Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinowamamba

jaka suknia dla ciążarówki ??

Polecane posty

Gość malinowamamba

W lutym wychodzę za mąż, a będę już dość wysoko w ciąży, 8 miesiąc i zastanawiam się nad wyborem sukni ślubnej... czy któraś z Was również boryka lub borykała się z tym wyborem? Oczywiście jak każda kobieta w tej dzień chce wyglądać olśniewająco bez względu czy brzuszek widać czy nie... Możecie coś podpowiedzieć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h224h
no ładnie :) zaraz dostaniesz zestaw dobrych rad:) ja z przyczyn osobistych na koscielny nie zdecyduje się podczas ciązy ( jestem w 7 miesiącu), sadze, ze to wyglada smiesznie. W najblizasza sobotę bierzemy ślub cywilny. mam kremową suknie odciętą pod biustem, recznie haftowaną.zwykła, prosta subtelna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenza123
no ja tez uwazam, ze chodzenie pod oltarz z wielkim brzucholem wygada zenujaco. nie mozesz poczekac tych 3 mcy i isc normalnie wygladajac? moim zdaniem jezeli juz musisz miec slub przed urodzeniem dziecka to wez cywilny jak dziewczyna wyzej, w ladnej sukiencie ciazowej a nie rob z siebie posmiewiska zakaldajac biala suknie slubna i welon na 2 m. sorry za brutalna szczerosc, ale ja na serio nie rozumiem, dlaczego kobiety decyduja sie na takie wybory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest*
Zgadzam się z powyższymi postami. Dziewczyno, trochę więcej poczucia smaku. Zaczekaj z 3, 4 miesiące i wtedy weź ślub kościelny, albo faktycznie teraz ale tylko i wyłącznie cywilny. Tu nawet nie chodzi o wstyd, bo dziecka nie można się wstydzić, ale jak można iść do ślubu w białej sukni i welonie w ogromniastym brzucholem??? Nie rozumiem tego, sorry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest*
Na to jakieś bolerko, czy szal i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowamamba
To już mówię dlaczego decydujemy się na ślub kościelny... (ślub cywilny też bierzemy). Otóż... ja również uważałam że to może jakoś nie bardzo wyglądać... Chociaż mój brzuch jest naprawdę mały, Mój przyszły mąż jest piłkarzem, dostał kontrakt z zagranicznym klubem i niebawem po moim porodzie wyjeżdżamy. Chcę w Polsce sie pobrać i tu ochrzcić dziecko. Zdecydowaliśmy się na ten ślub teraz i on sie teraz odbedzie. Ale ja nie proszę o opinie na temat tego czy to wygląda żenująco czy nie tylko o to jaka sukienka była by odpowiednia. Dziekuje :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowamamba
tak jest* - dziękuje za zrozumienie mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie jeśli dziewczyna całe życie marzy o tym, by założyć biała kieckę i welon- niech osbie zaklada. Choć nie da sie ukryć, że bez w/w "akcesoriów" będzie wyglądała stosowniej. Autorka nie napisała, jakie jest jej marzenie, wiec gdybym ja sie zdecydowała na koscielny w ciąży ubrałabym kremową (ciemną) suknie odcinaną pod biustem, plisowany, lekki, zwiewny dół. Góra moglaby być koronkowa. Welon, rękawiczki- won. Skoro ślub w lutym to potrzebne jest jakies okrycie. Może to być etola oraz rękawki przy sukni lub króciutkie futerko (ma pewną wadę- do postawnej figury dodaje jeszcze objetości). Moge w ramach inspiracji przesłać na maila zdjecia mojej sukni (też z podwyższanym stanem, dwukolorowa) oraz okrycia (biorę ślub zimą). jednak nie wczesniej niz dzis wieczorem lub jutro rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko napewno musisz mieć suknię odcinaną pod biustem - żeby brzuch nie był "opięty" przez suknię - tylko żeby materiał był na jego wysokości luźno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa jako okrycie moze być bolerko/płaszczyk z satyny, ocieplany. Zawsze to coś (emocje zwykle nie pozwalają zmarznąć :) ) a nie wygląda tak cieżko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h224h
autorko nie obrażaj się :) wiesz, ja mam generalnie w nosie kiedy i jaki masz slub. tylko na 90 % nie bedziesz wygladać ładnie :) ósmy miesiąc = puchcnące nogi, palce : obraczka potem ci spadnie :), wielki (choć słodki) ciężar przed nosem. ja w 7 miesiacu unikam tłumów: przypadkiem ktos cie popchnie, traci. uwierz mi, że zdecydowanie lepiej jest samemu zrobić dziecku krzyzyk na czole, a z tymi pieknymi ceremoniami jak slub czy chrzciny poczekac dla twojego lepszego samopoczucia. tym bardziej, ze zbyt pobozna nie jestes:) podobnie jak ja , tylko nie robie z siebie zakłamanej dewotki i otwarcie mówię ,ze jak urodzę, wydobrzeje, to wezme slub koscielny, bo tego oczekuje mój mąż. i basta. Ale rada: rób tak jak Ci mówi Twój rozum, a moje uwagi i im podobne olewa:) życze zdrowego dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra się chajtała będąc w ciąży ale to był 4 miesiąc. wtedy mi to nie przeszkadzało, miałam 15 lat i nie myślałam w ten sposób o tym. teraz sobei nie wyobrazam zebym ja poszła w białej sukni z brzuchem. w sumie to też dlatego z ebiałe mi się nie podobają. tu nawet nie chodzi o ten wstyd, ale bałabym się ze coś by się stało mojemu maleństwu. to jest jednak duży stres, słyszałam o weselach z których młoda karetką mknęła do szpitala;) jeżeli nie będziecie mieć wesela to w sumie nie mam nic przeciwko;) to wasz dzien i nie wazne co myślą o waszym ślubie inni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowamamba
moje drogie... Stało się jak stało... każdemu mogło się przytrafić... Chcę ślub kościelny i będę go miała. Nie chce białej sukni z welonem na 2 metry... nie chce białych rękawiczek... Nie ja pierwsza i nie ostatnia chcę stanąć przed ołtarzem z brzuszkiem... Możecie sobie po mnie jechać ile chcecie i tak zrobię swoje i każda doskonale o tym wie, sama jest kobieta lub nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno śnieżnobiała
i z welonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowamamba
Ruda 22 - poproszę. Olcia1723@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała suknia i welon dla ciężarnej - brak poczucia smaku Biała suknia i welon dla matki - wszystko ok Rozumiem, chodzi tutaj o wygląd tylko i wyłącznie. Ale jeśli komuś to nie przeszkadza, to dlaczego robić aferę z tego, że chce iść do ślubu ubrana jak każda inna panna młoda? Czy to obrazi Boga bardziej niż niezamężna matka? ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ....myślę
Twoja sprawa i rób jak dla Ciebie jest dobrze. Gadać każdy potrafi. Ja sama ślub mam za ponad pół roku i raczej nie chcę ,ale może się jeszcze różnie okazać;)))) Znam dwie sytuacje gdzie dziewczyna była w ciąży w wieku 17-18 lat, co było powodem wielkiego gadania, a jakieś dwa lata później te co najbardziej obgadywały i morały prawiły same szły z brzuchem do ślubu, a więc po co to gadać. Mi bardzo podobają się suknie tu zaproponowane http://www.madonna.pl/pl/maggiesottero.php?s=7.ireland http://j.luxlux.pl/l870/b29878a60016f4a5475977c2/174138.jpg lub http://www.biancaneve.com.pl/kolekcja_2008_516.htm w takiej widziałam dziewczynę w 6 miesiącu ciąży i wyglądała OK. ewentualnie zobacz na allegro, dziewczyny umieszczają swoje zdjęcia, można podpatrzeć jak wyglądały http://www.allegro.pl/search.php?string=suknia+%C5%9Blubna+ci%C4%85%C5%BCowa&description=1&buy=0&new=0&pay=0&vat_inv=0&personal_rec=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hufiec zlosci
pierwsze: cięzarówka...piękne okreslenie siebie :/ po drugie: weź sobie i pięć kościelnych słubów. po trzecie: własnie przez takie moralne prostytutki slub koscielny jest tyle wart co brudne skarpetki. Dobrze, że Bóg jest łaskawy i wybacza, ale jezeli w niego wierzysz to jak smiesz przyjmowąc sakramet w grzechu??? a no tak: chcesz dziecko ochrzic...czyli zmyjesz z niego swój własny grzech. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere fereeeeeeeee
A co to znowu za bzdury? hufiec, złość piękności szkodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TYMBARKÓWNA
Witaj! Sama, wychodziłam za mąż w ciąży - 6 miesiąc, 7 lat temu. Był to ślub cywilny. Miałam mniej więcej taką suknię : http://www.allegro.pl/item496209144_apart_babydoll_balowa_wieczorowa_suknia_40_gratis.html (Jednak tamto małżeństwo to jednym słowem mówiąc prosto i nieromantycznie "nie wypał". Teraz żenię się drugi raz (w lipcu) - ślub kościelny i mam taką suknię: http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?showAll=1&style=A3290HC (tylko na moje życzenie jest bez tego czegoś na/pod biustem, srebrnego) ) Może takie coś by ci pasowało i ci się podoba: http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=116.regaliz http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?showAll=1&style=SD5230 http://www.madonna.pl/pl/whiteone.php?s=28.458 (ta jest śliczna według mnie) http://www.madonna.pl/pl/sanpatrick.php?s=86.parabola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec uwazam, ze to nie ma znaczenia kiedy ten slub wezmiesz, przed urodzeniem czy po ale chce zauwazyc, ze osmy miesiac to juz bardzo pozno. Moja kolezanka tez sie uparla brac przed narodzeniem dziecka i prosto z sali pojechala na porodowke. Niestety slub to wzruszenia, emocje, caly dzien na nogach i wiadomo, ze akcja moze sie przyspieszyc. Moim zdaniem najwazniejsze jest teraz dziecko i mysle, ze naprawde mozna poczekac az dojdziesz do siebie po porodzie i wtedy robic slub i wesele. Od tego sie nie umiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaa
wszystkie kiecki w stylu greckim odcinane pod biustem. ale to it ak nie bedzie ladnie wygladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bachorek jest
to i slub musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×