Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

Kicia , śpiochu ty jeden ty :P 👄 Jeszcze 2 godziny i wreszcie do domu ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wcześnie częstowaliście kawą ze ja chyba drugą zaparzę nie będę piła zimniej, oczywiście z mlekiem i bez cukru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nadal będę was namawiać na picie tylko czarnej Zawarte w kawie kwasy reagują na białko mleka utrudniając trawienie. Po wypiciu kubka kawy z mlekiem spożyte pokarmy zalegają w żołądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼WITAM🌼 u mnie dzisiaj za okienkiem piękne słoneczko świeci :) a jak świeci to od razu humorek lepsiejszy :D wczoraj miałam bieganinkę bo i zebranie rady rodziców i dzień otwarty i normalne zebranie klasowe do domu o 21.20 dotarłam i padłam :o dzisiaj dzień lenistwa zarządzam :D ( oczywiście pranko , gotowanko będzie ) ale tak to kawka na stoliczek WAM JUŻ TEŻ NALEWAM :D no i uwalam moje cielsko na narożniczek chwytam igiełkę w ręce i szyję :D ( bo ja kochane ostatnio bardzo lubię szyć aniołykury i takie tam :) oczywiscie licho co zostaje dla mnie bo jak tylko ktos wpadnie to mi zabiera to co zrobiłam albo zamawia dla znajomych i w takim wypadku jak to mówią szewc bez butów chodzi :o ...no ale ja to lubię :D A co u WAS panieneczki ?????? MAJKA🌼 SERUM🌼 KICIA🌼 DZIADEK🌼 MYSZKA🌼 MAFINKA🌼 TIJA🌼 ABS🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SERUM masz rację :) ja przestałam pić z mlekiem i... ;) efekty są :P i kawa smaczniejsza!! :D tylko czarna z cukrem PYSZOTA!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 😭 mam za dużo na głowie :( zostawiłam w robocie ładowarkę od kompa 😠 no ku..a jak można??? :( tak więc za godzinkę padnie mi komp, a rano nie będzie kawy :P żegnajcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry❤️ Kicia:classic_cool: przesileniowy nastrój minorowy? znam to...❤️ Więc jakby co to ja kawę, do wyboru i koloru oraz smaku:P serwuję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry❤️ Kicia:classic_cool: przesileniowy nastrój minorowy? znam to...❤️ Więc jakby co to ja kawę, do wyboru i koloru oraz smaku:P serwuję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kicia - my sie opierdalamy bo we krwi to mamy ale czasem zagladamy bo gorace uczucia do Was mamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak zupelnie powaznie to w pracy ostatnio slabo z czasem bylo a w domu kompik tylko jeden okupowany przez mezulka... mezulek na nim pracuje wiec nawet marudzic nie moge... mam nadzieje ze jak juz remont dokonczymy to znajdzie sie albo kasiorka na mojego wlasnego lapka albo znajdzie sie miejsce na stacjonarny... dziewczyny - jak ja Wam zazdroszcze tego gubienia kilogramow a Tobie majeczko ze masz z kim dreptac... ja ani nie radze sobie z gubieniem ani ze znalezieniem towarzystwa w tym celu... te moje kulezanki albo chude albo ruszac im sie nie chce albo czasu nie maja... w sobote mialam dzien wrazen: prad mnie kopnal kon mi sie cztery razy porzadnie sploszyl... no po prostu masakra... powiem Wam ze to cud ze nikomu nic sie wtedy nie stalo... tylko emocji sporo... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Laseczki. Mycha to miałaś dzień pełen wrażeń ......i pieszczot :D Kicia cukier beeeee (zbędne kalorie) kiedyś dawno temu też nie wyobrażałam sobie herbaty,kawy bez cukru a teraz jak się kiedyś pomyliłam i napiłam herbaty m to zamiast połknąć ten słodki łyk to niestety wyplułam wprost do kubka (taki samoistny odruch ) a słodycze to lubię :-( dlaczego !!!! ale jednak jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę ,że ostatnio nikt nie ma czasu ......no są pewne wyjątki :p U mnie w pracy jest jakoś spokojniej więc się nudzę ,ale przecież nie będę pisała sama do siebie ,bo co wchodzę na kafe to pustki . Mafinka .......przywołuję cie do porządku .......odezwij się. Tija ......ty nie lepsza jesteś i tez olewasz nasze towarzystwo Cudnie........a tobie to się baty należę .....też gardzisz Pierdut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosna przyszła to laseczki się rozproszyły, u mnie mozna powiedzieć że wiosna juz w pełni mozna chodzić bez kurtek, cieplutko jak w maju, mam nadzieje ze taki stan się utrzyma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chętnie kawki się napije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja i ja :-D ABS......u nas ,a w każdym razie u mnie nie ma jeszcze wiosny takiej w pełni,co prawda ptaki pięknie śpiewają .....zaloty w pełni ,ale jeszcze czuć chłód w powietrzu ....zimny powiew wiatru ,ale może zmieni się do południa.....boję sie ,że nas pogoda rozpieści ,a później przyjdzie zimno i będzie rozczarowanie ,więc niech on przychodzi stopniowo,z dnia na dzień coraz cieplej ,bez żadnych anomalii ,bo w zeszłym roku na początku maja wszystko zmarzło .....orzechy już nie odbiły i nie było ani jednej sztuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nadal utrzymuje się piękna ciepła pogoda choć dosyć mocno wieje, niedługo będą kwitnąc tulipany i zrobi się zielono na drzewach, wierzby już są zielone, czas pomyśleć o pojemnikach na balkonie, a może jeszcze za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ABS.... łłoołł już zaczną kwitnąć tulipany ?! u mnie dopiero co przebiły się z ziemi ,no to rzeczywiście u ciebie wiosna na całego. Ja dzisiaj chcę wysadzić kwiaty cebulkowe na rabatkach ....takie różne żeby w tym roku było bardzo kolorowo .......boję sie jednego ,że pies to wszystko wykopie 😭 i mogę tego nie przeżyć ,albo on. Od dzisiaj rozpoczęła się budowa nowego kojca i wybiegu dla Charliego .....w tej chwili ma kojec 8m2 a budujemy taki wybieg z kojcem 60 m2 żeby miał swobodę poruszania się kiedy nas nie ma ,bo on w kojcu sie nie załatwi ,a teraz będzie miał dość duży obszar z trawą i tym sposobem nie planowany "nabytek" zmienia aranżację ogrodu i naszego życia ,bo po trochu nasze życie kręci się tez w okół psa który ciągle potrzebuje towarzystwa i zostaje przeniesiony blisko domu(ojjj kotom się to nie spodoba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu się ogrodniczo zrobiło ;) Ja od kilku lat przystopowalam z ogrodniczą pasją. Kiedyś wydawałam krocie na przeróżne nowe odmiany, sąsiadki przychodziły do mnie podpatrywać co znowu wymyśliłam. Ale w wyniku splotów różnych okolicznosci jakoś mi odeszło :O Niemniej jednak powoli zbieram sie myślami co też ja sobie porobię jak już pójdę na takie całkowicie swoje podwórko :) Wybraliśmy wreszcie projekt domu, mam nadzieję, ze już ostateczny :P Bo od wybranego projektu wakacyjnego byly jeszcze ze 3-4 :P No ale wreszcie sie zdecydowaliśmy. I chyba jest on ostatecznie ostateczny :P Przed nim mielismy inny, z zewnątrz podobał nam się baaardzo, ale w środku do przeróbek. Jednak po dokladniejszej analizie kosztów zrezygnowalismy - drogi byl już sam projekt, nie mówiąc o kosztach budowy. No i te przeróbki. Wreszcie trafilismy na projekt może nie taki porywający z zewnątrz, ale za to w środku ma wszystko co chcemy i gdzie chcemy, a poprawki to takie w zasadzie bezproblemowe i minimalne. Stwierdziliśmy, że wolimy zainwestować większe pieniądze w wykończenie- to w środku i elewację, w meble i adaptację podwórka. M był kilka dni temu na targach budowlanych i wrócił pod ogromnym wrażeniem nowych technologii wykonywania drewnianych podłóg i schodów. W katalogu bajka !!! Obawialiśmy sie, ze przy tym drogim projekcie mogłoby nam zabraknąć kasy na wykończenie i bujalibyśmy sie z tym kilka dodatkowych lat. A zależy nam na czasie. Dzieciaki rosną, my sie starzejemy - dom na emeryturze już nam tak potrzebny nie będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ... pieski ... kochane, ale ... :O Mąż kiedyś zapowiadał, że jak sie wybudujemy to kupimy psa . A ja jestem przerażona co ten zwierzak zrobiłby z ogrodem i podwórkiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka ....ja sie na psach nie znam ,ale takim najlepszym psem stróżującym i nie robiącym wielkich szkód są chyba Owczarki Niemieckie (mamy dwa na innej posesji ....tam mieszka moja siostra ze szwagrem i oni sie nimi zajmują) czego jest dużo to kup...srają na potęgę ,a jedzą tylko suche) i przy Owczarkach trzeba uważać żeby nie nabyć takiego z dysplazją ,bo są obciążone ,a w późniejszym wieku psa jest to bardzo uciążliwe dla właściciela i bolesna dla psa jak nie może chodzić na tylne łapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez myslalam nad pieskiem bo mieszkamy na wsi ale pies to jednak spory obowiazek... abo uczysz go ze sie nie robi na wlasnym podworku i musisz chodzic na spacery albo jest smierdzace sprzatanie... no i w przypadku wyjazdow to problem co z nim zrobic... wiec na razie chyba odpuszcze... a co do ogrodnictwa to jakis dziwny zapal mi sie wlacza w zakresie takiego typowo uzytkowego czyli jedzonko... jednak milo jest pojsc do ogrodka po swoje... ale u mnie to na razie na mysleniu sie konczy... jeszcze nie do konca czuje sie tam u siebie bo w koncu to dom i podworko tesciow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×