Wrzesień 2009

Mi też jest przykro z powodu nie odpowiadania na moje posty... naprawdę. Zresztą od początku czułam się tak jak bym była poza elitą. Dziewczyny nie obrażajcie się na nas za to że o tym wspominamy, bo nam jest naprawdę przykro. Ja jestem jedną z was, dużo się udzielałam do porodu, potem nawet nikt nie zauważył że mnie nie ma... Po porodzie o0czywiście wróciłam, padły suche gratulacje i tyle... Póżniej, owszem, pisałam jeszcze dość dużo, na początku coś tam jeszce mi odpisywano, a le teraz to juz wogóle. Niestety utworzyła się już tu "elita", a reszta jest poza kolejnością, najpierw się ważniejszym odpowiada, a jeśli starczy czasu to reszcie. Przykre jest też to że piszecie że odp tylko na te tematy co was interesują, czyli oznacza to że my-niezauważane- piszemy głupoty które nie są nic warte, nawet może przeczytania. A my też mamy problemy, chcemy się poradzic. Ja dużo razy udzielałam komuś rad, ale ostatnio nikt mi nawet nie podziękował(oczywiście nie wymagam tego), ale doszłam do wniosku że pewnie był to i tak pominięty post. A teraz wiem przynajmniej że mnie przeczytacie z ciekawości, co ta pomarańcza napisała.

ok założyłam topik dla chętnych będe odświeac jak ktoś chce to piszemy :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4269278

o matko kochana,nie wierze w to co widze!!!!!!!!!!!!! dziewczyny co z wami!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ostatnio pisalyscie o : katarkach,wysypkach,biegunkach,chustach,wózkach,ubieraniu dzieci i wtrącaniu sie rodziny w wasze sprawy tak??? to dlaczego mam sie wypowiadac na te tematy skoro: Moje dziecko nie ma katarku,biegunki.Ja nie mam chusty.Z wózka jestem zadowolona.ubieram dziecko tak samo jak wy,a poniewaz mieszkam w uk to nie mam rodziny ktora mialaby sie wtrącac w nasze sprawy!!!!!!!!!! wiec o czym mam pisac????? i jesli na te wlasnie tematy nie odpisywalam to dlatego ze wlasnie nic mnie z nimi nie łączy.nie rozumiem co w tym dziwnego!!!!!!!! ale za to odzywalam sie na temat szczepien,diety,wagi pociązowej itd jaki jest sens zeby na pytanie o chuste na przyklad odpowiedzialo 20 osob ''NIE WIEM BO NIE MAM CHUSTY'' ??????? Jak kogos cos nie dotyczy lub nie wie to nie pisze i tyle! i nie ma sensu pisac za kazdym razem dziekuje za odpowiedz.jak wiem to pisze jak nie to nie i nikomu nic do tego. przez to ze piszesz takie rzeczy pomaranczo to mam wrazenie ze teraz duzo dziewczyn sie nie pojawi bo wprowadzilas niemila atmosfere!!!!a potem sie dziwisz ze nikt nie pisze :o a jesli chodzi o odpisywanie konkretnym osobom to chyba nie jest tak jak myslisz.Ja powiem jak ja robie.Otóz jak chce komus odpisac bo znam odpowiedz lub sie domyslam to odpisuje ale np bardzo chetnie odpisuje Basi,Magdakate i innym poniewaz czuje ze mamy np.podobną sytuacje i jest mi sie łatwiej wczuc,a pozatym one tez staraja sie mi zawsze pomoc.wiec to normalne!!!!

Angioletto-no i właśnie o to mi chodzi. Odpisujesz tym co chcesz. Ja nie mówię że na każdy post powinno sie odpisać, ale jesli na żaden w ostatnim czasie sie nie dostało odpowiedzi to jest przykre i tyle. Zgadzam się z tobą, że jeśli ktos nie jest za bardzo w temacie na dany temat, to nie ma sensu się wypowiadać. Ale i tak uważam że niektóre dziewczyny wogole nie dostaly odp na swoje pytania....

przykro mi ze tak czujesz :( wiele moich pytan zostalo pominietych ale nie robie z tego tragedii :( nie wiem juz co mam pisac,chyba zostalam sama na ''polu walki'' albo poprostu naprawde wszystkie oprocz mnie czujecie sie zawiedzione dzialaniem forum w chwili obecnaj.nie rozumiem tego,ale skoro tak chcecie.....

pomaranczo,staram ci sie wytlumaczyc dlaczego najczesciej odpisuje tym konkretnym osobom-BO PISZĄ NA TEMATY KTORE I MNIE DOTYCZĄ,a nie dlatego ze są sympatyczne czy cos!! bo wszystkie jestescie!!! tak jak pisalam,niektore dziewczyny mają podobną sytuacje wiec wiecej nas łączy niz z innymi i tyle! ja wiem ktore dziewczyny zniknely ''po porodzie'' i wiem juz ktore mają żal.szkoda ze nie piszecie czesciej.mimo olewania moich postow ja nadal pisze i juz.jabym sie miala spodziewac odpowiedzi na wiekszosc pytan to chyba bym musiala miec anielską cierpliwosc.

Ja tez zostaje tu!!!! Nie widze sensu juz pisac skoro pomarancza swoje, biedna skrzywdzona . Moj synek dzis grzeczny ciagle spi wiec moge sobie posiedziec na kompie .Objadek zrobilam juz rano ,wiec teraz sie obijam . Milam dzis tez tel od tesciwej znowu sie zaczyna .Wymusza na nas wybor chrzestnych i kiedy mamy robic chrzest.Ja uwazam ze nic zlego sie nie stanie jak troszke poczekamy z tym waznym dniem . Zreszta jeszcze nie mamy wybranej Matki chrzestnej .

pariodia normalnie

Oj dawno mnie nie było a tu takie zamieszanie i kłótnie ;) W temacie szczepien to dzis bylismy, szczepiłam engerixem, infanrix DTPa, i HIB, 2 pierwsze kupiłam sama, hib refundowany, zadnych dodatkowych nie kupowalismy poza tym mały ma dysplazje i siedzi w szelkach, latamy na wizyty, od zeszłego czwartku byliśmy już 3 razy, teraz znowu w czwartek sprawdzenie czy dobrze zakładamy szelki, biedaczek bardzo ich nie lubi, na szczescie jak jest zły to wsadzam go do chusty i jest ok chusta jest cudowna, kupiłam kolejne dwie i czekam na przesyłke ;) jakby jakas miała pytania co do chust to piszcie bo ja sie juz pogubiłam w forum i mogłam przegapic ciekawe pytania pozdrawiam :)

parodia to jest z toba jak odchodzisz i wracasz bez honoru

a ode mnie to sie odwal.... trabka w jakich szelkach chodzi twoj dzidzius? i jaka ma dysplazje na czym to polega????

to nie o to chodzi ze nie odp o wozkach i kaszkach ale czasem ktos pisze po kilku dniach nieobecności lub mam problem z jakims zachowaniem maluch itp więc miło by było jak by jego post został zauwazony np o fajnie że piszesz tęskniłysmy za tobą co u was to przykre że małej/małemu to dolega itp a jak tam u ciebi z .... my właśnie rozmawiamy na temat...... itp można /?/?? ale lepiej jest udawac ze sie nie widzi posta i pisac w kręgu dalej

Oj strasznie się porobiło. Ja ostatnio nie pisałam, ale czytam na bieżąco i chciałam tylko powiedzieć, że zostaje z Wami. Nasz topik jest super i ktoś tylko próbuje wprowadzić niepotrzebne zamieszanie. To moje zdanie i tyle!!! Ja będę pisała więcej jak tylko Hania pozwoli. Ale całym sercem jestem z Wami i nie czuje, że należę do jakiejś "elity" bo na tym topiku takiego czegoś nie ma. Wszystkie jeteśmy równe i bez gadania. Tak mi te pomarańcze podniosły ciśnienie, że aż znalazłam czas na napisanie czegoś. Może to pierwszy krok, by znowu stać się bardziej aktywna ... :)

wklejam linka do nowego zamkniętego forum dla dziewczyn które chca pisać http://forum.gazeta.pl/forum/f,93856,wrzesniowe_caffe_mamy_.html http://forum.gazeta.pl/forum/f ,93856,wrzesniowe_caffe_mamy_.html

w szelkach pawlika, ma dysplazje bioder, niestety po mnie i po mężu :( źle sie dobraliśmy ;)

http://forum.gazeta.pl/forum/f,93856,wrzesniowe_caffe_mamy_.html LINK DO NOWGO ZAMKNIĘTEGO FORUM ZAPRASZAMY

http://forum.gazeta.pl/forum/f,93856,wrzesniowe_caffe_mamy_.html nowy topik

sacl/sa

fewkn

fewkn

hej wszystkim

hej wszystkim

Dziewczyny wiecie co ja robie żeby spamiętać pytania na które znam odpowiedz i moge komus pomóc pisze na kartce bo w życiu bym nie zapamiętała wszystkiego . Pomarańcze niech zakładaja swój topik trudno ,przykre jest to że piszemy ze soba tyle czasu i tyle pretensji i żali Mi tez nie wszyscy odpisują ale ja ciesze sie ze moge pomóc drugiej osobie . Mój maluszek miał dzisiaj stan podgorączkowy 37 stopni -płakał nie mogłam go uspokoić :(dałam mu czopka tak sie boje żeby nie był chory:( :( :(

Ja też tu zostaje, choc czasu na pisanie mało..... trąbka na jakie chusty sie zdecydowałaś?? Możesz coś polecić?? justa140283 życzę zdrówka dla maluszka :)

Ale zamet!!!!Agunda ma racje...to zakrawa na zachowanie malych dziewczynek...I prosze bardzo...zakladajcie sobie nowe forum...chcecie-macie pelne prawo...ale nie wylewajcie goryczy na te,ktore chca zostac...i nie maccie tu atmosfery....

normalnie zaraz napisze do moderatora zeby pousuwała te wpisy bo tylko ktos robi tu zament... trabka to ja wspolczuje

Justa 37 st u niemowlaka to normalna temperatura, maluszki maja troche wyższa temp. ciała na początku i tyle

justa tak jak cii odpisała pomarancza tempka jak narmardziej ok, temperatura od dzieci od 38 st

Witam :) Może zacznę od tego, że i ja czytam ostatnią stronę i przegapiam wiele wątków. Kto należy do jakiegoś klanu? Bo ja nie wiem. Ktoś się z kimś umawiał? Do pomarańcz: miejcie cywilną odwagę napisać pod swoimi starymi nikami. Trzeba mieć tupet aby rzucać oskarżenia na pomarańczowo. Prawda, że nie na wszystkie posty odpowiadamy, ale weź i odpowiedz na wszytko kiedy na głowie milion innych domowych spraw... No sory, ale forum nie jest całym życiem. A jeśli chcecie przechodzić gdzieś indziej - przechodźcie, nikt was nie będzie na siłę trzymał skoro wam się tu nie podoba. Szkoda że brak wam odwagi przyznać się kim jesteście. Ewelkajaw, zostań. Nie wiem o czym pisałaś że nikt Ci nie odpisał, ale jak odejdziesz ja będę za Tobą tęsknić :) Zostań z nami :) Ktoś pytał o chusty: ja mam kółkową bebelulu i musimy się do niej przyzwyczaić. Już o tym pisałam. Basia na razie musi w niej być na leżąco a woli wszystko oglądać, więc bardziej przyda się gdy już będzie mogła w niej usiąść. Chciałabym kupić wiązaną, ale niestety nie będę wydawać pieniędzy na drugą chustę. O wysypkach... Trudno odpowiedzieć komuś na pytanie co to za wysypka, skoro często dwóch różnych lekarzy ma różne zdanie na temat jednego dziecka. A tym bardziej my, które się nie znamy. Ja też nie wiem co to za wysypka u mojego dziecka. Jestem położną, ale niemowlęta to już nie moja broszka. A wszytko inne... Już kiedyś mówiłam że jeśli ktoś ma pytanie do mnie to zapraszam na skrzynkę na n-k, na pewno wtedy pytanie do mnie dotrze i będę mogła odpisać. Pozdrawiam obrażone i nieobrażone :)

Witam, ale się porobiło!!! Zamęt niesamowity!!!! Ewelkajaw- nie odchodź, przecież tyle się zawsze udzielałaś. Ja też nie dostaję odpowiedzi na pytania, i też czasami bez skutku oczekuje że może któraś odpisze no ale wiem że każda ma swoje problemy i chce się doradzić. Dziewczyny obrażaniem sie nic nie wskóracie, chociaż wydaje mi się że teraz po tej "pomarańczowej rewolucji" troszkę się poprawi. Myślę że będziemy bardziej dostrzegać problemy koleżanek, bo faktycznie każda z nas myśli najbardziej o sobie i swoim dzieciaczku, chce się poradzić. Nie ma w tym nic dziwnego. I jeszcze jedno, nie rozumie jak możemy odpisywać na każde pytanie skoro większość z nas nie odpowiada tylko pyta, radzi się.... My się tu po prostu wymieniamy swoimi doświadczeniami, i jeśli ktoś dokładnie czyta wszystkie posty to na większość swoich pytań znajdzie odpowiedź, takie jest moje zdanie.