Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ja.25.

CZY JEST JUŻ TEMAT O DZIECIACZKACH Z GRUDNIA 2007?

Polecane posty

Pod nickiem mój mail. Jutro rano roześlę zdjęcia :D Oj na koncercie Feela to bym sobie pobyła :D Choć szczerze Ci współczuję przymusowego hałasu :O Na swojego męża narzekać nie mogę, bo bym zgrzeszyła :P Bynajmniej jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi :D Ja już wkróce będę \"świętować :O \" trzydzieste urodziny. Już zaczynam łapać deprechę z tego powodu :O Jednakże zamierzam obrać taką samą metodę jak Celi i już na zawsze będę mieć osiemnaście lat! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi a wiesz, że ja zawsze chciałam mieć wiosenne dziecko? :P Pierwsze wypadło we wrześniu. Drugie więc... też wypadło... we wrześniu :P A trzeciego nie będzie więc wiosenne dziecko już na zawsze pozostanie w swerze marzeń :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celi- moj facet poza spacerami raz (a nawet pol ) zmienil pieluche, nigdy nie kapal, nie usypial, nie sprzatal lazienki od 3 miesiecy pracuje juz normalnie bo po 8 godzin ale potrafi tak Ige karmic ze nic nie zje ( a ona apetyt ma) i ogolnie wszystko przy niej robi zle -zeby nie musiec robic mi to sie nawet denerwowac nie chce z tego powodu bo denerwuje mnie z wielu innych powodow :) nie lubie go dzisiaj bo mnie wkurzył :P ja jak planowalam dziecko to nie bylam az taka swiadoma, ze np lepiej na wiosne urodzic a nie w zimie, w ogole sie nad tym nie zastanawialam, moze i dobrze bo bym jeszcze nie miala :) wiecej dzieci nie planuje odnosnie sylwka to nigdzie jechac nie moge bo nie mam gdzie a dodatkowo konkubent mi jeszcze gosci zaprosil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moim facetem jest trochę lepiej niż z Waszymi na to wygląda - bo czasem kąpie jak jest w domu - a w każdym razie zawsze pomaga, do przewijania nie jest chętny już, ale jak Konrad był taki całkiem Malutki to i owszem często go przebierał. Jeśli chodzi o spaceru to chyba był raz jak Konrad był mały, ale to dlatego, że ja mu dziecka nie daję:D Nie wiem czemu, ale oprócz mnie samej, dałabym dziecko na spacer tyko mojej mamie - w przeciwnym razie co chwilę bym dzwoniła czy jest ok. Tym bardziej teraz gdzie Konrad nie chce iść absolutnie do nikogo innego oprócz mnie - no chyba, że jestem w pobliżu - ale to też wyciąga rączki do mnie... ech. Karmić go nie lubi łyżeczką - to fakt - i też robi tak, żeby wyglądało, że nie umie, a w rzeczywistości mu się nie chce:D No ja dziecka nie planowałam w sensie miesięcy - w sumie gdybym planowała to jak Bóg mi świadkiem na pewno nie na 27 grudnia:D cholera: jak to nie planujesz więcej dzieci - oj Ty niedobra macocho! nu nu nu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomelo dziewczyny! WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU:) ! Kurde Konrad dopiero co skończył rok, a już jest kolejny rok starszy:) Jak tam po Sylwestrze? - bo ja do dziś nie mogę odespać. Siedzieliśmy ze znajomymi do 5 rano, o 6 sie położyłam, a o 8 już byłam w domu i przejęłam Konrada od mojego taty:o Ech... macierzyństwo:p Tatuś oczywiście poszedł spać i ani mu się myśli ruszyć:o W ogóle wiecie co. Na bobasach ktoś mi napisał bardzo durny komentarz. Oczywiście zupełnie nie na temat. Coś tam się odniósł do jakiejś (niby) mojej wypowiedzi na temat wysokich kobiet!!! (???) Jak można się domyślić był ubliżający i mądrzący się, więc go wykasowałam. Szkoda tylko, że nie mam najmniejszego pojęcia komu i o co chodziło, bo mogłabym się przynajmniej odnieść do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE W NOWYM ROKU! OCZYWISCIE WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO! Ja miałam nie lepszy macierzynski sylwester- Iga poszła spac o 1.30 na 1,5 h po czym wstala i usypialam ja do 6. A ze byli u nas goscie to posprzatalam troche i poszlam spac o 8.30 i wstalam za godzine :) Potem caly dzien nie spalam (nadal byli goscie ) wiec poszlam wczoraj spac o 20 razem z Iga i o dziwo ona przespala cała noc :) Tata oczywiscie zapomnial ze ma dziecko ja 25-ja Ci tego komentarza nie napisałam - nie wiem co mowisz o wysokich kobietach ale mam nadzieje ze dobrze bo mam 182 wiec wiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, że nic nie mówię hehe - tym bardziej, że sama do bardzo małych nie należę (171 :) ) Normalnie mnie wryło - ktoś musiał sobie chyba coś pomylić. Podejrzewam, że to było odniesienie pewnie do jakiejś wypowiedzi na forum ale... phi, nie mam pojęcia. Coś tam mi pisali, że jak można być wysoką i drobną?.. że nie umiem zliczyć do ośmiu bo dobra sylwetka to przede wszystkim proporcje (czyli głowa to 1/7 wysokości człowieka), ech jakieś głupoty... Kurde szkoda, że tak szybko wykasowałam, mogłam skopiować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A później mówią, że na jaki topik nie zajrzą to ja tam jestem! No a jak ma mnie nie być jak mi się nudzi, mądrzyć sie lubię, a na rodzimym topiku wszyscy robią olewkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Cie nie olewam :) Iga mi w dzien nie pozwala korzystac z komputera a wieczorem nie chce spac :( wczoraj zasnela o 1.30 nie mam juz sily i cierpliwosci postanowilam w koncu udac sie z nia do lekarza z tym spaniem, plus chcialam jeszcze popytac czy dawac jeszcze wit D, o tran itp to pani w rejestracji mi powiedziala ze najwczesniej w polowie lutego :(, pod koniec stycznia to powinnam isc na szczepienie, to wtedy sie moge zapytac , jak dzwonilam w grudniu to powiedzialy ze w dzieciach zdrowych nie ma lekarza bo swieta, sylwester itp czyli chyba powinnam isc do dzieci chorych, zarazic ja czyms i wtedy to sobie bede widziala sie z lekarzem czesciej :) Wy tez tak macie, ze jak macie jakies pytania, watpliwosci to czekacie miesiac na wizyte? nie mowie juz o takim luksusie jak telefon do lekarza dzis ide ja przeniesc do innej przychodni, bede miala dalej ale moze sie szybciej dostane jestem zła a moze jestem taka glupia i poradnia dla dzieci zdrowych jest tylko do badan przed szczepieniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja.25 - przyznaj sie, gdzie tak namieszałaś, ze o Tobie juz topiki powstaja?:P podziel sie komu nadepnelas na odcisk to moze nas to ominie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęśliwego Nowego Roku! :-) wiecie, ja rzadko zaglądam tu na nasz wątek ale nie chce mi się go nigdzie szukać a nie wiem jak się daje do Moich tematów, bo chyba cos takiego jest... więc jak nikt nie wygrzebie tego wątku to mi leniuchowi nie chce się szukać! ;-) my Sylwestra spędziliśmy w domu tzn poszliśmy spać z Maksem ok 23.00 i to był nasz Sylwester... eh jak sobie wspominam jak chodziliśmy na imprezy... zawsze gdzieś wyjeżdżaliśmy... a teraz... młodego nie ma z kim zostawić... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przychylam się do pytania cholery :D ja ;) napisz nam kogo zmieszałas z błotem co ? i za co ? :D:D szczesliwego nowego roku :) moja ząbkuje, zabkuje , robi kupke za kupką , na dworze drze sie po pierwszym siusiu czyli mniej wiecej po pół godzinie :( obciach z nią iśc miedzy ludzi, bo patrzą na mnie jak na wariatke nie dość ze u mnie nikt nie wyhcodzi w taką pogodę z dziecmi , to jeszcze moje dziecko sie drze - więc wiecie jakie komentarze spia się w moim kierunku ? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaaaaaaaaaaak? to ja nie wiedziałam , że jest o mnie topik!!!!! O kurde, ale się podjarałam:P Dajcie linka hehe. Jeśli chodzi o lekarza to wizytę mogę sobie zamówić zawsze mniej więcej na \"za tydzień\", czyli stosunkowo krótko czekam. Cholera powiedz mi co Ty masz za szczepienie pod koniec stycznia? Bo mnie następne wypada gdzieś na marzec dopiero. A jeśli chodzi o wkurzenie kogoś, to nie wiem kogo mogłam wkurzyć, ale chyba wiem na jakim temacie (pojawiła się tam też karolcia przez chwilę;) ). To był topik \"jak długo karmiłyście piersią\" :) Ja uwielbiam topiki na ten temat, bo zawsze bardzo mnie śmieszą wywody matek co to karmią piersią więc są lepsze. No muszę sobie poszukać tego tematu o sobie. karola: tematy dodaje się tymi plusikami co są po prawej stronie za nickiem osoby, która założyła topik - na głównej stronie z listą tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja.25- po 13 miesiacu odra, swinka, rozyczka -u Ciebie od konca stycznia mozesz szczepic http://www.tel-med.pl/pl/page/47/kalendarz-szczepien celi - wspolczuje Ci z ta wrazliwa skora Twojej corci :( ja ze swoja poszlam dzis do dzieci chorych do lekarza- nienawidze sluzby zdrowia !!! lekarka nawet jej nie zbadala- cierpnie jej noga-masowac, zle spi- tak maja dzieci, odpornosc- do 3 roku zycia nic oprocz wit C, jedynie zajrzala jej w uszy bo rano sie strasznie za te uszy lapala i okazalo sie ze ma baaaaaardzo duzo wydzieliny ( matka jej uszu nie myje :) ) i musze 6 dni jej wpuszczac krople a potem laryngolog czyscicie dzieciom uszy patyczkami higienicznymi-slyszalam, ze nie wolno a moze ja wyrodna jestem?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera: Co do uszek to kup \"Vaxol\". To jest czysta oliwa. Buteleczka ma aspirator i wystarczy raz na jakiś czas psiknąć do każdego uszka. Wydzielina wypływa sama - nie grzebie się dziecku w uszku. Co do odporności to nie prawda, że tylko witamina C do 3 roku życia. Moja Pani pediatra dała mi takie tabletki o nazwie \"Engystol\" i kazała podawać po pół pokruszonej tabletki z jedzeniem lub mlekiem. Ale nie pamiętam czy to na receptę i ile się to podaje. Możesz też kupić \"Zyrtec\" i przez 2 tygodnie po 10 kropel dawać. Też uodparnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ucha dostalam jakies otrinum - gorzej z zakropleniem tych uszu i polezeniem pare minut - istna walka :) zmienie przychodnie tylko czekam az mi szef przywiezie zaswiadczenie o ubezpieczeniu dziecka to moze inny lekarz mi cos poradzi znowu topik umiera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano topik umiera bo nigdy nas nie ma na raz na forum - albo jesteśmy, ale niektórym nie chce się nas dodać do ulubionych:P Tym Vaxolem zakrapla się uszko w pozycji pionowej:) Więc może się nawet nie zorientować - mój Konrad nigdy nie wie kiedy mu psikam, bo robię to w wannie a jest wtedy zajęty zabawą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i zdechło...
Nieźle obrabiałyście tu dupy innym :P Ale czyżby wasze złośliwości już się wyczerpały??? Nie ma kogo zmieszać z błotem? Ojej jaka szkoda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu mam dziury w mozgu - nie chce mi sie czytac calego topiku ale nie przypominam sobie, zebym komus dupe obrobiła dziewczyny POMELO! odzywac sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja się odzywam jak tylko jestem, ale sama ze sobą nie będę gadać:( No przecież nie będę dziewczyn po topikach szukać - a na pewno są małpy jedne:P - celi to do Ciebie był przytyk przede wszystkim 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie dziewczyny nie mają albo czasu, albo o czym z nami gadać:( Cholera może podłapiemy temat niegrzeczności, na który gdzieś tam razem wskoczyłyśmy:D Iga na prawdę taka niegrzeczna się zrobiła, że psycholog był potrzebny? To co ona takiego robi i co Ci Pani powiedziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama bym nigdy do psychologa nie poszła z nia -nie wpadla bym na to ale poszlam do zlobka i zapytalam pania jak tam jest z usypianiem po obiedzie -pani wezwala pania psycholog ktora przeswidrowala mnie wzrokiem i jak uslyszala, ze ona zasypia na rekach z moimi wlosami w rekach to powiedzial "dziecko ma powazne problemu, czeka pania ciezka praca" -chyba sie nade mna zlitowala i zaprosila mnie na nastepny dzien z dzieckiem na sesje , jeszcze akurat wracalam od kolezanki gdzie moja corka pobila jej corke i zrobila taka awanture ze wyszlam cala zawstydzona poszlam, Iga oczywiscie dala czadu z wymuszaniem, pani psycholog okazala sie jednak sympatyczna, pogadala ze mna w miare normalnie okazala sie ze nie wszytsko moja wina, dzieci jak zaczynaja chodzic podobno mysla ze sa najwazniejsze na swiecie i wszyscy maja im zejsc z drogi Iga to od jakiegos czasu nawet nie pozwalala koleznkom przytulac sie do ich mam :) powoli jej to mija, dzis byla u niej kolezanka i sie calowaly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde, no to może u mnie też tak będzie. Konrad co prawda potrafi zrobić dopiero może z 5 kroków, ale wstać to potrafi przy wszystkim. I teraz jak nie dam mu czegoś z ławy np., odsunę, albo nie daj Boże zabiorę coś co już miał w ręce, to jest płacz taki jakby go ze skóry obdzierali. Kurde niestety nie wiem jak zachowuje się przy innych dzieciach a jego wielu, bo nie mamy takich:( Ale np. na chłopczyka 4-ro letniego, który jeździł na jego koniku bujanym, zareagował bardzo spokojnie - wręcz go to obeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga bije tylko rowiesnikow :) tzn Wiktoria (ktora tak okladala) ma 1,5 roku, ale nigdy nie podniosla reki na 3 i 4 latkow a tez ma czesty kontakt glownie problem tkwi w tym ze obie na raz chca sie bawic ta sama zabawka, Wiktoria szybko biega wiec Iga uznala ze jak juz bedzie w poblizu to jej sie zrewanzuje za to uciekanie w tym jej zlym zachowaniu jest duzo mojej winy i lenistwa, bo jak jeczala to jej ciastkiem zamykalam buzie, albo paluszkiem zeby tylko przestala, to jej tv wlaczylam, a to jej dla switego spokoju cos dalam teraz nie ma zmiluj, wywalilam ciastka i paluszki, jak czegos nie wolno to koniec i kropka mama nadzieje ze to przyniesie efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde u mnie nie ma czegoś takiego, że włączam Konradowi tv:) jak zauważy to może i zawiesi oko, ale tak to jest mu obojętny - no chyba, że podchodzi i mi wyłącza - ale to bardziej chodzi mu o guziczek niż tv:D Co do ciastek, to bardzo wychowawczo Konrad dostaje zawsze na pół godziny przed obiadem:P No bo siedzi w krzesełku i podczas czekania, aż się ugotuje, to się strasznie wierci i zrzędzi - a ja go wtedy puścić nie mogę bo nie ma go kto pilnować. No ciekawa jestem jak to będzie jak zacznie samodzielnie chodzić - już tak całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga tez nie oglada tv ale jak marudzila to super mama szukala reklam zeby odwrocic jej uwage :) babci ja bez przerwy trzyma przed tv -juz sie z nia o to poklocilam bo sie okazala ze moja corka to milosniczka klanu i jaka to melodia :) w sobote przyuwazylam ze jest strasznie zainteresowana powtorkami "na wspolnej" -tata ogladal wiec im wylaczylam tv lubi tez brzydule po takich pozycjach to jestem przerazona jej przyszloscia- zeby chociaz lypnela okiem na teatr telewizji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synuś to lubi sobie popatrzeć na bajki. oprze sie o fotel i patrz a ja mogę przyszykować obiadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam, Na Wspólnej i Brzydule to ja sama oglądam:P TVP 1 i TVP 2 to oglądam tak rzadko, że czasem zapominam, że są takie programy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×