszłości razem i takie tam. Nie unikam tych rozmów, wprost przeciwnie, są one dla nas bardzo konstruktywne. Pomyślałem że mógłbym się oświadczyć (i chciałbym), w przyszłe wakacje, podczas wesela mojego brata. Wiadomo, są plusy i minusy, dużo rodziny, zamieszanie, nawet alkohol we krwi, ale też na miejscu mam zespół który mógłby zagrać coś specjalnego na zamówienie, dużo kwiatów, no i odświętne stroje. Pytanie jest do kobiet. Co o tym sądzicie?? Jakie macie ewentualne sugestie i pomysły na "udoskonalenie"?? I czy uważanie że fakt posiadania jakichkolwiek promoli może mnie dyskwalifikować? Z reguły jestem nieśmiały, a publiczne przemawianie na pewno byłoby łatwiejsze w obecności licznej rodziny po jednym czy dwóch głębszych. Ale czy to nie byłoby nawet bezczelne dla dziewczyny? W końcu to wesele brata, więc można to zrobić tak żeby wilk był syty i owca cała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymi zaręczynami przyćmiłbyś uroczystość brata i jego narzeczonej. Sadze, iz jest to zly pomysł. To para młoda ma byc najważniejsza, a nie Wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
to głupi pomysł, to jest dzien Twojego brata i on jak i jego zona zle pewnieby sie czuli, nie proscieje zabrac ja gdzis na wakacje i sie oswiadczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeEEEEeeeeeeee
zły pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba że tylko Wy o tym będziecie wiedzieli a zespół zagra coś specjalnego ale bez mówienia co planujesz itp. a kwiaty pierścionek z dala od gości i młodej pary ;) no więc czy to ma sens ?? :) tylko tyle że na bank zaskoczysz ukochaną bo pewnie się tego nie będzie spodziewała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, zgadzam sie z wyzej dziewczynami, tym bardziej ze mozesz zyskac narzeczona i zdezorienotowanych i pewnie troche rozloszczonych Młodych... to jest ich dzien i tylko ich, mysle ze nie byliby zadowoleni a o tym tez pomysl troche, chcialbys zeby ktos ciebie i twoja ukochana postawil w takiej sytuacji na waszym slubie... a zreszta troche pojdziesz na latwizne, wez lepiej pomysl i wyszukaj jakies romantyczne miejsce, zabierz ja pod pretekstem urlopu, wakacji, zaszalejcie tam i na nic nie zalujcie pieniedzy, dobre wino, kolacje, fajny pokoik...kawiarnnie atrakcje... troche mowie o swoich zareczynach ;) to byl najwspanialszy weekend w moim zyciu, najpiekniejszy...i wcale sie nie spodziewalam tych zareczyn, i do dzis niewiem gdzie on ukryl pierscionek, ze ja go nie zauwazylam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekmim
NIE NIE NIE !!!! NIE ROB TEGO NA CZYIMS WESELU! To jest dzien zarezerwowany dla młodych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany24
Nie jestem głupi i nie chciałbym tego robić ostentacyjnie, żeby wołać wszystkich na sale bo tu się ktoś zaręcza. I też nie przy rodzicach. I żadnych tańców jak to ktoś wspomina z rodzicami. No i też myślałem żeby to zrobić albo tuż po oczepinach, albo i później żeby nie "zabierać" młodym ich wesela. A jakby nawet trzebabyło, to i na poprawinach. No i też myslałem żeby na początku spytać przyszłą bratową o zdanie i faktycznie o zgodę. ktoś mądrze zauważył że jeżeli byłoby to mądrze zrobione to odciążyłoby trochę ciężaru wesela z młodych, przynajmniej na chwile. A przypuszczam że i goście, zwłaszcza od naszej strony byliby zaszczyceni że tak im się trafiło wesele i zaręczyny obejrzeć na raz. A zadowolony gość po weselu to gość który będzie miał co wspominać. no i byłby jeszcze jeden ważny aspekt. Pierścionek. Bo niby takie wesele, ale świetna wymówka, żeby np wtajemniczona bratowa czy inna dziewczyna przypadkiem zabrała moją dziewczynę na zakupy do jubilera i wyciągneła w międzyczasie, jaki pierścionek by moja ukochana chciała. Bo chyba żadna z was nie chciałaby zostać przez meżczyzne zaprowadzona do jubilera żeby sobie sama wybrała. A już zabranie na zakupy po pierścionek, na dwa dni przed wyjazdem nad morze to głupota. Nawet oświadczyny nad zachodzącym za morze słońcem będą wspaniałe, acz wyreżyserowane. Mój pomysł, który budowałem skrzętnie od rana szybko sie zburzył. Ale dzięki dzieewczyny za szczere odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany24
No i jeszcze wspomne że myślę o tym (albo raczej myślałem) tylko i wyłącznie dlatego że to wesele mojego brata, czyli praktycznie jednej z bliższych mi osób. Mam jednego brata i jest to jedna niepowtażalna szansa. Na żadnym innym weselu nie zrobiłbym tego. NIGDY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
nie rob tego, myslisz ze naprawde goscie byliby tak zachwyceni? Dla mnie zareczyny to osbista chwilaa nie tak zeby 100 osob na to patrzylo. Jak jest sie ze soba tyle czasu to ludzie powinni co nieco wiedziec o swoich gustach. Jak chcesz sie dowiedziec jaki pierscionek sie jej podoba to załatw kilka katalogów z obraczkami i pierscionkami i niby ze to sa Twojej bratowej pooglada a TY bedziesz wiedzial co sie jej podoba. Od momentu jak rodzina bedzie wiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochany, przyłączam się do chóru na \"nie\". Choćby i wesele brata, choćby i na poprawinach. Wydaje mi się, że większość dziewczyn wolałaby trochę bardziej intymne okoliczności. A wiesz, jakby Ci było głupio, jakby ona odpowiedziała \"nie\", albo \"daj mi czas do namysłu\"? :P Albo, jeszcze gorzej, gdyby powiedziała \"tak\" dlatego, że wszyscy się patrzą? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS a co do brata - to on nawet może Cię poprzeć, ale za to z bratową będziesz mieć przechlapane :P sam widzisz, jaka wśród KOBIET panuje w tej kwestii jednomyślność. Jeśli to Twój debiut na Kafeterii, to podpowiem, że jest to jednomyślność ABSOLUTNIE WYJĄTKOWA, rzadka jak biały kruk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jezeli sie zgodzi pod naciskiem Twego brata to potem moze pozostac niesmak, jak rodzina zacznie sie wypytywac kiedy Wasze wesele. Wtedy ona przestanie bycnumerem jeden na tej imprezie i wszyscy skieruja uwage w Wasza strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgieg
Tez jestem na nie. Uwazam, ze bratowa moglaby sie zgodzic tylko dlatego, ze bylo by jej niezrecznie Ci odmowic. A potem bylo by jej przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby wiedziec co jej sie podoba to wystarczy ze przejrzysz jej bizuterie. Ja bym wolala sto razy bardziej wybrac pierscionek u jubilera, ba, nawet sama go zamowic w necie niz zareczac sie przy publice. Gdzie tu romantyczny nastroj? Twoja dziewczyna bedzie sie usmiechac ale nie ze szczescia a z zazenowania i wstydu. Poza tym skoro jestes niesmialy to po co robic szopke przy 100 osobach? oswiadcz sie w 4 oczy, bedzie prosciej i milej dla was obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludgarda b.
moze byc, ale nie jakos na samym poczatku, tylko w okolicy oczepin, bo faktycznie zwłaszcza pannie młodej moze poleciec piana, że japróbujecie przycmić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem za tym żebyś tego nie robił, zgadzam się z tym że nawet jak twoja bratowa się zgodzi to może tylko dlatego że może jej być głupio ci odmówić ale to jest ich dzień. Był tutaj taki temat kiedyś że dziewczyna się wkurzała bo jej brat i jego dziewczyna wpadli i akurat poród wypadł na dzień ich ślubu i strasznie się wkurzała że to zepsuje jej dzień, w końcu przełożyli ślub. Były też tematy że niektóre dziewczyny się wściekały bo ktoś z rodzeństwa chciał ślub wziąć w tym samym roku co oni sobie zaplanowali. Co do zaręczyn, to nie wiem jak twoja dziewczyna ale myślę że większość kobiet uważa zaręczyny to osobista sprawa i nie potrzebują mnustwa ludzi do oglądania przedstawienia. Tym bardziej jeśli zamierzasz ją zaskoczyć. A co do wyboru pierścionka to też zależy. wiadomo że jak będziesz chciał żeby wybrała pierścionek to nie będzie zaskoczenia takiego. Ale nie jest tak że żadna z nas nie chciałaby żeby ją zabrać do sklepu i żeby wybrała pierścionek, ja np chciałam wybrać sama i znam takie dziewczyny które wolałyby wybrać. Mój zgodził się na to bo wolał uniknąć sytuacji jaka miała nasza koleżanka ze studiów, że nie dość że dostała pierścionek z wielgaśnym kamieniem to spadał jej z największego palca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfbfbfbfb
Podwójne NIE. Po pierwsze: jako narzeczona nie wyobrażam sobie, żeby z tak intymnej chwili robić szopkę na czyimś weselu. Po drugie: byłabym wściekła jakby ktoś mi taką akcję na moim weselu odwalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem przeciwna - ciekawe czy twoja dziewczyna chciałaby przezywać taką intymną chwilę razem z setką innych gości... ja bym nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaa
NIEEEE. wszysycy pisza ze nie i maja racje. to towje zareczyny i am wybirez jakis dzien. nie zabieraj takiego dnia bratu. to jedyny taki wieczor noc w jezgo zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo a mi by nie przeszkadzało
Na swoim weselu czułam sie dostatecznie w centrum uwagi i absolutnie czyjeś zaręczyny/porody nie zepsuły by mi nastroju. Gorzej jako narzeczona - byłoby mi niezmiernie głupio przeżywać oświadczyny przy setce gości. Ale jeśli w okolicach poprawin to czemu nie? Proponuję namówić brata żeby dokładnie wysondował niedoszłą żonę, może podobnie jak ja nie będzie miała nic przeciwko. Niech ją przyciśnie i wymusi szczerą odpowiedź ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa i ja ... i tyle -D
Pomysl sam w sobie niezly aczkolwiek jako scenariusz w jakiejs glupiej tandentej komedii romantycznej :-p ;-) Nie rob teog ..to nie WY macie byc w centrum uwagii ale Twoj brat i jego (juz wtedy) zoba !! Zastanow soe..to jest jeden z najwazniejszych dni w zyciu kazdej kobiety ..a Ty w tym wypadku zachpwujesz się troszkę egoistycznie. Nie idz na latwizne..wymysl cos SWOJEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też powiem nie- jeśli chodzi o publiczne zaręczyny w czasie wesela. Ale poprawiny to może być dobry moment na przedstawienie rodzinie narzeczonej. tylko Wasze intymne zaręczyny powinny zostać chwilą naprawdę osobiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany24
Cieszę się że tyle opinii zostało tu wyrażonych, w większości jednak negatywnych. Wszystkie krytyczne opinię przyjmuję. W wiekszości widzę że wszystkie Panie obawiają się o moją przyszłą bratową i moją narzeczoną, że im się to nie spodoba. Coś w tym chyba musi być, chociaż nie zgadzam się z tym że oświadczyny powinny być intymne. Intymny może być poród, seks. A to jest chwila którą chcę się dzielić z wszystkimi moimi bliskimi i nawet jeżeli oświadczyny są wykonane na pełnym ludzi stadionie, a dziewczyna zaskoczona i tak się rozpłacze ze szczęścia, to taki pomysł sam sie obron przed każdą krytyką. 1. Moja dziewczyna jak wynika z wszelkich obserwacji chce bym ją maksymalnie zaskoczył, a na zwykłej kolacji tego nie zrobię, bo i nie chce. 2. Z bratową mam bardzo poprawne stosunki i bez całkowitej zgody i poparcia nie zrobiłbym tego 3. jakieś wyczucie sytuacji mam i nigdy nie dałbym większego bukietu róż niż dostała panna Młoda. Bo ktoś wcześniej w poście napisał że chłopak na weselu siostry dał kosz róż. To jest w tej sytuacji nie do przyjęcia. Nie na weselu. może na poprawinach. 4. A najtrudniej byłoby wogóle na oczepinach zrobić tak, że ja łapię muszkę, dziewczyna welon, tańczymy razem a ja niespodzianie klękne i oświadczę się. Wbrew pozorom że to pójście na łatwiznę, jak zmusić czy skłonić dziewczynę żeby złapała welon, bez czego cały plan runie. Tak sobie tylko myślę. Ale chyba przestanę. Chce po prostu jeszcze dziś wypisać wszystkie kwestie i opisać sytuację, żeby przy ewentualnej Waszej dezaprobacie obudzić się jutro z nowym świeżym pomysłem, a o tym szybko zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuioplkjhgfdsa
jeśli twoja przyszła bratowa i brat się zgodzą i wiesz, ze twoja dziewczyna by tego chciała to mogą być całkiem romantyczne zaręczyny :) nie wim tylko jak twoja dziewczyna zareaguje na fakt, że prosisz ją o ręke po kilku głębszych - ja bym tego raczej nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może się zorientuj czego chciałaby twoja dziewczyna, bo może dla niej zaręczyny są bardziej osobiste niż dla ciebie. Wiadomością należy się podzielić z bliskimi ale chwila może być bardziej osobista. Proponuje zadąć jej takie bezpieczne pytanie czy chciałaby zaręczyny w obecności najbliższych, albo mógłbyś powiedzieć jej (dla sprawdzenia) pomysł zaręczyn z babciami, rodzicami i rodzeństwem i zobaczyć jak na to zareaguje. A czy jej najbliżsi będą na weselu twojego brata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×