Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

trąbka

Przeczytałam w gazecie że...

Polecane posty

1/4 kobiet ma zagrożoną ciążę. To prawda? bo moim zdaniem chyba przesadzone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli się weźmie pod uwagę że każda ciąża po poronieniu jest teoretycznie zagrożona to wcale to nie jest przesadzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja raz tez poronilam ale bardzo bardzo wczesnie, wiec tez bede miala ciaze zagrozona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdaofiopdifsdf
a to wszystko wasza wina głupie baby!!!!!!!!!!! Najpierw się odchudzacie, nie chcecie jeść, nosicie bluzki z gołym brzuchem, ziębicie nery i jajniki, a potem ło la boga! ciąża zagrożona i nie wiedzą czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadnej z tych rzeczy nie robie, poza tym nie pale fajek, nie biore hormonow, nigdy nie mialam zadnych powaznych chorob a gdy lekarz ogladal moja owulacje na USG to stwierdzil ze jest ksiazkowa i nic tylko sie rozmnazac... no coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluzki z gołym brzuchem
:D ten tekst mnie rozwalił:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 2x bylam w ciazy i z pierwsza mialam sporo problemow, ale nie od poczatku , bo pierwsze skierowanie do szpitala dostalam \"dopiero\" w 14 tygodniu ciazy za to druga (nie liczac plamien do 27 tygodnia) przebiegala ksiazkowo i naprawde czulam sie i fizycznie i psychicznie swietnie ;) a pomyslec ze moja mama w kazdej ciazy do samego konca pracowala, zadnych skurczy, plamien itp zero lezenia w szpitalu oprocz porodu oczywscie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak patrze na znajome to
na 2 porody mniej wiecej przypada jedno poronienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dbalam o siebie nie pale, nie pije, nigdy nie chodzilam z brzuchem na wierzchu itd....ale pracowalam nieby ciaza nie choroba ale w moim przypadku praca niewskazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba przez to jedzenie i kosmetyki teraz. Nie da sie przed tym uchronic. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna ciaza na szesc konczy sie poronieniem. W uk nawet nie robia nic zeby podtrzymac ciaze do 13 tyg. mowia ze trzy poronienia sa jeszcze w normie. Ja mam dwa za soba pcos co mi daje wiecej szans na poronienie bo 1/3 . Trzeci raz w ciazy po 2 latach staran i dadza mi tak poronic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm......... Dołączę chyba do statystyk........ Ciąża bliźniacza, wspomagana, zagrożona od pierwszych tygodni. Poród przedwczesny w 27 tc. Nie kwalifikuję się pod kryteria \"to wasza wina\" podane powyżej. Dlaczego w dzisiejszych czasach jest tak duży (znacznie większy niż jeszcze kilka lat temu) odsetek ciąż zagrożonych/poronień/niepłodności/bezpłodności/porodów przedwczesnych? Otóż...................obecnie \"leci półka\" pokolenia Czarnobyla.........niestety. To samo twierdzą specjaliści...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×