Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dorotusia1989

jak IMPREZOWAC majac malucha?

Polecane posty

Gość dorotusia1989

jakie macie sposoby na polaczenia zycia towarzyskiego z malym dzieckiem? ja od czasu do czasu wcyhodze na domowki i zabieram synka ale nie moge juz skoczyc do klubu :(:( jak wy zalatwiacie takie sprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotusia1989
no pomozcie przeciez napewno wiekszosc z was zmagala sie z podobnym problemem nie wierze ze siedzialyscie non stop z dzieciakiem i wszystkie imprezki przepuszczalyscie :PPPPPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka85
bylo nie robic dzieci majac 18 lat to bys chodzila do klubu do woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotusia1989
nie rozumiem cie, to nie bylo planowane poprostu tak wyszlo i tyle i co teraz mam od rana do nocy zmieniach pieluchy i czytac bajeczki srajeczki???? pozatym 18 lat to wcale nie tak malo w dzisiejszych czasach moje kolezanki rodzily majac 15 czy 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za pytanie ...przecież z dzieckiem nie pójdziesz to jaki widzisz sposób oprócz takiego,że ktoś (babcia ,dziadek )z dzieckiem zostanie.myślę ,że raz na jakiś czas się zgodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotusia1989
z tym moze byc ciezko bo moi rodzice caly czas pracuja a rodzice ukochanego mieszkaja 200 km stad... ale jest taka opcja ze za tydzien moj luby moze podrzucic synka jego starszym i pobedzie u nich do świat a potem oni i tak przyjezdzaja do nas na gwiazdke wiec odrazu z małym by przyjechali :) a my mielibysmy do swiat duuuzo czasu dla siebie i na balety :D:D oby to wypaliło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwnie do tego podchodzisz bajeczki srajeczki? widocznie ,nie dorosłaś jeszcze do bycia mamą ,wszystko ma swoje prawa,bycie dzieckiem ,nastolatkiem jest czas na wyszumienie się i na rodzinę. mój syn urodzil się kiedy miałam 19 lat i też musiałam zrezygnować z 'imprez'takich cotygodniowych ale tak to jest gdy się zakłada rodzinę. w tym czasie studiowałam i zdarzało się ,że z małym na zaliczenia musiałam jechać i przeżyłam. a imprezy ?raz na m-c czy dwa chodziliśmy a z małym zostawali dziadkowie.. wychodziłam też od czasu do czasu z przyjaciólkami ,w tym czasie mąż opiekował się małym a to,że cały dzien w domu siedzisz z dzieckiem nie rozumiem... w dzisiejszych czasach można malucha wszędzie zabrać ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhlumpeks
Na imprezy lekarstwa nie ma .Masz dzieciaka zajmujesz sie nim i tyle to powinno uświadomić Ci 9 miesięcy noszenia w bebzunie.....to nie lalka w kąt rzucona : dziecko - a ja matka - spłodziłam to mam i zajmuje sie a o imprezach zapominam na własne życzenie - chyba że znajde leszczy którzy sie zajmą a ja dalej będe mamusią na wybiegu:( Do klubu ??? Wiele kobiet by oddało maksimum życia by dzidzie przytulić a dla Ciebie ważne kluby i balety....I takie szmatekkkksy rodzą co po baletach sie bujają i szukają nowych sponsorów a normalna rodzina nie może mieć dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka85
no i mamy tu przyklad typowej mlodocianej mamy ,co po 40bedzie latala po klubach bo wczesniej czytala bajeczki srajeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhlumpeks
Nie nakręcajmy sie szkoda czasu : prowokacja : cytuje : ale jest taka opcja ze za tydzien moj luby moze podrzucic synka jego starszym i pobedzie u nich do świat a potem oni i tak przyjezdzaja do nas na gwiazdke wiec odrazu z małym by przyjechali a my mielibysmy do swiat duuuzo czasu dla siebie i na balety oby to wypaliło!!! PROWOKACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotusia1989
nie zrozumcie mnie zle to nie jest tak. ja bardzo kocham mojego synka nad zycie, mimo iz wyszlo tak jak wyszlo ze byl nieplanowany i mialam 18 lat jak przyszedl na swiat. ale potrzebuje troche przestrzeni dla siebie, zycia towarzyskiego bo zawsze to lubilam, a co w tym zlego ze chce dac synka jego dziadkom zeby sie pocieszyli, nie maja zbyt czesto czasu by sie nim nacieszyc. joolaa piszesz ze dziecko mozna zabrac ze soba wszedzie ale ja nie moge bo sie boje ze jakby cos sie zaczelo dziac to sobie nie poradze :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhlumpeks
PROWOKACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz czasem podrzucic
jak nie babci,to bratowej, starszej siostrze bratu, szwagierce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhlumpeks
podrzucić sąsiadowi ,sąsiadce, pedofilowi, mordercy ,kretynowi itd....ludzie - prowokacja nie odpisywać bo dziecko sie nudzi i teraz podszywa sie pod inne nicki by wywołac burze...bądźmy obojętne na głupote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotusia1989
echhlkumpleks o co ci chodzi? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotusia1989
echhlupmeks zapomnialas chyba tylko o pani z warzywniaka....... ja weszlam na to forum bo widzialam jak na roznych watkach wspieraja sie ciezarne i staraczki.... ale widze ze nie wszyscy sa zyczliwi :/ nie podszywam sie i pisze tylko o tym co mnie trapi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm no wiec to wyglada tak
ja mieszkam z dzieckiem sama. Zawsze bylam osoba towarzyska, ktora lubila imprezy itd Wszystko skonczylo sie gdy na swiat przyszla moje obecnie 3-y letnia corcia. Nadal chodze na imprezy ale juz nie tak intensywnie jak kiedys. Wychodze jak mama przyjezdza do mnie na weekendy. Caly pozostaly czas niestety poswiecam tylko dziecku. Niestety zycie to nie bajka, masz dziecko to ono jest najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem Cię może ja za stara jestem?:p a Twój "luby"pracuje na pewno wiec sama zostajesz z dzieckiem a jak sie zacznie coś dziać??? to co?? miałam na myśli wyjścia do kina ,'bajkolandów dla dzieci"poszukaj sobie koleżanki ,która ma małe dziecko będzie raźniej... jeśli to nie prowokacja to nie wiem co Ci napisać.. ja też jestem rozrywkowa ale dziecko mnie aż tak bardzo nie ograniczało ,zabierałam go na basen do kina na spotkania z przyjaciólkami"ciocie'były zachwycone ,w tym czasie opiekowałam się jedenastoletnim bratem ,umierała moja mama i studiowałam,a mąż pracował za granicą i widzieliśmy się raz na dwa m-ce przez 3-4 dni..i miałam wtedy tyle lat co T nie użalam się nad sobą ale chwilami też miałam dość i było mi ciężko chciałam żeby wróciła moja niezależność ale nie wyobrażalam sobie zwalać winy na maluszka bo nie mogę isć na balety byłam na tyle dorosła żeby zmajstrować dzidziusia więc wzięłam za niego odpowiedzialność i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki nie planowany. skoro zaczęłaś życie seksualne to liczyłaś się z tym że dziecko może się pojawić. Proste. Ale abstrahując od całego umoralniania, ja w wieku 18 lat zaczynałam studia, imprezowałam z kumpelami z akademika. Teraz mam 24 lata, kończę studia, i dalej nie jestem gotowa na bycie mamą. szkoda mi dziewczyn, które czasami nie myślą przyszłościowo, i zamiast przejść wszystkie etapy dorastania, młodości, pakują się w pieluszki. A potem żal że na balety nie można iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abstrahując napisałam, nie wiem czemu mi się tak brzydko zmieniło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyrusia nie pakuj wszystkich do jednego worka,zaszłam w ciążę biorąc tabletki anty ,więc co miałam zrobić żeby mieć czas na "balety" i do bycia na tyle dorosłą żeby zostać mamą?usunąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc nie mówcie że to wpadki, bo każdy lekarz ci powie że ŻADNA metoda nie chroni przed ciążą w 100%. Zaczynasz uprawiać seks, wiesz że możesz zajść w ciążę. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to super ,że skoro nie jesteś gotowa to nie współżyjesz w wieku 24 lat:) podziwiam ,że czekasz z tym ja nie wytrzymalam ...poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atenta
Pyrusia 1 gwarantuje Ci teraz staropanieństwo albo sztuczne zapładnianie albo ojciec nieznany by mieć dziecko .....No ewentualnie będziesz bzykać sie z kim popadnie albo udawać Panią po studiach.....Tandeta dzisiajszej nastolatkowej studiującej młodzieży ...HE HE studiuje nie płodze --myśle --- a suma sumarum -głupota w głowie imprezy naćpane towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atenta
No to Pyrusia - niewiasto współżyjesz napewno w ciekawym gronie ....ile usunęłas ? Albo ile masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zostawiałam Małego z mamą albo z facetem:P i szłam w tany - ale ja nawet nie bardzo chciałam bo ciągle myślałam jak tam Malutki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie ja napisałam że nie współżyje. mam chłopaka od 2 lat, też biorę tabletki, ale dla mnie dziecko było by teraz niespodzianką, ale nigdy nie napisałabym na żadnym forum że nie mam z nim co zrobić, bo na balety mnie ciągnie. ja wyszalałam się od 18-22 roku życia, i to były imprezy na full. Teraz kończę studia, pracuje, samodzielnie utrzymujemy się z moim facetem, i dziecko nie było by teraz problemem. nie musiałabym mieszkać kontem u rodziców, i przeżywać co mnie w młodości ominęło. nie oceniam was, każdy jest panem swojego losu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emelcia
A ja mam 21 i bardzo chcialabym miec dziecko, tylko najpierw chce skonczyc studia i uniezaleznic sie finansowo, bo glupio by mi bylo brack kase od rodzicow na wlasne dzieci :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×