drogi prezent - jak wybrnąć z sytuacji?

mam taki problem, staram się teraz o taką fajną dziewczynę, podbijam do niej i chyba też jej się podobam ;) chciałbym kupić jej prezent taki o jakim marzy, problem w tym ze kosztuje on kilkaset złotych. tzn dla mnie to nie problem,bo ja kase mam. Ale wiem ze ona jest raczej biedna i bedzie chciala mi tez kupic cos drogiego, mimo iz niczego nie potrzebuje a jej na to nie stac po prostu taki ma charakter. a to co ja jej chce kupic to wiem ze jej sie bardzo podoba i marzy o tym od dawna, wiec na pewno jej się spodoba. Nie chce zeby przez ten prezent poczula sie jakos dziwnie czy nieswojo, ze ona nie moze mi niczego kupic itp jakbyscie to rozegrali? ja mam 27 lat, ona 24

jak dla mnie jestes fajnym gosciem i ona tez to pewnie widzi. zycze ci szczescia. a co do prezentu kupuj i sie nie przejmuj

a nie poczuje się jakos dziwnie, ze ja jej to kupilem, a ona nie moze mi nic drozszego kupic? nie chce doprowadzic do sytuacji, ze jednak cos mi kupi, a potem przez dwa miesiace nie bedzie jadła :o bo ona taka wlasnie jest, ze jak ja jej cos kupuje, to i ona chce mi kupic, chyba nie chce zebym o niej pomyslal ze leci na prezenty, ale przeciez ja wiem ze tak nie jest :o nie wiem co robic

sam sobie stwarzasz jakies problemy, nie rozumiem takich ludzi.

moze sie tak poczuc....ale jej to wszystko musisz wyjasnic

ja, na twoim miejscu odpuściłabym kupowanie drogich prezentów jeśli dziewczyna jest mniej majętna niż Ty, to może jej być bardzo głupio :( Jeśli coś dla niej znaczysz to wystarczy nawet symboliczny prezent, nie musisz KUPOWAĆ jej tymi drogimi

to co byście mi radziły?

kup tylko wyjasnij jej ze nie oczekujesz od niech rewanzu w postaci rownie kosztownego prezentu..ze kupiles go bo bardzo chciales jej sprawic przyjemnosc:D

Może na razie kup coś tańszego a z tym drogim prezentem poczekaj na inną okazję tzn. kup wtedy kiedy będziecie już się znali lepiej i będziecie parą ;)

kup ten prezent, najwyżej porozmawiasz z nią, powiesz to jaki ona da Ci prezent nie ma dla Ciebie znaczenia, a Ty chciałeś ją po prostu uszczęśliwić i po sprawie, zrozumie na pewno;) powodzenia ;)

obawiam sie ze nawet tłumaczenie nic nie da :( kurcze, a tak chciaslbym jej to kupic, bo wiem ze bylaby bardzo szczesliwa jakby to dostala

no to kup, na pewno sie za to nie obrazi, pieniądze nie sa najważniejsze, co z tego, że ona ich nie ma, jesli Tobie na tym nie zależy to wg mnie nie będzie problemu.

a co to jest???

mniejsza o to co, mozna powiedziec atrybut kobiecosci :)

mysle, ze najlepszym rozwiazeniem jest kupienie jej tego bez okazji. jesli dasz jej to na mikolaja czy swieta to bedzie czula sie zobowiazana rowniez kupic cos drogiego. jesli dasz jej to bez okazji i zaznaczysz, ze nie chcesz rewanzu bo miales akurata taka kwote i zamiast wydac na glupoty chciales sprawic jej przyjemnosc to nie powinna sie gniewac. pewnie i tak bedzie sie chciala odwdzieczyc, bo tak juz poprostu jest tym bardziej, ze to jak piszesz uczciwa dziewczyna. jedynym wyjsciem jest to abyscie byli razem i wtedy jakos przebrniecie przez temat tego co Was rozni. powodzenia!

jest jeszcze jedno wyjscie, ale wtedy bylbys juz bohaterem. kupic prezen i wyslac kurierem bez podawania nadawcy. dziewczyna bedzie sie mogla tylko domyslac od kogo to jest. Ty bedziesz miec satysfakcje, ale nigdy nie wykorzystasz faktu, ze to jest od Ciebie.

to chyba najlepsze rozwiązanie i tak zrobie, dzięki :)

powiem Ci coś takiego, kopiłam kiedyś chłopakowi prezent zdecydowanie droższy niż on mi, ale dla mnie to nie ma znaczenia, jemu było trochę głupio (sam to powiedział) ale przy następnej okazji się zrewanżował - wtedy ja byłam w szoku, bo sie nawet zapożyczył i to mi było nieswojo, więc ciężki temat, ale jak się chce sprawić komuś przyjemność i na to stać to jestem za

Z tym kurierem to dobry pomysł :) A na bleciu napisze tylko literkę np mojego imienia, bedzie sie domyslala, ale nie bedzie miala pewnosci :)

jak widac jest zawsze jakies wyjscie :) powodzenia:)

"ja byłam w szoku, bo sie nawet zapożyczył i to mi było nieswojo" i tego własnie się boję, bo ona taka jest, ze nawet zapozyczyc sie moze zeby mi cos kupic, a wtedy chyba paląlbym sobie w łeb :o:o Sprawa delikatna i nie wiem jak wybrnać :(

do czasu az nie jestescie razem raczej ciezko bedzie. jak juz bedziecie para i ona przywyknie, ze znasz jej sytuacje to troche wyluzuje. na poczatku kazdy chce jakas zablysnac i sie rewanzowac. czasem tez lepiej zrezygnowac z drogieo prezentu na rzecz dobrego samopoczucia. wszystko zalezy do konkretnej osoby.

ok, dzięki za pomoc :)

temat z kurierem jest dobry, ale właśnie przy następnej okazji będzie chciała się "odwdzięczyć", tak to czasem jest, lepiej wybierz prezent zastępczy, nie będzie klopotu

A jesteś pewien że jak dasz jej ten prezent za kilka stów, a ona podziękuje, uśmiechnie się, spotkacie się jeszcze kilka razy a potem da ci kosza, nie będziesz miał poczucia że \"wtopiłeś\" tą kasę? Głupio wprowadzać takie poczucie, że jest ci coś \'winna\', a jednak zupełnie bezinteresowny ten prezent nie jest. Wstrzymaj się trochę, kup jej coś miłego ale w rozsądnej cenie, możesz ją potem rozpieszczać jak będziecie razem.

powiedz jej ze jak chce sie odwdzieczyc to niech zrobi ci loda!

wg mnie sprawę można rozegrać tak: kup jej to, a wymyśl sobie , co byś chciał dostać (taniego) i często wspominaj, że o tym marzysz:) jakoś tak podtekstowo, ze bardzo bys to chcial a nie mozesz nigdzie znalezc (ksiazka, plyta, cokolwiek) ona poczuje sie super ze znalazla ten przedmiot i mogla spelnic Twoje male marzenie i juz:D

własnie kup a potem czesto powtarzaj ze marzysz by zrobiła ci loda!

nie jestem materialistą, więc nawet jak nam nie wyjdzie, to nie bede żałował prezentów, nie jestem takim typem faceta :o