dzisiaj znowu rozwiążę zadania z matematyki

ja to nie umiem niczego doczytać porządnie :P A - zdarzenie polegające na trafieniu szóstki P(A)= 1/ 13983816 1 : 13 983 816 B - zdarzenie polegające na trafieniu piątki P(B)=258 /13983816 = (po skróceniu) 43/2330636 1 : 54 201 C - zdarzenie polegające na trafieniu czwóki P(C)= 13545/13983816= (po skróceniu) 645/665896 1 : 1032 D - zdarzenie polegające na trafieniu trójki P(D)=246820/13983816 1 : 57 oczywiście wszystkie te liczby są w przybliżeniu :P

KOchana jesteś :) dziękuję ślicznie :) Jeżeli oczekujesz czegoś w zamian to wal śmiało . Ja jestem taką drugą Matkę Teresą z kalkuty która spełnia marzenia :D Teraz ide na mecz ale za dwie godzinki zajrzę na kafe i wpadne tu do Ciebie Móżdżku :) papa skarbie :)

niczego w zamian nie oczekuję, ja mam satysfakcję z rozwiązywania zadań :P człowiek przynajmniej dokształca się ;D

up

no to mam zadanie jest jakieś tam prawdopodobieństwo, że padnie szóstka w totolotku (6 z 49) , nawet wyżej gdzieś było podane ile trzeba by mieć kostek żeby prawdopodobieństwo, że w jednym rzucie na wszystkich kostkach wypadnie sześć oczek będzie takie samo? to tak poglądowo, żeby uzmysłowić sobie jak nikła szansa jest na wygranie szóstki :)

ile trzeba by mieć kostek żeby prawdopodobieństwo, że w jednym rzucie na wszystkich kostkach wypadnie sześć oczek będzie takie samo? n - liczba kostek prawdopodobieństwo wyrzucenia jednej szóstki to 1/6 prawdopodobieństwo wyrzucenia n szóstek na n kostkach to (1/6)^n ^n oznacza do potęgi n (1/6)^n = 1/13983816 1/ 6^n = 1/13983816 mnożę na krzyć 6^n = 13983816 6^9=10 077 696 6^10 = 60 466 175 czyli tak troszkę więcej niż 9 kostek :P a tak troszkę jako ułamek to będzie 9,18 w przybliżeniu jakoś tak to powinno być ;p

Równanie prostej przechodzącej przez dwa punkty A=(2,3) B=(1,1) A=(x0,y0) B=(x1, y1)

trochę poczytawszy, stwierdzam, że masz łeb - SZACUN

Równanie prostej przechodzącej przez dwa punkty A=(2,3) B=(1,1) A=(x0,y0) B=(x1, y1) moment bo coś tu za dużo tych punktów? mam zrobić jedno równanie prostej przechodzącej przez A(2,3) i B(1,1) ? a po co pozostały zapis punktów ?? jak tak to można to zrobić na dwa sposoby, pierwszy poprzez układ równań y=ax+b podstawiam współrzędne punktów A i B 3=2a+b 1=a+b 3-1 = 2a-a 2=a 1=a+b 1=2+b 1-2=b b=-1 równanie to y=2x-1 oczywiście można wszystko rozwiązać ze wzoru na prostą przechodzącą przez dwa punkty y-y0 = (y1-y0)/(x1-x0) * (x-x0) y-3=(1-3)/(1-2) *(*x-2) y-3=(-2)/(-1) * (x-2) y-3=2(x-2) y-3=2x-4 y=2x-4+3 y=2x-1 czyli to samo, ale większość uważa pierwszy sposób za łatwiejszy jak nie o to dokładnie Ci chodziło z tymi dodatkowymi punktami A i B (bo ja rozumiem je jako inny zapis współrzędnych) to daj znać

up

nikt nie ma już żadnego zadanka ??

może odpocznij...jutro na pewno się jakieś znajdą :) Uczniowe poszli luulululu

ja to odpoczywam rozwiązując zadania :P

:D machine :D

nie no bez przesady :P po prostu matmę lubię, a ponieważ ostatnio mam strasznie stresujące życie muszę się jakoś odłączyć od normalnego świata...

inne przedmioty też tak Ci bystro idą ?

innych przedmiotów nie lubię :P i tylko niepotrzebnie mnie stresuja :P

znajdż asymptote 3 2x y=............ 2 x + 1

Bożenka-26 możesz napisać jakoś normalnie tą funkcję? bo tu mało można zrozumieć :/ rozumiem że tam jest kreska ułamkowa tak? może jeśli tam jest kreska ułamkowa zapisz to jako y=(licznik)/(mianownik) tak żebym zrozumiała jak to dokładnie wygląda

up up

pytanie z 'innej beczki ;).. planujesz studiowanie matematyki :> skoro teraz wykazujesz taką ''fascynację'' nią :>??

zastanawiam się bardziej nad informatyką, ale matematykę również biorę pod uwagę ale szukam ciekawej specjalizacji zwiazanem z informatyką

skoro chociaż myślisz o informatyce to prawdopodobnie jakieś pojęcie o niej masz. wiedza matematyczna przynajmniej na początku takich studiów ci się przyda, a myślę, że zdobędziesz po informatyce-na dobrej uczelni oczywiście- bardziej cenione i potrzebne w pracy doświadczenie niż po studiach matematycznych. to tak w ramach pomocy ludziom, którzy będąc dobrymi z matematyki mogą zrobić może nie do końca dobrze wybierając matematykę jako kierunek studiów.. no chyba, że marzy ci się kariera naukowa w tej dziedzinie ;) a skoro się interesujesz inf. to czym prędzej na informatykę ;) ale to tylko rada studentki matematyki ;)

No tak, pojęcie o informatyce mam, może nieszczególnie jakie super wielkie ale w końcu na studiach człowiek się napewno wiele nauczy :P ale przy moich nauczycielach w szkole to jak się człowiek sam czegoś nie nauczy to nie będzie tego umiał :p u mnie matematyka to bardziej jako rezerwowy kierunek jakbym się na informatykę nie dostała :P dziękuję bardzo za radę, a czemu uważasz że nieraz takie osoby źle robią idąc na matematykę?

up

znajdz asymptote Y=w liczniku 2xdo potegi 3 w mianowniku xdo potegi2+1 Y=w liczniku 2x w mianowniku x-4

znajdz asymptote Y=w liczniku 2xdo potegi 3 w mianowniku xdo potegi2+1 Y=w liczniku 2x w mianowniku x-4 wprowadzę sobie oznaczenia ^ będzie oznaczać do potęgi, np ^2 będzie oznaczać do potęgi drugiej zacznę najpierw od drugiego przykładu y=2x/(x-4) najpierw poszukam asymptot pionowych są to x które nie należą do dziedziny funkcji x-4 różne 0 x różne 4 zatem asymptotą pionową jest x=4 teraz asymptota pozioma lim x-> oo 2x/(x-4)=2 y=2 jest asymptotą poziomą teraz asymptota ukośna : lim x->oo 2x/(x^2-4x)=0 asymptota ukośna nie istnieje to teraz pierwszy przykład y=(2x^3)/(x^2+1) najpierw sprawdzamy asymptotę pionową x^2 + 1 różne 0 x^2 różne -1 asymptota pionowa nie istnieje teraz sprawdzamy asymptotę poziomą lim x-> oo (2x^3)/(x^2+1) = oo asymptota pozioma nie istnieje teraz sprawdzamy asymptotę ukośną lim x-> oo (2x^3)/(x^3+x)=2 a=2 lim x-> oo [ (2x^3)/(x^2+1) - 2x]= lim x-> oo [2x^3 -2x(x^2+1)]/(x^2+1)= lim x-> oo (2x^3-2x^3-2x)/(x^2+1)= lim x-> oo (-2x)/(x^2+1)=0 b=0 asymptota ukośna to y=2x

Dzięki bardzo za pomoc

@zadaniazmatematyki polecam www.matematyka.pl

przepraszam cię ale wczoraj musiałam iść już z kompa;) po pierwsze wiele osób stwierdza, że to jednak kierunek nie dla nich. jak już pewnie słyszałaś ta matematyka na studiach jest \'nieco\' inna od tej w szkole. jednak to czy sami rezygnują czy po prostu nie radzą sobie z pierwszą sesją zależy w dużej mierze od uczelni. wydaje mi się, że po informatyce jest większe \'pole do popisu\' w związku z wyborem pracy, niż po matematyce, po której bez dodatkowych szkoleń myślę, że pracę będzie mi ciężko znaleźć.. gdybym wybierała kolejny raz chyba lepiej przemyślałabym tę decyzję.. ale nie narzekam, radzę sobie.. ... życzę powodzenia na maturze;) żebyś bez problemów dostała się na jak najlepsza informatykę :) i radziła tam sobie jak najlepiej :)