Mój były mąż JEST Z DWUDZIESTOLATKą!!!

To nie pieprz tylko idź.Matką przecież jesteś.No tak ale to wstyd pokazać ludziom,że się z byłym kotów nie drze :O Ja pierdolę :O

Jesli myslisz,ze 31 lat to stare pudlo to powodzenia!!! No tak pojde,jak oni beda tam razem!!!

31 lat to mlody wiek jesli chcialabys wiedziec.Pewnie ty tez jestes po 30tce!!!

No żesz koorwa normalnie pójdziesz Wbij sobie do tej głowy,że MATKĄ jesteś ,a nie kimś kto się koniowi spod ogona urwał.

Czyli twoim zdaniem powinnam siedziec w domu i robic na drutach? No zesz mloda jestem, chodze na imprezy,mam przyjaciolki.

To w takim razie ta jego dwudziestka to dzieciak!:)

No niezłe masz spostrzeżenia naprawdę! Zobaczymy jak tobie stuknie 30tka! To sie tez posmieje:) Nie no z tego co ty mowisz,to dokladnie wnioskuje,ze jesli ja jestem starym pudlem,to ona jest dzieciakiem :) To buduje! :)

To będą cie wysmiewac ,ze masz gowniare za laske!!! Tez mi cos haha :D

"Nie miałam jeszcze okazji z nią nawet porozmawiać,jak im sie układa itd... " Przepraszam, a jakie Ty masz prawo żeby ją wypytywać o ich związek...? Przecież skoro to Twój BYŁY mąż, to ma prawo sobie układać życie z kim chce, prawda? Nie rozumiem, gdzie widzisz problem... Założę się, że kiedy Wy zaczęliście się spotykać nie miałaś jeszcze 20 lat? Też powiesz że dzieckiem byłaś...? Owszem, jest trochę lat różnicy, ale nie aż tak dużo, żeby było coś nie w porządku z ich związkiem.

No jak nie? moje kumpele to uwierzyc nie moga , jakby ja spotkaly to zasmialy by sie jej prosto w twarz hehe:):):D

a tak se napisze bo to stawia i mnie i jego i nasze dziecko w zlym swietle. z meza sie wysmiewaja ,ze z gowniara sie zwiazal. Dziecko biedne nie wie pewnie co sie dzieje,lubi ja bo pewnie musi heh.

a niby w jaki sposób stawia w złym świetle?! gdyby się związał z 16, 17-latką to co innego. Ale przecież to dorosła kobieta jest. A Ty się czepiasz :O Dla Ciebie ważne powinno być przede wszystkim to, że tamta dziewczyna lubi Twoje dziecko i z wzajemnością.

autorko, nie chce cie urazic, ale z twoich wypowiedzi wynika ze jestes nie dojrzalą emocjonalnie kobietą po 30, która ma kompleksy na punkcie swojego wieku ... (po co na każdym kroku podkreślasz ze imprezujesz i masz przyjaciółki?) śmieszy mnie tylko, że jesteś na tyle zaślepiona albo głupia, że nie dostrzegasz swojego idiotycznego i dziecinnego zachowania. Zazdrosna o byłego męża, który układa sobie życie z ładną (tak myślę, skoro mowisz o niej szkapa), mądrą (uczy się i pracuje), mającą dobry kontakt z dzieckiem (nie dość że wasze dziecko ją uwielbia, to jest przedszkolanką), nie umiesz spojrzeć prawdzie w oczy... Wydaje mi się , że ty i twoje przyjaciółki to koło wzajemnej adoracji po 30 z kryzysem wieku średniego, które chce podnieść swoją samoocene:) Czytając te twoje wypowiedzi, mam wrażenie że nie docierają do ciebie argumenty - jesteś i byłaś kiepską partnerką , a twój facet znalazł świetną kobietę, wiek nie ma nic do rzeczy!

przepraszam,ze tak ostro.Jestem w bardzo podobnej sytuacjo co ta dziewczyna. Dzisiaj był telefon od Jego byłej żony,rozmowa na temat ich dziecka,jakaś kłótnia bo mama sobie gdzies jedzie w wigilie i wraca za tydzien! Dziecko zostawia,biedne zapłakane,bo mama jedzie sama. Moj mezczyzna strasznie wkurzony pyta gdzie,z kim itd. A ona do Niego "Pilnuj lepiej swojej kurwy" no prosze Was. Czym ja sobie zasłużyłam,zeby mnie tak wyzywała? To świadczy tylko o Was.Jesli Wam nie wyszło,nie ładuj się buciorami w ich związek!Ta dziewczyna nie jest niczemu winna!

No bo jest szkapą,chyba 50 kg waży do 170wzrostu ludzie!!!;/ Ja mam 166 i waze 55 kg ,i wygladam swietnie!!! Do tego jestem blondynką,a ona brunetką!!! Hehe zmienil orienacje? dziwne dziwne.

założe się, że na tej wigilii zrobili świetne wrażenie, dziecko zachwycone, ojciec szczęśliwy że nie musi się wstydzić za naburmuszoną żonę, tylko ma u boku śliczną i sympatyczną dziewczynę, która pewnie jest duszą towarzystwa! już pewnie wymieniła się numerami tel z innymi matkami i będą organizować jakiąś wycieczkę lub dyskotekę dla dzieci:P Zazdrosnica!:) Kumpele to też baby po 30 z kompleksami:) (kobieta niby ma sie za dorosłą a ma teksty i zagrywki jak 13 latka z gimnazjum!:)

Oj załoze sie ze siwdzi sama biedna gdzies w rogu. Ona ma 20 lat , o czym moze rozmawiac z doroslymi kobietami? Matkami? Jak o niczym nie ma pojecia. To ze jest przedszkolanką nic jej nie dodaje

Sam mówił że związał sięz tobą ze względu na rodziców... Wiec pewnie dopiero teraz może samodzielnie wybrać dokładnie to co mu sie podoba... a nie niskiego krasnala z tlenionymi włosami:) hehe

Mam naturalne blond włosy:) A to ze mam przyjaciolki to chyba nic złego prawda? Zaraz zadzwonie do dziecka,zapytam jak sie bawi.Jesli w ogóle sie bawi.

oj zdziwisz się jak mały wróci i opowie ci jak było świetnie:) Wiesz, napewno może powiedzieć wiecej na temat dzieci i życia niż ty: Stara pudernica, chcąca udawać młodą, latająca po klubach i nie dbająca o dziecko:) lol dam poczytać mężowi wieczorem to padnie że takie ... panie istnieją:P a ty wogóle masz jakieś wykształcenie, umiesz gotować, czy tylko czesać i się malować?

Wiesz, nie chodzi o to że masz przyjaciółki (CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM!!), tylko o to, że próbujesz się odmłodzić - moze podświadomnie? opowiadając o tym że latasz na imprezy i masz kumpele, które zapewne spotkawszy ukochaną twojego byłego zaśmiałyby jej sie w twarz... To niedojrzałe, i zakrawa o dziecinadę, tak nie zachowują się dorośli ludzie. Może twój były miał dość takiej głupoty?

to, że według Ciebie autorko jest brzydką szkapą, nie znaczy, że Twój mąż też tak myśli. najwidoczniej jemu się podoba skoro z nią jest. Czy Tobie ktoś mówi, z kim masz się spotykać? Więc jakim prawem Ty się wtrącasz do ich związku? :O A w kwestii nie dogadywania się - ja sama nie mam jeszcze 30, a od ładnych kilku lat w gronie moich bardzo dobrych znajomych jest kilka kobiet starszych ode mnie o 10-15 lat. I świetnie się dogadujemy, tematów nie brakuje. Przestań wymyślać :O Zachowujesz się jak zazdrosna gówniara :O a nie poważna kobieta i matka

przepraszam, poważne uchybienie - BYŁY mąż.

Nie odbiera,pewnie nie ma telefonu przy sobie. Poczekam,az wroci:) Oj no nie jest brzydka,przeciez tego nie napisalam,jest chuda to napisałam. Jest w ogóle odwrotnoscią mnie co do wyglądu.

No i co z tego że jest odwrotnością? Mi się też różni faceci podobają. Co to ma do rzeczy? :O

zajmujesz sie tym dzieckiem wogóle?

No jak moge sie nie zajmować wlasnym dzieckiem? Przeciez to normalnie,ze tak!!! Nie miejcie mnie za jakiegoś potwora;/ Jestem normalną,fajną ,miła mama dla swojego dziecka

ale nadal nie dociera do ciebie że kobieta twojego BYŁEGO FACETA jest fajna babka?

Dociera ,dlatego autorka taka wkoorwiona :D:D:D:D:D

widac ze zazdrosna jestes o ta dziewczyne:o uwierz mize gdyby twojemu bylemu chodzilo tylko o jej dupe to nie wytrzymalby z nia roku mieszkajac razem...nie moze do ciebie dotrzec ze ona ma to cos czego ty nie masz? miedzy innymi mlode cialo..... razem, ze swoimi kolezaneczkami pokazujesz poziom ponizej zera i nie dziwie sie ze twoj eks nawet nie chce z toba posiedziec i wypic kawy..to mowi wszystko..i najwyzsza pora zebys to zrozumiala.... a gadanie ze ona jest siksa itd to tylko ty soobie wmawiasz zeby kompleksy zswoje zatuszowac