******I PIERDUT******

Co za śpiochy...:O Pogody do bani ciąg dalszy...a mój ogród i moje kwiaty wrzeszczą o kilka zabiegów, jak np przesadzania wiosenne, przycinanie, plewienie itd...I jak mam to robić no jak? A pierwiosnki kwitną już jak szalone, Jaśminy powyrastały mi do metrowych badyli...Róże też się domagają atencji....ech... Zróbcie coś z tą pogodą!!!!!

Kobitki!!!!! Jest tu kto????? Znowu sama na posterunku....:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O

ja sie zgłaszam :D, może późno ale czuwam:D, u mnie pogoda sie poprawiłam mam nadzieje że jutro tez będzie ciepło:D, tutaj wszystko kwitnie jest bardzo zielono, zupełny szał wiosny:D

ABS____ bo już myślałam, że piątek cały mój:D Jak wieczór z mężem? Pochwal się!

Ja również sie zgłaszam i podpisuje liste obecnosci Nie mam dzis nastroju

Myszka___chyba tak będzie trzeba zrobić, stworzyć dziennik i codziennie sprawdzam obecność:P Jak kurde w szkolnej ławce:O

Do kolan wszystko opada jak się widzi taką frekwencję Wszystkie dostajecie pały (poza: Mycha, ABS, Cudnie, do2do...ale kobitki też mają warunek:P) Ja wystawiam sobie celujący Jestem boska...nie ma to tamto:D Oznajmiam, że kawę jednak się pija nadal, nawet w soboty, nawet jeżeli w piątki się pochlało, zabalowało z najbliżej usytuowanym facetem (może być np. mąż), albo ma się depresję (tyż dla ludzi), doła, załamkę, total destrakszyn i co tam jeszcze jest w zanadrzu:O:O:O:O:O I wiecie co? Pogoda u mnie przepiękna Wstawać i poranny buziak dla niesfornych bab

O stwórco Czyż moje posty nie są cudowne o poranku, w południe, wieczorem i w nocy? Za przykładem mojego starszego syna idę ucałować swoje odbicie w lustrze:P:P:P

Witam Kawka zaliczona teraz czekaja mnie porządki pogoda kitowa

Ewentualnie smutaskom polecam Dianę Krall..pod jakąkolwiek postacią (muzyczną oczywista:D) Efekt gwarantowany

Zeżarło mi pięknego posta Myszka___ no co Ty...pogoda jak marzenia...włoski lazur na niebie:D:D:D

Kolejny piękny dzień Tylko dlaczego znowu sama muszę pić kawę? :(

Może sobie przynajmniej stronę chapnę?

Ciekawe ile jeszcze mam tak pieprzyć bez sensu?

no i mamy niedziele Ładny dzionek nam sie zapowiada po obiadku na spacerek

Po obiadku jedni na spacerek, a inni .... do pracy :P I to przy takiej pięknej wiosennej pogodzie :O

Ej...ktoś tu dostanie w pałę...no chyba, że odhaczę na liście obecności obecność właśnie:D:D:D:D

Kolejny piękny dzień przed nami:D A podobno święta mają być...no cóż...pogodne inaczej:O Ktoś pije coś o poranku? WSTAWAĆ!!!!!

Witajcie :) Jacek dołączam do kawki \_/> i miłego dnia

dzieńdoberek :) kawkę piję, dzięki potem przyniosę usprawiedliwienie za nieobecności

hej robaczki kochane i oczywiście (_)>

ale mi się trafiło:D:D:D, chyba jak nigdy:P u mnie WIOSNA!!!, bzy kwitną wszędzie tryska zieleń ciepło , nawet kupiłam kwiaty na balkon :D

Ja śle buziaki kawke stawiam i na tarsik uciekam bo kwiatków wczoraj nakupowałam :D

ABS___ NIE GADAM Z TOBA!!! To ja biedna napieprzam caly weekend, a Ty mi stronke sprzed nosa?:P:P:PTaka z Ciebie kolezanka

czasem i mi się trafi:D:D:D

w sobotę przyprowadziliśmy nasze autko, już nie mogę się doczekać wycieczki moim "trelkiem" ale musimy czekać na rejestrację:P, a tak po za tym jestem z siebie dumna,:D bo sama na raz przejechałam prawie 300 km, nigdy sama tak długo nie jechałam zawsze z M,

ABS___ Cieszę się, że cieszysz się w nowej machiny i gratuluję samodzielnych 300km:D KICIA___oczekuję wyjaśnień dotyczących absencji, bo uwalę na semestr Reszta albo się bierze do pisania, albo wszystkie czeka poprawka (no ok...do2do, Mycha, Majka...być może wam się upiecze:P:P:P:P:P) Ech....co za słońce

Ale miałam dziś sen koleżanki:P Artur Rojek był moim najlepszym kolegą i zdradzał mi tajniki osiągniętego sukcesu muzycznego i opowiadał o swoim znajomym, jego guru, wokaliście zespołu Myslovitz(!!!) Trochę to pogmatwałam, ale i tak było bardzo ładnie:D Chyba kolejny piękny dzień przed nami... właśnie...do2do...jakie kwiatki sadziłaś na tarasie? Ja muszę się zmierzyć z przesadzaniem moich storczyków (a mam takie olbrzymie, nie jakieś tam pheanelopsis) i skrzydłokwiatów, bo ziemię mają "ażurową". Kawę ktoś w ogóle o poranku?

cześć bobki, :P nie będę się tłumaczyć, bo za dużo pisania. jednym słowem różne siły się zebrały, żeby mnie wykończyć. od środy wieczorem trwał zmasowany atak, w piątek pod wieczór uzyskałam trochę przewagi, ale w pon rano jeszcze jedna siła zaatakowała. dziś popołudniu bój ostateczny. :O a do tego parę innych, małych-wielkich spraw, które spać nie dają :( dzięki za kawkę :)

Kicia___fight fight fight!!! I nie daj się kobito!