Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olivia Olga

Kobieta bije swojego faceta , czy on nie powinien jej oddac ?

Polecane posty

Gość bmblondynie
Nie wiem co to ma wspólnego z przemocą . Swoje przyjemnosci seksualne zachowaj dla siebie i nie dziel się z innymi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Agaty 1234-1234
Rada psychiatry jest w sam raz dla ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama byłam taką
Wiem ze nie byłoby mi miło.... Ja nie wierze w specjalistów... kiedyś byłam i mnie tylko naciągał. Mam zbyt indywidualną psychikę by dzialaly na mnie sztuczki psychologów. A na początku nie biłam go...pozniej dopiero gdy poczułam ze moge sobie na to pozwolić...to głupie i osoba zrównoważona nigdy tego nie zrozumie...że MY nie umiemy nad tym zapanować. Dla mnie to była jedyna forma przetargu...ehh, ważne że zrozumiałam i nauczyłam się używac innych argumentow niz fozycznych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama byłam taką
osobiście uważam, że jesli kobieta o której pisze autorka kocha męza, to da się ją nawrocić na własciwe tory... jednak to może uczynić juz tylko on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artie
Uważam że jak kobieta bije faceta to on ma święte prawo jej oddac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama byłam taką
jeszcze jedno...takie małżenstwa są bardzo źle odbierane z zewnątrz, kazdy sądzi ze tacy ludzie się nie kochają... a my w zaciuszu domowym okazywaliśmy sobie, o ironio, tak wiele czułości że nie jeden z was zwymiotował by na nasz widok ;) Miłość wyznawalismy sobie co pol godziny, wieczory spędzalismy przytuleni, przez większą czesc czasu bylo naprawde pięknie...ale gdy mialam gorszy dzien...ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artie
Najlepsza terapia dla furiatki która bije to : - Sama powinna oberwac od faceta ( agresja przejdzie jej jak reką odjął ) . Dla faceta który bije : - Nasłanie na niego kilku kolegów którzy mu wleją . Wtedy kobieta może przy nim zostac i on jej nigdy nie uderzy . ALE TO SĄ MOJE ZDANIA NA TEN TEMAT .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama byłam taką
Artie, gdyby mój mąz mnie wtedy uderzył prawdopodnie doprowadził by mnie do ostateczności...to zła rada... lepiej nie denerwowac dodatkowo kobiety ktora jest na granicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artie
/Do sama byłam taką / No ja bym wtedy żone wyrzucił na zbity pysk z domu , i to moim zdaniem byłoby najlepszym rozwiązaniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10;47 coś taka, bez humoru, i poczucia humoru, facet jest masochista i to lubi, a wy tu debatujecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko niech jej nie bije !( choć należy się oj należy) to jest wariatka, odda jej a ona go o pobicie oskarży, poleci na obdukcję i dopiero problemy się zaczną :o wypierdolić z domu, zerwać kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytając wasze wypowiedzi troche jestem jednak zdziwiona , ja też nie jestem za biciem ( kogo kolwiek ) lecz obrona własna moim zdaniem usprawiedliwia wszystko . Ona wyzywa jego matke , ojca i w ogóle całą jego rodzine od najgorszych . Ciężko się nie wściec jak się takie teksty słyszy . Sama bym jej chętnie przy waliła ale po prostu się jej boje i nie dziwie się nikomu kto nie chce miec z nią nic wspólnego . Nie wiem tylko jak przekonac tego chłopaka by ją zostawił , nie wiem skąd bierze się u niej ta agresja . Kto wie może dla niej szpital psychiatryczny byłby najlepszą terapią . Agato : Nie widziałaś to się lepiej nie wypowiadaj Sama byłam taka : Kto wie może się zmieniłaś , ale skoro tak jest nie zmarnuj tego Chodź sama uważam że mężczyzna który bił swoją żone , czy żona która biła swojego męża powinni raz na zawsze odejdź z życia swoich ofiar . Bmblondy : To nie jest topic o pozycjach seksualnych , tylko o przemocy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja miałam łatwo
Jak się kocha to trzeba rozwiązywać problemy. A nie odchodzić. To zbyt łatwe rozwiązanie, i jest łatwe tylko dla osob postronnych. I nie nalezy tek kobiety zostawiać a nauczyć ja...on 'dając' się pogarsza sprawę. Niech zrobi to co moj, niech wyleje zale i uczucia. Moze to do niej trafi z rownie wielką mocą jak do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozpierdalają mnie wypowiedzi : jak się kocha to trzeba walczyć bla bla bla :o jakby to chodziło o faceta który bije swoja kobietę zostałby rozszarpany w 5 minut:o banda hipokrytek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem o co tu chodzi, ale wiele postów jest napisanych przez ta samą osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GallAnonim
Agata 1234-1234 powinnaś się udać na leczenie, jesteś zwykłą feministką a do tego pewnie homoseksualistką więc nie wypowiadaj się w tematach o których nie masz zielonego pojęcia! Jestem zdania że kobiety należy szanować i traktować w sposób wyjątkowy pomimo tego całego szumu wokół równouprawnienia. Tak! te przywileje pozostały z czasów gdy kobiety były nierówno traktowane ale ich przywileje miały moc, moc którą niemal każdy mężczyzna szanował, jednak niektórzy mężczyźni dalej okazują szacunek płci pięknej. Dlaczego jej nie odda? Boi się? czuje się winny? Nie! On ślepo wierzy w nietykalność kobiet, ich wyjątkowość! Szanował bym kobietę aż do takiego incydentu! Przy pierwszym takim zagraniu facet musi pokazać że jest facetem! Ważne: 1 cios z otwartej ręki prosto w twarz, ale nie taki byle jaki, musi być taki żeby się co najmniej twarz jej obróciła no może nawet upaść na glebę co tam w końcu ona już nie jest tą wyjątkową bezbronną istotą którą chciałem bronić przed światem, już nie należą jej się żadne przywileje, przestała być kobietą, teraz leży upokorzona na bruku a ja wracam i ona na pewno tak szybko do niego nie wróci a gdyby się zjawiła to albo zacznie prosić o wybaczenie i utniemy sobie szczerą rozmowę albo wystawiam jej walizki i niech wypierdala!(Ważne żeby mieć świadków tego poniżenia, jak pójdzie na obdukcje a ja bez świadków zostanę to mam przejeb....... bo kto mi uwierzy?) A jeśli jej koledzy przyjdą to wtedy nie pozostaje nic innego jak spuścić im łomot ;) albo będzie tak: dostajesz wpierdol od kolesi i wtedy możesz iść z czystym sumieniem na policje i wyjaśnić wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofiara
Z tego co wiem ludzie wychowani w rodznach patologicznych, doświadczający przemocy i agresji, spotykający się z nią na co dzień- żyją w ciągłym stresie, mają nagromadzone w sobie złe emocje i póżniej rozładowują je na innych osobach, najczęściej są to właśnie najbliżsi.Wydaje mi się, że nie należy takich ludzi oceniać zbyt pochopnie nazywając psychicznie chorymi, gdyż tacy ludzie próbują w ten sposób zwrócić na siebie uwagę, gdyż potrzebują dużo miłości, ciepła, poczucia bezpieczeństwa.Chcą, aby ich przytulić, zauważyć, że są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragne dodac
ze Agata 1234 to śmieć!!!! Taką to się powinno tłuc (taka jak Agata)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragne dodac
a ja mialam latwo wiec won do bagna, a nie komusc egoistko durna, to radzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragne dodac
polskie padalce na tym forum sie ujawnily ofiare przemocy by zabily, a gnojowe, ktora sie zneca by poglaskaly po glowce jestescie gorsze niz te typy agresywne, bo wlasnie dzieki wam one triumfuja bo moga kogos bezkarnie krzywdzic, wiedza ze durne polskie spoleczenstwo bedzie im bic prawo pojdziecie kiedys do diabla za tą "ludzką i sprawiedliwą" postaweę i nie będzie mi was zal lajdaczki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragne dodac
bedzie im bic BRAWO (mialo byc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragne dodac
a jak strach walczyc to nie jest to tylko furiatka ale terrorystka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragne dodac
GallAnonim tu chodzi o to ze takie wariatki są zdolne mordowac z zemsty. Moja "matka" jest podobna i wiem ze takie debilki nawet więzienia się nie boją (najwyrazniej). :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bijaca
Noo Agatko masz racje duuuza racje ... ale pamietaj ze oni jednak tez maja duzo racji... nie mona tego do konca usprawiedliwiac bo z jakiego powodu by to nie bylo to jest zle:( ale fajnie ze sie wypowiadasz w ten sposob...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bijaca
bo w jakis sposob rozumiesz problem i wydaje mi sie ze bardzo powaznie do tego podchodzisz fajnie by bylo jakby jakby kazdy taki byl... a zaloze sie ze ci co tak osadzaja nie sa wcale lepsi sa pusci i nie widza swoich bledow nawet jezeli nie bija to nikt do konca nie jest normalany... kazdy ma w sobie cos co powinno sie naprawic... i wart pamietac ze nikt nie chce taki byc kazdy pragnie ciepla milosci toleracji akceptacji itd... i taki osoby predzej czy puzniej zdaja sobie sprawe z problemu nie do konca ale w jakis sposob napewno... a ten przypadek o dziewczynie ktora kazala odejsc chlopakowi ?? ona chce go chronic w ten sposob... a on jest swiadomy tego co powinien zrobic pomoc jej ... i to jest piekne... :):):)z checia bym poderwala takiego chlopaka hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde fajny temat. Plaskacz/ tzw liść od czasu do czasu to fajna sprawa. Na rozgrzewkę, dla podniesienia atmosfery, temperatury, dla pobódki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem bity

cześć, mam 20 lat, od jakiegoś czasu w mojej relacji coś się zmieniło. Myślałem, że mam króliczka, a okazała się prawdziwym kiciusiogaczem. Właśnie mnie zjadła aaaaaaaaaa, ale nadal twierdzi, że jest króliczkiem. "Jeśtem klóliczkiem" - to jej słowa...

Tak naprawdę, to chce tylko sobie mnie zjeść, zjeść i zostawić dziurawego. To nie do pomyślenia. Proszę o pomoc, co mam robić?

Nie mogę przestać być króliczkiem, ale też nie mogę być dalej tak zjadany. Chciałbym coś zrobić, naprawdę! Nie wiem co jeszcze może mi pomóc i co może mnie ochronić przed tą.... bestią! Nie wiedziałem, że to Rogacz, dopóki nie poznałem jej lepiej... Właśnie teraz wymaga ode mnie odkurzania, to prawdziwy Rogacz... Matko, gdybym ja wcześniej wiedział... AAAaaaaaa Nosko zjada..d.a.sd;asd sldk

as

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×