Wrzesień 2009

hejka dziewczyny.Ja tez z Warszawy moge sie dolaczyc?

anitka wawa - jak dla mnie bomba, bo mamy dzieciaki w tym samym wieku to się może sobą zajmą hehe a my poplotkujemy ;-))

super dziewczynki:) ja bczekam na propozycje..obecnie mieszkam na Mokotowie...nie ma problemu z dojazdem:) gg 2609043:)

no to fajnie.Ja mieszkam w wawrze niby dziura ale do centrum jade 15min

zrobi sie cieplej to mozemy sie umowic do jakis lazienek albo cos w tym stylu:)misha zapisalam sobie twoje gg jak by co jestesmy w kontakcie

a teraz juz uciekam bo rano do pracy....zajrze do was jutro wieczorkiem.buzki

anitka a z ciekawosci na kiedy ty masz termin? bo nei moge cie znalezc w tabelce;)to jakie plany mamy?:)

misha wysłałam Ci info na gg;)

bo jeszcze sie nie wpisalam do tabeli:)mam syna 10mc-y a teraz termin mam na wrzesien

Anitka ja centrum unikam jak ognia ;) bo prawo jazdy mam świeże i trochę boje się jeździć z córcią w dalsze jazdy a jazda do centrum to gwarantowany korek niestety. dlatego zawsze ściągam do siebie, bo koło mnie jest park bródnowski park leśny i wogóle fajna okolica więc jak dasz radę to zapraszam od dziś ;)

Czolem Brzuszki!!! Wrocilismy wczoraj z Polski....Bylo tak fantastycznie...ach....wszystko jest super ale rozstania bola jak cholera....wciaz tak samo jak na poczatku....i chyba bedzie juz tak zawsze... Rodzine poinformowalismy-wszyscy prawie sie poryczeli.... ;) To byly niezapomniane chwile....

Dziewczynki, zdjecia przecudnej urody (jak mawiala moja pani promotor). Przez to jeszcze bardziej nie moge sie doczekac mojej wizyty. Mamabelgie, czyli wszystko supero sie udalo, na pewno rodzinka miala niespodzianka:) Tylko ten powrot... Ja dzis bede leniuchowac, bo mam wolne. Wczoraj wieczor dopadly mnie mega mdlosci a na dobranoc zgaga, dzis juz w porzadeczku. Zycze milego dzionka!

mamabelgie - fajnie, że podyt się udał. informowanie rodziny rzeczywiście jest przyjemne, szczególnie gdy ich reakcje są tak entuzjastyczne :) szczęśliwa - zazdroszczę urlopku :) ja do pracy koło 13 dopiero, ale wolałabym pracować od rana a popołudnie i wieczór być w domu

mamabelgie bardzo sie cieszę że sie wszyscy ucieszyli z dobrej nowiny :) A o rozstaniach tez cos wiem..... Miłego dnia zycze Wam Kobitki, pa pa :)

Mi lekarz powiedział,że nie mam brać tabletek, tylko jesli juz naprawde będę się fatalnie czuła to mam wypić kieliszek wytrawnego wina....

Czesc brzuszki! Koliban,Misha i Anitka-ale macie fajnie,ze mozecie sie spotkac:):) Mamabelgie-to super,ze wyjazd sie udal i jestes zadowolona:):):) Dalas rodzinie tyle szczescia. Sam Twoj przyjazd juz Ich cieszyl,a tu jeszcze Taka wiadomosc. Fajnie:D:D:D Dzisiaj do mnie zawitalo sloneczko:Dale sie ciesze. Czlowiek od razu ma wiecej sił i nabiera wiecej checi. Nie wiem dlaczego,ale chyba schudlam.Przytylam 2 kg i ta waga utrzymywala mi sie.Nie wiem,przeciez jem,ciagle robie obiady i podjadam cos w miedzyczasie.Wychodzi na to,ze spadlam z wagi 1kg:(:(:(martwi mnie to. Dowiedzialam sie wczoraj,ze za 2tygodnie pojedziemy do Polski:D:D umowie sie na wizyte i bede mogla zobaczyc swojego Maluszka,pewnie niezle juz tam fika koziolki:D:D:D:D:D Ide teraz cos zjesc:)a pozniej wybiore sie na spacerek;) pozdrawiam Was i zycze milego dnia;););)

Witajcie Mamuśki, malinka8888888 ja na Twoim miejscu bym z tym winem nie ryzykowała. wszędzie przecież się czyta, że nawet śladowe ilości alkoholu szkodzą maleństwu. aż wierzyć się nie chce, że takiej porady udzielił Ci lekarz. Buziaki :)

Mój lekarz tez powiedział, że co niektórzy to go za to przeklną, ale powiedział, że mała ilość nokomu ni zaszkodzi. Oczywiście nie mówię tu o piciu tego wina codziennie.

Tak to prawda...nasz przyjazd zawsze wywoluje tyle emocji,szczegolnie moi Rodzice sa podekscytowani...a tu jeszcze taki news...tym bardziej,ze byla to 70 tka mojego Tatki i nikt,nikt o tym nie wiedzial...nawet moja Sis...no wiecie...na odleglosc latwiej utrzymac tajemnice...choc korcilo,oj korcilo!!!! U nas tez dzis pada od rana..zazdroszcze tym,ktorzy maja sloneczko!!! Ja jeszcze dzis mam wolne..ale musze nas rozpakowac co juz prawie uczynilam ,poprac,posuszyc(na szczescie mamy suszarke)i poprasowac...Oj pracowity dzien przede mna...no i na Kafe musze posiedziec...troche sie stesknilam... ;)

A my dzis skonczylismy 14 tygodni!!!Jupi!!!!

Koliban,Misha, Anitka - jeszcze ja jestem chętna na sok! (choć ostatnio po cytrusach mam zgagę...) ale czuję się dużo lepiej - głowa ostatnio (tylko ciii, żeby nie zapeszać) nie boli - tylko coś mi się na dziąsłach porobiło - jakieś afty?? i boli...jeść nie mogę... We wtorek mam usg genetyczne - mam nadzieję, że dowiem się już czy to Ala czy ?;) ps. wczoraj weszłam do świata dziecka i wyszłam z paroma zabawkami...nie wierzę w przesądy i takie tam - dlatego muszę sobie tłumaczyć...nie kupuj za dużo niepotrzebnych rzecz! ale emocje i tak swoje...z moim synkiem byłam bardzo młoda w ciąży i nie miałam zwyczajnie za co kupować...a teraz obawiam się, że zaczynam rekonpensować sobie tamto - a wybór jest taki - łaziłam chyba ponad godzinę...po sklepie :) ps1. koliban ja dopiero zacznę jazdy i mam nadzieję, że uda mi się bezkolizyjnie - i nie w stadium największego zaawansowania je skończyć...tudzież zdać...więc jakby co mogę spokojowo gdzieś taxą dobić - mówcie tylko gdzie... ps2. Misha, Anitka - jakie szpitale w Warszawie wybrałyście?? macie już coś na oku??

aa pytanie zasadnicze - lekarz kazał mi przejść na witaminy - kupiłam feminatal do 12 tyg - czy powinnam brać równolegle folik? czy odstawić go? (bo w sumie w tych witaminach jest kwas foliowy...)

Cleo... Wydaje mi sie,ze powinnas odstawic Folik....czasem za duzo to tez niedobrze... :)

Cleo - no proszę to też Cię wzięło na jeżdżenie samochodem hehe wiesz teraz w krótkie znane trasy do 15 minut to bez problemu jadę... ale zawsze się obawiam korków bo Laura z tyłu jeździ ciągle tyłem i jej nie widzę i jak płacze to ciężko mi się skupić na jeździe. a spotkać się możemy w sumie wszystko jedno mi kiedy, jakby coś mam dobrą sokowirówkę, to \"sok z pewnego źródła\" możemy pić i możemy się spotkać u mnie, moja Laura i synek Anitki by się bawili a my się poznawałybyśmy hehe Misha pisała że jeszcze pracuje i możliwe jest po 17 albo w weekendy, ja jestem tylko od snu córci troszkę uzależniona a tak to luzik. a tak czy inaczej będą teraz coraz dłuższe i ładniejsze dni więc i popołudniu to jeszcze będzie fajna pora jakby coś. A zakupy.. ja mam na świeżo córeńkę małą więc jeszcze bardziej ciągną mnie zakupy dla niej ;) a dla drugiego bobaska jeszcze raczej nie kupuję, bo mam dostać coś od koleżanki która ma termin na 20 marca i potem mi przekaże ubranka jakieś bo nie planuje więcej dzieci.. A dziąsła tez mi się ostatnio takie nadwrażliwe zrobiły i jakby troszkę opuchnięte..;( nieprzyjemne uczucie... szpital - ja już pisałam że w bródnowskim będę rodzić ale słyszłąm że madalińskiego teraz fajny jest.. że sa salki podwójne, możliwy poród w wodzie np, i wyremontowana porodówka, znajoma rodziła i była zadowolona. a kwas foliowy.. ja będę brała.. w poprzedniej ciąży brałam dopiero od 6 tygodnia chyba bo dzieci nie planowaliśmy i ciąża była trochę zaskoczeniem mimo wszystko, choć braliśmy ją pod uwagę.potem brałam elevit i kwas foliowy do końca ciąży, a córcia miała wzmożone napięcie mięśniowe, dlatego teraz też zamierzam brać kwas foliowy długo i do witamin jak coś, choć podobno teraz jest taka tendencja że witamin sztucznych się nie zaleca tylko warzywa i owoce i dopiero jak są objawy braku witamin to wsparcie się preparatami np raz na 2 dni.. moja gin na razie witamin nie zaleca w każdym razie tylko kwas foliowy. no ale się rozpisałam..

Cleo-Kiedy bylam na ostatniej wizycie moja gin,powiedziala mi,ze jak zaczne brac witaminy(po 12tc[biore centrum materna])to zebym Foliku juz nie brala.Mowila,ze to juz byloby za duzo.

a nie wiem czy wszystkim wiadomo czy nie, że napięcie mięśniowe czy podwyższone czy obniżone to niedojrzałość układu nerwowego, który wspomaga właśnie kwas foliowy.

a nadmiar kwasu foliowego usuwany jest z moczem..

Koliban -to znaczy,ze jezeli skonczą mi sie witaminy to moge wrocic do brania Foliku? Bo wlasnie mi sie koncza:o a do kraju pojade za jakies 2-3tyg:( a tutaj w DK nie wiem co mozna wykupic.

ja bym brała kwas foliowy a witaminy co drugi dzień na twoim miejscu ale wiesz ja nie jestem Twoim lekarzem prowadzącym czy Tobą ;)

Anitka,Cleo,Koliban moze weekend?fajnie byloby sie spotkac razem:) ja mam studia ale sie poświęce:) ja wybrałam szpital na żelaznej \"zośke\" ale zaczynaja do mnie dochodzic nie zbyt ciekawe opinie i w sumie to nei wiem jeszcze co bedzie..macie jakies ciekawe propozycje co do szpitala?myslalam o szpitalu Orłowskim albo Karowa ale do Karowej to ja sama nei jestem przekonana,nie dopilnowali mnie gdy mialam torbiel i odwołali laparoskopie a 3 dni pozniej pekla razem z jajnikiem i tym sposobem go straciłam.