Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szejset_kilo_volt

porzucić wszystko, to wszystko odzyskać?

Polecane posty

Gość koza ad libitum
same komunały ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossssko
ja porzuciłam wszystko a zyskałam bardzo dużo..zalezy w jakiej jestes sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza ad libitum
od razów......tyż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata-
do gossssko a co dokladnie porzucilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossssko
porzuciłam, dwa worki śmieci wczoraj,ale zyskałam cały kontener nowych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza ad libitum
wyrzuciłam bębny ale takt pozostał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy z pomarańczami się nie da "normalnie" pogadać? nic nie szkodzi. nie czekam na normalne odpowiedzi. :O kurva, monolog prowadzę :O Jarek_84 zara mnie spizga, żem nie dość pasztet, to jeszcze głupi pasztet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossssko
nie faceta.tylko znajomych którzy byli jak wrzód na dupie...jak zgnilizna..porzuciłam stara prace,i stare nawyki.. co zyskałam ?ciekawa nowa prace.spokój i cisze..harmonie w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza ad libitum
gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stage
Noon satori

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli wolno zaapytać
To masz wdzięki godne paszteta ? ps ale odkop .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×