Oligoo.pl - czy ktoś zna ten seris?

ja to jestem za oligoo, bo maja najwięcej funkcji np. kupno punktów przez sms. a taktyka? najlepiej mi się gra oligoorobotem

wygodne jest też doładowywanie punktów przez sms. ma to znaczenie kiedy gramy w ważnych dla nas aukcji, które mogą szybko się skończyć, a my mamy mało przebić

Nie lubię hazardu! Jednak takie aukcje nie można porównywać z pokerem, czy ruletką. Już na pierwszy rzut oka widać, że to inna odmiana licytacji. Dopiero zaczęłam grać na oligoo, ale to nawet wkręcające, wygrałam jak na razie oligopunkty. Przy odrobinie szczęścia można coś taniej kupić.

Gdzie tu hazard?? Ludzie, czy Wy całkiem poszaleliście??!! aleksa19 dobrze napisała, zgadzam się! Sama słyszałam o przekrętach ale to na 1000licytacji, o oligoo nic nie było. Może odważę się i policytuję jakiś drobiazg.

mówią,że to hazard tylko ci co przegrali, bezmyślnie podbijając

Gram na oligoo już ponad miesiąc i wszystko jest ok. Raz nawet okazyjnie kupiłam sobie perfumy, więc ogólnie jestem zadowolona. Inna sprawa, że ryzyko jest większe niż na zwykłych aukcjach, ale i tak warto.

większe korzyści niż ryzyko, dlatego się opłaca. poza tym umiejętną grą można to ryzyko zniwelować

Basieńka33 a co wg Ciebie oznacza umiejętna gra? Ja jeszcze się nie zdecydowałam na tego typu zabawy, ale może jednak skuszę się na tańsze perfumy. Tylko jak zmniejszyć ryzyko? Nie chcę stracić pieniędzy.

tzn. nie podbijać bezmyślnie co chwila, tylko "wchodzić" w grę w odpowiednim momencie. a i jeszcze korzystać z dobrodziejstw typu: oligoorobot, doładowywanie przez sms ( wygoda), symulator. powodzenia

100 % racji basieńka. przede wszystkim umiar w podbijaniu i wygrana przyjdzie sama.

ostatnio czytałem,że sportowe produkty wprowadzają.

Umiar to jedno, a wytrwałość drugie, trzeba wypośrodkować. Jak ktoś zaczyna grać to dobrze licytować oligoopunkty i tańsze przedmioty. Zasady są podobne przy droższych rzeczach, tylko wtedy moment dołączenia się do aukcji jest podstawą! Zalecam też ustawianie oligoorobota, bo dzięki temu masz przewagę nad przeciwnikiem (nigdy nie wie ile oligoopunktów jest ustawionych).

dla tych co zaczynają, najlepszy jest symulator. tam można sobie potrenować.

Nic tak nie uczy jak obserwowanie aukcji i gra :). Chociaż dla całkiem nowych i niewtajemniczonych jest to jakiś sposób na zapoznanie się z zasadami gry. Nie wiem czy czytaliście to, więc wrzucam: http://www.oligoo.pl/index.php/announcements/view/17 Dla mnie ten typ payback będzie super, bo zmniejsza ryzyko utraty kasy, a jak komuś bardzo zależy na przedmiocie to będzie grał do ostatniego oligoopunktu :). Poza tym zrobili coś podobnego do allegro, czyli aukcje charytatywne, więc zawsze można komuś pomóc, kupując przedmiot artysty czy sportowca.

Będzie można niedługo wylicytować przedmioty gwiazd. wszystkie te aukcje będą dla fundacji, więc przyjemne z pożytecznym.

Właśnie o tym napisałam post powyżej Twojego. Dokładne informacje o akcji są na blogu oligoo: http://blog.oligoo.pl/?p=234 Ja jestem bardzo ciekawa jakie przedmioty dadzą (poza oczywiście płytami od muzyków), mają to niedługo ujawnić :).

emI1 nieważne co. ważne że to dla dzieciaków. ja zawsze popieram taki akcje.

Ale wrzucili linków śmieci :/. Powinni usuwać takie wypowiedzi! Rozmowa trochę ucichła, więc może odkopie trochę wątek. Graliście przedwczoraj na oligoo? Była ta akcja charytatywna i można było coś wygrać, niestety mi się tym razem nie poszczęściło, ale zawsze mam przynajmniej tą świadomość, że pieniądze poszyły na dobry cel. Wygraliście coś? Jeszcze pytanie z innej beczki, testował ktoś ten system gry pay-back?

grałem niestety nie wygrałem,ale spoko, bo wszystko poszło na szczytny cel :) do pb się przymierzam , na razie mam za mało punktów, żeby w ten sposób pograć. mam prośbę zagłosuj w sondzie na instrumenty muzyczne ;) thx

a jak z tym payback ? lepiej się gra?

oligoo.pl dla mnie to oszustwo. wystarczy zobaczyc na aukcje gdzie nagle dwoch graczy dokladnie co 11 sekund licytuje... przypadek ? to jest niemozliwe. gralem pare razy : czesto aukcja byla konczona 2-3 sek. przed czasem i koniec.... jak malo ludzi licytuje wtedy wkraczaja roboty do aukcji - co 11 sekund i koniec... dla mnie to oszustwo !!!!!!!!!!!!!!!!!! bo podbija to robot ich a nie czlowiek !!!!!!!!!!!

@pogodno Sonda z tego co widzę już się zmieniła :(. Widzę, że też masz dobre serce. Jakby nie patrzył akcje charytatywne zawsze dają takie poczucie, że zrobiło się coś dobrego. Pytam o ten system payback, bo ciekawa jestem jak to wygląda w praktyce. Z tego co rozumiem to mając duuuużo oligoopunktów można wyjść bez strat z każdej licytacji, nie? Poprawcie mnie jak się mylę.

Nie wiem, dla mnie takie serwisy raczej nie oszukuja, bo po co? I tak zarabiaja calkiem niezle pewnie, wiec oszukiwac nie byloby sensu. Malo tego...nawet pomagaja. tak jak np. fruli w dzien dziecka - aukcje charytatywne zrobili

no wlasnie, zgadzam sie z przedmowca. nie wiem jak oligoo, bo tam nie gra, gram tylko na fruli i dotychczas nie oszukali mnie NIGDY, a wrecz przeciwnie - kiedy zacial mi sie kiedys zegar i napisalem do nich odwolanie, to wyslali mi taki sam przedmiot jak licytowalem z przeprosinami i jednoczesnie podziekowaniami za informacje zwrotna... cos jeszcze na ten temat?

pyta_nie_chce_bladzic kolejny sfrustrowany tego świata, który myślał że podbije raz i wygra fajny przedmiot. kolego tak się nie da. tutaj trzeba trochę pomyśleć, bo takich jak tyn jest kilka tysięcy

A można jednym podbicie wygrać?:) Nie- a frustracji zawsze znajdzie się pełno wtedy:))

nawet sama Pani dyrektor fruli, w ktoryms wywiadzie namawiala do glosowania z głową

pyta_nie_chce_bladzic to co opisałeś na oligoo to nie jest oszustwo tylko zwykła gra robotów. Sam możesz sobie ustawić oligoorobota i wtedy będzie podbijał automatycznie :). A dla Ciebie oszustwem też jest korzystanie z tzw. sniperów aukcyjnych na allegro? Przecież to tylko ułatwienie, żeby nie przeoczyć końca aukcji. Ja gram rzadko, ale jak już gram to walczę dopiero jak już licytacja się rozkręci.

Ktos pytał czy im sie to opłaca tak przykład 1 z zakończonuch aukcji ,, Nagrywarka DVD SONY RDR-HX780S ,, Cena detaliczna ok1500zł wylicytowana została za 31.27 pln z tym ze cena przy karzdym przebiciu podnosi sie o 1gr tak wiec nie trudno policzyc że 31.27 : 0.01 = 3127 tyle wlasnie pumktów łacznie wydali na licytacje i cena 1punktu wynosi 1.22 wiec osoby bioroce w tym udział wydały 3127 x 1.22=3814.94 tak wiec jak sami widzicie im sie to opłaca.

Maciej wygrywającemu też się opłaca. A serwis musi jakoś zarabiać. Według mnie uczciwy podział