Czy jest tu ktoś z kim mozna pogadać z Lublina

ten topik chyba skazany jest na niepowodzenie, a szkoda:(

ja na Czubach mieszkam

uważam, że jest to najbardzie wartki topik w całej kafeterii:P

ale nie można ze mną pogadać:P

a to niby czemu? :PP

poza tym nie zgadzam się, to od nas zależy, czy ten topik o Lbn bedzie jednym z najaktywniejszych :P

topik sie rozwija z predkoscia swiatla :P

to może się wypowiecie dlaczego w tak piękną sobotnią noc siedzicie w domu zamiast korzystać z uroków miasta?

owszem, moge sie wypowiedziec ale najpierw prosze o informacje jakie uroki ma nasze piekne miasto ? :P

bo ja nie mam nic do powiedzenia:P

Lublin ma jakies uroki???:P

a niby skąd to wiesz???

wymoczek :o

pewnie zwiedzał nasze kluby gejowskie:D

no wlasnie sama sie dziwie tym urokom Lublina, heh :P ale ja duzo bardziej od Lublina wole..... Lubartów... mala spokojna miescina, wiecie moze ile kosztuje tam wynajem mieszkania? chyba taniej niz w Lublinie?

chyba nawet mało powiedziane "wymoczek" ...to jakiś desperat!!!

ja jestem zwolenniczką łażenia po barach ( a jest w Lbn kilka naprawdę fajnych moim zdaniem), na imprezki bardzo rzadko ale czasem mi się zdarzy, oprócz tego spacery po Starówie (uwielbiam Fare), kręgle... tak na szybko tyle mogę wymienić. W ogóle lubię czasem po prostu wyjść i pochodzić po mieście ;)

Jarek, jakieś kompleksy?

nienawidzę Lubartowa:O

podobno w Kraśniku są najdziwniejsi ludzie jeśli chodzi o lubelszczyzne. Osobiście faworyzuję Łęczną z miast pobocznych ;)

a dlaczego??? powiedz jakie ma wady,

łęczna????? tak sami górnicy z bogdanki:/

Lublin to Polska klasy B, niestety.

pracowałam tam,dlatego nienawidzę:D i są tam beznadziejni ludzie- nic nie robią tylko piją i plotkują:O

bacillus - a byłeś kiedyś w lublinie????? a tak poza tym, jeśli mieszkasz w miejscowości według ciebie klasy a to niby dzięki tobie?? nikt nie ma wpływu na to gdzie się urodzi. lublin pomimo, że troche zapomniany, to ma swój urok i ludzie są milsi

Lublin to Polska C a nie B chyba... :( aha, ja wlasnie chcialabym mieszkac w malym miasteczku blisko duzego, ale z praca to w Lubartowie chyba kiepsko... co do tych ludzi to ci wierze ze tak jest... jak to na wsi... :P

czemu, wiele spoko ludzi znam stamtąd. A to, że tam prawie każdy ojciec górnik, i że Łęczna to wielkie blokowisko, wpływa tylko na niesamowitą fantazję ludzi z Naszego Pokolenia ;)

dobra,zmykam,pozdrawiam wszystkich ;)

a ja wlasnie znam kilku ludzi z lubartowa, bywalam tam sluzbowo ze tak powiem, w poprzedniej pracy i odnioslam wrazenie ze na ulicach jest jakos duzo.... dresiarzy... ale samo miasteczko ladne, przynajmniej centrum ;P

ja Lubartów też wspominam spokojnie. Ale dawno tam nie byłam