Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

figa84 Moze masz racje ztym ulewaniem .Ja zawsze go trzymam do odbicia obojetnie czy w nocy czy w dzien i jeszcze z 10 min po dobiciu.Ale zastosuje twoje rady moze bedzie lepiej .Borys ulewa jak zaczyna wiezgac nozkami jak go klade i prezyc sie .Ale bardzo czesto mu sie to dzieje .Teraz tez zjadl i zwymiotowal chyba zaduzo sie objadl .Uciekam do malego bo sadzilam go w chstawke ,ale cos nie zdowolony . Wiekszosc pomaranczowych postow zglosilam do usuniecia azby nas nie razily i nie denerwowaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Tyle piszecie o chustach, że nabieram coraz większej ochoty na sprawienie sobie takiego cuda. Wczesniej byłam zdecydowanie na nie, a teraz jestem prawie pewna, że ją zakupie. Jeżeli chodzi o szczepienie to my idziemy w poniedziałek i boje się jak cholera. Będę szczepiła szczepionkami na nfz. Zobaczę jak Haneczka to zniesie. Już na samą myśl robi mi się gorąco, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Nitaanita, isia fajnie, że się odezwałyście. Pomarańcze olejcie i pamiętajcie, że to Wy jesteście tutaj "u siebie" a nie one :) Angioletto współczuje tego zapalenia. Nie znam innej rady jak te, które napisały dzieczyny. Trzymam kciuki, żeby szybko się skończyło. Widzę, że jakiś watek o seksiku byłby na naszym forum mile widziany, więc poczuwam się w obowiązku aby go poruszyć :) Ja do "pierwszego razu" zbierałam się od 4 tygodnia po porodzie. Plamień już nie było i choć bałam się jak cholera, to "gorąca krew" nie dawała za wygraną i ciągle nachodziła mnie ochota. Jak już zdecydowałam się, że oto nadszedł ten dzień, poukładałam sobie wszystko w głowie, że i tak musi to nastapić itp. i nastawiłam się psychicznie ... to znowu zaczęłam krwawić i z seksiku nici. Dobrze, że nic mężowi nie naobiecywałam, bo by się chłopina rozczarował nieźle. Plamienie trwało 3 dni i jak znowu ustapiło, to ja stwierdziłam, że jednak nie jestem jeszcze gotowa i od nowa zaczęło się układanie sobie wszystkiego w głowie, pokonywanie bariery psychicznej itp. Jak nastąpił kolejny dzień kiedy stwierdziłam, że to na pewno będzie dzisiaj ...to Hania tak zaszalała, że nie usnęła do pierwszej i byliśmy tak zmęczeni, że nie figle nam były w głowie. Potem były jeszcze dwie próby ... tylko nie doszły do skutku, bo jak się zaczęliśmy zabierać do rzeczy to Hania wiedziona jakimś dziwnym instynktem przebudzała się i ... wracalismy do rzeczywistości .Nastrój mijał, zmęczenie brało górę. Już myslałam, że do Nowewgo Roku się nie wyrobimy , ale jednak sie udało. Choć nie powiem lekko nie było. Otóz jak już doszło co do czego, to Hania się rozbudzła i zaczęła pojękiwać w swoim łóżeczku. Doszliśmy jednak do wniosku, że skoro nie płacze a tylko pojękuje to że chyba nam pozwala :) i ... dokończylismy :) :) Tyle mojego poisu. Czekam na Wasze :) I dodam tylko, że warto było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki! bardzo chciałabym się częściej odzywać ale nie mam kiedy.Ja się nigdzie z forum nie wybieram, zostaję z Wami. Trądzik Małej się pogorszył i dzisiaj pojechaliśmy do lekarza, okazało się że to nie trądzik, tylko uczulenie na mleko.dostaliśmy receptę na mleko z apteki i jakieś specjalne preparaty do kąpania i smarowania twarzy i ciała. Ja też zastanawiam się nad kupnem chusty, fajnie że dałyście linki na kafe. pozdrawiam i uciekam kąpać Małą.dzisiaj muszę szybko iść spać bo jutro szkoła, niestety ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki czy 37,2 kreski temp . to stan podgoraczkowy?monitiruje po szczepieniu zwlaszcza ze jest strasznie rozgrzany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misha, po szczepieniu dziecko może mieć podwyższoną temperaturę, jednak środki na jej obniżenie daje się dopiero, gdy temperatura przekroczy 38 st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczku jutro musze zrobić pare zdjęc i wstawić na nk .A jak długa jest ta chusta zpętelki która ty masz? Zyrafko już przeczytałam wiadomość na nk figa 84 ja za około 2 lata bede miała taką sama sytacje co ty teściów po sasiedzku za siadka i juz sie boje .Napewno bedzie lepiej niż teraz bo na chwile obecna mieszakmy razem . Dawidka pobolewa brzusio i nie płacze tylko w pozycji pionowej przytulony do mnie tak słodko sie wtula :) :) Chyba jednak przesadziłam ztym nabiałem odrazy pół duzego jogurtu no naprawde za duzo i oprócz tego na drógi dzień dróga porcja nabiału a teraz za moja bezmyślnosć maleństwo cierpi:( TYLKO MI WTŁUC !!! DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDZI W SPRAWIE CHUST :) :) :) Dziewczyny które karmia piersia jak sobie radzicie z czkawka ja daje smoczka umoczonego w glukozie jak mały niechce cyca Ja na pierwszy raz musze czekać do grudnia ale łatwo chyba tez nie bedzie juz sie boje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FIGA 84 I AGUNDA u mnie w rodzinie dziewczynce tez sie tak strasznie ulewało po 8 miesiacach zaczeła zwracac i miała biegunka i okazało sie że nie toleruje laktozy .Właśnie pierwszym objawem było to ulewanie ale u was moze byc inaczej . ASKA1978 NIGDZIE NIE ODCHODZ ZOOOOOOOOSTAŃ Z NAMI !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dziecko ulewa warto zrobic usg brzuszka u nas wyszedł refluks zoladka... ja z pentelki mam 50 cm szeroka, długa 5 metrów kolor sliwka wegierka elastyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej w końcu nadrobiłam wszystko co napisałyście, ja nie wybieram się także na prywatne forum, przykro się czyta wzajemne oskarżenia, jak 9 m-c dogadywałyśmy się ja też zastanawiam sie nad chusta, małej ciągle chrapie w nosku, zakraplam ale kozuchy jej nie wychodzą, chyba mamy za suche powietrze, zastanawiam się też nad szczepionkami nie wiem czy szczepic tymi na NFZ czy 5w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry doczytalam ze sie wybierasz.:/ nie zauwazylam ze napisalas ze sie nie wybierasz na inne forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. My niedawno wstałyśmy ale wiki w nocy jak sie obudziła to spac nie chciała :) Najpierw leżała w łóżeczku ale trzeba była na nia patrzeć i mówić bo inaczej zaczynała marudzić i lampka musiała być zaświecona bo jak zgasiłam to też marudziła :), a jak jej się znudziło już leżenie i oglądanie misiów to chciał być noszona na rączkach wkońcu ją wziełam i chodziłam po mieszkaniu ale nigdzie nie zaświecałam światł żeby widziała że jest noc, a jak z nia podeszłam do okna i widziała za oknem latarnie (mieszkam przy ulicy) to zrobiła taka super minkę i oczy takie wielkie że popłakałam się ze smiechu bo to tak super wyglądała :), a jak chciałam odejść od okna to był krzyk sprzeciwu tak jej się spodobało:) No ale wkońcu padła :) i pozwoliła rano pospać do 9 :) Z chustami to też zrobiłyscie mi ochotę i chyba się zdecyduje tym bardziej że Wiki lubi być noszona przutulona do mnie i często tak usypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Wszystkie tak piszecie o refluksie... Koteczku, jasne że można robić USG, ale tak wcześnie nie warto bo u każdego dziecka wyjdzie refluks. Noworodki i małe niemowlęta wszystkie mają refluks, bo mają jeszcze niewykształcony zwieracz wpustu żołądka, nie trzyma on pokarmu w żołądku i stąd tak częste ulewania. Moja też ulewa i na razie nic sobie z tego nie robimy, zobaczymy jak będzie za parę miesięcy. Prawdziwy "refluks żołądkowo- przełykowy" to choroba, która zaczyna się we wczesnym dzieciństwie, a dzieci te nie przybierają dobrze na wadze i mają częste infekcje dróg oddechowych (między innymi zachłystowe zapalenia płuc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyrafko zgadzam sie z toba u nas była utrata wagi dosc znaczna , nie przybieranie i lekarz dlatego nas skierował na usg.... majka nowe produkty tez musi miec geste wtedy jej sie mniej cofa i ulewa... soczki klarowne i herbaty odpadaja normalnie chlusta.... ale cos pic musi wiec daje jej po trochu herbatki i soczki te geste... a ja byłam juz na zakupach 20 km od domu po obiadki i pieluchy dla małej i misiek rozbroił mi cała paczke pieluch:(wszystko lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! My juz po wizycie u lekarza i po szczepieniu .Dobrze ,ze maz byl zemna ,bo trzymal malego ,ja stalam za parawanem z zatkanymi uszami i ryczalam .Okropne nastepnym razem wogole wyjde nie moge patrzec jak moj aniolek cierpi .Ale dzielny chlopak poznioej zaraz sie szybko, uspokojil i usmiechal . Borys wazy 4600 i mierzy 57cm .Jestem w szoku bo urodzil sie 46cm i 2550. Moj skarbek zaczyna gugac, a smieje sie tak ze szok .Teraz grzecznie spi .MOj syn dzis skonczyl 2 miesiace :-) Co do pieszczot z mezem to juz pisalam ze pierwszy raz po porodzie okropny .Ale wczoraj skonczyl mi sie okres i juz bylo duzo duzo lepiej :-) I tak jak u Puchatka synus troche nam przeszkadz jakby zazdrosny byl o mamusie hehehhe Uciekam sprzatac zycze milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunda ja też płakałam jak szczepiłam Wiki i nawet pielęgniarki stwierdziły żeby nastepnym razem przyszedł tatuś( M niedał rady bo był w pracy ) :) Więc wiem co czułaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiktoria po nocnej eskapadzie spi dzisiaj caly dzień :) wstaje tylko na jedzenie i zastanawiam się co będzie wieczorem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... Nie wiem Aniu kto do Ciebie tak pisze, ale jeżeli to ktoś z osób z listy na n-k, to znaczy że laska musi mieć naprawdę coś z głową.... Najpierw pisze z nami, a potem obraża Ciebie jako anonim. Niestety, na forum jest odpowiedzialność zbiorowa, więc na pewno nigdy się nie dowiesz kto to, bo takie osoby i tak robią co chcą. Na każdym forum pojawiają się takie osoby, także na prywatnych, w końcu co za problem na takie forum się zapisać. Dziewczyny, opamiętajcie się, przecież nie po to jesteśmy na forum żeby się kłócić i nawzajem obrażać. To żenujące. A z innej beczki.. Jutro mamy chrzciny :) Mam nadzieję, że Basia grzecznie przetrwa mszę, na wszelki wypadek wezmę ze sobą butlę (w końcu nie będę jej karmić w zimnym kościele...). Więc trzymajcie kciuki żeby było dobrze :) Spokojnej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyrafa ja przed chrzcinami wcisłam w majke mleczka ile wypiła tyle wypiła ale chodzilo zeby przetrwac msze:) my wogole z maja chodzimy co ndz do koscioła spi:))) ewelkajaw nasze coreczki maja takie same czerwone portki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczku tylko że na moja są i jeszcze troszkę za szerokie i za długie, a to rozmiar 62 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja znowu byłam z małym u lekarza bo co zje to mi zwymiotuje, do tego nie przeszedł mu jeszcze kaszel i katarek, nie może zrobić kupki, jest strasznie niespokojny, nie chce mi spać... ale doktorka nie wie co to może być, bo już tyle razy z nim byłam. W poniedziałek jedziemy zrobić badanie moczu i krwi, może z tego coś wyjdzie, a jak nie to ma mieć robiony wymaz z gardełka, już trzeci tydzień mi choruje.... Dziś był ważony, waży 5170, czyli przybrał już ponad 3kg, a ma 10tyg i 5 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, bardzo dobry artykuł :) Opracowany na podstawie wykładu mojego wykładowcy z neonatologii, w następnym semestrze znowu będziemy z nim miały zajęcia ;) Ewelka, dzieciaki chyba tak mają że lubią patrzeć na światła. Moja Basia uwielbia lampy i lampki choinkowe ;) Wieczorem, gdy nosimy ją po pokoju, wodzi wzrokiem za lampą pod sufitem jak zahipnotyzowana ;) Właśnie obejrzałam kolejne odcinki Chirurgów, zaliczyłam już 6. Ta seria jest po prostu genialna.... Ok, idę już spać bo mało mi zostało do nocnej pobudki Basi. Jeszcze raz dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę bo jadę zaraz do szkoły :) Żyrafko powodzenia!! Trzymam kciuki za Basię, żeby dała radę i nie płakała! Jak juz będzie po chrzcinach to napisz jak było :) Ania mała trzymaj się! Pozdrowienia dla Ciebie i szkoda, ze sprawy przybrały taki obrót. Ktoś kto miesza to na serio chora osoba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) My już po chrzcinach :) To znaczy impreza trwa dalej, ale my wróciłyśmy do domu i o stałej porze wzięłyśmy kąpiel, kolacja i spatku ;) Dobrze, że miałam przy sobie butlę z jedzeniem. Pomimo, że Basia przed wyjściem z domu została nakarmiona, w połowie mszy zaczęła marudzić i płakać. Pierwszą połowę ślicznie przespała, w czasie kazania otworzyła oczy i zaczęła się przyglądać światełkom, a po samym obrzędzie chrzcin niekulturalnie się rozwyła.. Więc butla, jako pierwszy ratunek, była idealnym rozwiązaniem :) Jeżeli jeszcze przed kimś chrzciny to gorąco polecam wziąć butlę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×