Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inna_90

Schudnąć przed studniówką

Polecane posty

Witam! Też jestem maturzystką i również się odchudzam (tzn. mam zamiar :P od jutra). Nie wybieram się wprawdzie na studniówkę, ale mimo wszystko mam zamiar zrzucić kilka kilo- dla siebie. @modlichaaa- od jutra mam zamiar zacząć kopenhaską. Napisz mi, proszę, czy przestrzegasz tej diety radykalnie, czy np. można nieco zmienić jadłospis (czyt. wyrzucić szpinak, kawę zastąpić herbatą)? Z góry dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jeśli to nie jest wskazane, ja się po prostu nie dostosuję. Najwyżej opracuję nową dietę- Dietę Krzyśki. Głupi czas sobie wybrałyśmy na odchudzanie- najgorzej chyba będzie w Boże Narodzenie. Jeśli w święta żadna z nas się nie załamie, to będę pełna podziwu... No, ale w końcu między innymi po to się tu wypowiadamy :D Razem lepiej! A kawy nie tknę... Aż tak zdesperowana nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee... (elokwencja górą!) Tak się teraz wczytałam w temat... Inna_90, ja dobrze rozumiem? Dwa tygodnie temu suknia leżała na Tobie całkiem nieźle, a teraz ledwo się mieścisz? Od czego tak przytyłaś, czyżby efekt jo-jo? I jeśli tak, to co robiłaś źle? (Chciałabym uniknąć błędów. Naczytałam się o tym, że po kopenhaskiej nawet 800 kalorii sprawia, że człowiek tyje. Ale przecież niemożliwością jest nie jeść wcale!) W moim przypadku też każda radykalniejsza dieta kończy się okrutnym zmęczeniem i bladością niesamowitą (nawet jak na moją bardzo jasną karnację. Aż ludzie w szkole pytali, czy się dobrze czuję, chociaż wtedy czułam się całkiem normalnie). Ja z sennością walczę przy pomocy czerwonej herbaty- trzy szklanki wypite jedna po drugiej i po problemie. Może to nie jest całkiem dobre, ale przecież nie można sobie pozwolić na przespanie całego dnia- wiedza sama do głowy nie wpłynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Krzyśka to efekt jojo....;/ przeczytałam o jakiejs diecie ewy bem czy cos takiego:| stosowałam ją przez jakiś czas;/ w każdym razie 2 tyg temu przestałam;/ zaczełam jesc inne produkty niż w diecie i przytyłam;/ to byl wynik tylko tego że chciałam zaczać jeść cokolwiek wiecej;/ ale ile mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwyżej po kopenhaskiej zastosuję Dietę Plaż Południa, która jest nieco podobna do tej pierwszej, jeśli chodzi o dozwolone produkty. Ciekawe... w wakacje 2007 udało mi się w krótkim czasie odchudzić o 5 kilo, następnie wcale nie przestrzegałam żadnej diety (kanapeczki, białe pieczywo, mnóstwo słodyczy o każdej porze- najlepiej po 23:00) i wcale nie przytyłam. Jakiś wybryk natury? :P Ale fakt, że od tamtej pory nie jadam frytek i chipsów, kiedyś codziennie opychałam się podsmażanymi ziemniakami - teraz obrzydzenie mnie bierze na sam widok. Jak Wam idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mi idzie? dzisiaj ambitnie zjadłam jablko, mandarynke, grejfrut a na obiad warzywa gotowane na patrze....:| jak narazie głodna nei jestem .... zastanawiam sie co zrobic jak mnie dopadnie głód wieczorem:| pewnie znowu jakieś jabłko:| a wam jak idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam studniłwkę 1lutego... jestem załamana nic na mnie nie wchodzi:( boję się kopenhaskiej, ale chyba postawię na grejfruty i białko:) help:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmonia
Nie chce zakładać nowego tematu a mam ten sam problem. Do studniówki pozostało aby 2 miesiące a ja chciałabym schudnąć tak ok 7 kg żeby ważyć ok 60 kg. Zastanawiałam się nad głodówką. Potem najwyżej bym mało jadła ale przynajmniej by mi się udało bo na diecie to chyba nie dam rady w tak krótkim czasie. Wzrost 165

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak samo do studniowki chce schudnac z 5 kg. Waze 55 / 163, marzy mi sie jaks piekna sukienka, juz mam jedna czerwona , ale ze w tym roku mam 2 studniowki ( swoja i chlopaka ) to musze jeszcze jedna dokupic...mmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu studniówka... kiedy to było... też miałam taki problem kilka lat temu... jak kupiłam było oki a miesiąc przed studniówka się nie dopięłam w gorset:(... no i co??? dieta MŻ i codziennie aerobik z płyty :) schudłam 6 kilo i było oki:) a nie powiem zajęcia miałam od 8 do 18.00... ostatnia klasa.. mnóstwo fakultetów i innych pierdół... nie ma to jak technikum jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaskr tez jestemw technikumi nauki mam 5x tyle co liceum, do szkoly na 8 do 16, potem dodatkowe, plus korki, jeszcze nie zaczelam siedziec w domu nad nauka do matury bo nie mam kiedy, moze jak bym potrafila olac inne przedmioty ale ja nie chce miec samych dwoj na swiadectwie. No a fakt mam juz sukienke jedna ale ja sie raczej martwie ze bedzie za duza anizeli zamała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zwęzisz.... ja się na jedzenie rzucałam bo nie miałam czasu na nie w ciągu dnia... i wiem jak to jest... będzie dobrze:) ja do matury się wogule nie uczyłam.. nic nie powtórzyłam... sumienna byłam i zdałam nieźle... oceny na świadectwie były oki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmonia
Jednak zrezygnowałam z głodówki. Potem może być efekt jojo i będzie gorzej niż było. Odchudzam się, nie jakaś specjalna dieta tylko jem mniej, staram się unikać pieczywa, bo żeby całkowicie je wyeliminować to nie możliwe w moim przypadku. Nie jem niezdrowych rzeczy. W sumie jeśli bym się postarała i wytrwała przez te dwa miesiące to może by jakieś efekty były. Może nie wielkie ale zawsze coś. Lepiej schudnąć mniej niż potem znowu przytyć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×