Wrzesień 2009

a ja mam pytanie czy wierzycie w uroki? moj synus dzis bardzo marudzil i poszlam z nim na spacer no i spotkalam sasiadke, mowie jej ze on taki marudny a ona ze moze jest zauroczony ja sie usmiechnelam a ona do mnie zebym sie nie smiala bo ona tez sie smiala dopoki nie spotkala sie z zauroczonym dzieckiem, no i mnie troche nastraszyla choc ja nigdy w to nie wierzylam...

ja pamietam przyajmnie jak 3 raz odchodziłas ja jestem ciekawa co u tych dziwczyn i innych co tu zostały pomiięte i zapomniane ruth koliban ania mała syfola pisza na kafe ale na innych topikach a tu nie

Basia ja w uroki nie wierzę. Kiedyś teściowa mi opowiadała jak na sąsiadki dziecko taka starucha rzuciła urok. Niby mały się darł całą noc. Ja do niej, że się dziecko przestraszyło obcej osoby i to jest normalne, a ona do mnie, że to urok. Tak wiec to chyba zależy od tego jak się tego podejdzie. Jedni będą sobie wszystko tłumaczyć, inni stwierdzą, że to urok:-)

JA się zastanawiam co u nich słychać bo szczeże to brakuje mi tych dziewczyn i bardzo bym chciała aby się odezwały small sizze, aggie sept, cleo123, aska.osa i jeszcze pozostałe. aska 1978 napisz co u ciebie i twojwj Majeczki słychac. I pozostałe które pominełam, rzepraszam ale nie jestem w stanie was wymienić.

dziewczyny to mnie pocieszylyscie, pewnie nam ta krecha zejdzie, ja nie wiem czemu sobie ubzduralam ze zejdzie w 6 tygodni :) ja ma bardzo jasna skore a krecha jest bardzo ciemna, do tego mam jeszcze blizne po kolczyku, ktora tez tak sciemniala :( moja Roza raczej popiskuje niz sie smieje ja spie z mala w lozku i jakos sie pewniej czuje jak jest przy mnie a jak spala w lozeczku to co chwile sie budzilam ze strachem czy zyje :) poza tym bylo tak ze pol godziny karmienia, godzine usypiania i maksymalnie godzina spania - bylam wykonczona a teraz przesypiamy bez problemu cala noc z jednym lub dwoma karmieniami. tylko wieczory sa ciezkie bo ona nie chce sama spac i strasznie marudzi a ja sie wczesniej niz 11 nie klade a czemu na boku nie wolno? ja klade na boku a w dzien to tylko na brzuchu spi bo inaczej nie chce mischa - poplakalam sie ze smiechu z tej krzywej glowy :D :D :D ja postanowilam nie wchodzic z mala do sklepow zadnych ale bedzie ciezko bo czasem musze, a moja tesciowa kaszle, smara i zamiast sie leczyc to bierze jakies gripeksy i do pracy do spozywczaka a potem sie dziwic ze sie 50ciu nastepnych zarazi :(

Ewelkajaw Asia sie juz chyba nie odezwie bo mi pisala na gg ze juz nie bedzie pisala na kafe i zdania nie zmieni...

z aska pisze na gg, sytofala pisze na innym topiku... szkoda ze dziewczyny odeszły... odeszłam raz a nie 3 i nie z powodu ze mnie ktos nie zauwazał tylko z powodu ze mnie obrazał

i od nowa to samo..nie znudzilo sie jeszcze pomaranczom to chociaz myich nie zauwazajmy.te dziewczyny poprostu maja swoje zycie i nie koniecznie musza miec czas zeby pisac...normalnie powoli zrobi sie tu domowe przedszkole albo kolko wzajemnej adoracji bo skoro mamy odpisywac kazdemu.... a z krzywych głow dalej sie sama smieje:D

koteczek a ty wciaz dajesz sie prowokowac...

misha czym prowokuje ???ze ktoras z nas ma zale ze nikt jej nie dostrzega wybacz ja nie bede sie bawic w domowe przedszkole i kazdej po glowce glaskac i te wspisy sa od ktores z nas

misha musze się z tobą nie zgodzić. niestety ale kółka wzajemnej adoracji już są. niestety ale skoro nie widzisz znaczy że sama w nim jesteś. ja już nie raz i nie tylko teraz o tym pisałam. nie wiem kto jest pomarańczą ale kurczę zamiast ją najeżdżać pomyślcie. ja sama też o tym myślę. często zastanawiam się co u dziewczyn które nie piszą z nami. przykro jest kiedy ta czy inna napisze do mnie że już więcej się nie odezwie a kiedyś tak fajnie na imprezkach się bawiłyśmy:):)kiedyś naprawdę można było liczyć że zostanie się tu wysłuchanym a teraz to jak mówić do ściany.

No, rozpisałyście się dzisiaj :) Od razu powiem że czytając miałam mnóstwo odpowiedzi na wasze pytania, a teraz o połowie zapomniałam: a przede wszystkim nie pamiętam kto pytał więc będę pisać bezosobowo. Do sprawdzenia czy dziecko dobrze rośnie polecam sprawdzenie tego na siatkach centylowych, można je znaleźć spokojnie, wystarczy wpisać w googlach ;) Moja kreska na brzuchu jest jeszcze widoczna, ale wyraćnie jaśnieje ;) Basia też jeszcze ma tę kreskę, moje hormony też jeszcze z niej powoli schodzą... Kresa brunatna schodzi nawet do roku po porodzie, trzeba więc być cierpliwym. A śmiech Basi, hm... Czasem podczas uśmiechu głośno wciąga powietrze i wychodzi jej taki dziwaczny gardłowy śmiech ;) Ja mam gruszkę, ale taką dużą, tradycyjną z miękką końcówką i jestem z niej zadowolona, wszystkie kozy z noska wyciągnę. Nie wiem jak się ona ma do fridy, bo fridy nigdy nie używałam. Ubranka piorę w 40 stopniach a prasuję je jak znajdę czas ;) Zawsze muszę wyprasować pieluchy tetrowe, bo wtedy są bardziej miękkie. Wszystko piorę w Jelpie, bo tylko tego proszku mogę używać przy moim alergiku... Basiu, nie ciągnij dziecka do siadu, absolutnie nie! Jeszcze na to za wcześnie. Tak, jeżeli przytrafi się temperatura powyżej 38 stopni- wtedy można dać czopek przeciwgorączkowy. Wcześniej, poniżej 38 stopni nie powinno się nic podawać, chyba że dziecko będzie bardzo niespokojne (moja była po szczepieniu strasznie rozdrażniona, cały czas płakała, może bolały ją miejsca wkłuć, w każdym razie 20 minut po aplikacji czopka jej przeszło). Dziś byłyśmy z Basią u alergologa. Okazało się że ma atopowe zapalenie skóry. Nie jest to dobra wiadomość, bo ta choroba często ciągnie się latami.... Zresztą poczytajcie sobie co to za choroba, jestem zdołowana.... Na razie mam nic z tym nie robić, po prostu ponownie wracam do podstawowej diety papierowo - styropianowej... Mam już dość, bo cokolwiek zjem, wyskakuje to na buźce mojego dziecka...

Magdakate, a ja nie rozumiem i nie chcę współczuć tym pomarańczom. Nie widzę w nich pokrzywdzonych froumowiczek, bo tak się nie zachowują. Zachowują się jak przedszkolaki, najlepiej obrzucić się g ównem. Forum jest od tego żeby pisać. Jeżeli ktoś nie pisze to niech nie oczekuje że będzie się o tym kimś pamiętać. Obowiązuje psychologia tłumu, przecież to logiczne... Ja myślę że każda z nas chociaż raz poczuła się tu odrzucona, ale to nie jest powód żeby się obrażać, a na pewno nie jest to powód żeby anonimowo zwymyślać kogokolwiek. Bądźmy dorosłe.

magdakate w tym momencie sie mozesz na mnie obrazic ale moze to ty piszesz na pomaranczowo nawet pomarancza pisze wszystkie znaki interpunkcyjne i ty...

koteczek to że zwracam uwagę na pisownie nie oznacza że jestem pomarańczą! a może to ty nią jesteś i specjalnie zwracasz uwagę na pisownie??

ja napewno z 5 razy:)))

przepraszam że używam altu żeby lepiej się każdemu czytało. mój błąd. WYBACZYCIE MI????? obiecuję przestać skoro tak razi to że piszę polskie znaki ale chyba takich się używa w języku polskim?? sorry ale tak dawno nie byłam w kraju i może coś się zmieniło??

nie przejmuj sie tym tak, owszem azs może trwać długa, ja osobiście znam przypadek że po roku ostrej diety dziecku całkowicie przeszło i teraz normalnie je nabiał, najważniejsze to przestrzegać diety

http://www.allegro.pl/item819755836_pieluszki_pieluchy_wielorazowe_sdb_2_wklady_roz_un.html

nowe pseudo z prywatnego forum??? nie wsytd ci?>

jak same pomarancze sa ;d;d;d;d

Zyrafko..nie nie jest fajnie.nie dolujac cie to wiem ze to ciezka przypadlosc.straszni ebalam sie ze u pawla tez to bedzie.a moze idz jeszcze na wszelki wypadek do innego dermatologa zeby to potwierdzic.mi dzis dermatolog powiedziala ze do 5tego miesiaca zycia takie zmiany skorne to raczej łojotokowe.a to łatwiej wyleczyc. koteczek zle zrozumialas co napisalam.dajesz sie sprowokowac do odpisywania kretynkom ,a skoro tu przylaza znaczy ze na ich prywatnym forum nic sie nie dzieje i nikt nie chce pisac:D magdakate..ja tez musze sie z toba nie zgodzic .jestesmy dorosli,jesli jestes w tlumie znajomych i ktos nie doslyszy twojego pytania badz wypowiedzi od razu rzucasz sie na nich ze cie nie zauwazaja?ze idziesz w takim razie do sasiadow. wymuszanie zauwazania swiadczy tylko o potrzebie bycia zauwazanym.a ile osob jest na tym forum i zamiast pisac to tylko czyta?to im wystarcza .a im mniej sie pisze tymmniej odpowiedzi mozesz uzyskac to normalne.znamy sie juz kilka miesiecy i te ktore byly aktywne sa pamietane.a to ze zaczely miec nowe zycie i czas zajety bąbelkami to ja dobrze rozumiem.skonczcie odpisywac na kretynskie posty pomaranczowych głombów i od razu bedzie milej.

zmeczenie daje sie we znaki:D piekny ten moj post wyzej:D

Nie jest mi wstyd bo to wolny kraj i wolno pisac na różnych forach,a nie tylko na jednym raczej to ty masz z tym problem skoro Ci to tak bardzo przeszkadza, a jeśli jesteś taka tym zainterezowana to pewnie wiesz co napisałam na prywatnym forum i może lepijej tam się wypowiedz, albo jak jesteś taka wredna to tutaj, bo przecież ty tez piszesz pod dwoma nicami, tu jako wredna pomarańcza, a tam pod jakimś innym pseudo.

Do ewelkajaw czy motylekjaw to byłam JA :) Napisałam tylko dlatego pod pomarańczowym żeby tamta wiedziała do kogo to jest.

ewelka ty mozesz rozszyfrowac kto to pisze bo wiesz jakie tam sa zalogowane osoby:))) dziewczyny tak jak misha napisała ja rozumiem ze potrzebujecie akceptacji bo np. z mezem sie klócicie, dziecko przeszło wasze oczekiwania jest wam ciezko itd przykładów jest full ale nigdzie tak nie ma ani na zadnym forum ani w zyciu ze ktos cie przytuli pogłaszcze po głowce jeszcze zeby byc w centrum zainteresowania... takie zycie nikt nie mowił ze bedzie usłane rózami, życie jest brutalne ale co zrobic trzeba zyc dalej:)))) a ja bym sie zagłebiła jeszcze ze to moga byc poczatki depresji poporodowej.... i nie ma sie czego wstydzic bo duzo kobiet na to choruje nawet ja miałam poczatki depresji po michale i wiem ze ciezko jest sie samemu pozbierac dla mnie wyjscie zbawienie okazała sie praca ....

Hej, Chciałam tylko napisać, że ja też zawsze pisze kropki, przecinki i inne znaki interpunkcyjne. Ale to nie ja jestem pomarańczą :) więc pisanie takich rzeczy do magdakate to lekka przesada :( Żyrafko ja mam w rodzinie dziecko z azs i powiem Ci, że teraz ma 4 latka i nie ma poprawy. Latem jest najgorzej. Mój mąż też jest alergikiem (tak jak jego siostra która ma to dziecko) i też bardzo obawiam się, żeby Hania nie miała tej choroby. Jak narazie odpukać nic się nie dzieje. Ale może tak jak napisała Misha idź jeszcze na konsultacje do innego dermatologa. Trzymam kciukasy ... Zyrafko a powiedź mi czym grozi podciąganie do siadu bo moja teściowa ostatnio tak Haneczkę próbowała podciągać, a teraz zauważyłam, że mała przestała glówkę podnosić jak leży na brzuszku.

moze i przesadziłam ale przeraszac nie mam zamiaru bo jak narazie bo magdakate i pomarancze lacza sie w całosc...

Koteczku przecież ja Ci przepraszać nie każę. Napisałam tylko co myślę. W końcu po to jest forum. Uważam temat za zakończony, bo nie lubię prowadzić bezcelowych dyskusji, ale zawsze wyrażam swoją opinię.

alez ja nie mam zamiaru sie o to klocic:))) ale jako jedyne forum gdzie trzeba kazdego zauwazac to to... i to jest chore