Wrzesień 2009

Koliban jeszcze jest taka możliwość że starsze wozisz w wózku a młode nosisz przy sobie w chuście. Ja Karine nosiłam do szóstego miesiąca tylko w chuście na spacerach bo nie tolerowała wózka.

sorki, ze się wcinam na topik, ale mam prośbę :) zagłosujcie prosżę na moją córę http://tnij.org/nadunia będę wdzięczna :)

dołączam się do dziewczyn z bólami głowy, to jest coś potwornego! w dzień do przeżycia, ale wieczór to istna gehenna, leżę z mokrą szmatą na głowie i tylko jęczę mężowi że za co mnie tak pokarało tymi bólami. ja wózeczek też koło 6tego mca bede zamawiała, a uwielbiałam je oglądać w ciąży czy nie w ciąży :) emce to miałaś przyżycie u ginka. mi pielęgniarka właśnie każe iść do toalety czy mi się chce czy nie, teraz już nie będę nosem kręciła. :) biedaku, też by mnie taka sytuacja zestresowała i zdenerwowała jeszcze gdy lekarz niezbyt przyjemny. czy przegapiłam wpis czy nie było żadnych wiadomości od ewelkajew????? wczoraj juz nie napisała co po obchodzie...

Dzień dobry Mamuśki, Wczoraj byłam u ginka na badaniu genetycznym. niesamowite przeżycie. Nasze maleństwo machało rączką i otwierało i zamykało buzie. Sprawdziliśmy z lekarzem czy ma wszystkie paluszki i jest ok. no i wad genetycznych też nie ma. nasz dzidziuś ma już 7 cm i to jest prawdziwy człowiek. dzisiaj jak tylko wstałam to podziwiam jego piękne fotografie. jestem w nim zakochana. a jeżeli chodzi o wózek to jeszcze się nie zastanawiam. wydaje mi się że koło 6 miesiąca wezmę się do roboty. teraz jak dla mnie za wcześnie. ale bardzo chętnie oglądam wasze propozycje i czytam uwagi odnośnie wózków bo szczerze powiedziawszy to nie wiedziałabym na co zwrócić uwagę przy wyborze.

Puchatek22- fajnie, że u Ciebie wszystko w porządku... Ja następne Usg mam 27.03. I już nie mogę się doczekać... Z moim zdrówkiem jeszcze nie najlepiej... Cały czas utrzymuje mi się temp. 37.2. Katar i kaszel.... Domowe sposoby mam w jedbym palcu... Próbowałam już chyba wszystkiego.... Ale cóż- trzeba żyć dalej i mieć nadzieję, że w końcu przejdzie... Co do wózków i ubranek, to nie zasatnawiałam się jeszcze.. Uważam, że to za wcześnie... Będę miała jeszscze na to czas... A póki co zajmuję się ślubem i weselem.... Kobietki nie zapomnijcie, że dziś Dzień Mężczyzny!!!!

Dziewczyny jak tak piszecie o tych waszych wizytach u gina, to jeszcze bardziej sie nie moge doczekac na moja jutrzejsza. A dopiero mam o 17.30. Mam nadzieje ze wroce tak samo zadowolona i szczesliwa jak wy. U nas ponuro i zaczyna kropic:(

Witam Was serdecznie! U mnie pogoda to istne brzydactwo - pada, pada i pada....... Przez co samopoczucie też nie najlepsze.... ewelkajew - napisz proszę co u Ciebie. PUCHATEK22 - bardzo się cieszę żę wszystko oki i nie dziwie Ci się, że jesteś zakochana w swoim maleństwie :) malinka8888888 - Jeszcze raz Tobie duzo, duzo zdrówka życzę szczesliwaaa - czas do jutra popoludnia zleci szybciutko. Napisz koniecznie co nowego po wizycie :)

Karila- no też się nad tym zastanawiałam, tylko widzisz jak się ma jedno dziecko to luzik, a ta moja to się robi pędziwiatr i łobuziak ;-)) a jak taki ledwo chodzący szkrab będzie chciał wyjść na jakąś zjeżdżalnię albo coś to maleństwo w chuście będzie mnie obciążać i nie będę mogła córci dobrze asekurować.. a tak jak zaśnie w wózku to ja spokojnie na spacerku będę mogła spędzić z nią więcej czasu tylko sam ana sam praktycznie. Mam nosidło baby bjorn i mam chustę girasol taką 4,6 więc wszystko wyjdzie w praniu, ale córka nie bardzo chciała być w chuście tylko jak spała, a jak nie to był wrzask..a wózek dla niej to rewelacja do dziś zresztą na spacerkach jest bardzo grzeczna ale wózek obowiązkowo... A na kontrolę idę w sobotę ale USG to nie będzie raczej bo chyba nie za bardzo jest sens a szkoda mi dzidziusia ciągle podgrzewać...bo niby nie szkodzi ale pewności nie ma nikt, więc nie będę przeginać co dwa tygodnie ;-))))

U mnie pogoda nawet w miarę.... Zastanawiam się co ugotować na obiad... Nie będzie to dziś łatwe, bo starciłam przez ten kataer smak i nic nie czuję... Wiec nie wiem jak doprawię to, co zrobię... Hehe. A Wy co dziś serwujecie?/ Wczopraj najadłam się zepsutych buraczków.. Nie czułam, że są nie dobre...heh

malinka8888888 ja dzis serwuje kapuśniak. Mam ochotę na jaką zupkę, a przy pogodzie jaką ostatnio nam serwują przyda sie troche dodatkowej witaminy C. W ogóle ostatnio jakoś tak na mięsko mnie nie bierze. Wolę jakieś pierogi, kluski, zupki i tego typu jedzonka. Ale coś tam staram się do organizmu z mięsa dostarczyć - tak żeby nie było, że w ogóle nic :) Zobaczymy może przejdzie mi i mój gust smakowy się odmieni.

laseczki powiedzcie mi jak mam nas odnaleźć na n.kl?? wpisuję w szukaj znajomych- i nie ma!! W znajdź szkołę- I też nie ma!!

Ja też mam zamiar zrobić jakąś zupę... Ale Broń Boże kapuśniak!!! Nie mogę patrzeć na kapustę kiszoną- jak czuję jej zapach to zbiera mi się na wymioty!!! Chociaż przed ciąża bardzo lubiłam....

Zastanawiam się nad pomidorową albo ogórkową....

Witam. Dużo, dużo piszecie aż póżniej trudno nadrobić zaległości w czytaniu. Nie zaglądałam do Was ostatnio bo mi sie dziewczynki rozchorowały i były bardzo absorbujące. Wszystkim przeziębionym życzę zdrówka, nas te choroby właśnie opuszczają. Ewelkajaw życzę wszyskiego najlepszego. Za oknem raz pada, raz za chmurek wygląda słońce. Dziś roilam piersze badania krwi. Pierwszy raz w życiu miałam uczucie, że mi się słabo robi, upuściła ze mnie 3 probówki krwi. W czwartek odbiorę wyniki i będę miała wizyte u gin. A Usg dopiero za tydz. Ale mnie to wogóle nie cieszy, może ze zmęczenia? Mam strasznie dużo wątpliwości.

chwila nieuwagi i moja młodsza córunia wysmarowala sie kremem do rąk

malinka: http://nasza-klasa.pl/school/160050 co do wózka to nie mam zamiaru kombinować..bo wydawało mi się,że synkowi kupiliśmy najlepszy jaki mógł być, a spacerówka była w ogóle nie praktyczna, w tych wielofunkcyjnych wózkach z rozkładana spacerówka do spania przypatrzcie się czy ma dużo miejsca do siedzenia, bo nasza była \"krótka\"i Filip z niej zjeżdżał -w rezultacie cały czas objeździł w zwykłej parasolce i był bardziej zadowolony i miał najwygodniej:)

Musiała pieknie wyglądać w tym kremie :) Moja tez ostatnio dorwała sudokrem ale wysmarowała podłoge. Ja mam dziś na obiad wczorajsze leczo. Mięsa mi sie ostatnio zachciało. Chyba wraca apetyt chociaż mdłości nie mijają Jutro wieczorem mam wizytę u gina a rano odbieram wyniki testu potrójnego, czy może któraś z was robiła? Głowa mnie boli... ale czytam ze nie tylko mnie. Może biomet dziś niekorzystny. dziewczyn jesli bedziecie zamawiac wózek z internetowego sklepu to polecam bobowozki.pl, kupowałam u nich dwa lata temu i bardzo dobrze go oceniam, konsultantka wszystko wyjaśnia, transport szybki no i wysłali mi wózek który wybrałam ale z lepszym droższym stelażem, dostałam w ten sposób w prezencie 150zł :) Anitka wawa, Koliban: a propos tortu na roczek, przypomniała mi się pewna autentyczna anegdotka, musze wam opowiedzieć :)

oto anegdotka, cytuję: "Szymek, mój synek, kilka dni temu obchodzł 1 urodziny. Z lenistwa postanowiłam zamówić tort, bo piec mi się nie chciało, zadzwoniłam więc do cukierni. Odezwał się Pan. Spytałam czy mogę zamówić tort. - Nie ma sprawy, jaki? - Taki nasączany alkoholem, z wisniami... - Aaa, węgierski, tak? - spytał Pan - Tak - odparłam, tylko proszę nasączyć tort mniejszą iloscią alkoholu niż zazwyczaj, bo to bedzie kinder bal! - Ok, a jaki napis by Pani chciała? - Hmm, no jaki?! Szymon - 1 ROK! Tylko mniej alkoholu, niech Pan pamięta! - Ok., do odbioru o 14, do zobaczenia - Do zobaczenia." No i finał czyli jak wygladał dostarczony tort: :) :) :) http://img525.imageshack.us/img525/2315/tortcs3.jpg

Karila link do strony, którą podałaś nie działa. obrazek nie chce się otworzyć. spróbuj jak możesz raz jeszcze wkleić link. będę wdzięczna :)

Dziewczyny, ile czasu się czeka na wyniki testu genetycznego z krwi. Bo ja zapomniałam się spytać a mają mi wysłać pocztą, kiedy mogę się go spodziewać? Umówiłam się z moim ginem że jak dostanę wyniki to przyjdę na wizytę, już nie mogę się doczekać...

wiesz niestety badania usg nie wykluczaja badan genetycznych. moga mniej wiecej powiedziec wg badan faldu karkowego cz jest ok ale nie daja duzego prawdopodobnienstwa. w tym celu robi sie test krwi PAAP ktore niestety rowniez nie daje 100% pewnosci. ale czycze ci zdrowego dziecka, jednak nie nastwaj sie ze tak bedzie na pewno

emce u mnie czeka się 2 tygodnie - ja jeszcze zastanawiam się czy je zrobić...chyba poprzestanę na usg - no chyba, że usg nie wyjdzie tak jak trzeba... dzisiaj idę...

emce średnio 10 dni. jestem gin u mnie w gabinecie tyle to trwa

a kto robił z was test Papp-a???

dzięki

Do puchatek no wiesz: a jak mam się nastawiać, że urodzę chore dziecko? To chyba normalne, że cieszę się, że na USG wyszło wszystko ok.

jej chodziło o to, że usg genetyczne nie wykrywa wszystkich wad - i bardziej wiarygodne jest usg + test...

no Koliban a juz chciałam pytac czy ten wózek jest bujny:P:P a Ty masz ten drugi, z małymi kółkami z przodu:P:P a jak one na śniegu sie sprawują?? fajny bo ma przekładaną rączkę:) hmm a co do wózków to ja w tamtej ciąży bardzo wcześnie zaczęłam się rozglądać, bo chciałam wybrać wózek na prawdę praktyczny a nie tylko fajny, dlatego oglądałam wiele wózków, porównywałam itp żeby nie była wtopy na pierwszym spacerze i tak po kilku miesiącach doszłam do tego jaki wózek potrzebuje:) czasami coś co nam się na allegro spodoba w rzeczywistości jest inne mniej praktyczne:) ja akurat mieszkam w małej miejscowości i za każdym razem będąc albo w Opolu lub we Wrocku zachodziłam do sklepu z wózkami i oglądałam, zresztą w ostatnich miesiącach nie ma się dużo sił na chodzenie po sklepach:) a ja dzis mam mielone i buraczki:) ogólnie w tej ciąży staram się duzo miesa jeść i buraczków lub ewentualnie robię soczek, burak, marchewka, jabłko i pomarańcz, pycha :):) bo ten sok z hortexu z buraków to ochyda jest:P:P:P no i mam ostatnio zachcianki na jajka, a to dobrze, bo w poprzedniej ciąży jakoś mało mich jadłam a lekarz zalecił co najmniej 5 w tygodniu:)

stelka27*** no to mnie pocieszyłaś z tymi jajkami :) Bardzo je lubie, ciągle mam na nie ochotę a gdzieś przeczytałam (nie potrafie ppodać gdzie) że są silnym alergenem i powinno się ich unikać. Ale skoro Twój lekarz twierdzi inaczej to fajnie.... Jak dobdze ze jest to forum :)

Stelka on ma dużo pozytywów.. małe kółka z przodu skrętne ale nie szalejące ;);););) przekładana rączka, montowanie gondoli i spacerówki do mnie i do świata .. jest super wygodny, prowadzę go jedną ręką. bo bardzo leciutko chodzi ale nie \"ucieka\" po śniegu pytasz... tylko zależy jakim ;) jak duży to małe kółka z przodu wchodzą w śnieg(zakopują się) i trochę ciężko ale jak odwróce rączkę i duże koła z przodu to spoko, na plaży też bez zarzutu oczywiście nie mówię że jak sanki na piasku jedzie ale generalnie widziałam różne wózki jak mamy jeździły jak byłam nad morzem i mój był naprawdę do pozazdroszczenia. Ale przy takich ekstremach to jednak kupić wózek z 4 dużymi kołami, bo wiem ze niektóre firmy też mają skrętne a wtedy na pewno wygodniej, ja chciałam wózek miejski z charakterem i sprawdzający się w lesie czy na plaży..ale cóż teraz z podwójnym to już nie poszaleje hehe