Okres dojrzewania-najgroszy czas w życiu matki.

Moje Drogie Jakiś czas temu mój syn wszedł w okres dojrzewania , i mówiąc szczerze od tam tej pory atmosfera w domu jest nie do wytrzymania.Syn źle odnosi się do rodzeństwa zazwyczaj powtarza "masz problem" lub "zamknij mordę",pyskuje nie tylko mi,ale i nauczycielom.Proszę wad o pomoc i rady.

strzel mu w pysk to mu się odechce tego wszystkiego

Ogólnie to chyba trzeba przeczekać. Nie daj po sobie poznać, że chamstwo syna robi na Tobie wrażenie. Pozwól sobie na dowcip - spróbuj obrócić jego teksty w żart. Poczucie humoru sprawi, że zyskasz w jego oczach. I dopiero wtedy możesz wystąpić z czymś "umoralniającym" i "wychowującycm". Staraj się jednak nie wpadać w nadmiernie poważny ton. Trzymaj się raczej konwencji humorystycznej. Między żarty warto też wpleść dyskretne pytania - zorientujesz się, czy nie ma jakichś poważniejszych problemów. Tylko nie walnij czegoś takiego "Ale powiedz mi czy napewno wszystko w porządku?" - z błaganiem w oczętach. Dramatyzowanie strasznie wkurza.

do Seniorka 49 Też bym pewnie miała ochotę strzelić w pysk. Ale śmiech jest najgroźniejszą bronią. Rozbraja każdy nadęty balon.