Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mar*Lena

obsluga na weselu a alkohol

Polecane posty

Gość Mar*Lena

zastanawiam sie co sadzicie o piciu alkohol na swoim weselu przez odpowiedzialnych za oprawe muzyczna(czyt.zespol)oraz fotografow i kamerzystow?Sama wychodze za maz i nie wiem co i jak z tym zrobic? :/ moje zdanie jest takie-to jest ich praca,maja za to placone gruba kase i powinni podejsc do swojej pracy powaznie,dlatego pic nie powinni!Wiem,ze to wesele ale nie przychodza tam jako goscie,tylko do pracy. Co o tym myslicie?czy wyjde na buca,jesli nie postawie butelki na stole?ale jak postawie,to minie sie to z moimi zasadami ; praca to jest praca,place za film i muzyke gruba kase i chce miec wszystko zrobione jak nalezy. A co sadza na ten temat wszyscy ktorzy zajmuja sie graniem na weselach i filmowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ząmęzatka
my zrobiliśmy tak ze była jedna butelka na stole dla orkiestry (ćwiartka) i uzgodniliśmy z zespołem ze alkohol to pod koniec imprezki :) no ale szampana lampkę za nasze zdrowie wypili wszyscy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to różnie bywa
Ostatnio byłam na weselu gdzie do godz. 20.00 kelner tak się spił, ze nie był w stanie pracować. Myślę, ze to trzeba ustalić wcześniej i w umowie umiescić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaa
czyli np. z djem i fotografem w umowie napisac ze alkohol pod koniec imprezy?no fotograf to chyba wogole bo po oczepinach i tak wychodza. nie bedzie to nie ladnie z mojej strony jak sie ich o to zapytam????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefre_tete
Zgadzam się z Autorką, to jest ich praca, płacisz więc wymagasz :) A jak już bardzo chcesz to możesz im po weselu w ramach podziękowania za ładną oprawę wręczyć butelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejkadokejka
my nie rozmawialismy na ten temat z nikim, ale mamy sprawdzonych ludzi i nigdzie to tej pory numeru nie wycięli więc u nas moze też nie wytną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po ludzku
A moje zdanie jest takie- traktujcie ich po ludzku to sami zostaniecie po ludzku potraktowani. Zastanówcie się z kim podpisujecie umowę. Jeśli nie macie do nich zaufania pod względem umiejętności zachowania się w pracy, to znaczy, że zapraszacie do współpracy amatorów, a nie profesjonalistów. Mój zespół (5 osób) oraz kamerzysta i fotografka mieli na stole wszystko to, co pozostali goście. Czyli wódkę, wino i piwo do wyboru. Żadna z tych osób się nie upiła. Trzymali fason do białego rana, a grali na luzie i naprawdę klimatycznie. Na odchodnym dostali od nas jeszcze po flaszce. Chcę, że by nas dobrze wspominali i byli zadowoleni z tego zlecenia, tak jak ja jestem zadowolona z ich usług.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sa ludzie to raz..jak wy ich bedziecie traktowac powaznie to i oni was tak potraktuja...u nas na weselu zespol 3 os. siedzacy razem z kamerzysta i fotografem dostali wodke od poczatku i co? ani jednej butelki nie wypili przez caly pierwszy dzien. sami powiedzieli ze nie pija w pracy. dopiero na koniec jak sie wszyscy rozeszli kolo 6 rano to z nami sie zepsol napil po 2 kieliszki wodki ...w poprawiny bylo to samo nic podczas imprezy tylko na koniec po kieliszku na rozchodne. to wszystko. trzeba ludzi traktowac jak ludzi a nie od razu potencjalnego alkoholika , pijaka, zula czy kogo tam jeszcze macie na mysli. Zgadzam sie w 100 % z osoba wypowiadajaca sie przede mną. Plyty mam nagrane super...zdjecia przepiekne....a zespol tak rozbawil wszystkich ze glosy potracili na drugi dzien i byli zdziwieni sami ze pomimo ze wesele sie zaczelo wczesnie sa w szoku ze wszyscy goscie tak dlugo wytrzymali..:)..I nie rzucajcie podejrzen od razu na nich..bo naprawde was nie beda traktowac powaznie...i to prawda powinno sie wiedziec kogo sie zatrudnia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaa
no niestety nie zawsze wiadomo kogo sie zatrudnia bo nie zawsze wszyscy sa z polecenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja uważam,że postawienie butelki alkoholu/po obiadku/na stoliku obsługi wesela należy do dobrego tonu...a czy spożyją ten alkohol ?to inna sprawa.Więcej flaszek stawiać nie musisz.Jedną flaszką wódki nikt się nie zapił...,no chyba,że \"wlała\" w siebie jedna osoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie będą 3 osoby "obsługujące" - tzn dj, fotograf i kamerzysta, więc nie będa przy oddzielnym stole tylko na krańcu któregoś gdzie będa nasi goście, zatem alkohol i tak będzie przed nimi stał. tyle że nam dj i fotograf powiedzieli że wogóle nie piją na weselu bo to ich praca. kamerzysty jeszcze nie mamy ale też podejrzewam że nie będzie pił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam,że to też ludzie i nie trzeba ich traktować jak "potencjalni alkoholicy". Głupio by wyglądało, jesli mlodzi nie postawili by butelki wódki. U nas w zespole bedzie 5 facetów, wiec napewno nie opiją sie jedną butelką a jak bedą grać fajnie to i druga dostaną. Jak sobie wypiją po kielichu to lepiej bedzie im sie spiewało...oczywiscie zakładając, że zespól był sprawdzony i słyszeliście ich na żywo jak grają!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar*Lena
wlasnie jak juz jedna osoba wspomniala,nie zawsze fotografow i zespol ma sie z polecenia,szukalam sama i powiem,ze bardzo mi sie podobali i jedni i drudzy-zespol glosy wysmienite(ale slyszalam demo),fotograf robota perfekto,pokazywal nam albumy i plyte. Czytalam jednak wlasnie na kafeterii rozne opinie na ich temat:/ jestem clzowiekiem,wiem,ze to wesele i moze "obsluga"tez by chciala wypic za nas razem z goscmi zdrowko ;) ale te opinie mnie przestraszyly :( nie zapytam wprost bo nie chce wyjsc na taka,ktora ma ich za potencjalnych alkoholikow :( zalezy mi jednak na super zabawie z zespolem i na dobrze zrobionej robocie przez kam. i fotogr. Ale mysle,ze postawie na ich stoliku jedna flaszeczke(bedzie ich 4)a co z Nia zrobia,to zalezy od Nich ;) wiecej nie bede dawac i mysle ze na zla jedze nie wyjde ;) dziekuje za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
moja kolezanka miala taka sytuacje ze kamerzysta ledwo co chodził, a zeby nagrywal to trzeba bylo chodzic i sie upominać o to. I własnie przez takich ludzi m,lodzi sie martwia. to normalne jak placimy to wymagamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×