Jaka ryba zamiat karpia

Jaką dobra rybe polecicie usmażyć na Wigilie zamiast karpia? Miał byc karp,ale za powodu znalezienia w rybcie nicieni oddałam ja do sklepu i chyba wiecej nie zaryzykuję. Brrrr. to wygladało okropnie : robaczki długości 1,5 - 2 cm cieniutkie z przyssaweczkami zaczęły pływać w wodzie do której włożyłam karpia.

o matko, a kupiłaś żywą czy martwą rybę???

ja kiedys bylem na wigilii gdzie podany był szczupak..niewiem czy to typowe (wójek wędkarz moze dlatego) ale byl pyszny i fantastycznie wygladal

Chciałam sobie ułatwic prace i kupiłam karpia bez głowy i wypatroszonego, tylko umyć i pokroić na dzwonka. Oczywiście odwiedziłam sanepid. a rybke kupiłam w Carfurze ( wiem, że nie tak sie pisze ale...)

sorki za błędy..a co do nicieni w rybkach niestety czasem sie to zdarza ....ja kiedys znalazłem w kilku siejach..jak kupiliśmy na mazurach od rybaków....ważne żeby kupowac karpia świerzego...najprościej patrzeć na oczy, wtedy widać czy ryba sie nadaje czy nie

Ja sobie nie wyobrażam świąt bez karpia :D Ale jakbym miała wybierać inną rybę to wybrałabym pstrąga. Ale może poszukaj sprzedawcy, który wyławia rybki przy tobie z "kanału" . Fakt, ze dostajesz żywą rybkę, ale może znajdziesz kogoś kto dokona morderstwa za Ciebie?

oj agawska nigdy nie kupuj takiej rybki...oprawiaja te ktore padly w zbiorniku i plywaja niewiadomo ile...najlepiej kupić zywa (wiem ze dla niektórych kobiet problemem jest zabicie ryby..ale wystarczy poprosic w sklepie i sprzedawca przy nas ja zabije..wtedy masz chodz pewność ze jest swieza

Nigdy ryb w supermarkecie. Kiedyś też kupiłam rybkę która ładnie wyglądała. Nie wydzielała żadnych zapachów..Aż do czasu , przywiozłam do domu, Nie obłożyłam jej lodem jak w markecie tylko włożyłam do zlewu i miałam się zabierać za obiad, ale ten zapach...ja wiem, ryby nie pachną, ale do jasnej cholery nie cuchną tak jak tamta...

oj jak se nie wyobrazasz swieta bez karpi .. to troche wyterz wyobraznie ja tez nie zawsze robie

Do sanepidu zaniosłam złapane do słoika robale jakaś pani "specjalistka od robali" tylko popatrzyła i stwierdziła, że ryba nadaje sie do utylizacji. Podobno w przewodzie pokarmowym moga wystepować takie nicienie i to jest dopuszczalne przez instytut weterynarii, ale jezeli te nicienie znajduja sie w miesie to ryba nie nadaje sie do spożycia. A ponieważ moja była bez przewodu pokarmowego - wypatroszona to daje to do myślenia.

no tak tez nie wyobrażam sobie wigilii bez karpia :) a jesli chodzi o pstrąga to osobiście nie zrobiłbym na wigilie ( zbyt czesto w ciagu roku jem np. z grila) wybralbym cos nietypowego, innego

Amur jest bardzo dobry. Polecam.

Jakiej ryby byś nie chciała kupić poszukaj sklepu z "kanałem" Wtedy masz pewność, ze jesz świeżą rybę.

kuchta.... to faktycznie tak smierdzaca rybka nadaje sie do utylizacji.....karp żeruje z dna i często sie zdarza jesli zbiornik jest zamulony ze wlaśnie smierdzi mułem...polecam oblożyc wtedy rybe dużą ilościo pokrojonej cebuli (pokrojona w piorka) ..ale faktycznie jak tak strasznie smierdz to niestety do utylizacji

wiem, ze żywa rybka jest "bezpieczniejsza" ale w tym przypadku winny jest hodowca który dostarczył te karpie. Niby te ryby są patroszone na miejscu i do lodu, a może to poprosty brak higieny!? Mysle, ze ten pstrąg to dobry pomysł.

może sole, albo śledzika ja jeszcze nie wiem, co roku jest karp i na ten chciałabym coś zmienić

a macie jakiś dobry przepis na pstraga - on chyba ma sporo ości, co? albo na amura - duzo ma ości ? bede miała małe dzieci na wigilii więc byłoby bezpieczniej gdyby nie było ich wcale.

O rany! aż mnie te robale obrzydziły. Dlatego ja zawsze kupuje karpia na zaprzyjaźnionych stawach :) U nas oprócz karpia jest szczupak,amur,dorsz,pstrąg.

agawska..moze to mniej smaczne ale jak beda na wigili maluchy to moze bezpieczniej jak podasz jakies filety

Sledziki tez będą, a oprócz niedoszłego karpia bedzie panga i czerniak, jedna po grecku a druga zapiekana z grzybami i z serem żółtym, a te trzecia to chciałabym poprostu usmażyc w panierce

a jakie grzyby dajesz do zapiekania tej ryby?