Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabella z małego miasteczka

Czy to normalne ,że ja w wieku 26 lat jestem obgadywana ,że nie mysle o ślubie ?

Polecane posty

Gość izabella z małego miasteczka

mam faceta już długo i sąsiedzi obgadują że sie nie żenie i nie mysle o dzieciach..matko naprawde sie zastanawiam czy faktycznie powinnam :( ostatnio byla sytuacja ,że ciocia mowila ze w sklepie mają taka dziewczyne co ma 26 lat i nie ma jeszcze faceta a moja babcia i mama mówią ze jak juz ma 26 lat i nie ma to raczej juz nie znajdzie w tym wieku i nie wyjdzie za mąż..masakra..:(czy to aż tak istary wiek ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ten wiek już zobowiązuje
do załozenia rodziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mają racje niestety
no 26 lat to już nie młodość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezydentowa_pinkoio
daj spokoj, masz dopiero 26 lat, ludzie sa okropni i mysla, ze w tym wieku powinnas miec juz gromadke dzieciakow i meza niezaleznie jaki by byl ale byl ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no w tym wieku to juz
powinnas byc od dobrych kilku lat męzatką i już posyłac dziecko do 1 klasy, drugie do przedszkola a z trzecim byc w ciąży.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella z małego miasteczka
Chodzi o to ,że sama wpadam w doły bo widze na N-K (na której nie mam swego profilu zresztą ),że znajome z liceum w wiekszosci już mają męza i nawet troje dzieci ! spotkałąm ostatnio w autobusie taką jedna z liceum i ona do mnie wysmiewczo ,że co ja to robie ,że jeszcze się nie żenie..,że na co czekam niby i ze tylko ja jestem taka dziwna w tym sensie..poczułam sie strasznie i zatkało mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo wiecie jak to jest
ludzie uwielbiaja ukladac innym zycie wedlug wlasnego sprawdzonego na sobie scenariusza. takie cos sie ignoruje bo na to nie ma lekarstwa.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjechalam skad
Tak to normalne zachowanie ludzi w Polsce,w malych miastach to juz masakra. Majac 26 powinnas miec juz 2 dzieci,meza ,wybudowany dom,posadzone drzewo...jezeli nie masz obraczki na palcu to jestes gorsza dla swoich kolezanek plus dziwaczka dla otoczenia.. Mieszkam 3 lata w Madrycie..tam dopiero po 30 ludzie zaczynaja myslec o czymkolwiek powaznym,rozwijaja sie, bawia, podrozuja a gdybym zaczela jeczec ze nie mam meza, to by sie zapluli smiechem i nie wiedzieli o co mi chodzi. Zreszta ja tam nie musze jeczec bo nie czuje takiej potrzeby.Przyjechalam na 3 tyg do rodziny do Polski i spotkalam sie z kolezankami. Pierwsze co uslyszalam to bylo o dzieciach,o mezu, o slubie..o obiadkach rodzinnych>potem pytania w stylu: a ty kiedy slub? Jak mowie im ze mam faceta ,fajnego Niemca po 30 z ktorym podrozuje i realizuje pasje to patrza na mnie z ironia i pytaja wprost: ale ile sie da tak na kocia lape zyc? pomysl o slubie.. zalosne...zalosna polska mentalnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella z małego miasteczka
Niestety sąsiedzi obgadują mnie i to do mnie dochodzi ..te cale plotki .. mówią ,że żyć będe na bank na kocią łape a z aktolickiej rodziny i jak ta matka mnie wychowała a niny taka święta....itd..wszystko uderza w moją biedną mame..to jest najgorsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella z małego miasteczka
ja nie czuje sie gotowa do małżenstwa ani tymbardziej do rodzenia dzieci ..poprostu nawet teraz sobie tego nie wyobrażam.. ale w rodzinie ciągle pytają czemu nie mysle o ślubie ..i czy zdaje sobie sprawe ze moje dzieci będa mieć starą matke..ze powinnam juz myslec o dzieciach bo będą przynajmniej mieć mame młoda .. moja mama mówi też ze ja mam starą matke ..a moja mama ma 52 lata ..i też sugerowala ze za pozno chyba sie postarala o mnie bo dopier ow wieku 26 lat ..no masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtarzam mają rację
Potem będziesz jak babcia dla swych dzieciaków a nie matka i w szkole będą się śmiać z twych dzieci ,że to babcia przyszla na wywiadówke bo taka stara będziesz!!!!!!!!!!!!!! Moja sąsiadka też wyszła za mąż pozno i urodziła dopiero po 40 stce dziecko! Treaz biedne dziecko musi sie wstydzić ,że ma staruche zamiast młodej fajnej mamuni! Jesteś egoistką bo myślisz o sobie tylko a nie o przyszlosci dziecka .Bo dzieciak też pragnie młodej mamusi a nie starego próchna kórego się potem musi wstydzić !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtarzam mają rację
Więc pomysl nie o sobie i tym ,że ci sie nie śpieszy ! Pomyśl o dziecku przyszłym i nie bądz EGOISTKĄ KTÓRĄ JESTEŚ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrób w bachora jakiegoś buraka z dyskotek i idź z brzuchem do ołtarza - wtedy wg. polskiej normy będziesz cacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powtarzam maja racje
a ty sobie jaja robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjechalam skad
smieszny jest ten post wyzej...w Madrycie pelno jest kobiet ,ktore urodzily przed 40 i nikt sie z nich nie smieje:)Przeciwnie,maja ustabilizowane zycie,dobra prace, dbaja o siebie:) Tylko w Polsce glupio jest isc na wywiadowke kobiecie lat 40 bo w sali 90% to 27 letnie mamy,7 letnich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieromantyczna
Nie zgadzam sie !!! Ja mam też 26 lat , swietną pracę, którą uwielbiam, znajomych z którymi często wyjeżdzamy, robimy krotkie wypady, chodzimy do kina, dyskote, pubów. Cudownego chłopaka, którego bardzo kocham i nie wyobrazam sobie zycie bez niego ale uwazam ze na ślub i dzieci mamy jeszcze czas. dzieci bardzo chcemy miec ale przed 30 tzn ze mam jeszcze 3 lata i chce je wykorzystac jak najintensywniej zeby poczuc sie choc czesciowo spełniona, bo nie ukrywajac przez pierwsze kilka lat zycia dziecka jest sie nieco ograniczonym. Zyciem malzenskim tez zdarzymy sie nacieszyc jak dobrze pojdzie do konca zycia ;) tak wiec uwazam ze 26 lat to jeszcze super wiek na male szalenstwa bo jak nie teraz to kiedy!!! Głowa do góry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella z małego miasteczka
może i jestem egoistka ale nie będe na sile nic robic skoro tego nie czuje..bo potem bede nieszczesliwa sfrostrowana matka która dziecku wiecej nieszczescia i smutku niz radosci pokaze.. mnie tylko przeraza ze nie mam kolezanek takich jak ja ..ze wszystkie tylko marzą o slubie i dzieciakach ..czasem to mnie tylko przerasta i przeraża..ze ja jestem jakaś inna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tam powtarzam maja racje
wstydzic to sie moga rodzice za ciebie, ze tak źle cie wychowali.😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjechalam skad
dla mnie to dziwne nawet jak laska lat 20 wychodzi za maz....najlepszy wiek dla kobiety i faceta to wdlug mnie kolo 30:) a facet to nawret 30-35

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli dzieci
to dopiero po 30-tce, w mojej rodzinie jest to popularne i nikt nie robi z tego powodu problemów. może dlatego nie ma zadnej presji na jak najszybsze macierzynstwo jak to u innych bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella z małego miasteczka
miało być sfrustrowaną matką nie chce być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te co ci pisza , że w wieku 40 lat jest sie już staruchą to pewnie wg siebie sądzą, bo jak sie tak szybko w dorosłość wchodzi to juz w wieku 30 lat zamiast super laską jest sie starą zjechaną zaniedbaną babą z dzieciakami i mężusiem, który zdradza ją ze wszystkim co nie ucieka, bo zjebała mu zycie zaciągając w wieku 20 lat do ołtarza z brzuchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starym babom o nie wiadomo co
powiedzieć (no chyba że już pora na cmentarz się wybierać bo teraz to już coraz cieżej będzie o dobrą kwaterę), ale rówieśniczkom zawsze mówię (oczywiście kiedy same są mężate i dzieciate i dają mi odczuć słowami że jestem kimś gorszym od nich, np. w trakcie spotkania) że ja sobie czekam na rynek wtórny, a ponieważ 40% małżeństw kończy się rozwodem to będzie w czym przebierać. Jeśli delikwentka prowadzi akurat mężusia za rączkę to można się jak najpromienniej uśmiechnąć do niego. DZIAŁA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe swietna riposta
z tym rynkiem wtórnym.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten bol
ja mam 26 lat i tez nie spiesze sie do slubu bo po co? mam jeszcze czas a na razie chce sie wyszalec poki jestem mloda. i w dupie mam co kto o tym mysli i czy mu sie podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starym babom o nie wiadomo co
vesteros jak się karierę matki zaczyna w wieku 20 lat, bo się wpadło z byle frajerem, i przez 20 lat mieszka w pokoika na garnuszku teściowej, to w wieku 40 lat jest się staruchą, czyli wrakiem człowieka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polska to niestety taki kraj, gdzie panują stereotypy.Baby mają szybko wychodzić za mąż i rodzić dzieci.NIE PRZEJMUJ SIĘ!!Na głupotę i zacofanie nic nie poradzisz.A koleżankom uświadom,że nie dla wszystkich szczytem marzeń jest mieć męża i dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×