Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Gość
cleo i należy ci się odpoczynek!!!!! gdzieś ostatnio czytałam , że lekarz przy wizycie powinien ustalic czy praca kobiety jest stresująca , czy musi coś ciężkiego nosić itd, ale nawet jeżeli k pracuje w biurze ale dojeżdża pół miasta do tej pracy to powinien zastanowić sie nad l4 . kobieta w ciązy nie jest leniwa , ja nawet uważam , że nawt czasem może więcej ale nie ma co szaleć , żeby nie przeholować chodzi przecież o małego człowieczka :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem zdania, że na l4 bez niczego powinnyśmy iść jeśli tylko tak czujemy. ja do czerwca jednak muszę pracować. mam taka prace że za mnie nie ma szefowa kogo dać. jeśli bez wyraźnego powodu bym sobie poszła - a mam ochotę :) to bede miala wyrzuty sumienia. z drugiej str nie powinnam sie przejmowac czy dadza rade czy nie. no ale poki moge to robie. byle do czerwca. 18 koncze prace a 19 czerwca nad morze na tydzień jjuuuppiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka z wózków podwójnych \"rok po roku\" z gondolką poniżej 1700zl można kupic takie: http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1080&%3CosCsid%3E http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1222&%3CosCsid%3E http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=597&osCsid=95b21f8e01e78b6a9761e515707dea5f reszta to juz kwoty od 2 do 3 tyś, ja się chyba zdecyduję na któryś z tych tańszych choc marzy mi się ten: http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=353&%3CosCsid%3E A ten za 1700zł to jaki model? Może jakbys sie na niego nie zdecydowała to podasz mi namiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Ja też jestem na zwolnieniu od 9 tygodnia ciąży i planuje, że do porodu do pracy już nie wrócę. U mnie podstawowym argumemnem za pójściem na l4 było to, że dojeżdżałam do pracy do Warszawy. To codziennie prawie godzina pociągniem w jedną stronę i jeszcze autobusem miejskim 20 minut. Sama praca w porządku, w sumie bardzo dobra atmosfera i praca w biurze ale dojazdy stały się niestety wykańczające. Musiałam codziennie wstawać o 4:30 i nie dawałam rady. Lekarz wystawił l4 od razu jak tylko powiedziałam jak wygląda sytuacja. Teraz odpoczywam i regeneruje siły. Niedługo będą potrzebne :) A teraz mam zapalenie ucha i dostałam maść z antybiotykiem. Czuję się ogólnie bardzo źle i cały czas mam obawy czy aby nie zaszkodzi to maleństwu. Na ulotce pisze, że używać tylko w przypadku gdy dobro matki przewyższa ewentualne zagrożenia dla płodu. brr brzmi strasznie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatek ja tez do pracy mam daleko, musze przez cala warszawe przejechac, z przesiadkami oczywiscie. Poza tym jestem straszna ciapa wiec nigdy nie odwaze sie kogos poprosic o miejsce wiec jakbym wrocila do pracy to okolo 3,5 godziny codziennego stania w komunikacji miejskiej. Nie mowiac o moich dolegliwosciach ciazowych, chociaz sa o niebo lepsze niz poczatkowe zyganie. Ale wiecie co jest najgorsze? ze faceci rozumieja jak kobieta w ciazy sie zle czuje i moj szef mowil zebym siedziala do konca w domu, no chyba ze bede chciala wrocic to zebym przyszla jak sie dobrze poczuje, natomiast kobieta z ktora pracuje oczekiwala ze zygajac bede usmiechnieta przychodzic do pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta kobiete jakoś nie bardzo rozumnie u mnie w pracy też wszystkie myślały ze dłuzej popracuje a ja od 7 tc na zwolnieni jestem ale ok tylko jeszcze ta kasa z zusu mi nie przyszla kurcze coś długo już ponad mc :( a jeszcze mąż cały czas w trasie (ma firme transportową kupił uto ale okaząło się ze teraz musi jezdzic sam bo za wysokie raty się zrobiły i do końca lipca będzie jezdził :( a ja sama dziś miał wrócić i się nie uda moze bedzie jutro eh ciężko tak samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam to szczescie ze mi praca placi a im zwraca zus, wiec kasa jest co miesiac normalnie jak pensja najsmieszniejsze z kobietami ze te co nie mialy jeszcze dzieci u mnie w pracy mnie rozumieja, natomiast te ktore juz maja dzieci, czesto juz dorosle, mowia ze ciaza nie choroba i z wymiotami da sie pracowac. Haha ja wiem ze to dlatego ze kiedys nie dawali zwolnien i one sa wsciekle ze mamy za dobrze, ale kto powiedzial ze kiedys bylo dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja mówie do teściowej , ze dawniej to kobiety rodziły w polu przy pracy i potem dalej do pracy teraz wszystko się po przestawiało i skoro mamy mozliwość korzystania z jakiś przywilejów to jak ktoś chce to niech korzysta z resztą nie każda ciąza jest taka sama i nie rozumiem tekstów w stylu " co ty taka blada jestes ja nie rozumiem ja nie miałam w ciąży żadnych wymiotów i nudności" ja sobie nie krzywduje ale jak źle się czuję to nie wychylam nosa za drzwi , żeby się nie wkurzać, ale fakt , że chyba faceci czasem potrafią lepiej się wczuć niz kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka1988
Witam! Co do boli podbrzusza, nie generalizujcie ich. Ja mam ciagle bole brzucha, dowiedzialam sie, ze to nie sa zwkle bole a sa ta skurcze, ktorych nie mozna lekcewazyc. Mam obkurczona macice co nie jest zjawiskiem prawidlowym. No-spa forte przestala pomagac, dostaje kroplowki rozkurczowe. Lepiej dac sie zbadac lekarzowi, ktory postawi diagnoze, niz pytac sie tylko, czy bol brzucha jest normalny podczas ciazy?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Anulka zgadza się , że trzeba przedewszystkim mówić o wszystkim ginowi mój zawsze się pyta czy oś boli i takie tam więc nie ma co uważać , że cos tam musi boleć.... 3maj się ciepło!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka a co to za wózek??? z tych co Karilla podała ja brałam pod uwagę QUATTRO TOUR DUO, tylko tu w grę wchodzi tylko miękka gondolka albo fotelik samochodowy do wpięcia no i nie widziałam go w realu. A moim faworytem jest ten wózeczek, tylko to jest stara kolekcja dlatego cena taka niska, a obecna jest droższa a ta która wejdzie od kwietnia będzie około 2400 podobno.... bo rozmawiałam z wyłącznym importerem no i dochodzi do tego koszt gondolki/fotelika Matrix http://allegro.pl/item592608824_wozek_spacerowy_jane_twin_two_h14_cherry.html ten peg perego jak dla mnie jakiś sztywny i ciężko się go prowadzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikiMiki00000
Jak to jest z tym L4?? Też mam termin na wrzesień i od maja postanowiłam posiedzieć w domu i odpocząć, ale nie wiem czy jak pójdę do mojej lekarki i powiem, że chcę zwolnienie, to da mi je ot tak, czy muszę mieć konkretny powód??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nareście Upragniona Wiosna :):):):) aż mi sie wstać chciało i jeszcze jak zobaczyłam że jest tak ciepła a ma być jeszcze cieplej super :) Raczej lekarz daje bez problemu L4 ja już będę do końca na zwolnieniu najpierw poszłam od 6 tc jak dobrze pamiętam byłam cały Luty i wruciłam chciałam jeszcze popracować do czerwca ale z powodu mojego krwawienia i pobycie w szpitalu to lekarz mi powiedział że niema mowy abym wróciła do pracy tak więc od * marca jestem już do końca na L4. i dobrze mi z tym :) chociaż jak na razie i tak muszę uważać jeszcze i mało chodzić i wogule na wszystko uwarzać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewelki
nareszcie - nie nareście :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka8888888
Ja jestem na L4 od 6 tygodnia... Lekarz na dzień dobry zapytał, czy pisać zwolnienie... Tak więc u mnie nie ma problemu... U mnie również prawdziwa wiosna!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) bylam wczoraj u lekarza i okazalo sie ze bedzie...CHLOPCZYK:) mowilam o tych bolach(kluciach) brzucha i kazal dalej mi brac luteine:( niby jak mnie badal to wszystko ok... ale martwie sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ja ne mam teraz tyle nauki :( a tak bym już chciała by były wakacje... heh... pogoda coraz piękniejsza ;)a tu trzeba sie do obrony szykowac :O a jak tam wasze brzuszki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitaanitko to jestesmy w tej samej sytuacji:( tylko ja jeszcze mam egzamin warunkowy do zaliczenia a jak obleje to mam rok w plecy:( i wiem ze nie bedzie latwo:( ciagle mi to nie daje spokoju:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
witajcie dziewczyny!!!! basia a usg miałaś robione przez brzuszek??? Gratuluje synka!!!! nie przejmuj sie braniem luteiny bo ja ja już biore 16t Nitaanita a z brzuszkami to chodzi ci o rozmiar???? u mnie tylko 3 pary spodni dobre na mnie w spódnice już jakis czas nie wchodzę chyba , że ja sobie zapnę na szyi :) :) :p no i już coraz więcej osób widzi nasz brzuszek także chyba zaczynam wygladać na ciężaróweczke :) pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sytofalko mialam usg robione przez brzuch i lekarz twierdzi ze wszystko ok... ale niepokoja mnie te bole brzucha. Ja bralam luteine od 6 tyg 3 tyg temu kazal mi przerwac i teraz znow brac... a tym bardziej ze nie moge sobie pozwolic na lezenie bo mam mnostwo obowiazkow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a lekarz zalecił ci leżenie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nic o lezeniu nie mowil... kazal brac tylko ta luteine ale sama czasem czuje ze jak juz tak dluzsza chwilke boli a sie poloze to przestaje. Moze to te rozciaganie wizadel macicy... dzis zaczelam 17 tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
to oszczędzaj się!!! wiem , że łatwo się mówi , ale spróbuj moze ktoś mógłby cie wyreczyć choć z kilkoma obowiązkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basia lepiej sie nie przemeczaj i naprawde uwazaj na siebie na pewno wszystko bedzie ok co do brzuycha to ja mam wielki, spodnie ciazowe kupilam juz w 11 tygodniu ciazy bo nie moglam sie dopiac w starych teraz mam dwie pary dzinsow ciazowych i dwie pary dresow ciazowych i jest ok ogolnie wydalam juz prawie tysiaka na ciuchy ciazowe, staniki wiec musze teraz przyoszczedzic dobrze ze chodzimy w ciazy latem bo wiekszosc starych bluzek i sukienek na mnie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu gratuluje chłopca :) Musisz koniecznie wpisać go do tabelki :) No i kochana oszczędzaj się jak możesz i odpoczywaj jak najwięcej. Dziewczynki u mnie też brzuszek jest spory :) Mam już kupione 2 pary spodni ciążowych i spódniczkę ciążową. W lato kupię jeszcze coś z bardziej letnich ciuszków. Co tam to moja pierwsza ciąża i nie będę oszczędzała na ubraniach ciążowych. W końcu musimy ładnie wyglądać żeby mieć dobre samopoczucie, bo nasze samopoczucie ma wpływ na samopoczucie dzidziusia :) czy nie tak? A że planuje jeszcze jedno dziecko to ubrania na pewno się przydadzą :) Ja też obawiałam się, że Zus będzie zwlekał z wypłatą kasy za l4 ale dostałam pieniądze normalnie na konto zod mojej firmy w której pracuje. Na początku myślałam że to pomyłka ale Trąbka napisała że u niej tak samo. Jeżeli tak zostanie do końca to super. Przynajmniej jedno zmartwienie z głowy bo kasa jednak potrzebna na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile osob jest zatrudnionych w Twojej firmie? Bo jak powyzej 20 to tak bedzie do konca ciazy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny wiem ze powinnam o siebie dbac ale niestety nie ma jak tzn wiadomo nie dzwigam nic itp ale mam duzo na glowie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wiecie nawt ostatnio wyczytałam gdzieś , że jaki jest stosunek mamy do otaczającego ją świata ( chyba chodziło szczególnie o ostatni trymestr) takie samo podejście później bedzie miało dziecko czyli szczęśliwa i zadowolona mama to szczęśliwe i zadowolone dziecko!!!! Warto już teraz nad tym pracować :) :):):) moj m mówi , że nawet powinnam się zrobić troszkę powolniejsza żebysmy nadążyli za dwójka :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Brzuszki, chyba zafunduje sobie wycieczke do Polski..nabawilam sie okropnego swinstwa i walcze z nim od pazdziernika jak narazie malo skuecznie. cos czuje ze jakis nasz rodzimy specjalista by mi pomogl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ze niewchodze w szczegoly ale wczoraj sie podlamalam i chyba jakbym zaczela opisywac to depresja murowana by byla na dzien dzisiejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×