Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Ja "zaliczam"dopiero 3 serie Chirurgow...swietny serial... Spadam pod prysznic i na spacerek z sunia... Aska...rozumiem Twojego nerwa-uroki licytacji... Nam tak przeszedl wozek kolo nosa...ale wiesz co???Potem znalezlismy jeszcze lepszy!!!Glowa do gory!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki żyrafo:) różnie piszą i dlatego trochę jestem zdezorientowana tymi informacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja tez sie zgadzam ze na allegro na tych drozszych rzeczach mozna oszczedzic duzo ja na wozku zaoszczedzilam 200 zl. jesli chodzi o herbatke z malin to porod przyspiesza z lisci malin czy z samych malin tez? i mam pytanie odnosnie czopa ktory odchodzi przed porodem, czy zawsze on wystepuje? mnie dzis bardzo kluje lewy jajnik mam nadzieje ze to nic zlego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się zastanawiam czy można nie zauważyć wypadnięcia czopa np. jak się jest w toalecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, herbata z owoców malin jest bezpieczna, można ją pić w ciąży bez obaw. Niebezpieczne są herbatki z liści oraz z łodyg maliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja idę poprasować żeczy Wiki bo ta kupka w jej pokoju mnie przeraża zamiast ubywać to jej przybywa i jeszcze przybędzie :P Muszę się za to wziąć i chociaż troszkę wyprasować, a tak mi się niechce bo tego nie lubie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W toalecie po czopie będzie chlup :) Dacie radę z czopem :) On może odejść jakiś czas przed porodem lub nawet w trakcie samego porodu, nie ma co się nim sugerować, trzeba patrzeć na całokształt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyrafko: w toalecie czasem też jest chlup i mi chodzi o tą drugą sytuację kiedy musisz się czasem mocno napiąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamówiłam wózek :) Tako jumper x. Jak przyjdzie to zrobimy fotki i wstawię na nk. Ależ mam dobry humor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny za odpowiedz:) ja to sie ciagle boje zeby wytrzymac chociaz do konca 36 tyg, bo nie odpoczywam tylko ciagle cos robie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate ja też nie mam apetytu a w dodatku ciągle mam zgagę, dzisiaj wymiotowałam nawet żółcią, blee. Żyrafko mi nie zrobiło chlup, tylko wyleciał kawałek przekrwionej tkanki, więc pewnie czasami odchodzi w kawałkach, prawda? Dzwoniła do mnie kumpela i rozmawiałyśmy o fotelikach do auta, no i dopiero zgłupiałam bo ona mówi,że najlepsze maxi cosi ale drogie ok 500zł. my chcieliśmy kupic używany bo przecież Małe dopóki nie siada to nie za dobrze,żeby dłużej przebywało w foteliku. a później znowu trzeba wymienić. myślałam o graco, doradźcie co robić:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przyszła mi paczka z allegro zamawiałam w poniedziałek i już dzisiaj dostałam:) Asiu my z M wydamy dosić na fotelik bo to jednak bezpieceństwo faktycznie najlepsze są MAXI ale my kpimy troszke tańszy ale z bazą raz zapniemy i będzie. Zastanawiamy się między tymi dwoma http://www.allegro.pl/item689321616_neo_baza_espiro_baby_dreams_design_okrycie.html i http://www.allegro.pl/item689735164_fotelik_samochodowy_sip_z_baza_peg_perego_viagio.html Ale raczej będzie ten NEO bo ma osłonki na nużka, a to będzie zima. Idę dalej prasować bo już włączyłam kolejne pranie z żeczami dla małej i jeszcze jedno mnie czeka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, czop może być różny, u każdej może wyglądać inaczej. Często jest podbarwiony krwią i wygląda jak kulka śluzu. Czasem jest bezbarwny. Bywa, że odchodzi nie za jednym razem, tylko marze się kilka dni na majtkach. Czasem jest chlup w toalecie. Odejdzie na 2 tygodnie przed porodem lub wcześniej, albo już w czasie samego porodu. Odejdzie na pewno, ale niektóre kobiety nie zauważają kiedy i mówią że czop im nie odszedł w ogóle. W tym samym czasie (około 2 tygodnie przed porodem) śluz w pochwie robi się bardziej obfity i czop który się marze może się z nim wymieszać - wtedy nie da się zauważyć odejścia. Albo jak mówiła Magdakate, chlup w toalecie jest z innego powodu i nie rozróżnisz który chlup to był czop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelko zycze powodzenia w prasowaniu:) ja dzis nic prawie nie robie bo jakos brzuch mnie pobolewa, a moj maluszek tak buszuje ze cale boki mnie bola tak sie wypycha:) wiecie ja to coraz bardziej boje sie porodu a najbardziej cesarki jak maly sie nie odwroci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) :) Dawno nie pisałam, bo mam problemy z netem. Widzę, że każda z nas już powoli ma rózne dolegliwości. U mnie w miarę dobrze tylko w nocy trudno znaleźć odpowiednią pozycję do spania a w dzień to chodzę jak kaczka bo mnie miednica boli :) Jutro mam wizytę to sie dowiem czy wszystko ok i jak tam mały sobie rośnie. Trochę się denerwuję bo czytam, że wiele z was ma już ubranka wyprane wyprasowane a ja jeszcze się za to nie zabrałam bo na razie nie mam ich gdzie poukładać. Ale mam nadzieję, że do września zdążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kasiu, no kazda z nas ma jakies dolegliwosci ale mi one nie tak bardzo przeszkadzaja choc bywaja czaem uciazliwe mnie to bardziej martwi czy nic dzidziusiowi nie szkodzi np jakies klucia czy twardniecia brzucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do apteczki dokupuję jeszcze Aphtin na pleśniawki. Stosowałam go przy Robercie i teraz wolę się zabezpieczyć a że tutaj nie ma co liczyć na dobre leki to wolę już zakupić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze pytanko do aska 1978(chyba dobrze pamiętam jesteś z Ostrowa) Ja jestem z okolic Ostrzeszowa i chciałabym się wybrać do Ostrowa żeby zobaczyć jakieś wózki bo u nas mały wybór. Jeżeli możesz to doradź mi jakiś fajny sklep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do fotelików to ja czytałam ze lepiej używanych nie kupować bo niewiadomo czy nie sa po wypadku (a nie zawsze mozna stwierdzic gołym okiem). Kasia ja też sie czasem denerwuje czy zdarze bo nas jeszcze czeka tapetowanie pokoju ale to dopiero za jakies 2 tygodnie jak nam tapeta dojdzie, wiec puki co to nic nie szykuje bo i tak sie bedzie kurzyc w tym czasie. Ale damy rade, jeszcez kupa czasu jak to mowi moj M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hejka:) A ja nie wiem w końcu czy będziemy kupować nowy wózek bo na zimę mi nie jest za bardzo potrzebny, bo mieszkam na wsi, górki u nas straszne i na spacer się za bardzo nie wybiorę. A szwagiewrka ma mi i tak dać swój wózek wię się pewnie zdecyduję na ten stary a na wiosnę kupimy jakąś spacerówkę... Łóżeczko też mam dostać, a jak nie to teściu zrobi bo jest stolarzem więc to odpada. Tylko wyprawkę do szpitala kupię i kosmetyki dla dzidzia, no i pieluchy oczywiście i takie tam drobnostki... więc nie jest aż tak źle u mnie jak myślałm, może się wyrobię ze wszystkim do września. Doszłam do wniosku że mój dzidziuś nie musi mieć wszystkiego nowego, jak mam okazję coś dostać od kogoś to chętnie przyjmę, najważniejsze aby był zdrowy, a reszta już się ułoży. Na początku ciąży inaczej do tego podchodziłam, chciałam mieć wszystko nowe, ale po co... Jednak człowiek się zmienia, ciąża nas zmienia, stajemy się poważniejsze i bardziej myślimy o zdrowiu naszych maleństw niż o dobrach materialnych.... Wymoczyłam nogi w serwatce i już nie są takie nabrzmiałe, do wesela siostry muszą sklęsnąć. Wiecie co, byłam u fryzjera i z blond zrobiłam się na brąz, ciekawe co mąż powie, aż się boję!!!! Bo teściu mnie nie poznał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kasia. polecić Ci mogę kilka sklepów ale zależy na jakich wózkach Ci zależy. bardzo fajna obsługa i świetny właściciel, który otworzy nawet w nocy na ul limanowskiego naprzeciwko billi, mały sklepik Seba ale duży wybór, my tam kupiliśmy swój wózek, można się trochę potargować o cenę, duży wybór wózków tako, roan, coneco, są wózki mutsy, baracuda potem na placu 23stycznia 4a niedaleko rynku i limanowskiego 2 także niedaleko poprzedniego sklepu przy stacji shell sklep niemowlak wózki jedo( producent znajduje się też na ulicy grabowskiej), x-lander, espiro itd te dwa sklepy ma jeden właściciel i też b duży wybór tylko że jest problem z zamówieniami, bo nie ma niektórych modeli, my np na gtx espiro czekaliśmy 2 mieś i byliśmy zmuszeni kupić inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasi producenci wózków są na ; Jan-pol na ul odolanowskiej 14 Mikado na ul Dalbora 3 Jedo na ul grabowksiej 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika ja tez ubranka mam wszystkie po siostrzencu a to co dokupuje to uzywane bo sa sliczne a malenstwo szybko rosnie. Nowe kupilam pieluszki, rozek i kocyk no i pozostale akcesoria:) dla mnie tez najwazniejsze jest zdrowie maluszka. Teraz to staram sie wszystko wysprzatac bo po remontach mam mnostwo kurzu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska dzięki za odpowiedz. Wiem o których sklepach piszesz, gdy byłam ostatnio w ostrowie chciałam do nich wstąpić ale są otwarte od 10 a ja byłam wcześnie rano i nie chciało mi się czekać. Co do wózka to już sama nie wiem jaki chcę dlatego chcę zobaczyć jakieś na żywo a nie tylko w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No uporałam się z tym prasowaniem, ale jeszcze mnie czeka bo pieluchy dopiero włączyłam :) A jeszcze ma mi przyjść pościel i prześcieradła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :-) Czytam czytam i konca nie wiadac :-) Co do przygotowan wyprawki to ja wczoraj zamowilam wozek .Po dlugich klotniach z mezem kupilismy x landera xt w koloze pomaraczowym .To jedyny wozek ktory zadowlal mnie i meza .Pokojik wytapetowany juz od maja :-)Mebalki kupione komoda ,szafa i lozeczko .Czekaja az kupimy wykladzine to dopiero zlozymy .Ciuszki kupione najmniejszy rozmier to 56 najwyzej jak urodzi sie malutki to maz bedzie latal za mniejsze heheh.Nie wiem ile ma byc tych ciuszkow ja tak mam 6 szt z kazdego roidzaju body ,pajacyki ,sweterki ,koszulki i spodenki dresowe tego ost . 3 szt.Posciel kupiona jedna 6 czesciowa ,jedna 2 czesciowa.Jednorazowe ochrony pod materacyk .,przescieradla 3 szt .Maretacyk do przewijania na komode .Kosmetyki kupuje mustela ja jestem znich zadowolona wiec mysle ze dla malego tez bede dobre .Termometr do ucha .Pileluszki tez powoli skladuje kupuje rozne papmpersy bede wyprobowywac ,ktore mi pasuja :-) Wlasciwie brakuje mi tylko wanienki i zastanawiam sie czy taka razemz przewijakiem ale slyszalm ze nie sluzy na dlugo bo mala ,czy zwykla .Wyprawke kompletuje zgodnie z waszymi listami sa mega przdatne .W zyciu bym sie sama nie zorganiozawala heheh A co do samopoczucia to czuje sie dobrze chodz nie spie po nocach ,bo Borysek tak szaleje .Az mnie wszytko boli .Te kopniaki juz nie sa takie przyemne .ale dobrze ze sa .Powiem wam ze koncowka ciazy to tak srednio mi sie podoba ;-) odwrotu juz nie ma hehehe .TRoszke przeraza mnie porod ,no ale jeszcze stram sie nie panikowac .Do szpitala juz tez wystko mam tylko musze to zapoakowac do torby ,jakos nie moge sie zmobilizowac .Moze dlatego ze jak ja spakuje to juz naprawde poczuje ze to lada momet .A poprane ciuszki juz sa ale ja nie bde ich prasowac niech maz sie meczy zmusze go ,musze pokorzytac poki jestem w ciazy bo pozniej mi nie pomoze hehehe. Wiecie ja zabardzo sie nie przemeczam jak mi sie niechce sprzatac to nie sprzatam zreszta maz mi nie pozwala .Tylko zeby objad byl zrobiony .Na weekend on sprzata .A sa dni w ktorych mam mega duzo energji to wtedy ja hehehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunda, my też mamy ten wózek, tylko turkusowy :) Zobaczymy czy się sprawdzi i porównamy doświadczenia ;) Nika, fajnie że możesz sobie odpuścić te największe zakupy. To duże odciążenie budżetu. Chciałabym mieć własnoręcznie zrobione łóżeczko, po prostu rewelacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111111111122222222
CHCESZ ZAROBIĆ WYSTARCZY ZALOGOWAĆ SIĘ NA TEJ STRONIE: Link www.polski-bux.pl/?r=nina80 , I CODZIENNIE ODWIEDZIĆ 25 REKLAM, ZAROBEK GWARANTOWANY NA START OTRZYMASZ AŻ 6 ZŁ. GORĄCO POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. torby spakowane, ciuszki poprasowane i poukladane. tylko do apteki musze sie wybrac .no i ten nieszczesny wozek. teraz rozwazamy x landera xq :P . wlasnie przed chwila wyjechala moja mama, troszku sie splakalam, bo z mama mi razniej, no ale ona za miesiac przyjezdza na caly wrzesien zeby mi troche pomoc. za tydzien mam wizyte, mam nadzieje ze wszystko ok, maly sie nie odwrocil, bo tak naprawde to w kazdej chwili moze nas zlapac, 7 sierpnia zaczynam 36 tydzien.wizja porodu zaczna mnie troche przerazac. ale tak ma pewnie polowa z nas,a na pewno pierworodki :) nika p , ja tez jakies 4 miesiace temu z blondu przefarbowalam sie na braz , opinie byly pozytywne , nwet m mnie nie poznal jak szlam do samochodu. co do dolegliwosci, to w nocy malo sypiam, w dzien za to nie zasne, maly sie rozpycha, w srodku jestem obolala. a tak jest ok:) no i jeszcze te puchniecia nog i rak, ale to juz sie przyzwyczailam. :P. zykam cos przekasic. buziakiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×