******I PIERDUT******

(_)> dzień dobry. Można? :)

Chooj w doopę dziewczynki, chodzi o to, że plecy dalej mnie bolą, idę znowu do lekarza, niech coś wymyśli, bo tabletki mi nie pomogły. :o Poza tym dalej czekam. Na wszystko... na słońce, na wieści, na kasę, na lepsze życie... ale mi się, koorwa, nic nie chce Wczoraj miałam przygodę życia musiałam kotu sznurek z doopy wyciągać. Dwa dni temu moje słońce zrobiło kawał mięska, który dość dokładnie zawinęliśmy, żeby się nie rozpadło w procesie obróbki. Nie zauważyłam potem, że ta nitka-sznurek gdzieś zniknęła. Wczoraj się znalazła. Kot poszedł do kibla, a za chwilę wyleciał z niego jak glupi i patrzę coś ciągnie za sobą i biega mi po kuchni. Myślałam, że mu się coś do łapki czy ogona przyczepiło, a tu... ja pierdolę. Złapałam go, wrzuciłam z powrotem do kibelka, no i musiałam mu pomóc. Ten idiota zeżarł cały ten pierdzielony sznurek. Koorwa... Jak można być takim debilem! A ja się potem dziwię, czego on tak rzyga?!? Bo wpierdziela wszystko co mu wpadnie w łapki! A FE!

LOLKA- ona tam niezbedna bo na oficjalne zareczyny leci i juz brachol porcietami trzesie :) KICIA- normalnie mało z krzesła nie spadłam :D ale twój kot to jeszcze nic jak chodziłam do podstawówki to mielismy psa wyżła angielskiego i kiedyś jak robiłam cos na szydełku na zpt. to mi wpierdzielił kłebek włóczki :) i jak starsza znim wuszła to wsrał :) i sie męczył wiec matka przytrzymała mu tą nitke patykiem a ten latał po całym podwurku i mu sie kłebek rozwijał ( a kłebek był czerwony :D) i taka stara baba do mamy co pani robi ! a matka ze smiechem a kłebek sobie rozwijam :D Ale ten pies to był wogle numer zjad 5 złoty portwel z 3 stówami mydło i potem cały był w bomblach i takie tam :D

No jeszcze jestem, czekam aż mi sie włosy na hydrolokach zakrecą ..... Tija :) masz rację :) Trzeba robić miejsce, bo wkrótce święta są po drodze, a to oznacza wiecej żarełka i .... zero steperka :P jes! jes! jes! :P:P:P Tylko, ze mi tak cieżko te kilosiki teraz spadają Dlatego postanowiłam nie kończyć jeszcze ze stepem :) NO i bardziej pilnuje częstszego, a mniejszego jedzonka. Mam nadzieję, ze wreszcie coś ruszy mocniej :O A tymczasem dziś jest ten cudny dzień i nie będę chodzić :P Lolka, Ty poczwaro !!!!! Wypraszam sobie !!! Tylko nie lochy !!!! I to grube !!! :P Ja dziś przekroczyłam magiczną dla mnie od zimy liczbę 64 :) Było 63,9 :P Dzisiaj może dla odmiany sie w borowinę wieczorem przed kąpielą zawinę :) I ciekawe kto będzie chudszy - ja czy jaszczomb :P Mycha dzieki :) masz racje, jeszcze sie troche pomęczę na stepku :) A i TY niunia zabieraj dupkę w troki i bujaj sie na siłke Do2do, żeby Twojemu bratu tylko jakiejs ichniejszej ciemnoty nie wcisnęli w tej Japonii :P Niech pamieta - w żadnym wypadku nie podpisywać żadnych pism w formie \"krzaczków\" :P Kicia :) PODZIWIAM !!!!! :) Naucz kota kurze i śmieci zjadać, to moze choć do sprzątania sie nada :P

ups ... zapomniałam ..... Macie pozdrowienia od Kasiuni :) Jeszcze jest , jak to napisała, 2w1 :) Tęskni .... jak bedzie "po" da znać :)

U mnie piękne słonko a i humorek lepszy wrócił za sprawą zakupów. wczoraj sobie zakupiłam buciki i zakiecik i znów świat jest piękny. Do2do odnośnie wlosków ja mam takie troszkę dłuższe niż do ramion i je prostuję, raczej mnie nie skraca ale dluższych bym nie zapuszczała. Tija z tymi świętami to dobre, człowiek się męczy żeby na święta wyglądac szalowo a tu 2 dni żarcia i wszystko na nic. Kicia niezły ten Twój kot. Szczęśliwa to już tak schudła,że nie chce z nami gadac. A ja robię dziś spagetti hahahaha i się najem !!! Majka cwicz na tym stepku i za mnie też bo mój nawet nie odkurzony. Mama jak dieta? Serum nie złośc się tak bardzo. Wczoraj mialam trochę ruchy bo biegałam po sklepach to mi na jakiś czas wystarczy.

MAJKA- on sobie swietnie radzi z krzaczkami :D bo juz 4 lata sa razem więc go nauczyła :)A i ja opanowałam \" kampaj\" co znaczy na zdrowie :D i więcej mi nie trzeba :DMiedzy innymi lecą na ślub jej rodzonej siostry :) EMMA- ja sie zastanawiam nad wycieniowaniem bo BOBA miałam cieniowanego i w sumie fajnie sie układaja tylko końcówki mam chyba juz troszke przesuszone bo farbowanka wychodzą :O pochwal sie zakiecikiem :) bo ja wczoraj szukałam lnianego i dupa nic nie znalazłam :(

Hej. U mnie cd afery małżeńskiej. Jedni idą w zaparte, tzn Pan Mąz, inni im nie wierza, tzn ja i trwa wojna podjazdowa. Do tego wojna w pracy, Stara nie chce mi dac klasy, każe mi wrócic na świetlicę, a to jest o prawie 10 godzin więcej do etatu i jeszcze praca popołudniami. Ech, chyba ta passa kiedyś sie skończy? Do2do, Antek ma sie dobrze, tydzień temu wazył prawie 1,5 kg i wszystko wygladało na w normie. Mam nadzieję, ze tak będzie nadal. Mam 10 kg na plusie, ale mówią, ze nie wyglądam źle. Choć cierpie na lustrzycę i wczoraj musiałam sie ukorzyć i poprosic m o ogolenie pipki, bo już jej nie widzę.

Hej Kochane.... :):) Cztery dni wypadły mi z życiorysu....hm... no cóż i tak bywa.... Mogę strzelić sobie w łeb.... :( i będzie lepiej i wszyscy będą zadowoleni....:) Dieta leży i patrzy na mnie krzywo... Co ważne.... Córcia na czwartym miejscu z czasem 23sek., poprawiła o 2 sekundy na 25m......Rozczarowana nie była choć ucieszyłaby się bardzo z trzeciego miejsca... 18sek.,... :) najważniejsze, że nie jest gorzej niż w zeszłym roku, trzyma formę... Dzięki za pamięć .... tym, które o mnie pamiętały.. Majka .... od jutra też zaczynam dzień szklaneczką wody z cytrynką...:):)....i diety ciąg dalszy....:):) Powinnam napisać książkę pt:. \"Jak być niekonsekwentnym w stosowaniu diety. 1001 uników.\" Przyznacie, że w tej dziedzinie to jestem już profesorem nadzwyczajnym. Całuję wszystkie gruuuuuubasy......Lola Ciebie szczególnie.. :):)

żakiecik jest lniany z dodatkami w kolorze popielatym wiązany w pasie.

Cześć dziewczynki :) śpioszki kochane, wstawać!

Witajcie lachoneczki co tam u was ciekawego slychać U mnie zapowiada sie piekny dzien ja mam zamiar zakasać rekawy i porzadki świateczne czas zacząc okna to takie ze pozal sie ale beda piekne jak je umyje A na topiku nie było w nicy zadnych pogaduszek dziewuchy sa juz zmeczone tą zima ale czas sie obudzić i na dobre przegonic DEPRECHE Zycze miłego dnia jak bede miała chwile to wtepne do was na łąke pokicamy razem tylko mi tam od rana aktywnie na polanie kicać bo ostatnio to same wilki chodza zaro zająca buzki duze dla wszystkich

a ja jestem w szkole z dzieciakami na sali komputerowej i korzystam z okazji żeby się przywitać. pozdrawiam wszystkie dziewojki.

Witam Lachonki :):) ... i zapraszam na pyszną , poranną kawkę >... i od rana zapowiadam, że ciąg dalszy mojej walki z kilosami.... ... dziś nastawiam się na buszowanie po sieci w celu znalezienia specyfików dla urody...:).. ... a i jeszcze jedno... Kto jest naszym moderatorem na nk..?? Nie wiem co sie stalo ale nie ma profilu naszej klasy??!!! Do2Do czy Ty jesteś??

Cześć dziewczynki Mama, ale mnie zmartwiłaś, jak to nie ma:( naszego profilu? Do2do ostatnio mniej piszemy, ale żeby zaraz nas karać odbierając nam azyl?Gratuluję powrotu do diety!!! Wielki szacun również dla córci za dobre wyniki Kicia bidulko, na te plecy to może porządna dawka alkoholu by Ci pomogła? ucałuj kocurka i karm go może kocim jedzeniem a nie sznurkami od pieczeni:p Do2do ja nie wiedziałam że tak egzotycznie rodzinka Ci się powiększy, bratu daj kopniaka na szczęście. Majka słuszna decyzja!!! ćwicz dalej, a efekty będą na pewno. NO I GRATULUJĘ PRZEKROCZENIA MAGICZNEJ LICZBY Emma zazdroszczę udanych zakupów, chyba też na jakieś prysnę:D Pimach słoneczko moje, nie zamartwiaj się, jakkolwiek to teraz nie brzmi, jakoś wszystko się jeszcze ułoży.Buziaczki dla naszego cudnego chłopczyka Myszka ja wczoraj umyłam już okienka:p i mm to z głowy

eeetam Mama!!! widać mało się na forum udzielasz i za karę Do2do zablokowała Twoje konto na nk bo ja bez problemu otworzyłam naszą klasę:p:p:p

Tija Ty góóóópku a wiesz jaki dziś dzień..??? Środa ?... a który dzień miesiąca?? Pierwszy?...a którego miesiąca? Kwiatnia? Czyli jest prima aprilis? ..... całuski

Mama Ty chuju!!! ale mnie wkręciłaś!!! nieładnie tak :p

Tijaka dzieki za gratulację i szacun.. a reszta gdzie ???... śpi jeszcze??.. czy już myje okienka?? W wawie piękne słonko świeci... wysyłam je do Was :):)

ha ha ha ...... ciekawa byłam, która gruba dupa się na to nabierze... ha ha ha ha ha ha haaaaaaaaaaaa ha ha :)

cześć Ja jutro mam urlop i mycie okien, u mamusi jutro i w piątek, bo nie dam rady jednego dnia umyć wszystkich i upiąć firanki a u siebie w piątek bo trzy okna mam dwa u siebie w pokoju i jedno malutkie w łazience, u teściowej nie myję bo do Jej królestwa nie wchodzę :) Do2do mam dla Ciebie balsam czekoladowy, kupuję w mydlarni ja wprawdzie kokosowy i zieloną herbate bo czekolada jest dla mnie za słodka, ale polecem bo tak do powąchania mi się ta czekoladka bardzo podobała, firma SAITO SPA (wyłączny dystrybutor MAGOR Łódż, ul. Żołnierska www.magor-cosm.pl), tak jak pisałam ja kupiłam w mydlarni za 150ml zapłaciłam 13 zł., więc tani nie jest ale wart tych pieniążków bo zajebiście szybko się wchłania a ja nie lubię trzeć, nacierać...

o bosssseeee nie rozpychajcie sie tak z tymi tekstami....

hej grubasy......... jestem dzis taka szczesliwa.................... dostalam sie na festiwal piosenki zolnierskiej w kolobrzegu.......tak dlugo czekalam.......... kocham was do potem...

haj :) Mama :) dobre to było :) też sie w pierwszej chwili nabralam :P Tija :) ja też od razu w profil klasy zajrzałam :) ale się zaraz domysliłam :) Lolka :) załatwiaj mi bilety to zorganizuję klakierów :P Donia :) omijaj teściową szeroki łukiem :P Pimach nie będe nic pisać, bo i tak wiesz, ze serduchem jestem z Tobą i Szkrabkiem Mycha mam nadzieję , ze już dziś ociupkę lepiej Emma :) za praktyczne podejście do życia :) Każda okazje trzeba wykorzystywać :) Tija :) długo ze swojej super wagi to sie chyba cieszyć nie będę ..... świeta tuż tuż ... :P Do2do :) Bob to moja ukochana fryzurka !!! Swojego czasu (jakieś 15-17 lat temu) nosiłam ją bardzo długo, ze 2-3 lata chyba :) Ale teraz już mnie za duży leń ogarnia ..... już by mi sie teraz nie chciało co 2-3- dni włosów układać ..... Ech ... gdzie te czasy .... ;) A mi sie dziś szwendaczka włączyła .... biorę córe i jadę za granicę na oglądanie jakieś .... jak dobrze pójdzie to może nawet coś kupię :)

co to jest ....klakierow??????????

buahahahahahahaha

Cześć moje kochane cipeczki:) u mnie zaczyna wsystko się poprawiać i wszystko zaczyna się układać tzn. z pracą juz wyjaśnione że pracuje dalej i dostałam podwyżke która mnie mocno satysfakcjionuje i zachęca do dalszej pracy. Mój mały sie wczoraj poparzył herbatą ale nic groźnego naszczęście sie nie wydarzyło pozatym że na nóżce jest czerwony placek i troche pewnie go piecze. Musze sie wam pochwalic że mój syn od 2 tygodni siusia do nocniaka a dzisiejszej nocy nie zalożyłam mu pampersa i zawołał o 2,30 \"mama si\" i do nocnika zrobił i jak wstał to tez, więc mam nadzieje że reszte pampersów komuś podaruje i my tylko siusiać do nocniczka bedziemy:):):) Co do mojej wagi ???jest 83 już od dawna i jakoś nie leci, ale od wczoraj zaczełam dalej wieczorami rowerować i moze sie wkońcu ruszy (w dół oczywiście) Ale i tak lepiej wyglądam i sie czuje niż przy wadze 94 wiec to jest pocieszające nawet jak waga stoi w miejscu! Wiecie że nawet jak nie pisze to o was myśle i kocham was, ale obiecuje poprawe i częściej pisiu pisiu

No i jeszcze wam powiem że u mnie pogoda wiosenna!!!!! i to jest optymistyczne że może już zima do nas nei wróci!

chej..........a mi włączył sie wstręt do jedzenie....już trzeci dzień jem mało ,a mozna powiedzieć prawie NIC......bo jak coś zaczynam pchać do ust i chcę połknąć blokada totalna ściski i koniec......przyznaje przyczadziłam stresa i to właśnie z tego powodu,ale ja przecież jestem zajadaczką stresów ,a nie odwrotnie........podoba mi sie ten stan....tylko oby nie zadługo trwał ,bo moge sie przewrócić..........zajebiste uczucie mój system uczucia głodu wyłączył sie całkowicie...!!!!ale pije soczki pomidorowe i marchewkowe ,oraz kawkę....... duuuużżżżoooo kawki a co...!!!!