Dlaczego faceci unikają samotnych kobiet z dzieckiem?

Gdyby mnie spotkala taka sytuacja, to zylabym normalnie majac nadzieje, ze wkoncu poznam faceta, ktora mnie pokocha. Nie mialabym jednak pretensji do facetow o to, ze nie chca sie angazowac w zwiazek z powodu dziecka.

Ja myśląc rozsądnie też bym nie chciał by mnie taka sytuacja spotkała. Życie natomiast postawiło mnie w takiej sytuacji że chciałem być z taką kobietą i to z dwójką dzieci. Uczucia rzadko idą w parze z rozsądkiem.

ale ja mam 30lat dziecko 11 letnie i nie uciekają tzn tym co nie pasuje moje dziecko to mnie nie zaczepiają normalni mi sie wydaja za normalni ,mescy i tak mnie oleją bo dziecko wiec od razu ich odstraszam. Z reszta po co pakowac sie w związek skoro i tak facet w niczym nie pomoże bo postrzegają ..dziecko pochłania czas kobiety finanse....nie chcą inwestować w cudze dziecko(wypomną to kiedys) mają do wyboru wiele kobiet do seksu (bezdzietnych kobiet)zdradzą wiec w sumie po co facet?:O

Niktważny dziekuje za zyczenia urodzinowe;) naprawde jestes taki fajny?

" wiec w sumie po co facet? " Też was niektórych nie rozumiem. Po co wam facet? Ja też nie wiem po co by mi była kobieta? ;)

>> ale ja mam 30lat dziecko 11 letnie Wiemy, pamiętamy o wpadce, współczujemy :)

sami > mam pamięć do miłych i dobrych ludzi:) a Twój ostatno post... :( dziękuję za miłe słowa:)

Heh, a po co komu nieswoje dziecko i używana kobieta? :P No chyba że się zakocha. :D

Witam! Sami - niktos naprawde jest taki fajny:)

Gogi akurat to dziecko to ktoś kogo kocham najbardziej na świecie. Ech no chciałabym by ktoś mi pomagał przytulał itd...bronił przed caaaałym złem swiata ,chciałabym sie poczuć małą dziewczynką,kims waznym.... ale jak facet mi to ma kiedyś wypomnieć... to wole chyba samotność z dzieckiem.

Zawsze ktoś coś komuś może wypomnieć to nie argument. Ale mnie nic do twoich wniosków.

Nie wariuj, nie skacz za trutniami, bo tylko kłopotów sobie narobisz. :)

Heh, szkoda gadać. Ja rozumiem, że faceci nie chcą wychowywać nie swoich dzieci i wcale nie mam do nich o to pretensji, bo w naszych czasach to zupełnie normalne. Liczy się tylko sex i dobra zabawa. Ok, powiedzmy, ze to też rozumiem. Problem nie tkwi jednak w tym, iż trudno jest znaleźć faceta, który zaakceptuje dziecko innego mężczyzny, ale w postawie wobec kobiet w mojej sytuacji. Z większości wypowiedzi wywnioskowałam, że jestem skreślona do końca życia i koniec bajki, a uważam, ze to trochę nie fair. Postawcie sie w mojej sytuacji. Zwykle najpierw podobam się facetom, chcą iść ze mną do łóżka, bo jestem atrakcyjna, elegancka i młodo wyglądam, ale kiedy dowiadują się, że mam synka sen pryska, a książe w pośpiechu ucieka na swoim białum rumaku...

>> Ech no chciałabym by ktoś mi pomagał przytulał itd...bronił przed caaaałym złem swiata ,chciałabym sie poczuć małą dziewczynką,kims waznym.... Kurde :o Pierwszy raz w tym miejscu odezwaly się we mnie ludzkie uczucia - współczucie, empatia, zrozumienie. I nawet chyba bym Cie przytulił i pocieszył :( Musze się trzymac twardo, nie moge się łamać :o

"że jestem skreślona do końca życia i koniec bajki," No do pełnoletności dziecka powiedzmy. :)

Przypadkiem znam jedną o której mowa, jakoś się nie załamuje, i pomaga jej rodzina. :P

>> faceci nie chcą wychowywać nie swoich dzieci i wcale nie mam do nich o to pretensji, bo w naszych czasach to zupełnie normalne A w innych czasah było to normalne? :o

Co jest Gogi? Rura ci zmiękła?

Gogi nie chce litości Po za tym mam choojowy charakter damską dumę ech zawsze chce postawić na swoim długi po mezu które bede spłacać 2 lata jestem flirciarą niespokojną duszą no i jestem kobieta kobiecą..zamotaną jak młotek włóczki no krótko mówiąc nie nadaje sie do związku:O

>> Co jest Gogi? Rura ci zmiękła? No jakoś tak mi się żal jej zrobiło :o Mam nadzieje, że to tylko chwilowe załamanie spowodowane przepracowaniem :o

"no krótko mówiąc nie nadaje sie do związku" Jak większość ludzi tylko że sobie nie zdają z tego sprawy. :D

Gogi Bubu chciałm cipowiedzieć tylko jedno, jesteś zwykłym nieczułym, wstrętnym palentem nie szanującym ludzkich potrzeb, trosk i uczuć. Ja współczuje twojej starszej, bo naprawdę masz tak zorany światopogląd, że aż mi cię żal.

Rozwodników? Wdowców? A może od razu kogoś z wyrokiem?

a ja sobie zdaje sprawe z tego jaka jestem ile ja sie musze natłumaczyc facetowi ze sie nie nadaje do zwiazku to szkoda mówić ech ale to nie temat o mnie:P

Liczy się tylko sex i dobra zabawa. Czy wedlug Ciebie kazdy facet, ktory nie chce sie wiazac z kobieta z dzieckiem jest nieodpowiedzialnym lekkoduchem, dla ktorego liczy sie tylko seks tak?:O Zrozum, ze to normalne, ze czlowiek chce stworzyc rodzine z taka sama osoba jak on sam, bez dzieci, bylych mezow itp. Jest jednak masa rozwodnikow z dziecmi, dla ktorych dziecko nie bedzie przeszkoda.

Zdaje się że odbieganie od tematu to specjalność zakładu, jeśli idzie o kafe.

dlatego ja szukam starszego od siebie

w wieku 28 lat owdowiałem i zostałem z dwojką dzieci. Każda pani dopóki nie dowiedziała się, że ma przychówek była niezmiernie miła, inżynier, przystojny, w miarę młody. Gdy dowiedziała się o dzieciach, zmieniała się diametralnie, cóż powiedzieć, znajomość trwała z reguły jedną noc, dobre i to. Uważam sam siebie, za dziecko szczęścia , bo spotkałem kobietę, która zaakceptowała i wychowała ze mną dzieci. Myślę, że to iż byłem wdowcem, a więc nikt nie będzie pałętał sie po związku. Autorko, trzeba mieć niewiarygodne szczęście, by ułożyć sobie życie, czego Ci z całego serca życzę.

"znajomość trwała z reguły jedną noc" Ty szmato, ty taki owaki, nic dziwnego, że cie nie chciała żadna

Wielki dzięki bmblondyn za wsparcie. Mam nadzieję, ze będę miała tyle szczęścia, co ty i znajdę mężczyznę, który będzie gotowy zaakceptować mojego synka.