Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Dzieczynki dzięki, że mnie przygarniacie :) cytrynka77 masz rację co do tego becikowego w wysokości 500F- trzeba mieć jeden z benefitów. Dla zainteresowanych podaję stronkę ,na której jest opisane jakie to są benefity i co gdzie trzeba składać, żeby dostać. http://www.bobasy.co.uk/index.php?option=com_content&view=article&id=50&Itemid=59 angioletto 17 czerwca to dość odległy czas. Ja nie wiem jak tam u Was, ale u mnie jak chcesz spotkać się z położną to rejestrujesz się w przychodni. Mają obowiązek Cie zapisać bez gadania. No ale ważne, że wkońcu będziesz miała to spotkanie!!! A tak wogóle koleżanki z angli, nie martwcie się. Po 30 tygodniu ciąży wizyty u położnej co 2 tyg będą. A ja właśnie dostałam list ze szpitala, ze w mojej krwi znaleźli jakieś przeciwciała. Mam powtórzyć badania i chcą kłóć jeszcze mężulka. Ciekawe dlaczego dopiero teraz to wykryto??? Asia.osa może Ty jakąś teorię na ten temat wysuniesz, bo ciut więcej wiesz odemnie ;) MDream jak ja składałam o becikowe w PL (3lata temu), potrzebne było zaświadczenie o zarobkach Twoich i partnera z urzędu skarbowego, ale to dotyczyło chyba tego drugiego tysiąca... Co do zaświadczenia od gina, że od 10 tyg. masz prowadzoną ciążę to ten przepis wchodzi od 1 listopada czyli Was już nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GaGa_ dziękuje za odpowiedź :) zależy mi tylko na tym pierwszym \"becikowym\" choć jak pomyślę, że muszę iść do MOPS to aż mnie cofa i w efekcie zamiast traktować to jako coś normalnego to czuje się jakbym odbierała jałmużną :( ot to POLSKA właśnie ... truskawki truskawki chyba wszystkie Brzuszki coś na ten temat napiszą :) auuuu dalej mam bóle w mostku, które promieniują pod lewą pierś - czy WY nic takiego nie macie taki rodzaj kolki, ze jak chwyci to strach oddychać i się ruszać :( i teraz jeszcze boli nad pępuszkiem miejsce po kolczyku choć zarośnięte od lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka ja pierwszy raz też poszłam na badania prywatnie dopiero moja kuzynka mi powiedziała ze jak ona była w ciazy i chodziła prywatnie do gin. to badania moczu i krwi przepisywał jej lekarz z przychodni w której jest zapisana .Mi było wstyd isc i zapytać czy jest taka mozliwosc ale lekarz był taki miły powiedział że bede musiała wykonywać te badania co miesiac i za każdym razem jak przyjde do niego ze skierowaniem od swojej gin. to mi przepisze na kase chorych i niema z tym najmniejszego problemu .Sadze ze u ciebie tez jest taka mozliwosć i zalezy na jakiego człowieka trafisz tzn .lekarza :) Ja juz po obiadku teraz sobie troszke poleze :) Zyrafko jak bys mogła mi odpowiedzieć czy cos powarznego moze miec zwiazek z moimi spuchniętymi nogami była bym ci wdzieczna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa wejdź sobie w googlach na stronę \"twoja ciąża\". pl tam fajnie na różne pytania odpowiada ginekolog. wystarczy troszkę poszukac i znajdziesz odpowiedź dotyczącą bolących nóg. ja się doczytałam, że gin powinien skierować Cię na badania moczu i morfologię, może wystarczy uzupełnić magnez... ale Kochana wpisz sobie w stronie głównej bolące nogi i tam jest dużo o tym.... pozdrawiam idę piec ciasto....pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny basia19g - ja Cie doskonale rozumiem z tym panikowaniem :-) mam zupelnie tak samo .Ciagle mnie cos stresuje , ciagle wydaje mi sie ze jest cos nie tak .Tak strasznie boje sie o mojego robaczka .Maz juz mnie nie sluchac ,alebo sie smieje zemnie .A ja naprade przezywam i boje sie .Najlepiej jak bym tak chodzila na usg co tydzien ,a no i lekarz tez by sie przydal tak co 2 dzien .A wogole optymalne wyjscie z sytuacji to usg w domu heheheh .dlatego w przyszlym tygodniu zaopatrze sie w stetoskop i bede sluchac serduszka .Moze to mnie uspokoji a teraz z serji panikowania mojego Dziewczyny po jakaim czasie trzeba zareagowac jak sie nie czuje ruchow dziecka .Juz cala zestresowana jestem bo dzis jakos taka mlao go czuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunda :) ja tez moje dzieciatko czuje jakos mniej.chyba tylko ze dwa razy sie poruszyla i ciagle spi,ale wiem z doswiadczenia ze jest sporo takich dni w ktorych ona woli leniuchowac nic sie caly dzien krecic:) wiec nie martw sie :) Basia,jak ci ta mozolna praca-nauka idzie???????biedulko,nie przemeczaj sie tak!!!!jutro zaliczenie???dobrze pamietam???? bedziemy trzymac kciuki:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez moze ze dwa razy go czulam,ale juz panikuje .Ostatnio calym dniami szalal ,a jak dzis mniej ruchliwy to ja juz sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatek i jak ja mam teraz nie pisać hehe .. skoro mnie przywołujesz do porządku znowu... szczerze mówiąc czytam ale nie zawsze chce mi się ostatnio pisać, bo albo jestem padnięta albo czytam w przerwach w lataniu za córeńką :D bo to trzpiot się zrobił. aska 1978 - ja dziś kupiłam truskawki już za 8 zł więc jest coraz lepiej, bo tydzień temu kupowałam za 15... ale co zrobić skoro miałam chęć, rok temu karmiłam córcię więc sobie nie mogłam pozwolić to teraz nadrabiam :D justa140283 - cieszę się że mogłam coś zasugerować :) aczkolwiek mam nadzieję że to po prostu zmęczenie, układaj przez weekend nogi wyżej, i odpoczywaj może to coś pomoże. MDream- potrzebny jest chyba kopia odpisu aktu urodzenia i wniosek,a to zaświadczenie to nie wiem czy przypadkiem nie dopiero od listopada, tak czy inaczej my możemy się w Polsce starać dopiero po urodzeniu dzieciątka. A wypłacają ośrodki pomocy społecznej : A wniosek u mnie składał mąż rok temu :) angioletto - super przynajmniej jeden problem z głowy. a w następnym szpitalu może będzie lepsza opieka może zadzwoń tam i się umów wcześniej to mniej będziesz czekać... a i położna może wcześniej się trafi.. GaGa_-lepiej sprawdzić te przeciwciała, bo to może być niedobre dla Ciebie i maluszka. ale ty piszesz o tym socjalnym becikowym a nie tym należącym się każdej kobiecie. a wogóle to zapomniałam chyba napisać że miałam USG w środę i mój szkrabek ma 570 gram :) i dalej chłopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, Karila już dużo powiedziała. Na obrzęki to co możesz robić sama: ogranicz sól do minimum, zamiast przypraw możesz używać ziół - bardzo dobra jest natka pietruszki, korzeń pietruszki i truskawki - te produkty działają moczopędnie. Warto sporo pić i kontrolować ilość oddawanego moczu - dzięki produktom moczopędnym będziesz pozbywać się zbędnej wody. Do picia dobra jest woda niegazowana niskosodowa, soki owocowe i warzywne. Jeżeli obrzęki utrzymują się cały dzień, niezależnie od pory dnia i aktywności fizycznej - mogą zaniepokoić. Do stwierdzenia gestozy (zatrucia ciążowego) niezbędne są 3 objawy: obrzęki, białkomocz i podwyższone ciśnienie (140/90 mmHg lub znaczny wzrost - co najmniej o 30/15 mmHg względem wartości sprzed 20 tygodnia ciąży). O wszystkim powie Ci lekarz. Ale obrzęki mogą być zupełnie izolowane, niezwiązane z jakąkolwiek chorobą. Możesz mieć same obrzęki, bez nadciśnienia i białkomoczu. Mi też zaczynają brzęknąć ręce (dłonie), gdy na zewnątrz jest gorąco. A nie zauważyłaś, czy nie robią się żylaki? Czy nogi Cię nie bolą? Aniabuu - od 6 miesiąca ciąży dziecko może mieć czkawkę ;) Nas jeszcze nie dotyczy ten przepis mówiący o opiece od 10 tygodnia ciąży - dotyczy to becikowego za dziecko urodzone od 1 listopada. My otrzymamy becikowe na starych zasadach :) U mnie truskawki są w różnych cenach - od 6,99 do 10,50 za kg. Dziś kupiłam kilogram, wyglądały ładnie ale okazało się że są kwaśne. Byłam dziś w szkole rodzenia, na zajęciach zaczęłam rozmawiać z instruktorką na temat szpitali i oddziałów, no i zapytała mnie co mam wspólnego ze służbą zdrowia. Powiedziałam jej kim jestem, a dziewczyny z grupy w przerwach zaczęły mnie wypytywać o różne rzeczy związane z porodówką i lekarzami ;) Pod koniec zajęć można było zostać i posłuchać serduszka, więc zostałam (Basia ostatnio jest mniej ruchliwa). Instruktorka nie miała czasu bo ktoś przyszedł po laktator, więc ja posłuchałam serduszka swojej Basi i dziewczynom które tego chciały ;) hehe, a chciałam to zachować w tajemnicy, w końcu jestem tak samo jak one pacjentką i też miewam swoje pytania i wątpliwości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angiletto dziekuje jakos nauka idzie... zaliczenia mam jutro i bardzo sie boje. wiecie co znow sie poklocilam z mezem, powiedzial mi tak przykre slowa ze poczulam sie jakbym byla dla niego obojetna:( i znow sie zdenerwowalam... a do tego nie moge sie skupic na nauce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje ci Zyrafko -nogi mnie bolą,przespałam sie 2 godzin po obiedzie i miałam 3skurcze nóg ,ból nie do zniesienia .Moze to nie dobór magnezu wziełam 2 tabl mam nadzieje że nie przesadziłam z dawką a cisnienie zmierzył mi mąż mam niskie 90/50 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, a powiedz mi jeszcze, nogi masz opuchnięte, ale normalnego koloru, czy może zaczerwienione? Układaj nogi wyżej podczas odpoczynku, jedz produkty z dużą ilością magnezu, staraj się w każdej wolnej chwili pracować nogami - np. robić kółeczka stopami, zaciskać i rozluźniać palce u nóg, nie przebywać cały czas w jednej pozycji - gdy siedzisz wstań co kilkanaście minut, zrób kilka kroków, gdy cały czas stoisz, staraj się raz na kilkanaście minut pokręcić stopami kółka. Musisz zadbać o to, żeby krążenie krwi w nogach było jak najlepsze, żeby nie było zastojów. A łykanie tabletek z magnezem skonsultuj z lekarzem. Pewnie nie przesadziłaś, taka jednorazowa na pewno nie zdążyła zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Długo mnie nie było i nie wiem kiedy ja nadrobię to co napisałyście! W piątek (tydzień temu) obudziłam się z bólami w dole brzucha i z bólem kręgosłupa, dokładnie takimi jak tuż przed pierwszym porodem. Zadzwoniłam do lekarza i kazał mi szybko przyjeżdżać do szpitala. No i już tam zostałam!Dostałam kroplówkę i leki no i po kilku godzinach bóle minęły.Okazało się, że mam skróconą szyjkę macicy. Po kilku dniach leżenia i brania leków sytuacja pogorszyła się i szyjka była w jeszcze gorszym stanie. W czwartek miałam więc założony pessar, za który musiałam zapłacić 170zł. Jestem już w domu. Mam dużo odpoczywać ale mogę prowadzić w miarę normalny tryb życia. Co tydzień będę musiała chodzić na kontrolę ale to lepsze niż ciągłe leżenie w domy! Jak zobaczyłam ten pessar to się przeraziłam bo to takie duże! Ciekawa jestem co u was, bedę musiała kiedyś nadrobić wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyrafko normalnego kolru troche widać fioletowe żyły ale to chyba normalne aska1978 dzięki zaraz sobie wejdę w wyszukiwarke i poszukam :) Mam nadzieję ze przejdzie do poniedziałku jesli nie to akurat tak się składa ze mam wizyte u mojego lekarza piediatry własnie w poniedziałek skonsultuje to znim i zadzwonie do mojej gin .Narazie nie panikuje moze to zwykłe przemęczenie Dziękuje wam za pomoc:) jestescie kochane :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu,powiedz mu ze ja tam wpadne do niego na rozmowe jak cie tak bedzie denerwowal,chlop jeden :D a co do zaliczen,to pamietaj co pisalam.postaraj sie myslec pozytywnie.cokolwiek sie nie stanie,to widok tej bezzebnej kruszynki ukoi kazdy bol i nabierzesz tyle sil ze ze wszystkim sobie poradzisz.zrob wszystko zeby zdac,ale jesli nie dasz rady to nie denerwuj sie tylko zaplanuj na spokojnie jak ulozyc sobie nauke na przyszle poprawki,do tego czasu na 100% nauczysz sie wsyzstkiego,a uwierz mi ze wykladowcy zmiekna widzac sie z ogromnym brzucholkiem :) powodzenia,trzymam kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa wiesz po czym też fajnie odpoczywają nogi...? zrób sobie w misce mieszankę ciepłej wody z dodatkiem soli morskiej.... super odpręża..... tylko nie gorącej!!!!! ja czasami tak robię dla relaksu, mam nadzieję ,że Żyrafka mi nie napisze, że to źle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh dziewczyny ja nie wiem kiedy ominą mnie problemy innych i swoje. Jestem na etapie, że chcę zmienić sobie mieszkanie, ale jak na złość w nowym budownictwie zostały same duże i nie wiem co mamy robić czy je brać czy czekać, aż ktoś zrezygnuje z mniejszego. A jeszcze do tego spięcie z mamą i bratem:( ciągle coś ode mnie chcą! Aż się popłakałam z niemocy. Czy to wszystko musi być takie trudne. Ja powiedziałam, że moje dziecko jak tego wszystkiego nie odczuje to będzie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angioletto jestes kochana ale niestety klotnia trwa nadal i ja juz nie mam sily:( to co dzis uslyszalam naprawde mnie zalamalo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska, relaksuj stopy jak chcesz :) Ja sama nie wyobrażam sobie innego spędzenia gorących letnich miesięcy niż u mamy w ogródku z nogami w misce z wodą :P Basiu, skończ rozmowę z mężem i wpędź go w poczucie winy, że dziecko źle odczuwa kłótnie rodziców i dlatego nie masz zamiaru dłużej z nim dyskutować. Kurna, nie wyobrażam sobie jak mąż może najeżdżać na ciężarną żonę, szczyt chamstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu glowa do gory. twoj M tez pewnie przezywa twoja ciaze. ja sie z moim co jakis czas kloce czasami nawet bradzo. juz nie jeden raz chcialam sie wyprowadzac albo jego rzeczy wyrzucalam przez okno. jakos wszystko sie pozniej ukladalo. na to trzeba czasu. wiem ze teraz graja w tobie hormony ( bo we mnie tez) ale pamietaj ze po burzy przychodzi dzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki. Ja sobie Was dzisiaj tylko czytam, bo nie mam siły na pisanie.Spałam popołudniu ponad 2 godziny a i tak nadal jestem senna. Mój maluszek wczoraj ładnie się ruszał, a dzisiaj chyba też sobie wypoczywa. Basia19g, wiem jak ciężko się nie denerwować w ciąży, ale spróbuj zignorować męża. Ja też się ostatnio z moim pokłóciłam, też powiedział mi bardzo niemiłe słowa. Przestałam się do niego odzywać,żeby nie ciągnąć tej bezsensownej kłótni. Po dwóch dniach emocje opadły i jest ok. W ciąży jesteśmy bardziej nerwowe, ale nasi mężowie chyba tego nie rozumieją. Musimy starć się opanować dla dobra naszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym ci poradzila zebys sie poplakala ale z doswiadczenia wiem ze sie niestety chlopy przyzwyczajaja do tego i na dluzsza mete to nie dziala :D Basiu,wez kapiel i odprez sie na chwilke..mam nadzieje ze troszke sie rozluznisz.jestem z Toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jestescie naprawde kochane nawet nie wiem jak Wam dziekowac, bo nie mam z kim o tym porozmawiac:( jest mi naprawde zle i tak jak napisala Magdakate u nas tez dzis doszlo do tego ze on powiedzial ze albo on albo ja sie wyprowadzam bo on ma mnie dosyc:( staram sie juz nic nie oddzywac, tylko nauka przez to idzie kiepsko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basieńko ja dzisiaj też nie miałam najlepszego dnia. Czasami się zastanawiam czy to dobrze jak ja się denerwuje i wszystkim przejmuje. Ale same problemy dookoła:( Zamiast się cieszyć, że niedługo przyjdzie na świat nasze maleństwa to my się przejmujemy i denerwujemy:( Basiu nie odzywaj się do niego i go ignoruj zobaczysz, że sam się do Ciebie odezwie i być może przeprosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus olal mnie i poszedl spac:( jak mi jest przykro ze szkodze tym mojemu malenstwu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu,nie wiem czy cie to pocieszy ale Moj zawsze tez idzie spac.i tez zawsze najbardziej mnie to denerwuje bo wolalabym rozwiazac sytuacje.nie mysl o tym teraz,pomysl sobie ze masz teraz spokoj :) ja ci powiem ze czasem samej jest mi ciezko pamietac ze jestem w ciazy,nie moge sie do konca przyzwyczaic do tej mysli jeszcze,i nie dziwie sie mojemu R ze on czesto tez zapomina.wiec nie ma sensu im tego powtarzac,nie kluc sie.zrob cos innego niz zwykle.wlasnie zachowaj spokoj.i zobaczysz ze on sie zdziwi i zrozumie ze sie zmienilas i on tez powinien.zaskocz go a to najbardziej nim poruszy!!!! trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angioleto bardzo dziekuje:) ja to jestem takim typem ze nie lubie sie klocic a jak sie pokloce to chce sie od razu pogodzic a on to ma gdzies. Po tym co mi dzis powiedzial ja tym razem pierwsza nie ustapie:( szczerze mowiac to jestem zmeczona tymi klotniami na poczatku ciazy ciagle mialy miejsce pozniej jak lekarz powiedzial ze nie moge sie stresowac to byl spokoj no a teraz znow:( ja juz nie wiem w czym tkwi problem w naszym zwiazku czy klotnie o pierdoly to normalne:( boje sie ze nastanie taki dzien ze sie naprawde rozstaniemy bo czuje to ze sie oddalamy od siebie. Ja Wam marudze tak ciagle o wszystkim o twardnieciach brzucha itp bo ja nie mam na codzien z kim porozmawiac moj maz siedzi calymi dniami w pracy a ja ciagle sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia nie martw się. Ja też mam tak czasami, ale mój m jest bardziej wyrozumialszy niż Twój. Bo Twój m to typ takiego uparciucha jakich nie mało. Zajmij się sobą - weź kąpiel, wysmaruj sobie brzuszek, wypij sobie melisę i spokojnie sobie posiedź i rozluźnij:) Ja bardzo kocham swojego m i czasami mi jest wstyd, że to ja zaczynam kłótnię o byle głupotę, no ale co zrobić, że rządzą nami hormony. Na szczęście on to rozumie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus to masz szczescie bo moj maz dosc ze uparciuch to jeszcze bardzo wybuchowy czasem jak sie czepia to mam ochote go udusic...a najgorsze ze mowi rozne przykre rzeczy bez zastanowienia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×