kobiety sa glupsze od facetow

ot i solidarność :D plemników

facetom tylko się wydaje, że są mądrzejsi. gdyby nie żona Einsteina i jej wnikliwy umysł, teoria względności nigdy by nie została wymyślona. Kobieta to ta szyja , bez , której najmądrzejszy facet przypominałby głowę spod gilotyny w Paryżu....:P

No nie wiem... Z mojego, może niewielkiego doświadczenia wiem, że gdy okazywało się w "związku", że wiem dużo, znam się na wielu rzeczach, potrafię wyrażać swoje zdanie jasno na dany temat podpierając się racjonalnymi argumentami, i nie daj boże niechcący udowodnię, że mam rację.... mogiła.... Obecnie daję upust mojej wyobraźni, i czasami lubię wynaleźć irracjonalny problem, który może być rozwiązany tylko przy pomocy Niego ;)

\"hej hej to co dla jednych jest istotne dla innych takie nie musi być to kwestia wartości\" w ten sposob mozna uzasadnic kazda głupote...

facetom tylko się wydaje, że są mądrzejsi. gdyby nie żona Einsteina i jej wnikliwy umysł, teoria względności nigdy by nie została wymyślona. Kobieta to ta szyja , bez , której najmądrzejszy facet przypominałby głowę spod gilotyny w Paryżu.... widzisz blondyn, naczytales sie \"pani domu\" i harlekinow i takie sa efekty ;-)

w ten sposób można przekraczać granice innych ...

między oczy- czy chcesz czy nie, kobiety zawsze będą przeżywać bardziej pewne detale, bardziej wnikać w szczegóły zawiłości spraw uczuciowych, zyciowych etc. taka ich natura- kobieca i macierzynska. i to wcale nie jest złe ani gorsze nawet- i nie porównywałabym tego do latania z dzidą i mieszkania w jaskini naturalnie i ja to rozumiem, ze Ty bys nie porownywala ;-) wiadomo, ze wiele jes kobiet wynalazcow w koncu ;-)

a prawda i tak lezy sobie na środku :D

yeez na prezydenta!!! :-)

na szczęście mam inne marzenia masz drogę wolną - startuj

miedzy oczy- a Ty uważasz się za mądrą osobę? bo ja, wnioskując po Twoim sposobie pisania, myślenia i ujmowania swoich refleksji miałabym spore wątpliwości. polecam zacząć od siebie. nie mam z tym problemu, co o mnie myslisz :-) ale mozesz mi powiedziec od czego mialbym Twoim zdaniem zaczac?? lubie przyswajac nowa wiedze :-) i druga sprawa: tylko głupi facet nie potrafi przyznać racji i mądrości kobiecie, jeśli faktycznie nią dysponuje. ot co naturalnie i czego to dowodzi? uwazasz, ze nie przynaje racji? widocznie nie sledzisz moich postow ot co? :-) a slyszalas moze taki termin - zart? :-)

tak. termin: "kiepski żart" też słyszałam, na Twoje nieszczęscie widzisz- rzecz w tym, że nie każdemu, kto chce byc ironiczny i zabawny, to wychodzi trzeba mierzyc siły na zamiary masz prawo miec swoje zdanie :-) czlowiek nie kielbasa :-) na moje nieszczescie? a na czym polega moje nieszczescie? :-)

na niczym jestem tylko glupią kobietą, czepiam się, wnikam w cos, czego nie ma i upierdliwie mędrkuję na takie diktum nie pozostaje nic innego jak sie zgodzic ;-)

przyznaje sie do bledu, idac tropem tutejszych mistrzow cietej riposty moglbym powiedziec "sprawdzalem Twoja czujnosc" - ale prawda jest taka, ze piszac to nie zastanawialem sie czy dictum czy diktum :-)