Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pojawia sie i znika

Wszystko opiera się na seksie- bez tego człowiek jest samotny i przegrany.

Polecane posty

Gość pojawia sie i znika

Mamy po 24 lata. Byliśmy parą. Takie zakochane szczeniaki, poznaliśmy się jak mieliśmy 19 lat. Obydwoje nie byliśmy wcześniej w żadnych związkach, w sumie to była taka młodzieńcza miłość. Problem polegał na tym, ze ja popadłam w depresję i nie dało się ze mną wytrzymać. Wróciły objawy mojej nerwicy, miałam bardzo trudną sytuację, nie umiałam sobie z tym poradzić, a on tylko się niecierpliwił, bo trudno było ze mną wytrzymać. Poza tym nie spaliśmy ze sobą. W ogóle. Nigdy. Zostawił mnie. Ogólnie rzecz biorąc przeżywałam to 1,5 roku, aż w końcu poznałam kogoś innego. Kogoś, kto zupełnie do mnie nie pasował, ale zakochałam się. Sama nie wiem, dlaczego Nie wytrzymałabym z kimś takim. Ale poczułam do tej osoby coś naprawdę dziwnego. I był to ktoś, z kim poszłabym do łózka. A z moim chłopakiem nie umiałam Oczywiście nic z tego nie wyszło. Problem w tym, że mamy teraz po 24 lata. Mój były chłopak nie miał oprócz mnie nikogo. Ja też nie. I wiem, ze on mnie kocha, że chciałby, żebyśmy znowu byli razem. Ale ja nie umiem. Kocham go, ale inaczej niz on mnie. Mam potrzebę opiekowania się nim, traktuję go trochę jak dziecko, uwielbiam z nim przebywać, jest moim najlepszym przyjacielem. Ale jest dziecinny, nie jest dla mnie męski, pociągający. No i nie ma już do niego zaufania. W razie jakichś kłopotów znowu mógłby mnie po prostu zostawić, bo on nie lubi się martwic i przejmować. Wiem, ze jemu jest przykro, że tęskni za mną. Czuję wyrzuty sumienia, że on do tej pory męczy się, jest sam, nie ma nikogo i jest prawiczkiem Czuję, że to moja wina. To jest najbliższa mi osoba. Po prostu jest mi przykro. Nie wiem, co mam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×