Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Gość do magdakate
skoncz juz naprawde ile mozna.naprawde masz jakis kompleks,moze najpierw zrob cos z tym a nie oskarzaj angioletto.nie szkoda Ci pradu?:D zobacz co zrobilas z forum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weszłam na kafe , myślałam że może coś ciekawego napisałyście, jakieś doświadczenia, nowe porady a tu co, 3 strony kłótni..szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to angioletto tak
forum rozwala dajcie spokój madagatke robi z na to co z asią a ona wlasnie przez głupią kurewke angioletto odeszła żal laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOTECEK19833
dziewczyny nie kłóćmy się już :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w szoku... nie zamierzam uczestniczyc w tych klotniach i komentowac tego co tu sie dzieje. Zyrafko wspolczuje Ci z tym atopowym zapaleniem skory bo ja to mam:( i naprawde paskudztwo... u mnie ok choc moj synus byl wczoraj strasznie marudny... a teraz siedze kolo lozeczka i probuje go uspic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BEZ KOMANTARZA!!!! Ja od tego forum jestem uzależniona hihihihi czytam codziennie ale pisanie to tak średnio - nie zawsze mi starcza czasu :) Figa kuruj się kochana i duzo zdrówka życzę..... Pij dużo herbaty z lipy (pomaga :) ) A ja jutro smigam na zajecia... :( Juz mi smutno bez Toski :( No ale w końcu nie zostaje z kims obcym tylko z tatą :) Oczywiscie wszelkie instrukcje przekazane...a pewnie i tak bedę wydzwaniać co przerwe :) A oni poradzą sobie lepiej niz myslę..... Jutro to mysle że jeszcze wytrzymam ale niedziela - masakra od 8 do 21........ :( Moje biedne piersi :( :( :( Musze jeszcze sie pochwalis ze zakończyłam dzis pisać rodział z mojej pracy mgr i jakoś tak mi lżej.... Bałam się że nie zdaze z tym na czas. Teraz zobaczymy tylko że zostanie to zaakceptowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, ale u mnie to chyba zapalenie piersi a nie choroba. Mój luby to dziś wymyślił. Sama nie wiem. W sumie wczoraj wieczorem to mnie pierś bolała, a w nocy myślałam, że padnę. I teraz nie mam temperatury, a przecież na wieczorami zawsze przy przeziębieniach jest gorzej. A z piersią coraz lepiej. Dalej boli, ale już sporo mniej. Dziewczyny czy wasze maluchy robią kupki z grudkami? Wszędzie czytam, że powinna być o jakiejś konsystencji, i że na początku może być z grudkami. Tylko jak zagladam na te pieluchy mojej niuni to mi się zdaje, że ona cały czas ma grudki. Puchatku: ja już kiedyś pisałam, że mam w domku aniołka:-) Ja się tylko co jakiś czas przebudzałam i zaglądałam co ona robi, raz spała, raz nie. Za to teraz daje tacie popalić:-) akna: ja bym chyba nie umiala teraz jeżdzić na zajęcia. I jakim cudem znajdujesz czas na pisanie pracy? Ja przy moim aniołku ledwo dom ogarniam:-) A co do zjazdu, to myślę, że tata sobie poradzi. To taki nasz urok, że my mamy sobie nie radzimy z tymi rozłąkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, powiedz mi jak sobie z tym radzisz, od kiedy to masz...? Możesz mi napisać na n-k, jestem bardzo ciekawa jak to jest z tym AZS u Ciebie. O tej kłótni powiem tylko tyle: jestem piekielnie rozczarowana tym co się tu dziś wydarzyło. Wydaje się dorosłe kobiety, matki, a kłócą się nawet same nie wiedzą o co. I po co to wszystko? Żenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Figa - mi lekarka powiedziała, że konsystencja kupki nie ma znaczenia, należy się dopiero zaniepokoić, jakby pojawiła się krew lub śluz. Moja mała ma różnie - po mleku dla głodnych dzieci, które dostaje na noc, też czasami są grudki, ale zazwyczaj ma luźne i pampers jest pełen nieszczęścia :-D Akna - jak ja się cieszę, że edukację już skończyłam :-) nie wyobrażam sobie teraz biegać na uczelnię. A do tego jeszcze pisanie pracy magisterskiej! Życzę powodzenia i wytrwałości :-) Żyrafko - czytałam, co pisałaś o tym, że nie powinno się dzieci zmuszać do siadania. Ja tego nie robię, ale teraz mam pewne wątpliwości. Od początku sadzałam Polę w takim leżaczku-bujaczku , gdzie jest w pozycji ni to półleżącej ni to półsiedzącej. Ona bardzo to lubi, a bujaczek jest przeznaczony już dla noworodków. No ale teraz to już sama nie wiem, czy dobrze robię... Wiesz coś na ten temat?? Życzę wszystkim udanego weekendu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie mam do was pytanie zwlaszcza do tych ktore karmia piersia ile kupek dziennie robia wasze dzieciaczki ,moj oliverek odkad przestalam dokarmiac go butelka potrafi zrobic nawet piec i nie wiem czy to normalne.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Zyrafko napisze na kafe bo mi net slabo dziala i z nk mnie wywala. Wiec ja sie z tym mecze hoho pare latnych lat, u mnie zaczelo sie na dloniach. W nocy masakrycznie swedzi dlatego trzeba ciagle nawilzac jakas elo basa lub czyms takim. Ja mialam wszystko robic w rekawiczkach przede wszystkim jak rece mialy stycznosc z detergentami. Mi wystarczyl jakis balsam do ciala ze sie posmarowalam a rece juz swedzialy... Na rece smaruje masc sterydowa laticort. Na twarz niestety masci sterydowych nie mozna a tych innych masci w czasie karmienia nie moze mi lekarz przepisac wiec sie mecze. A najgorsze jest ze w czasie karmienia lekarka mowila ze to sie nasila i ja tak mam cale cialo mnie swedzi i nic narazie nie moge zrobic oprocz nawilzania. Myje sie mydelkiem dla dzieci i smaruje emolium choc to i tak malo pomaga. Mi dermatolog mowil ze dopoki bede miala stycznosc z alergentami ktore u mnie to powoduja to sie nie wylecze bez nawrotow a ze unikanie tego wszystkiego jest trudne wiec musze sie z tym meczyc:( a uciazliwe jest bardzo. Jak bedziesz chciala wiedziec cos wiecej to to moje gg:6326300 Edyta mi sie wydaje ze ilosc kupek jest w normie. moj synus dzis od 3 do 5 nie spal i wstal o 7... chyba sie wyspal w dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Green bottle - wydaje mi się że z tymi leżaczkami jest tak samo jak z fotelikami samochodowymi dla takich maluchów - trzeba redukować stopień "siedzenia" na jak najbardziej leżący jakimiś podkładkami, kocykiem, itp., oraz dopilnować żeby dziecko nie spędzało w leżaczku więcej niż 2 godziny dziennie (tak samo jest z fotelikiem samochodowym!). Edyta, moja Basia robi 2 kupy dziennie. Dziecko karmione piersią może robić kupę różnie: raz na tydzień albo nawet przy każdym karmieniu. 5 kup dziennie to jeszcze nie jest biegunka ;) Basia, dzięki za informacje :) Jak będę miała chwilę i jakieś pytania to odezwę się na gg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, zauwazylam w kupce adasia sluz, czy to cos znaczy ? troche sie martwie :( bo wczesniej nie bylo nic takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys czytałam ze sluz moze byc objawem infekcji wirusowej ale sama nie wiem u nas katar juz troche mniejszy ale mały nadal rzęzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahahahahahahahahahaaaaa
wejdź w ten link i wyjaśnij mi co znaczy słowo ZOBATRZ :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jakos dalam rade dziś przeżyc - choć dzień byl paskudny... :( A jak wróćiląm do domku to nawet obiadek na mnie czekał :) I oczywiście poradzili sobie swietnie oboje : i tata i Toska :) :) :) figa84 moja Toska nadal robi kupki z grudkami i ostatnio chyba wczoraj, zauważyłam troche śluzu ale nie miałam pojecia że to cos złego. Muszę dalej obserwować (tylko jak, skoro jutro caly dzis na uczelni). Zmykam jeśc ten obiadek..... Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie było mnie parę dni a tu taki bałagan! Obrażacie się nawzajem i tyle, ciekawe kogo to cieszy. Możecie mnie też zlinczować ale musze to powiedzieć- angioletto też mnie zdenerwowała. Jak czytałam jej posty to miałam wrażenie że ona wręcz krzyczy, aż mnie to przerażało. I na dodatek mówiła że zazdrosci magdakate czasu, a to przecież ona najwięcej się udzielała w czasie kłótni, to chyba jej się nudziło w domu i rozpętała taką wojnę na forum. Wydaje mi się że ta dziewczyna lubi jak się wokół niej coś dzieje, ok, ale nie musiała się wyżywać publicznie kosztem naszej "wirtualnej" przyjaźni. Tyle na ten temat. Ja bylam wczoraj z synkiem u okulisty, miał badane dno oka. Strasznie płakał, potem był bardzo niespokojny i do teraz zrywa mi się na spaniu, tak jak by się czegoś strasznie bał. Wogóle mam problem żeby go uśpić bo strasznie wymachuje rączkami i nóżkami. Nie wiem jak go uspokoić. Pozdrawiam Was dziewczynki i mam nadzieję że się nie obraziłyście na mnie za moją wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę się wypowiadać o tym co się tu wczoraj działa i popieram zdanie NikaP oraz Puchatka że angioletto przegieła ale niema co pisać bo dziewczyny się już wypowiedziały na ten temat. NikaP jak wygląda takie badanie i dlaczego tak wczesnie, bo ja tez muszę isć z Wiki do okulisty ale niechce tak wczesnie zresztą i tak są dalekie terminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie wiem jak u was ale u nas dno oka miało byc zrobione 3-4 tydz zycia a miejsce było na grudzien na nfz wiec poszlismy prywatnie , nika tez twoje malentwo mialo zakladane takie cos jakby zalotka aby rozdziabic oko??? wszystko widziałam ale to badanie mnie zszokowalo nie mogłam patrzec my teraz mamy na roczek powiedziałam mezowi ze teraz on pojdzie na to badanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o wczoraj napisałam wszystko co mysllam i co sadze, wiecej na ten temat juz sie nie odezwe, szkoda zachodu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja mialam skierowani do okulisty na to badanie ze względu na to że Bartuś jest wcześniakiem i miał tlenoterapie. Koteczku wiem że to badanie miało być przeprowadzone najpierw w 4tyg życia; potem w ósmym i w dwunastym. Ale nas nikt o tym nie poinformował, zresztą i tak byśmy nie poszli bo Bartuś długo chorował i był na antybiotyku. Ja byłam przy tym badaniu, naprawdę nie ma na co patrzeć bo dziecko się męczy przy tym bardzo. Najpierw miał zakraplane oczka, 4 razy co 15 minut,następ[nie znieczulenie też w postaci kropelek a potem zakladali mu coś w stylu zalotki i rozszerzali powieki na maxa, okropnie to wygladało. Był owinięty prześcieradłami żeby sie nie ruszał, ja go trzynałam i starałam się uciszyć bo aż się zanosił. Pielęgniarka trzymała jego główkę, a doktor badał... Zostałam oczywiście wcześniej uprzedzona że będzie to nieprzyjemny widok i że dziecko będzie płakało i jak bym nie chciała na to patrzyć to mogę wyjść ale ja by mojego dziecka nie zostawiła. Za miesiąc mamy znowu iść i napewno będę przy synku bo on mnie wtedy najbardziej potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ale jak to są dalekie terminy? Przecież taki małe dizecko muszą zarejestrować i przyjąć. przecież nie mozna zamówić kolejki do okulisty jak dziecko jest jeszcze nie urodzone... No chyba że beż skierowania trzeba tyle czekać. Ja miałam skierowanie to mnie na drugi dzień przyjęli a dodam że też bardzo trudno jest się tam dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja niemam skierowania ale che iść sama bo ja mam waę wzroku i mój M też u mnie jest tylko robione dla małych dzieci w katowicach, a to jest jedyna przychodnia w pobliżu mojej miejscowości i dlatego są długie terminy ale ja jeszcze poczekam z pujściem bo ja niewytrzymam i razem z dzieckiem bym płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfhh
dziewczyny a czy każdemu dziecku należy zrobić takie badania dna oka??czy sa jakieś wskazania???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nika niewiem czemu to tak dalekie terminy ja rodziłm w legnicy 80 km od domu i tam mi kazali zrobic a tam szpital dawny wojewodzki wiec ludzi nepewno duzo i moze dlatego nie mam pojecia bo ja zaraz po porodzie dzwoniłam... badanie tak samo wygladało jak u nas -100zł kosztowało... nie kazde dziecko nie musi... majka miała zołtaczke patologiczna wystapił konflit krwii grup głownuch abo ja mam 0 maz ma A i maja ma A była poddana fototerapii i musiała miec okuliste w 3-4tyg zycia i teraz na roczek... tak jak z ortopeda musielismy isc szybciej zanim skonczyła miesiac bo podejrzewali luzne stawy biodrowe na 1 badanie poszlismy prywatnie ale odrazu zarejstrowalismy sie na nfz i teraz na nfz wykonalismy kontrolne... na usg brzuszka czekałam 3 tyg a miałam napisane cito... u nas sa tak odległe terminy:( ale ja podlegam pod szpital wojskowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no na pewno nie każde dziecko musi mieć badane dno oka. Jak już pisałam ja mam 2 wskazania-wcześniak i po tlenoterapii. Ja się niue znam na tym więc dokładnie nie wiem, ale w wypisie ze szpitala są napisane wszystkie ewentualne zabiegi jakie miało wykonywane dziecko i na tej podstawie pediatra wypisuje skierowania. Albo jeszcze w szpitalu wypisują. Tak jest u nas, to i pewnie w reszcie kraju też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×