Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

zadzwonie do niego wieczorem tylko nie chce wyjsc na jakas glupia, bo dziewczyny tu pisza o czopie i zadna nie dzwonila do lekarza bo to niby normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu- z tego co sie orientuje to czop to nic strasznego, chyba ze masz silne bole (miesiaczkowe) badz czeste skurcze... ale jesli tak nie jest to dalej trzeba siedziec w domku i czekac.... Mi wypadl czop przedwczoraj i do tego mialam silne bole, mam juz rozwarcie ale nadak skurcze nieregularne... a teraz doszly jeszce mdlosci i dusznosc:( musze to wszystko przetrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka ale ja wlasnie prawdopodobnie nie dostane znieczulenia z powodu plytek... ide do sklepu, chrzanie moje skurcze, chce ananasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwaa i figa zostawiłam Wam nr telefonu do mnie na nk. Ja jestem z dołu tabelki wiec gdyby ktoś jeszcze chciał sie wymienić nr tel to nie mam probolemu :) goge79 ja mam taką samą sytuację z moją pensją i chyba nie da sie nic z tym zrobić..... Przynajmniej ja nie wiem co mogłabym w tym kierunku poczynić.... A fakt jest taki że dostaje sporo, sporo mniej.... Basiu czop to nic strasznego... Teraz musisz czekać na regularne skurcze i odejście wód... To moze potrwać albo kilka godzin albo kilka dni. Jasne że mozesz zadzwonic do lekarza - jesli tylko uspokoi Cie to.... Powiem Ci tylko, że ciesz sie, ze cos zaczyna sie dziać..... Aż Ci zazdroszczę.... 0range a co tak nagle z tym zatruciem?? Pamietam że jeszcze niedawno było wszytsko ok... Chyba ze cos przeoczyłam...... PUCHATEK to juz pewnie w szpitalu :) Ja kupiłam ciacho i zaraz zrobie sobie ucztę. Taka na smutki i oczekiwanie ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny:) kochane jestescie:) Akno a ja sie przerazilam, teraz do mnie dociera ze juz niebawem moze rozpoczac sie porod a ja sie tak boje:( ciekawe jak to sie rozwinie u mnie, boli mnie caly dol jak chodze ale to jest taki bol jakby maluszek mnie uciskal, no a wydzieliny od rana coraz wiecej no i wiecej czerwona niz rozowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratki dla Cleo i Aski osa:):):) Aska. osa a dopiero Ci czarowałam hi hi :):) Akna wysyłam Ci na nk nr telef zawsze możesz pisać, ja po niedzieli będę częściej zaglądać bo mąż wraca po urlopie do pracy.. a Majeczka spokojniutka więc na pewno zajrze:) właśnie dostałam smsa od Koteczka. zostawili ją w szpitalu na kilka dni a miała już dzisiaj to załatwić w jeden. pobrali Jej wymaz z pochwy. nie wie kiedy Ją wyłyżeczkują. napisała że wyje bo zostawili ją na 4 dni. martwi się też o dzieci, bo mąż w poniedziałek do pracy. Basia to dobry znak u mnie też się zaczęło od plamienia:):) A co z Angioletto? nie mam czasu teraz doczytać a jestem ciekawa czy u niej już blisko do Dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki chcialm sie tylko pochwalic ze ja juz z synkiem w domku .7 .o9.09 o 7h31 po 24 h porodzie przyszedl wkoncu na swiat moj synus Borysek.Malenki bardzo bo 2550 i 46 cm ale zdrowy i dostal 10 w tej skali nie pamietam jak to sie anzywa. Ladnie przybywa na wadze .Jak bede mila chwilke to was nardobie w czytaniu i wrzuce fotki na nasza klase .Porod cos okropnego .wosy odeszly mi rano w niedzile i od 10 musialam byc w sszpitalu .Kolo 15 h dostalm skurczy caly czas chodzilam spacerowalm tylko wracalm na ktg co 2h .Zeby troche przypieszyc .Od 22h dsotalm tych takich okropnych skurczy co 3 min i myslam ze zwarjuje z bolu .znieczulenia nie moglam dsotac bo nie bylo rozwarcia .meczylma sie do 2 w nocy z tylmi bolacymi surczami .a 3 ostatnie to dostalm goarczki idrgawek i cala sie telepelam oczywiscie ryczalm ze juz nie wyrobie i dostalm znieczulenie to w keregoslup .Od tego mometu juz bylo dobrze .Maz byl caly czas zemna i nie panikowal,wspeiral mnie .Dobra musze ogarnac sie z organizacja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam smsa do angioletto i na razie nie odpisuje. może już rodzi??:):) agunda fajnie że już jesteście razem w domku:) szkoda tylko że się tyle namęczyłaś. ale i tak ci zazdroszczę że jesteś już z maleństwem w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunda gratulacje:):) Synek malutki ale moja Majka też ważyła 2880 i po 1,5tyg w domu waży troszkę ponad 3kg. Maluszki szybko nabierają ciałka. mnie najbardziej wkurzała męża rodzina że Maleństwo takie urodziałam. teraz chodzą i napatrzeć się nie mogą bo taka słodka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunda gratulacje dla ciebie i malenstwa! Widze ze sie troche pomeczylas ale najwazniejsze ze synek zdrowy. Akna dzieki za nr tel, ty tez pisz jakby sie cos dzialo, dam znac dziewczynom na kafe. Szkoda mi Koteczka, bo zostawic takie malestwo w domu na kilka dni... Tymbardziej ze samo powinno jej wszystko wrocic do normy, ciekawe czemu tak wyszlo, czy sie lekarze nie popisali czy to zalezne od organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aunda - GRATULACJE!!!!! buziaczki dla Boryska!!! OGarniajcie się i pisz jak bedzieszmogła jak Wam się żyje już we trójkę:) basiu - super że coś się dzieje... dasz radę kochana, nie bój się:) akna, - nie martw się, ja będęczekała razem z Tobą, u mnie nic nie wskazuje żebym miała rodzić w najbliższym czasie a termin na 26 dopiero:) Kto chce nr zostawić może u mnie na nk, ja rodzę pod koniec września więc będę mogła informować resztę w razie czego....no chyba że Olaf zdecyduje się wyskoczyć wcześniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już trochę nadrowbiłam Puchatku trzymaj się! Basiu mój lekarz nie przejął się gdy mu powiedziałam o czopie, stwierdził że jeszcze nic sie nie musi dziać przez całe 2 tygodnie. Akna nic nie preoczyłaś, ja sama zostałam zaskoczona. Nagle bez żadnego ostrzeżenia dostałam wysokiego ciśnienia, nic nie widziałam, przewracałam się i nie mogłam zachować równowagi. Szybko pojechałam do szpitala. Na szczęście już jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu a od tego plamienia po jakim czasie zaczelas porod? Agunda wielkie gratulacje i duzo zdrowka, wspolczuje ze tak sie nameczylas... Biedny Koteczek wspolczuje jej ja bym sie chyba zaryczala... wiecie ja sie boje ze jak bedzie mnie bolalo i bede narzekala czy cos to polozne beda niemile i beda sie darly a to mnie nie motywuje tylko doluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orange ale mnie pocieszylas 2 tygodnie...:) ja mam termin na wtorek... wiec nie chcialabym sie przeterminowac ale boje sie ogromnie... jednak jestem straszna panikara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdzie swiezego ananasa grrrrrrrrrrrrrrr a do tesco mi sie nie chce leciec tylko po to szkrabek ja chyba tez zostawie Ci numer bo moj ma Zyrafka a nie chce jej niepokoic bo zajeta jest malutka no i Basia tez ma moj ale widze ze u niej juz sie rozkreca i bedzie na porodowce przede mna ;) basiu mi w ksiazce napisali zwe rozowe badz czerwone plamienie to objawy porodu prawdziwego...moze zadzwon do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trabko jeszcze nic nie wiadomo po odejsciu czopa mozna nawet 2 tyg czekac:) moja wydzielina jest bezbarwna taka gesta w niej znajduje sie cos czerwonego i rozowego a nie ze wydzielina cala taka jest... no a skurczy nie mam tylko co jakis czas nieregularne slabo bolesne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wlasnie wrocilam ze spotkania z polozna. Tak jak myslalam co ona moze mi powiedziec? Dzidziek jest jeszcze nie gotowy i najwyrazniej to nie jego termin. A prawde powiedziawszy sadze ze zle mi wyliczyli termin 4 wrzesnia. Bedac w POlsce na 3DUsg lekarz okreslil moj termin na 10.09 - chyba blizej prawdy. Na masaz szyjki sie nie zdecydowalam, za bardzo sie boje. Jesli nic sie nie zmieni - a stracilam nadzieje- to w srode mam sie zdlosic do szpitala i beda wywolywac. A nastroj mam tak podly ze moge tylko siedziec i ryczec. No i zabieram sie za mega wilkiego ananasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu w ksiazce jest napisane dokladnie tak "objawy porodu prawdziwego" i to jest 4 pkt z kolei: " plamienie jest różowe lub z czerwonymi pasemkami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trabko to cos podobnego wlasnie mam tylko ze oprocz tego zadnych innych objawow... Aggie bidulko wspolczuje zjedz ananaska to moze Ci sie humor poprawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULUJE nowym mamuska ;-) anka w te nosidelka mozna wsadzac dopiero dzieciaczki ktore siedza, wiec dopiero kolo wiosny Ci sie przydadza. Na poczatek to chyba tylko chusta wchodzi w gre ale ja stwierdzilam ze zima to i tak sie nie sprawdzi Z ta pensja to mnie wkorza najbardziej to ze w marcu zmienil regulamin wg ktorego premia by sie wliczala do zasilku chorobowego (a on by nam mniej placil jak jestesmy na urlopach i L4) a potem sie okazalo ze duzo dziewczyn jest w ciazy i tamten regulamin gdzies zniknal i pojawil sie znowu inny, wrrrrr wrrrrr musze sie uspokoic bo mi dzidzia w brzuchu wariuje Co do kocyków to ja mam jeden i 2 rozki, narazie nie dokupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trabko tez o tym myslalam ale nie chce robic z siebie glupiej bo wiekszosci dziewczyn przed porodem odchodzil czop i traktowaly to jako normalna sprawe nie dzwonily do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goge79 no to sytuacja podobna do mojej.... Co do chusty to nie jestem przekoana do niej na zimę. W nosidełku przodem do mnie podobno mozna dziecko juz od 2 miesiąca nosić. Ale nie mam nikogo ze znajomych kto by to potwierdził i polecił niestety.... Moze jeszcze sie troszke wstrzymam z tym zakupem... Basiu a czy Ty bedziesz rodzic sama czy mąz bedzie przy Tobie?? Bo nie pamietam.. Nie bój sie kochana bedziemy tu wszytskie trzymać za Ciebie kciukasy wiec dasz rade na pewno... Musisz dać rade..... Nie Ty pierwsza i nie ostatnia...... Aggie smacznego ananasa. Moja dzidziawłąsnie ma czkawkę.... Ciekawe czy jej ciacho zasmakowało :) Orange to dobrze że szybko pojechaląś do szpitala.... A co do powrotu w dwupaku - hmmmm widocznie to dobra decyzja lekarzy... Agunda - gratulacje :) Aska dzieki za nr telefonu :) Szkrabek - to wygląda na to że zostaniemy tu do końca we dwie i bedziemy sie dołować jak juz wszytskie urodzą.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia jak masz się stresować, to lepiej zadzwoń. Uwierz nie z takimi rzeczami dziewczyny dzwonią. Aśka 1978: dobrze, że Majeczka taka spokojna. Ja już podałam swój numer tel, żeby w razie czego nie męczyć Cię po nocach. Akna: zapisałam Twój numer, więc jak coś to będę pisać i Ty też pisz:-) Ja się chwaliłam brakami skurczów i mam jak na zawołanie:-/ ale tak co jakiś dłuższy czas więc to przepowiadające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trąbka nie ma sprawy zostawiaj nr na nk, jak odbiore wiadomośc to odpisze sms i będziesz miała mój. A jak urodzisz to "zatrąbie" wszytskim o wesołej nowinie!! hihi orange - naprzeżywałaś się bidulo :( aggie.sept - niech ananas poprawi humorek Twój:) Ja bardzo chciałam mieć chusę, ale właśnie ze względu na zimę nie kupowałam..bo jak tu nosić po dworze dzidziula, kiedy ja w kurtce on w kombinezonie:( od znajomej dostałam nosidełko, jesli nie na dworze to w domu moze się przyda - ODPUKAĆ - gdyby miał kolki czy coś i trzeba by go było nosić wiecej niż to przewiduję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ale czop odchodzi 2-3 tygodnie przed terminem jak jest bezbarwny, a wszelkie odchyly od tego oznaczaja szybki porod, wiec moim zdaniem dzwon, najwyzej Ci powiedza zebys siedziala i czekala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny ja też chce mieć skurcze, choćby te przepowiadające, a tu cisza głucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkrabek, Akna: ja być na 29 września, więc mam szanse wytrzymać z Wami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figa - to już coś, są nas trzy. trąbka twierdzi, że też wytrzyma jeszcze sporo więc forum będzie żyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×