Przyszłe i byłe Panny Młode czego oczekujecie/oczekiwałyście od Świadkowej?

Witajcie. Ja będę świadkowała w czerwcu :) no i chciałabym byc jaknajbardziej pomocna Pannie Młodej. Przed ślubem w czasie ślubu i na weselu. Czego oczekiwałyście od swojej świadkowej? Bo ja ostatnio byłam na ślubie i weselu na którym świadkowa oprócz stania, siedzenia jedzenia picia i tańczenia zaden sposób nie była pomocna pannie młodej :/

ja co prawda jeszcze nie jetsem mezatka ale wydaje mi sie ze swiadkowa powinna w jakis sposob probowac zabawic gości zwąłszcza jezeli zabawa zaczyna robic sie dretwa! powinna byc takim "wodzirejem" hihihihi przynajmniej ja bym chciala miec taka swiadkowa. a poza tym żeby sie bardzo nie schlała bo jak mlodej sie np urwie ramiaczko popruje sukienka itp to chyba świadkowa jest najblizej! no a po za tym świadkowa chyba jak i swiadek w koperte musza dac wiecej niz normalny gosc!

;)

jaka materialistka z ciebie. "musza dac wiecej w kooperte niz inni"? to co ty swiadkowa wybierasz z osob nadzianych? bo ja z osob mi oddanych co nie znaczy ze maj duzo pieniazkow i od swiadkowej uciesze sie nawet jak dostane tylko kwiaty.

princessa potrafisz czytac? napisalam ze CHYBA powinna. a na poczatku napisalam ze nie ejstem ezatka i tak mi sie tylko WYDAJE!!!!!!!!!!! i nie jestem materialistka nie obrazaj mnie! mojej kuzynce swiadkowie dali po 1000zl w kopertach! ale nie wybrali ich bo sa dziani! ale swiadkowa to chyba jakies wyróznienie!!! logiczne ze to jedna z blizszych osob!!!

Po pierwsze obecności na ślubie. Byłoby miło, gdyby zaangażowała się w organizację wieczoru panieńskiego i wybór sukni - ale to niekoniecznie. Na weselu zdecydowanie oczekuję DOBREJ ZABAWY.

no zabrzmialo to troche jednoznacznie. ja jedynie czego oczekuje od swiadkowej to aby yla zemna podczas bierania zeby cos pomoc , bo podobno swiadkowa wpina welon we wlosy:-) , zeby lukala czy z suknia wszystko ok jest , hehe moze mi pare razy pomoc w kibelku bo moz byc problem :-) a pozatym to niech sie dobrze bawi :-)

Moja świadkowa: -była ze mną obejrzeć suknię (miałam już wybraną) -chodzi na przymiarki (bo chce, nie dlatego, ze musi) -zorganizowała wieczór panieński -denerwuje sie najbardziej ze wszystkich :) -bedzie poprawiać tren w kościele :P -zbierać prezenty w trakcie zyczeń -pomagać mi w ubieraniu to chyba byłoby na tyle.....

moja ma ładnie wyglądać:P i jedzie ze mną suknię wybrać.

Ja od mojej (siostra) oczekiwałam tego, że w kościele bedzie mi poprawiała welon, trzymała kwiatki w trakcie przysięgi, pomagała z prezentami przy życzeniach, pomagała przy ubieraniu i że nie bedzie piła na weselu. Gdy ja byłam swiadkiem u niej zachowałam się tak samo. A że obie nie przepadamy za alkoholem to to \'nie-picie\' nie było niczym trudnym. Nie pasują mi wesela na którym państwo młodzi i świadkowie piją... Chociaż byłam i na takich.

bycie swiadkowa ma byc wyroznieniem???chyba zescie na glowy poupadaly!!!!!!!!!!!!!ja rok temu odmowilam i nie zaluj,nie dosc ze mialabym zabawiac gosci to trzeba za panna mloda wszedzie lazic.pytam sie po co??

ja w zasadzie od świadkowej niczego nie oczekuję. Świadkową będzie moja kuzynka (prawdopodobnie, ale nie chcę jej obarczać jakimiś dodatkowymi obowiązkami. Oczekuje tylko tyle, żeby w kościele świadkowała. I mam zamiar jej to powiedzieć, jak również i to, żeby nie czuła się zobowiązana, żeby z tego powodu w kopertę więcej dawać. Jedyna prośba jaka mi do głowy przychodzi to ustrojenie samochodu. Ale to już nie prośba jako do świadkowej, ale kuzynki. Planujemy, aby jej mąż mnie do ślubu podwiózł. Mam zamiar przygotować dekorację i poprosi kuzynkę, aby ją przykleiła do samochodu.

z tymi pieniedzmi to chyba zgłupiałaś... dlaczego niby świadkowa miała by dać więcej tylko dlatego, ze jest świadkową... Ja uważam wręcz odwrotnie - nie oczekuję od mojej świadkowej zadnej koperty jedynie tego aby była mi trochę pomocna i absolutnie żadnym wodzirejem też nie musi być