Wrzesień 2009

U mnie tez skwar straszny i wytrzymać się nieda, gdzie jest chłodek :(

Hej, U mnie też dzisiaj gorąco i duchota okropna :( A ja mam dzisiaj dzień pieczenia. Muszę mojemu M upiec do pracy dwa ciasta bo w sobotę ma imieniny a u nich taki zwyczaj, że do pracy ciasto przynoszą. I tak oto ja kura domowa piekę i gotuje w upale z brzuchem pod nosem :) No ale czego nie robi się z miłości :) Piekę Shreka i Rafaello :) Jeżeli chodzi o test obciążenia glukozą to też nie miałam robionego. Pytałam gina ale stwierdził że nie ma potrzeby. Jak nie ma to nie ma ... ja się kłóciła nie będę :) Kobiety trzymajcie się w ten upał. Damy radę. Jeszcze troszkę musimy pocierpieć ... a potem jaka nagroda nas czeka piękna :) Buziaki dla wszystkich brzuszklów :)

cytrynka: mi mama prześle i tak dużą paczkę bo kupi mi przewijak na łóżeczko i rożek więc dopiszę do listy jeszcze kosmetyki nivea.

Ja też piorę, ale swoje i męża rzeczy, a dokładniej to nasz koc i pościele... U mnie też 30 stopni w cieniu.... Na obiad nie mam żadnej koncepcji.... Macie jakiś pomysł???

Puchatku- jak będziesz miała chwilę to napisz przepis na Shreka, bo nie znam tego ciasta.... Rafaello robię, i bardzo lubię....

Malinka mówisz i masz :) http://www.gotujmy.pl/-shrek,przepisy,35613.html Ciasto robię z tego przepisu ale pierwszy raz więc nie wiem czy mogę polecić z czystym sumieniem ale jutro rano napiszę czy warto :) Bo oczywiście nie dam mu całego tylko jeden wielki ogromny kawał zostawię sobie :)

teraz powinno działać http://www.gotujmy.pl/-shrek,przepisy,35613.html

Malinka nie chce się otworzyć ta stronka. Skopiuj link i wklej w adres to zadziała bo już próbowałam :)

Hey:-) u mnie tez gorąco... ale ja mam w domku chłodn - stare budownictwo. Tak się bierzecie za to pranie i prasowanie, a ja postanowiłam brać się dopiero końcem sierpnia, skoro termin na koniec września. Chyba, że i mnie lekarz nastraszy, że szybko urodzimy. Ja się w sumie do tych straszeń przyzwyczaiłam, o od 24 tygodnia szyjka na maks skrocona, miękka, ale na szczęście jeszcze zamknięta. Wczoraj na szkole rodzenia mieliśmy zajęcia z rehabilitantem i kobitka pokazywała jak można się bawić z takim kilkudniowym maluszkiem. Błagała żebyśmy nie woziły dzieci na spacer w fotelikach samochodowych:-) Spytałam o materace, i wg niej najgorsze jednak są te piankowe, bo są za miękkie i za szybko się odkształacają. Tylko co osoba to inne zdanie i każdy musi sam decydować. Dziewczyny napiszcie co z kosmetyków i apteczki kupujecie. Sama firma dużo nie mówi, bo prawie każda ma po 30 rodzajów kosmetyków.... Nie wiem co robić z oliwką i zasypką, bo oliwkę można zastąpić olejem parafinowym (dostępny w atekach i tani, a skuteczny) a zasypkę mąką ziemniaczaną:-) Podobno zasypki nie powinno się stosować w 1 miesiącu życia dziecka, szczególnie u dziewczynek. U mnie na szkole rodzenia podali, ze kremy do pupy sosujemy w 2 rodzajach. Normalnie do natłuszczania (np. linomag czy alantan) oraz drugi rodzaj jak mamy odparzenia (np. cynkowa, tranowa, sudokrem, bepanthen). Dodatkowo pani z poradni laktacyjnej powiedziała, że na odparzenia możemy spróbować smarować własnym mlekiem. Wyciskamy odrobinę i na suchą pupcię smarujemy, czekamy aż wyschnie. Podobno mleko kobiece ma właściwości kojące i regenerujące (stosuje się na popękane brodawki) i można i tego spróbować jak coś. I powiem Wam, ze nie wiem co robić....

Puchatku- dziękuję!!!!! Brzmi interesująco.... Jutro czekam, aż dasz znać czy dobry...

dziewczyny wiecie coś na temat kosmetyków dla dzieci z linii "ziajka"??

magdakte: jak działają na dzieci nie wiem, ale też będę się zastanwiać na polskimi (ziajka, skarba matki, bambino). Ja mam krem na rostępy z Ziajki i sobie chwalę. Miałam zamiara kupić mustęllę albo vichy, ale doszłam do wniosku, że nie należę, do tych co to się regularnie smarują, wiec nie ma sensu wydawać kasy. Kupiłam i powiem, że używam 1 raz na dzień, czasem co drugi i nowe na szczęście nie wyskakują, a stare szybko bledną. Może i sprobuję coś z ziajki, ale najpierw muszę sie doszukać co potrzebuje i czy ziajka to ma:-)

Ja kupie to: Żel do mycia ciała i włosów NiVEA NiVEA krem na karzdą pogodę NiVEA krem do pielęgnacji Chusteczki pielęgnacyjne Z Apteki: F18 w tubce do pupy Bebachen maść( na brodawki i odparzenia) sudokrem ale mały Balneum Helman 500ml do kąpieli (niewiem czy dobrze napisałam) 70% spirytusu sól fizjologiczną coś przeciw gorące dla dzieci

magdakate te kosmetyki z ziajki zadna rewelacja sa te kosmetyki... dla dzieciaczków....

ja z espiro mam taki fotelik: http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=689323777

Puchatek, a ten sok to mały czy durzy?

ziaja jest jedna z najlepiej sprzedajacych sie firm kosmetyków ale dla dorosłych te dla dzieci wogole sie nie sprzedaja , jedynie godny polecenia jest tylko krem ochronny do buzi... bo nie ma takiej tempej konstystencji tylko rzadsza

Duży 1 litr :)

doczytałam że ziajka to od 6 miesiąca więc poszukam coś z bambino b wiem że Robert nie był na to uczulony.

Magdakate moja siostra używa "ziajki" i bardzo sobie chwali :) Powiedziała że to są jedne z lepszych kosmetyków jakie używała (a ze to jej trzecie dziecko to się trochę naużywała). Podobno nie uczulają, ładnie pachną i cena przystępna :)

hmmm.... byłam na stronie ziajki i od pierwszych dni życia, to mało co jest. Skarb matki to wszystko ma po 1 miesiącu....

magdakate od urodzenia jest masc posladkowa i krem do buzki.. reszta od 6 i 12 miesiaca... z polskich jeszcze jest dzidzus

a na stronie nivey nie piszą nic od kiedy można używać... wiecie może czy piszą choc na kosmetykach?

u mnie ciągłe zmiany... mała chyba się odwróciła główką w dół bo mam takie rytmiczne pukanie w dole brzucha, chyba ma czkawkę.... tak mi się wydaje, bo jeszcze wczoraj była ułożona pośladkowo...

figa na kosmetykach pisze z nivea na opakowaniu od urodzenia, od 1 miesiaca, od 6 miesiaca i od 12 miesiaca...

Figa na kosmetykach z nivea jest napisane tak "zdrowa skóra od chwili narodzin", ale ja mam wszystkie kosmetyki hipoalergiczne.... nie mam przekonania do innych firm. my z mężem sami używamy. oliwką smarowałam brzuszek i skórę mam mięciutką i bez rozstępu. nawet w szpitalu położne mi to mówiły i pytały czym smaruję.. tak samo polecam kosmetyki dla nas z dove ale seria silk glow z jedwabiem..rewelacja. świetnie wygładza i nawilża..

Asiu ja wlasnie tez czuje czkawke na dole brzucha moze moj uparciuszek tez sie odwrocil:) ale dzis goraco ja juz wytrzymac nie moge, u mnie w domku pewnie chlodno bo mam rolety pozaslaniane a u mamy goraco, czkeam az maz skonczy prace i mnie zabierze....

basiu a ty w zgorzelcu masz rodzinke czy tak jedziesz rodzic???

tak jade rodzic:)

moja psiapsióła tam rodziła mojego chrzesniaka:)