Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zuzior

Rude włoski u noworodka.

Polecane posty

Gość ___chimerka___
Uwielbiam rude włosy i zawsze mi się u dzieciaków i dorosłych podobabły. Po cichu sama liczyłam na to, ze moj Zuziak bedzie rudy, ja blond, mąż brunet, ale mała to mała czarnula. Moje geny zupełnie zostały zdegradowane:) W kazdym razie uwazam, ze to czy Wasze maluchy są szykanowane w szkole nie zależy od koloru ich włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiscie jesli ma
Madrych rodzicow jest bardziej pewne siebie, jest odporne na glupote innych i swietnie sobie u zyciu poradzi bo zna swoja wartosc a dziecko ktore od urodzenia czuje ze jest gorsze zawsze bedzie sie tak czulo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzior
Dlatego pytam o włoski waszych maluszków. Ilość głupich postów przeraziła mnie z samego rana. Starzy są głupi a co mówić dopiero o dzieciakach w szkole skoro rodzice dają taki przykład. Nie chce by mój synek cierpiał z powodu nic nie znaczącego koloru włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóre kobiety
nie dorosły by być Matkami....kurde jak własna matka uważa że dziecko "jest be" bo ma nie ten kolor włosów, jaki by chciała....to niby jak to dziecko ma się czuć kochane ? niby jak ma budować własną pewność siebie ? nie ma nic gorszego jak durna matka wędzająca własne dziecko w kompleksy i poczucie niższości teraz dziecko jest tylko rude a potem będzie do tego niepewne siebie bo własna matka go nei akceptuje takim jakim jest kurwa ale macie dylematy....kolor włosów !!!!! rozumiem gdybyście się martwiły że dziecko nie rozwija się prawidłowo, ma jakieś asymetrie w rozwoju grup mięśniowych itd....ale wy pieprzycie o kolorze włosów.... rozum wam wyżarło ? przecież kolor włosów można zmienić, kiedyś dziecko jako nastolatek może sam zadecydować czy lubi swój naturalny kolor czy nie, włosy też można przyciemniać płukankami ziołowymi itp w końcu obecnie nawet farbowanie włosów przez facetów przestało być tabu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektóre kobiety - nikt tutaj nie martwi sie tym, że nasze dzieci mają rude włoski. Chyba dokładnie nie czytasz tego co jest napisane. Jeśli była mowa o zamrtwieniach to tylko i wyłącznie o przyszłość, szykanowanie w szkole, przez rówieśników. Jak słusznie zauwazyła Zuzio, skoro sa głupie komentarze ze strony doroslych to jak będą zachowywac się w stosunku do \"naszych\" dzieci ich dzieci :o Dla mnie moja córeczka jest najpiękniejsza, ma najpiękniejsze loki w miedzianym kolorze i mówię to jej codziennie, ale jak czytam: \"mam w otoczeniu i jeszcze te bardzo blado rude brwi i rzęsy ,aż mnie ciarki obchodzą.Załamała bym się gdybym miała takie dziecko\" to troszke mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzior
"Niektóre kobiety" sama jestem rudzielcem lubię mój kolor włosów, dobrze w nim wyglądam i nigdy go nie zmieniałam, ale te wyzwiska ze szkoły podstawowej pamiętam do dziś. Byłam zakompleksiona, zastraszona- odblokowałam się dopiero w liceum. Dziś uważam kolor moich włosów jako atut ale wtedy... Uff nie wróciłabym w czasy dzieciństwa! Serio! Nikt tego nie zrozumie kto sam tego nie przeszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzior - dokładnie i tego najbardziej sie obawiam, człowiek chciałby dla tych swoich pociech jak najlepiej a tutaj z powodu włosó taka szkola życia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w otoczeniu
ale mi się po prostu rude nie podoba.Jeśli dane mi będzie mieć rude wnuki będę kochać je na pewno.Tylko wasz temat potwierdza ogólną niechęć do tego typu urody.Żadna matka nie martwiła by się kolorem włosów własnego dziecka, a wy temat na kafe o nim zakładacie.Same sobie przeczycie i choćby dla tego rude jest fałszywe i wredne. Ja nigdzie na publicznym forum nie wyciągam inności własnych dzieci.Kocham je takimi jakie są. A ze zdjęcia tego dzieciątka śliczne dla mnie sa jedynie niebieskie oczęta.Każdy w moim otoczeniu mający tak blade brwi i rzęsy przeklina ten typ urody. Wy rude mascary co ranek nie używacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w otoczeniu
Mój syn jedyny w klasie ma astmę i moją rolą jest tak go wychować by potrafił normalnie w klasie funkcjonować.Astmy również nie akceptuję i z chęcią bym ją wykreśliła z naszego życia.Wy chociaż możecie włosy przefarbować ,a na brwi i rzęsy położyć hennę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka*
uwielbiam rude włoski u dzieci a jeszcze bardziej miedziane u dorosłej kobiety z zielonymi oczami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam w otoczeniu - ja po prostu nie mogę uwierzyć w to co piszesz. Dla żadnej z nas - przynajmniej części kolor włosów dziecka nie jest PROBLEME jak to określiłaś. To czy Tobie dzieci rude się podobają lub nie to tylko i wyłacznie Twoja sprawa, ale po żadnym z tych postów wcześniej nie miałaś prawa wywnioskować, że \"rude to wredne\" . CZy rude włosy to wg. Ciebie jest \"inność\" ? Pomysl troszkę, i skoro sama wyrażasz takie zdanie to jak wcześniej pisałam, nie dziwię się temu, że Twoje dziecko zawsze bedzie palcami pokazywało i dokuczało dzieciom \"innym\" niż jest ono samo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxxa
Mój syn urodził się z czarnymi włosami, które potem zaczęły mu wychodzić i pojawiły sie blond. Przez pewnien czas miały lekkorudawy odcień, a potem zrobiły się jasnoblond. Trochę rozumiem obawy autorki postu, bo co innego rude włosy u dziewczynki, a co innego u chłopca. Rudoblond w połączeniu z jasnymi brwiami i rzęsami oraz białą skórą większości się nie podoba, choć dla matki takie dziecko i tak jest najpiękniejsze. I nie krytykujcie matki, która chciałaby cokolwiek u swojego dziecka zmienić. Wiadomo, że rude włosy nie spędzają nikomu snu z powiek i nie stają się poważnym zmartwieniem. To, że wolałbyśmy u swoich dzieci inny kolor włosów/oczu, jaśniejszą/ciemniejszą cerę, proste/kręcone włosy nie znaczy, że naszych dzieci nie kochamy i nie cieszymy się z ich urody i rozwoju. Mój syn jest dla mnie najpiękniejszym dzieckiem, ale gdyby ktoś chciał mu dać czarne oczy, nie powiedziałabym "nie". Choć wywoływałby wówczas spore zdziwienie w rodzinie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzior
"Mam w otoczeniu" coś mi się wydaje,że pomyliłaś posty nikt tu nie prosił o opinie na temat rudych włosów. Zresztą to nie my mamy hopla na punkcie pomarańczowych włosów a ty. Widziałam Twoje wpisy (opinie o rudzielcach) w podobnych topikach i non stop klarujesz to samo. Nikogo nie obchodzi twoje zdanie. A i temat był inny. Może przerzucisz się na inną odmienność- do wyboru do koloru- np. trędowaci. Tez mi się nie podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w otoczeniu
zuzior mylisz się ,jedynie w tym topiku wyraziłam swoje zdanie. A tam , nieważny kolor byle by było cudowne,kochane,zdrowe i w miarę grzeczne. I by rodzicom udało się je wychować na wartościowego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez rudaaaaaa
mam w otoczeniu i faktycznie potwierdzam opinię ,ze rude to wredne.Jeśli chodzi o samą urodę ,to gdyby rude nie było tak strasznie blade.NIe podobają mi się bladzi rudzielce.Wyglądają jak by byli chorzy. Do tego cali usrani piegami też wpadającymi w rudość. No tutaj to walnęłaś :D Szczerze, troszke mi cię szkoda, bo stara baba a mózg 7latka? Bo już w liceum nikt nie oceniał mnie przez pryzmat koloru włosów, bo już z tego ludzie wyrośli, więc jak mam określić ciebie? Achaaa, i wredne nie są osoby rude, tylko wredne będzie lub już jest twoje dziecko, jak odziedziczy po tobie tą chora nietolerancje, ojj to będzie wredne... :O Ps. jestem chyba jedną z najszczerszych osób, z którymi miałaś zaszczyt obcować, nieraz wręcz szczerą do bólu, więc daruj sobie teksty typu "rude są fałszywe" :) Ps2 nie mam ani jednego piega i jestem śliczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama rudasa
Ma dopiero 4 miesiące i część włosków po boku główki i z tyłu jest rudawa, a na górze jasny blond. Jest ślicznym bardzo radosnym aniołkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamoooooooooo
o boże jak można miec dziecko rude ! masakra wszystko co rude jest złośliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdvfregcxsf
rude niemowlaczki są ładne....ale starsze dzieci a później dorośli już niestety nie :( Nie chcę tu nikogo obrażać, znam kilka rudych osób i są fajni, nigdy im nie dałam do zrozumienia że są gorsi, bo nie są. Mają fajny charakter, zresztą kolor włosów nie ma znaczenia czy się kogoś lubi czy nie. No ale rudzi osobiście mi się nie podobają jeszcze kobiety jakoś się przefarbują, zrobią ładny makijaż i jest ok. Ale mężczyzna rudy jak marchewka wygląda niemęsko i raczej nie ma powodzenia u kobiet - nie chciałabym miec z nim rudych dzieci :( Szkoda mi ich, biedni są, ale co mają zrobić. Dużo wyrozumiałości życzę dla nich. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdace
do mama rudaska - moj synek ma bardzo podobne włoski i zastanawiam sie czy zmienią kolor. Czy u Twojej pociechy włoski się zmieniają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasz rade dasz
moja chrzesnica jest ruda, rodzice nie bardzo to akceptuja, kochaja bardziej starsza blond coreczke, a mala jest ze tak powiemyyy nie jest ladnym dzieckiem, ma jasna cere, jasna oprawe oczu, i rude wlosy, nikt nigdy jej nie mowi ze jest sliczna itp, wiem ze jest z tego powodu w rodzinie gorzej tratowana choc to bardzo kochane dziecko ja tam nie mam nic do rudych ale jakos tak nie sa piekni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyszłam za mąż za rudego mężczyzne. Mąz nie ma typowo marchewkowych włosow, ale poświate rudą. Czasem wydaje sie, ze ma włosy w kolorze ciemny blond. Ale.. wiedziałam, że dziecko raczej bedzie rude., Urodził sie synek, ma takie same włosy jak jego tata i wiecie co? Jest śliczny - nie jest to tylko moja opinia, oczywiscie ;). Ma przepiekna twarzyczkę, piękne oczka, wszyscy sie nim zachwycają i mowia, ze mało jest tak urodliwych dzieci. I tutaj drugie ALE czasem ktos westchnie " ah te rude włoski, gdyby nie to ... ". To co ?? BYłby innym dzieckiem, bardziej warto ściowym > Modle sie tylko, aby kiedys dzieci nie krzywdziły go w szkole - a to zalezy tylko od rodzicow, bo dzieci same w sobie nie widza roznicy w kolorze wlosow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goanaść
bo matki będące w ciąży farbują włosy i ich dzieci rodzą się rude

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rude włosy są śliczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudzielce sa piekni, oryginalni i wyjatkowi. Jestem blondynka i pocialabym sie za rudy kolor wlosow, rudzi faceci tez mi sie podobaja, a dzieci to juz w ogole :) Rude dla innych jest brzydkie, bo rudzielcow na swiecie niestety jest malo. Nie czesto sie widzi prawdziwych rudzielcow na ulicy, wiec dla innych dzieci, ktore przebywaja z ciemnowlosymi badz jasnowlosymi, taki rudasek to nowosc. Z tego powodu biora sie przezwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie dziwie ze wogole w 21 wieku ludzie sie zastanawiaja nad tym czy rudy kolor jest ladny czy nie,ja mam 3tygodniowego synka z bujna ruda czuprynka, moj maz tez ma rude wlosy ale takie bardzo ciemne, nie ma piegow na twarzy, jest cholernie przystojny, poza tym ma niesamowity meski glos I cholera mnie bierze jak kobiety na niego leca, staram sie tego nie pokazywac ale czasem nerwy mi puszczaja I sie wyzywam na nim chociaz to nie jego wina,nieraz go pytaja jakiej farby uzywa na wlosy:) bo ciezko jest uzyskac taki kolor, zawsze bylam zazdrosna I pewnie tak zostanie, a moj synek tez ma sliczna buzke, poza tym ktos tu napisal o pewnosci siebie, zebyscie zobaczyli pewnosc siebie u mojego meza to by wam szczeka opadla, nigdy niczym sie nie przejmuje, ja natomiast jestem atrakcyjna kobieta I zawsze mialam adoratorow, a nawet palcem nie kiwalam, natomiast moja pewnosc siebie rowna sie 0, I wcale nie jestem ruda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn po porodzie był czarny jak smoła i zarośnięty jak małpka. a jak go obcięliśmy, to spod spodu wylazł blond, bardzo jasny blond.. takie dziwy i cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja dzidziunieczka ma kolorunieczek swoich włoseczkow miodziusiowy, mam jednak nadziejenke ze mu sie to zmieni, po chlopaczuniek z rudziuteniusienkimi wloseczkami na gloweńce to katastrofenka! Nie wyobrazusiam sobie ze moj synunieniek najdrozszuni bedzie rudziutenki! Powinien byc blondynusiem, bo ja jestem blondynusią a moj mezusiatko jest ciemniusim blondynusiem! I p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNIE JEST
U dzieci zmienia się kolor włosków.Moja wnusia miała miodowy kolor włosów, nawet powiedziałabym że była rudawa.Gdy miała 6 lat włoski rozjaśniły się i obecnie jest blondynką.Latem ma taki kolor włosów jakby je tleniła.Jej roczna córeczka jest blondyneczką.Teraz nie jest jak dawniej.Rudy kolor jest modny.Panie nawet farbuja włosy na ten kolor, nie masz powodów do zmartwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa 19.12 malo sie nie ppsikalam jak czytalam twoja wypowiedź, niezle hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda rudzi są biedni. Narażeni na wyzwiska, szykanowania :( Mi, choć rude włosy, jasna oprawa oczu, jasna cera i piegi ani trochę się nie podobają, to nigdy w życiu nie dałabym odczuć rudzielcowi, że jest dla mnie brzydki. Przecież to wtedy świadczy o mnie. Szanuję drugiego człowieka zwyczajnie, jako człowieka - kogoś kto ma uczucia, cierpi, przejmuje się. Uwielbiam ludzi, nie lubię jak coś kogoś boli. Dlaczego ktoś ma cierpieć przez coś, co nie jest zależne od niego? Wyśmiewanie się z kogoś jest po prostu PODŁE. Tak samo wychowuję swoje dziecko. Moja córka jest dla innych ładna i sympatyczna, zawsze jej mówię żeby zachowywała się tak, żeby nikt przez nią nie płakał, nie cierpiał. Chyba, że zasłuży swoim zachowaniem, wtedy ma się bronić i nie dać sobą pomiatać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×