Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepojete

Nagonka na mamy nie karmiace piersia..

Polecane posty

Gość niepojete

Jestem mama karmiaca butelka i wkurzaja mnie kometnarze zyczliwych kolezanek .. Ze one to karmiły do 6 mies a nawet dłuzej ze to najlepsze dla dziecka i to takie ekonomiczne , no i brzuch szybciej zgubisz.. a najgłupszy argument jaki uslyszałam to to ze mojemu dziecku zabki wyszły za wczesnie bo nie karmie piersia.. Nikt nie pomyslał ze moze ja nie mogłam karmic... Tez tak macie nie wkurzaja was inne cudne matki komentujace karmienie butelka w taki sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Wielkiej Brytanii jest totalne równouprawnienie jeśli o to chodzi. Nikt nikogo nie krytykuje. Jeśli ktoś od urodzenia chce karmić z butli to ok. Jego wybór, bo przeciez jest wolnym czlowiekiem. Ja będę karmiła piersią bo chcę. Ale na pewno nie komentowałabym kogoś kto karmi z butelki. W moim rodznnym mieście w Polsce jest jeden szpital, o którym wiem, że gdy kobieta ma za mało pokarmu to nie chca jej dziecka dkaramiac butelką. Ma byc naturalnie i koniec! I dzieci biedn czasami sa głodne a matki płacza żeby je dokarmili. To już paranoja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety w Polsce to zjawisko zakrawa o paranoje... na szczescie nie doswiadczylam bo w kraju nie rodzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole jest nagonka na swiezo upieczone matki - nie dobrze jak mysla o sobie, najwazniejsze jest dziecko, maja siedziec w domu i wychowywac, gotowac te wracajace do pracy i oddajace dzieci do zlobka to nie matki to potwory ja karmiłam piersia TYLKO 6 tygodni i kazdemu sie musialam tłumaczyc z tego TYLKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepojete
wiecie co mi w szpitalu pani doktor od laktacji powiedziała? ze mam takie malutkie piersiulki ze nie wykarmie... to jej uwierzyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepewróć
a ja przez tą nagonke właśnie przestałam karmić. W szpitalu jeszcze mała mi obgryzła brodawki do krwi. A położne zamiast mi pozwolic nie karmic choć z dzien to kazały aby do piersi i do piersi. Wdała sie infekcja, zapalenia i tyle z karmienia było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziumdziulaczek
:ile ja sie przez to karmienie nabeczalam to szkoda gadac :w szpitalu nie mialam pokarmu to zamiast odpoczywc to pobudzalam laktatorem puste piersi po hgodz co 1,5 godz, pozniej dziecko jesc nie chcialo tylko butle(6 dni nie mialam pokarmu),pozniewj jadlo bez przerwy, wisialo na cycu godzinami bo zle ssalo, brodawki az palily, pozniej zaczelam dokarmiac to nie chycil sie juz piersi to zaczelam sciagac i dawac z butelki ilosc pokarmu mi sie zmniejszyla i pare dni temu postanowilam\ zrezygnowac. maly ma 3 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie w anglii rownouprawnienie..........po cc jak mnie pani wywozila pytala sie-piers czy butelka,wiedzialam ze piersia nie bede karmic wiec w domu mialam zakupione juz mleczko i pani sie zapytala tylko jakie mleko dac...powiedzialam jej nazwe i dosatlam.pozniej jak polozne do domu przychodzily to tylko pytanie-butelka czy piers i jak mowilam ze butelka to nie bylo.........bo piers zdrowsza i wogole,zapisywala i tyle.mysle ze to jest wybor kazdej kobiety.wiadomo ze mleko matki jest najzdrowsze ale skoro nie moze lub nie chce karmic nie powinno jej sie zaraz wytykac palcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie glupie i tyle
moge zrozumiec brak pokarmu, ale jak mozna wytlumaczyc to ze z cycow wylewa sie pokarm a matka nie karmi- tylko glupota i niedbalstwem!!!nie ma nic lepszego jak mleko matki, dzieci lepiej sie rozwijaja i chodzi tu o tak warzny odruch jak ssanie ktory stymuluje mozg, a nie o upasanie dziecka sztucznym mlekiem.wybaczcie ale jak czytam takie wypowiedzi mardych a nawet najmadrzejszych mamus to mnie skreca jaka glupota tkwi w waszych glowach. takze przeciez chodzi glownie o to ze nie chce sie trzymac diety, wypic nie wolno, zjesc nie wszystko, no i przeciez jak sie dziecko napcha sztuczna mieszanka to spi pol nocy albo i cala.pozdrawiam wszystkie madre mamusie!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo naprawde...
mi sie mleko z cycow wylewalo wlasnie,ale nie karmilam,bo nie chcialam,z wlasnej wygody i nikomu nic do tego,co mi zrobisz????:-o moje dziecko jest zdrowe,duze,ma 3 lata,a zna juz niektore literki i cyfry,rozwija sie bardzo dobrze i co najwazniejsze nigdy nie chorowal. taaaa,odruch ssania jest waRZny NAJMADRZEJSZA MATKO SWIATA i dlatego podawalam smoczek uspokajacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te wszystkie najmadrzejsze
mamunie co to wpychaja swoje oblesne cycory dziecku do buzi! skad ta pewnosc, ze to lepsze? to niehigieniczne i obrzydliwe! poza tym efekt jest taki, ze potem te cycory sa obwisle i sflaczale, ale oczywiscie taka mamusia dumna, ze wlasna piersia dziecko wykarmila! moje zdanie jest takie-juz wystarczajaco poswiecam swoje cialo na ciaze a potem moj czas na wychowanie. pochwa i piersi sa moje. dlatego tylko CC i tylko BUTELKA! a wasze negatywne ziejace jadem komentarze ma gleboko w... bo moge odwzajemnic ten jad komentujac wasze mleczne cycory i rozklapioche! moje dziecko, moje cialo i moja butelka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona19811981
ja mieszkam w Irlandii i tutaj tylko 3% kobiet karmi piersia. chodzilam tutaj na szkole rodzenia i nikt mnie na sile nie namawial ze mam kramic piersia. Kazdy ma prawo wyboru i nikt mnie nie bedzie do niczego zmuszal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
Ja swoja corke karmilam tylko 3 tygodnie- mialam za malo pokarmu i dziecko non stop sie budzilo i plakalo- bledne kolo- z mezem postanowlilismy zaczac podawac mleko modyfikowane - pamietam do dzis chociaz juz minelo kilka lat jej minke i dlugi sen jak zjadla pierwsza porcje mleczka z butelki-:)))Wyszlismy z zalozenia ze po co meczyc siebie i dziecko?Dla jakies glupiej ideii?Sama sie nasluchalam od lekarza , tesciowej - ale wszystkim grzecznie odpowidalam ze to nasze dziecko i wiemy dobrze co robimy. Dzisiaj corka ma 6 lat i jest okazem zdrowia:))Rozwija sie bardzo dobrze , nie ma problemow z nauka i ogolnie jest OK.Tak wiec nie przejmuj sie i rob swoje- tak aby Tobie i dziecku bylo najlepiej a skrzeczacymi babami sie nie przejmuj;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyzunka
Kurczę, nigdy nie spotkałam się z presją karmienia piersią. Ciągle słyszę, że jest presja, a ja ani moje koleżanki nigdy jej nie doświadczylyśmy. Karmiłam dziecko do 5 m-ca (czasami też dokarmiałam butlą). Po piątym miesiącu zaczęłam podawać gerberki i pierś poszła w odstawkę. Butla jeszcze została.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ty się przejmujesz takim gadaniem?? moja siostra karmiła piersią obie córki. pierwszą przez 3 tyg bo tylko tyle pokarmu miała a 2 przez 4 miesiące. obie dziewuczy w tym samym czasie ząbkowały tzn w 3 mies życia. obie teraz są zdrowe, nie chorowały poważnie. tylko jakiś katarek. jedne mogą karmić inne nie. nie ma co się przejmowac zaściankowymi tezami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety zaściankową tezą, wyznawaną przez wielu lekarzy, pediatrów, gnekologów jest teza o \"słabej jakości pokarmu\" lub o tym, że ktoś \"nie ma pokarmu\". 99,9% kobiet mam możliwość wykarmienia swojego potomstwa. podawanie \"cyców\" jest niehigieniczne i obleśne? To nie jest zaściankowy pogląd? Ja też nie spotkałam się z żadną presją dotyczącą karmienia piersią, wręcz przeciwnie, w szpitalu - jak co, to najłatwiej podać butlę, trzeba było wręcz uważać i pilnować, żeby jej nie podali. Na każdym kroku spotykam się natomiast ze zdziwieniem typu \"jeszcze karmisz\". A po co, to okropne, obleśne, to nic nie daje...lepiej podać roczniakowi parówke, bigos lub schabowego niż pierś.. brzydzi ludzi widok dwulatka karmionego piersia, ale dwulatek spędzający cały dzień ze smoczkiem w buzi jest ok.. no i cóż, każdy wybiera to co według niego jest dla matki i dziecka najlepsze. Więc zachowajmy szacunek dla siebie wzajemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no super 2letnie dziecko na cycu:o -"mamo chcę cyca" -"masz tylko nie odchodź za daleko" nie potrafisz zrozumieć ze niektóre nie mogą karmic piersią??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodziło mi o to ze zasciankową tezą jest karmienie dziecka piersią, tylko to że niektóre chciałyby sobie w łeb strzelić gdyby się okazało ze nie mogą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prestajncie pierdolic o wyzszosci cyca nad modyfikowanym bo to GÓWNO PRAWDA!moja byla na odciaganym i po n im miala kolki! a po modyfikowanym spala cala noc i nic sie jej nie dzialo! pytam co jest wazniejsze? to co modne czy to co jest lepsze dla samopoczucia waszego dziecka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz, trudno Ci w to uwierzyć, ale to właśnie jest mit. Powodem niekarmienia jest często podawanie smoczka, zbyt wczesne podanie butli, bo dziecko jest rzekomo głodne...nie atakuję nikogo, mówię tylko o tym, że spotkałam się z dramatem wielu kobiet, które chciały karmić, a nie mogły przez niekompetencję lekarzy, którzy im wmówili ową "niemoc". trochę wody upłynie zanim to się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja sie dołączam do niekarmiących- mozna powiedzieć- z wyboru. bo i po co mialam karmic piersią- mały ciągle płakał, ja ciągle plakałam bylam zła zmeczona wiecznie niezadowolona . dopiero przejscie na butelke pozwoliło mi cieszyc sie macierzyństwem :D a ile sie nasłuchałam.. ze bedzie alergikiem... nie bedzie sie tak dobrze rozwijało i i nne głupoty.. i mowili to ludzie wyksztalceni... a przecież drogie panie w latach 70.kobiety wrecz były namiawiane do karmienia butelka! (co nie było dobre- tak uważam) i co? czy mamy teraz pokolenie alergików i głupków? odpowiedzcie sobie same. czy ważne jest opakowanie? nie, wazna jest miłosć do dziecka. szczęsliwa mama to szczęsliwe dziecko. każda matka ma prawo wyboru. przynajmniej powinna miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na mnie tez byla nagonka, a mala nie chciala cyca, nie chciala go ssac i basta! meczylam sie, bolalo mnie, bolalo ją, jej krzyk mnie rozstrajal psychicznie! i co? mialam gwaltem? na sile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj urodzil sie jako wczesniak ja przez pierwsze 3 doby nie mialam mleka wiec byl karmiony modyfikowanym. A ja moje cyce meczylam zeby uruchomic laktacje udalo sie ale maly i tak nie potrafil jesc z cyca wiec sciagalam mleko i dawalam mu z butelki pozniej musialam dodatkowo dokarmiac sztucznym bo nie milam wystarczajaco pokarmu...i tak do 4 miesiaca przyznam, ze mialam dosc. Teraz jest na modyfikowanym. Uwazam, ze to indywidualna decyzja kazdej z nas. Ale widzialm raz w autobusie matke, ktora karmila duza dziewczynke gdzies ponad dwu letnia. Oczywiscie marudzila i prosila o cycusia dla mnie to juz zboczenie jakies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pierwsze slysze za na mleku modyfokowanym dluzej spi dziecko u mnie nie bylo roznicy czy moje czy modyfikowane i tak budzi sie w nocy na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwazniejsze zyby mama i dziecko byli szczesliwi. Uważam karmienie piersią za piękną sprawe - u kogoś:) ja się męczyłam niesamowicie. I dziecko też. Pamiętam jaka byłam szczesliwa jak juz definitywnie postanowiłam karmić ją butelką, dopiero wtedy tak na 100% poczułam szczescie bycia mamą. I Córka wreszcie przestała płakać całymi nocami. Najadała się, ja nie byłam nerwowa, bo wreszcie mnie nic nie bolało. A jak słysze o tym że dzieci na piersi są inteligentniejsze to mi sie smiać chce:) A odruch ssania?? A jak jje z butli to co, nie ssie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie niestety glupie
do potegi "n".wezcie sobie madra ksiazke i poczytajcie o tym troche, a nie tylko brukowce, bo niestety macie wielka wiedze na ten temat.dziecko z butli nie ssie, bo mleko wlewa mu sie samo do buzi. i zycze wam drogie mamy zebyscie dawaly dziecia te swoje butelki do 6 r.ż i smoczki bo to nie jest oblesne, faktycznie, piersi sa przeciez tak oblesne i nienaturalne, a jak ich szkoda:Ojestescie kretynkami i tyle. zal mi waszych dzieci!!!palcie i pijcie w ciazy bo po co sobie odmawiac czego kolwwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peggysueniewyszłazamąż
no to weź sobie butelke choćby avent ze smoczkiem 1 i spróbuj z niej coś kurwa wyssać:) potem sie wypowiedz.o wylaniu z niej czegokolwiek juz nie mówie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo naprawdeeeee
a co karmilas butla ze wiesz ze dziecku sie z butli leje prosto do buzi???????? kretynka:-o zapewniam cie ze jakby sie lalo to niestety dziecko krztusilo by sie,a tak to sobie uciagnie"possie" tyle ile mu trzeba do przelkniecia. a co do smoczka,to trzeba dziecko oduczyc konsekwentnie,moj juz wieku 13 miesiecy nie potrzebowal,zalezy od matki,a nie dziecka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
DO jestescie niestety glupie - skad w obie tyle jadu?Zly dzien?Szef zabral premie czy moze brak gotowki na koncie?Lepiej wejsc na forum i zbluzgac innych:))Eh jakie to zalosne- wiec powiem Ci tylko jedno - a raczej napisze- WOLE BYC GLUPIA NIZ TAKA ZALOSNA I NIESZCZESLIWA JAK TY :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×